Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Nic się nie stało

kmeehow, 16.03.2020



Często rozrywamy szaty narzekając na los, który nas doświadcza, zapominając, że sami jesteśmy
w dużej części twórcami własnego losu. 
                                                                                                                                                                     


                                                                                                                                                                                                                                                                   

Nic się nie stało


Pazerność, próżność i unicestwiająca głupota osiągają swój szczyt, więc trudno się dziwić, że Natura zaczyna powoli wprowadzaćl swą korektę.
Jeśli ktoś wierzył, że sens i cel życia jest w obłąkanym gromadzeniu dóbr, „czatowaniu” ze smartfonem w ręce, robieniu pieniędzy z pieniędzy, i zabijaniu tych, którzy są nam niewygodni, chociaż nam nie zagrażają, będzie powoli musiał przestawić swoje myślenie, albo wziąć udział w zbiorowym samobójstwie.
Nagle otwarło się pole do spekulacji myślowej u tych nawet, którzy do tej pory byli gorącymi zwolennikqmi i wykonawcami cudzych teorii.
Zaczynają rodzić się pytania: czy aby, to co robiłem do tej pory służyło mi, czy jest jakaś inna droga, którą podążając uniknąłbym zbliżającej się tragedii, czy wybory jakich dokonywalem do tej pory były słuszne, a ludzie których popierałem zasługiwali na zaufanie, i wreszcie, kto wpuścil mnie w ten kuriozalny kanał który prowadzi do coraz głębszego szamba ?
Zaczynając od końca, należałoby odpowiedzieć sobie na pytanie: kto na tym korzysta.
Oczywiście, w starciu z Naturą nie ma innych zwycięzców niż sama Natura. Jest tylko kwestia czasu.
Teraz nie ma już miejsca na udawanie, że nie ma sprawy.
Logiczny osąd moralny i jednoznaczne wnioski są nakazem chwili, bo czekanie aż zło samo się wypali ( co niewątpliwie kiedyś nastąpi)
jest znamieniem głupoty i zniewolenia.
Odrodzenie umysłów i dusz jest blisko. Jak blisko? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, bo czas w Boskiej przestrzeni biegnie inaczej niż chcielibyśmy, albo zdołali zrozumieć.

kmeehow

Marzec 2020
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 23075
Domyślny avatar

megalampus

16.03.2020 17:16

Witam serdecznie..
..".."Zaczynają rodzić się pytania: czy aby, to co robiłem do tej pory służyło mi, czy jest jakaś inna droga, którą podążając uniknąłbym zbliżającej się tragedii, czy wybory jakich dokonywalem do tej pory były słuszne, a ludzie których popierałem zasługiwali na zaufanie, i wreszcie, kto wpuścil mnie w ten kuriozalny kanał który prowadzi do coraz głębszego szamba ?"..
Wybor do nas nalezy,,jeszcze istnieje..jest prosty..Chrystus ze swoja Kultura ,ktora stworzylismy..czy Szatan ze swoja Kulura Smierci,ktora sie czai za progiem..i juz jest obecna w Polsce..maly jej element ktory nazywa sie dla niepoznaki "kompromisem aborcyjnym"..czyli setki tysiecy rocznie poczetych a nastepnie  mordowanych Polskich Dzieci..Eutazjonowanie nas ,nastepnym krokiem..i dalsze..
Jeszcze od nas zalezy w jakim duchu jakiej Kulturze , beda dorastac nasze dzieci..w tym ?
https://www.youtube.com/…
czy w tym ?
https://www.youtube.com/…
Ich plany sa jednoznaczne w detalach..nawet ich nie ukrywaja :
https://www.youtube.com/…
Pzdr.
kmeehow

kmeehow

16.03.2020 17:56

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na Witam serdecznie..

Witaj niezawodny Maxilampusie
Dziękuję za cenny komentarz. Dla katolików wiele kwestii jest wyjaśnionych poprzez dogmaty wiary. Cóż jednak z tymi, którzy wychowani we wrogim im środowisku uważają to środowisko za własne i "jedynie słuszne"?
Sugerowanie dogmatów wiary takim ludziom nie przynosi ulgi, a w wielu przypadkach budzi sprzeciw.
Właściwą, moim zdaniem drogą byłoby najpierw zdjęcie blokady założonej im na samodzielne myślenie oraz obudzenie duchowości.
Pozdrawiam serdecznie
PS. A co w tym czasie, gdy my rozmawiamy, robi Imć Waszeć?
Szlaja się gdzieś po obcych blogach, zamiast być tu z nami.
Może przyjdzie?
Domyślny avatar

megalampus

16.03.2020 18:06

Dodane przez kmeehow w odpowiedzi na Witaj niezawodny Maxilampusie

Przyjdzie..Bowiem szuka Prawdy..a ten kto szuka nie bladzi..Czasami mam wrazenie ,ze nas lubi..i cos go ciagnie do nas..ale sie wstydzi przyznac przed soba samym do tego..
Wielum z nas brakuje Odwagi..i przyzwoitysci aby uznac ubostwo wlasnch opini i wyborow..brak nam dystansu do  siebie samych  i swiata..
Szczegolnie brak nam Wiary w samych siebie..Wiary ,ze w kazdym momencie  mozemy podniesc sie z kolan mimo wlasnych bledow i slabosci..i czynic Slusznie ..
Dziekuje ,ze jestes !..
kmeehow

kmeehow

16.03.2020 21:53

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na Przyjdzie..Bowiem szuka

Miał Pan rację. Jest, ale nie widać skruchy, że tak późno.
Domyślny avatar

megalampus

18.03.2020 13:51

Dodane przez kmeehow w odpowiedzi na Miał Pan rację. Jest, ale nie

Stalo sie juz tutaj tradycja,rekomendowanie Muzyki pozwole sobie i ja..
Wszystkim a szczegolnie jemu pragne zadedykowac fragment muzyczny AD 376.. Sw.Grzegorza de Nazianze.z textem..jakze aktualnym..https://gloria.tv/post/o…
Ô Toi l’au-delà de tout, comment t’appeler d’un autre nom ?
Quelle hymne peut te chanter ? aucun mot ne t’exprime.
Quel esprit te saisir ? nulle intelligence ne te conçoit.
Seul, tu es ineffable ; tout ce qui se dit est sorti de toi.
Seul, tu es inconnaissable ; tout ce qui se pense est sorti de toi.
Tous les êtres te célèbrent, ceux qui parlent et ceux qui sont muets.
Tous les êtres te rendent hommage, ceux qui pensent comme ceux qui ne pensent pas.
L’universel désir, le gémissement de tous aspire vers toi.
Tout ce qui existe te prie et vers toi tout être qui sait lire ton univers fait monter un hymne de silence.
Tout ce qui demeure, demeure en toi seul.
Le mouvement de l’univers déferle en toi.
De tous les êtres tu es la fin, tu es unique.
Tu es chacun et tu n’es aucun.
Tu n’es pas un être seul, tu n’es pas l’ensemble :
Tu as tous les noms, comment t’appellerais-je ?
Toi, le seul qu’on ne peut nommer ; quel esprit céleste pourra pénétrer les nuées qui voilent le ciel lui-même ?
Aie pitié, ô Toi, l’au-delà de tout ; comment t’appeler d’un autre nom ?
kmeehow

kmeehow

18.03.2020 22:20

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na Stalo sie juz tutaj tradycja

Piękne, Maxilimpusie,
Ja też uwielbiam Śpiewy Gregoriańskie.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

18.03.2020 22:33

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na Stalo sie juz tutaj tradycja

To bardzo ładna tradycja :) https://www.youtube.com/…
Domyślny avatar

megalampus

16.03.2020 23:13

Dodane przez kmeehow w odpowiedzi na Witaj niezawodny Maxilampusie

Cóż jednak z tymi, którzy wychowani we wrogim im środowisku uważają to środowisko za własne i "jedynie słuszne"?
Sugerowanie dogmatów wiary takim ludziom nie przynosi ulgi, a w wielu przypadkach budzi sprzeciw."..
. Ja wierzę, że Bóg jest, i to jest mój dogmat. Natomiast dla kogoś dogmatem jest to, że Boga nie ma. I naukowo ani ja nie udowodnię, że Bóg jest, ani oni nie udowodnią, że Go nie ma. Najistotniejsze jest, to trzeba wyraźnie stwierdzić, że każdy człowiek zasługuje na taki sam szacunek. Trzeba to mocno stwierdzić, bo często zarzuca się nam, że traktujemy ludzi niewierzących albo wierzących inaczej jak niepełnowartościowych ludzi. Tymczasem wierzymy, że każdy człowiek jest stworzony przez Pana Boga i w oczach Bożych jest kimś nadzwyczajnym, cennym, przeznaczonym do zbawienia. I teraz jest pytanie, jaką droga dojdzie do zbawienia. Zasadniczo tą drogą jest Chrystus; to On jest Drogą, Prawdą i Życiem. Jeśli Chrystusa wyznaję przez uznanie dogmatów i wprowadzanie w życie zasad moralności, którą Chrystus przyniósł ze sobą, to w takim razie jestem w porządku, mogę się nie przejmować — jestem na prostej drodze do szczęścia wiecznego, do zbawienia. Natomiast jeśli ktoś nie uznaje Jezusa Chrystusa, wyznaje inne dogmaty, nie przyjmuje ani prawd wiary, ani sposobu postępowania, które głosi Kościół, to ten człowiek Nie Przestaje być osobą, ale w oczach kogoś wierzącego wydaje się być bardzo biedny, pozbawiony wielkich wartości. Ja tak tłumaczę to .. Piszę im, że są ludźmi tak samo kochanymi przez Pana Boga i przeznaczonymi do zbawienia jak wierzący. Nawet jeśli są poganami, od czasów samego Pana Jezusa, nawet od czasów proroka Izajasza jest mowa o tym, że poganie mogą być zbawieni, mogą przyjść do Pana, że dla nich też wszystkie dobra duchowe są dostępne. Trzeba się modlić i dawać świadectwo, żeby zbliżyli się do Boga..
.Cała laicyzacja, która się współcześnie dokonuje, to jest w dużej mierze wina katolików: i duchownych, i świeckich, których wlasne świadectwo dążenia do pełni z Bogiem nie jest czytelne: ani walka wewnętrzna, ani owoce tej walki.
kmeehow

kmeehow

17.03.2020 22:07

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na Cóż jednak z tymi, którzy

„Cała laicyzacja, która się współcześnie dokonuje, to jest w dużej mierze wina katolików: i duchownych, i świeckich, których wlasne świadectwo dążenia do pełni z Bogiem nie jest czytelne: ani walka wewnętrzna, ani owoce tej walki”
Generalnie chodzi tu o grzech zaniechania; zamykanie się w sobie i jak słusznie to określasz - bycie nieczytelnym, czyli nie dawanie pozytywnego przykładu innym. Do tego dochodzi miowolna niekiedy propagacja postaw „nowoczesnych” oraz strach przez ostracyzmem ze strony środowiska.
Jeśli chodzi o tych, którzy jeżą się na próbę, nawet, rozmowy na temat Boga, myślę, że są wśród nich dwie kategorie. Jedna, która ani intelektualnie ani emocjonalnie nie jest w stanie opuścić rozkoszy grillowania - i tu sprawa się kończy (dla człowieka, nie dla Boga) oraz druga grupa, która poszukuje, ale w tajemnicy - niekiedy przed samym sobą. W tym drugim przypadku katolik taktowny, wyposażony w moc Ewangelii jest w stanie pomóc znaleźć drogę we właściwym momencie i we wlaściwy sposób.
Dobro nie jest statycznym kanonem. Dobro wymaga dzialania, by zaistniało.
Pozdrawiam serdecznie
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

17.03.2020 22:59

Dodane przez kmeehow w odpowiedzi na „Cała laicyzacja, która się

"W tym drugim przypadku katolik taktowny, wyposażony w moc Ewangelii jest w stanie pomóc znaleźć drogę we właściwym momencie i we wlaściwy sposób."
Taki maxipolus czy jak tam się on zwie, stosując Imię Pańskie, jako maczugę do walenia interlokutorów po głowie jest doskonałym przykładem katolika taktownego.
Domyślny avatar

megalampus

18.03.2020 13:05

Dodane przez kmeehow w odpowiedzi na „Cała laicyzacja, która się

..."Generalnie chodzi tu o grzech zaniechania "..
Pragne rozwazyc to w kontekscie pana zwrotu "nic sie nie stalo"..
Odnosi sie on do "sfery dzialan i aktywnosci spolecznej"..Obszar tego Grzechu siega gleboko w zycie kazdego z nas i go deformuje..
Jego obszary i zasieg wplywu ogromny..rozciaga sie na Cala Polske..Mozna i trzeba go identyfikowac jako 
grzech przeciwko bliźniemu
 przeciwko godności bliźniego
 przeciwko prawom osoby ludzkiej
przeciwko sprawiedliwości
 przeciwko wolności drugiego człowieka
Grzech w znaczeniu prawdziwym i właściwym jest zawsze aktem konkretnej osoby, ponieważ jest aktem wolności poszczególnego człowieka, a nie zaś aktem grupy czy wspólnoty. Człowiek ten może być uwarunkowany, przymuszony, przynaglony przez istotne i działające z siłą czynniki zewnętrzne, może również ulegać skłonnościom, wadom, przyzwyczajeniom związanym z jego własnym stanem. W wielu przypadkach owe czynniki zewnętrzne i wewnętrzne mogą w mniejszym lub większym stopniu ograniczyć jego wolność, a zatem zmniejszyć także odpowiedzialność oraz winę. Jest jednak prawdą wiary, którą potwierdza również nasze doświadczenie i rozum, że osoba ludzka jest wolna. Nie można lekceważyć tej prawdy, obarczając grzechem poszczególnego człowieka, rzeczywistość zewnętrzną,struktury, systemy itd.
Dlatego tutaj na NB  z taka sila wskazuje na potrzebe odrzucania i NIE ulegania Partyjnym Ideologiom,bowiem ZADNA ze stron nie odrzuca Grzechu..Wrecz przeciwnie..zacheca do jego czynienia.Dlatego Polske mozna okreslic jako Wspolnote Grzesznikow wyznajacych Grzech jako swojego Boga z cala swiadomoscia  ..i religia pod nazwa "Polacy...nic sie nie stalo"..
Caly ten dyskurs o " reformowaniu Polski" ,w blad wprowadzajacy podzial Ideologiczny na rzekoma "prawice" "centrum" "lewice" w swoim koncowym efekcie konczy sie Grzechem..
Szczegolnie bolesne ,ze swoimi podpisami i dzialaniami wspieraja go ludzie deklarujacy sie jako "katolicy" czy "chrzescijanie"..jak np.ten nieszczesliwy Krzywoprzysiezca Prezydent..
Najwazniejsza obecnie potrzeba w Polsce jest ODKLAMANIE zycia spolecznego i przywrocenie PRAWDZIWEGO  slowa znaczeniu..Pzdr.
..." Lecz nade wszystko - słowom naszym,
Zmienionym chytrze przez krętaczy,
Jedyność przywróć i prawdziwość:
Niech prawo zawsze prawo znaczy,
A sprawiedliwość - sprawiedliwość."..
jazgdyni

jazgdyni

18.03.2020 16:08

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na Cóż jednak z tymi, którzy

Wtrącę się, jeżeli można. Bo latami nad tym rozmyślałem. I w końcu znalazłem ukojenie w nauce i filozofii. Dlaczego? Bedąc z pokolenia 68 miałem chwilowy deficyt wiary. I dodam wyraźnie - wiara jest darem. Albo się ją dostało, albo nie.
I wtedy jest właśnie jak u pana maximplusa:
Bóg istnieje - udowodnić się nie da.
Bóg nie istnieje - udowodnić się nie da.
W takiej sytuacji postawiony, myślący i uczciwy człowiek bez silnej wiary musi zostać agnostykiem.
Lecz gdy coś z tyłu głowy zaczyna szeptać - hej, hej, to wszystko musi być kreacją. Tylko my nie mamy jeszce do tego mentalnego dostępu. A ta ateistyczna bzdura Dawkinsa, czy Hawkinga, że coś może powstać z niczego (teoria wielkiego wybuchu), to potężna ściema - wyraz bezradności.
Więc krok po kroku, poprzez naukę, idąc śladami wielkiego filozofa ( Bóg (nie) istnieje. Wyznanie ateisty -  Antony Flew), pojmujemy, że wszystko we wszechświecie jest tworem - od kwantów po Wszechświat, czyli dziełem kreacji, a jeśli tak, to istnieje Kreator. Wtedy musimy sięgnąć po świętych mędrców, doktorów Augustyna i Tomasza z Akwinu i to jest następny krok. I ja wtedy zaczynam się zastanawiać nad głębokim znaczeniem słów św. Jana Ewangelisty - "na początku było słowo..." oraz po raz kolejny studiuję życie Jezusa Chrystusa i nagle... olśnienie. Wiara okrężną drogę, poprzez naukę i logikę; poprzez podpowiedzi Biblii i Mędrców nagle się objawiła.
Fakt, to jest moja wiara. A ponieważ urodziłem się i wychowany zostałem katolikiem, no to jestem katolikiem z małą przerwą.
Pozdrawiam serdecznie poszukujących
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

18.03.2020 22:27

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na Witam serdecznie..

"setki tysiecy rocznie poczetych a nastepnie  mordowanych"
Ziom! Rzuć adresem twojego dealera. Też chcę mieć ten towar.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

16.03.2020 18:22

Witam. Miło mi słyszeć te słowa. Tak właśnie jest. Bóg dopomoże tym, którzy sami sobie (chodzi o gremium a nie jednostkę) chcą dopomóc. Bierność i bierna roszczeniowość już nie popłaca. Właśnie zaczęła się globalna walka na śmierć i życie o naszą wolność. Na blogu Zygmunta Korusa został zamieszczony link, w którym jest wszystko powiedziane ustami Donalda Trumpa. A więc oddaję mu głos, zanim znów rozgorzeje jakaś dyskusja obok tematu: https://youtu.be/0pQ8Vo-…
Domyślny avatar

megalampus

16.03.2020 19:06

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Witam. Miło mi słyszeć te

dyskusja "obok tematu" jest zawsze potrzebna i nawet wskazana..mnie dzisiaj brakuje twojego pieknego ,mtematytycznego szalenstwa oraz rownan i funkcji na Nasze zwyciestwo..wiec do dziela !! Jakie mamy szanse wygrania ze Zlem ? Co Matematyka o tym sadzi ?
kmeehow

kmeehow

16.03.2020 22:50

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na dyskusja "obok tematu" jest

Maxilimpusie
Matematyka, moim zdaniem, nie ma tu wiele do powiedzenia. Gdyby miała, nie rozważalibyśmy dzisiaj problemów, którymi jesteśmy atakowani.
Poza tym, twórczy aspekt matematki w kontekście zjawisk spolecznych jest wątpliwy. Nie odgrywa ona roli ani jako narzędzie opisu - patrz pseudonauka o nazwie ekonomia - ani jako instrument przewidywania wydarzeń społecznych.
Myślę, że jest to królowa, która gardzi pospólstwem i jego problemami. Chce - widać - pozostać czystą.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

17.03.2020 01:25

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na dyskusja "obok tematu" jest

Max pracuję nad tym, a zwłaszcza skupiłem się na fraktalach i związkach funkcji zeta Riemanna z fizyką. Niestety nie mam jeszcze prostego wytłumaczenia, więc nie będę gadał po próżnicy. Na osłodę podam Ci stronę, gdzie widać wyraźnie, że różne dzikie systemy liczbowe mają sens: https://en.wikipedia.org… Zobacz jak świetnie liczy się pola i objętości w bazie Pi (jako mnożenie przez 10). Pierwiastki też są ciekawe i to nie tylko te przekątne. Na uwagę zasługuje fakt, że takie systemy z bazami pierwiastkowymi można utworzyć dla każdej liczby naturalnej n. Wtedy w bazie B=n pewne rozkłady zachowują się tak jak wzmiankowane rozkłady repunits w systemie czwórkowym (kwadrat 2). Czyli są zależności dotyczące wszystkich indeksów nieparzystych, a więc i wszystkich ind. pierwszych przy okazji, a stąd idą pewne rodzaje rozkładalności, które można wskazać nawet dla liczb długości milionów cyfr. W naturalny sposób dopełniają je systemy z bazami będącymi pierwiastkami z minusem, a dalej z dowolnymi liczbami algebraicznymi zespolonymi, gdzie już nie ma prostej odpowiedniości "+ -", tylko bardziej złożone cykle "A ->B -> C -> ... A", czyli teoria grup się kłania. Jaka jest ta odpowiedniość "+ -" już pokazywałem. Weźmy system dziesiątkowy i 1024 jedynki, czyli liczbę postaci 1...1. Wiesz jak to rozłożyć na czynniki? Wątpię, czy znajdziesz jakikolwiek program, który to zrobi z powodu długości tej liczby. Trzeba ją rozbić na mniejsze kawałki. Jak? Otóż ta liczba nie została jeszcze w pełni rozłożona przez nikogo - aktualnie rozłożono 53%: 11 × 17 × 73 × 101 × 137 × 257 × 353 × 449 × 641 × 1409 × 10753 × 15361 × 19841 × 69857 × 453377 × 976193 × 1514497 × 5882353 × 6187457 × 8253953 × 302078977 × 1265011073 × 9524994049 × 73171503617 × 834427406578561 × 15343168188889137818369 × 3611707318387778163302401 × 515217525265213267447869906815873 × 5587118763375362122579477500901613134643­0842253464047463157158784732544216230781­165223702155223678309562822667655169 × 1616596633...<225> × [6051994595...<473>] (53.79%) Pozostaje ta końcówka z 473 cyframi. A teraz trochę teorii: W mojej notacji rozkład J(2^n) = Π{D(2,2^k): k=0,1,2,...,n-1}, czyli tu n=10. Mamy więc D(2,1)*D(2,2)*D(2,4)*...*D(2,512), pierwszy czynnik to J(2)=11, kolejne to "jedenastki" w systemach potęgowych dla bazy B=10, czyli 101*10001*100000001*... (dla B=10^k sumujemy po k cyfr systemu dziesiątkowego). Teraz trzeba znaleźć jakąś bazę B', w której ujawnią się te dodatkowe cracki w rozkładach. Podobnie jest dla innych potęg: J(3^n) = Π{D(3,3^k): k=0,1,2,...,n-1} = 3^n*(37)*(333667)*(333333333666666667)*...*(33...3366...67). Teraz zobaczmy co jest dla indeksów 2*n, gdzie n jest nieparzyste 6,10,14,...: J(2*n)=J(2)*D(n,2) = J(2)*J(n)*9090...91, a ta ostatnia liczba to J(n) w bazie ujemnej B=-10. Ja oznaczam to J(-n). Z drugiej strony w bazie ujemnej mamy identyczną zależność (bo z wielomianów), więc jak zagramy w takiego ping ponga, to rozłożymy wstępnie takie liczby.
kmeehow

kmeehow

17.03.2020 01:42

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Max pracuję nad tym, a

A to ci ciekawostka. Przyjęcie bazy Pi upraszcza radykalnie obliczenia powierzchni, objętości etc.
Intuicyjnie poprawne, matematycznie karkołomne jak na mój organizm.
Niemniej, pomyślałelm sobie, czy można by przyjąć liczbę eulera jako bazę i i uprościć obliczenia np logarytmów naturalnych, albo na przykład stałą Planca/Diraca do uproszczonego obliczania bilansu energetycznego na poziomie cząsteczkowym w róznych stanach wzbudzenia.
Wciąż nie widzę związku fraktali, czy „unikatowych” baz liczbowych w wykorzystaniu do nauk społecznych, ale udowodnione związki funkcji Zeta ze światem fizyki mogą sugerować szansę i w tym kierunku. Trzymam kciuki za pomyślność badań.
To tak ad hoc; wczytuję się dalej w tekst.
dzięki
Imć Waszeć

Imć Waszeć

17.03.2020 01:57

Dodane przez kmeehow w odpowiedzi na A to ci ciekawostka.

Prawdopodobnie istnieją takie systemy kodowania czyli zapisu liczb w formie pozycyjnej, które upraszczają wzory w różnych konkretnych zagadnieniach. Takie systemy będące jak "zagadnienia własne dla operatora". Ma to oczywisty związek z ukrytą geometrią przestrzeni możliwych konfiguracji w tym zagadnieniu. Kiedyś wspominałem o tym, w kontekście dziwnego sumowania ciągów postaci 1+2+3+...., że arytmetyka zdaje się być silnie związana z geometrią. To znaczy, że nie wszędzie nieskończone sumy są rozumiane w ten sam sposób. Gdy do tego dorzucimy liczby zespolone, to mamy opisane przeze mnie na blogu zagadnienie konforemności i wzory Christoffela-Schwarza: https://naszeblogi.pl/49… W przypadku fizyki nie trzeba szukać daleko. Ja obecnie czytałem to: "Heat Kernels and Zeta Functions on Fractals" https://arxiv.org/pdf/12… I idę spać... :) https://www.youtube.com/… https://www.youtube.com/…
kmeehow

kmeehow

17.03.2020 18:45

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Prawdopodobnie istnieją takie

Dziękuję za linki muzyczne
Przymierzałem się kilkakrotnie do wysłuchania do końca i nie potrafiłem. Natrafiam w tej muzyce na coś, co jest mi tak obce, że aż przerażające, albo nawet - wrogie.
Tak ja to odczytuję - głównie poza swoją świadomością.
Człowiek ze swoim zapisem genetycznym, uwarunkowaniami wychowania i środowiska w jakim wyrastał, stanowi pewien spójny i określony organizm zdolny do określonych działań i percepcji, jemu tylko typowych. Wyjście poza ten obszar jest możliwe, ale może być niebezpieczne, a w najlepszym przypadku nie jest komfortowe.
Niechętnie akceptujemy obce i obcych. Jest to w nas implantowane. Nie oznacza jednak, że wszystkie „obcości” traktujemy automatycznie jako wrogie i nieprzyjemne.
Proces akceptacji i asymilacji jest w nas również jako naturalny odruch. Bo przecież bywa tak, że czyjemy się u obcych tak jak u siebie, lub przyjmujemy obcą kulturę jako wzbogacenie własnej.
Robimy to jednak zawsze selektywnie.
Przesyłam ci teraz dwa linki muzyczne.
„Trywialny” muzycznie - według nowoczesnych antykulturowych standardów - kawałek lat minionych https://www.youtube.com/…
Muzykę obcej, odległej nam kultury, która to muzyka „przystaje” do mojego wnętrza i napełnia je pięknem, które rozumiem https://www.youtube.com/…
Ciekawy jestem twojej opinii.
Mxilampusowi odpowim później, bo piękne słońce świeci,  więc idę w świat.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

17.03.2020 20:23

Dodane przez kmeehow w odpowiedzi na Dziękuję za linki muzyczne

Tu jest poprawiona wersja (podbicie basów i rytmu) pierwszej piosenki: https://www.youtube.com/… Nie jest to jakaś rewelacja, powiedziałbym nawet trochę skopane, ale pokazuje współczesne trendy w muzyce. Można to było zrobić po prostu w dubie. Właściwie, to ta mongolska muzyka jest samą mocą i dumą z własnego pochodzenia oraz historii. My już tak nie umiemy. Zamieniliśmy husarie na kamedułów bosych ;) https://www.youtube.com/… Chyba kiedyś już to linkowałem: https://www.youtube.com/… To z kolei jest muzyka symfoniczna japońskiego studia filmów animowanych. Oni to robią zupełnie poważnie. Nasi głównie kręcą nosem i wybrzydzają. Słuchają Szopena bo to Szopen, a nie jakieś kreskówki, ale nie słyszą już muzyki. Nie potrafią :) Płyta Carlosa Nakai jest godna uwagi. A tak przy okazji, bo się znalazło obok w podpowiedzi, znam to i jesteśmy w tym temacie mongolskim. Co Waść sądzisz o tym: https://www.youtube.com/… Tu też jest ta sama duma z własnego pochodzenia. Tak więc wybiorę odpowiedź na zalinkowaną fletnię, która łączy ją ze stylem Czerwonych Gitar: https://www.youtube.com/… A teraz to samo w stylu dubstep (chillstep): https://www.youtube.com/… Jest różnica? I bonus: https://www.youtube.com/… (*czym jesteśmy my przy ich poczuciu własnej tożsamości?*) :/ https://www.youtube.com/… PS: A jak to się podoba? https://www.youtube.com/… https://www.youtube.com/… https://www.youtube.com/… https://www.youtube.com/…
Marek1taki

Anonymous

17.03.2020 20:11

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Tu jest poprawiona wersja

:-) Nakai? Canyon Trilogy - coś pięknego:
https://www.youtube.com/…
Imć Waszeć

Imć Waszeć

17.03.2020 21:26

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na :-) Nakai? Canyon Trilogy -

Panie Marku, proszę tylko posłuchać co ten gość robi ze swoim głosem. To jest dopiero mistrzostwo ;) https://www.youtube.com/… Właśnie niedawno odkryłem ten segment w muzyce na YT i jestem tym zachwycony.
Marek1taki

Anonymous

18.03.2020 10:08

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Panie Marku, proszę tylko

Niezłe, chyba o Czyngischanie. Brzmi trochę country. Ludom pasterskim z Nashville też mogłoby się spodobać. I Korneliuszowi Pacudzie.
Domyślny avatar

megalampus

18.03.2020 16:47

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Panie Marku, proszę tylko

Ludzkie Mistrzostwo..Brakuje mi w nim jednak Metafizycznego elementu..
Muzyka po Chrystusie jest moim najwiekszym przyjacielem..Slyszalem prawie wszystko,stworzone przez czlowieka ..
Gdyby ktos zapytal mnie co najbardziej przemawia do mnie i przenosi moja dusze w Swiat Mistyczny ,bez wachania wskazalbym :
1) Agnus Dei Barbera.. https://www.youtube.com/…
 2) Miserere Mei Deus Allegri w wykonaniu  King's College Choir  https://www.youtube.com/…
3) Rachmaninow Praise the Lord https://www.youtube.com/… vs Czajkowski  Hymn of the cherubim https://www.youtube.com/…
..." I can see how it might be possible for a man to look down upon the earth and be an atheist, but I cannot conceive how a man could look up into the heavens and say there is no God ":...
ps. Czy inni moge wymienic 3-ke swoich muzycznych  faworytow-przyjaciol ?

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
kmeehow
Nazwa bloga:
NO NEWS BLOG
Miasto:
[email protected]

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 34
Liczba wyświetleń: 255,359
Liczba komentarzy: 842

Ostatnie wpisy blogera

  • Dwie drogi
  • Życie bez objawów
  • Dylematy

Moje ostatnie komentarze

  • Imć Waszeci, Czy Pana zdaniem Bitcoin mógłby załatwic sprawę wewnętrznego rachunku i zewnętrznej bariery bez potrzeby tworzenia systemu dwuwalutowego? Ostatecznie, dualność mogłaby mieć miejsce na…
  • Również witam. Może tak, może nie? Koła nie wynajduje każde pokolenie, czy każdy filozof. Zostało wynalezione i trzeba z niego korzystać. Wiem, że notka jest "na potępienie", ale czasem i z tego mogą…
  • Rolniku z Mazur, Najtrudniej jest mi komentować pańskie wypowiedzi, a to z tej prostej przyczyny, że pańskie diagnozy są trafne, a proponowane działanie logiczne. Należy sobie tylko życzyć, żeby były…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Dziś i tutaj
  • Tylko dla wierzących
  • Nic się nie stało

Ostatnio komentowane

  • Imć Waszeć, "Cryptocurrency: Redefining the Future of Finance" : https://www.visualcapita… Wszystko pokazane na obrazkach. Przyszłość to "decentralized finance" (DeFi) i analogicznie zdecentralizowana bankowość…
  • Imć Waszeć, Bitcoin jest już za starym systemem, żeby konkretnie on stał się jakąś alternatywą dla cudzych "monet" wypłukujących dobra z rynku częściowo zamkniętego. Ponadto on sam właśnie jest narzędziem…
  • kmeehow, Imć Waszeci, Czy Pana zdaniem Bitcoin mógłby załatwic sprawę wewnętrznego rachunku i zewnętrznej bariery bez potrzeby tworzenia systemu dwuwalutowego? Ostatecznie, dualność mogłaby mieć miejsce na…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności