Abrams - najlepszy czołg świata ?

To najlepszy czołg świata. Nie tylko ze względu na walory bojowe. Także dlatego, że załoga Abramsa może się w nim czuć bezpiecznie. Dla konstruktorów był to jeden z priorytetów.

Abrams to czołg o potężnej sile ognia, wyposażony nie tylko w gładkolufową armatę M256 kalibru 120 mm, lecz także zdalnie sterowany moduł CROWS z wielkokalibrowym – 12,7 mm – karabinem maszynowym. "Ta broń ma naprawdę wielką moc! – mówi kpr. Mateusz Jabłoński z 1 Warszawskiej Brygady Pancernej." Podoficer jest jednym z pierwszych wyszkolonych w Polsce dowódców załogi czołgu Abrams.
https://www.polska-zbrojna.pl/...

Czołg M1A2 Abrams ma już ponad 40 lat, ale ciągle jest modernizowany. Walnie przyczynił się do zwycięstw Stanów Zjednoczonych w obu wojnach w Zatoce Perskiej. Uchodzi za czołg bardzo dobrze chroniący swoją załogę, ale i paliwożerny. Teraz trafi na uzbrojenie Wojska Polskiego, jako pierwszych sił zbrojnych w Europie. Czym jest ta maszyna?

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał wartą około 4,75 miliarda dolarów netto umowę z rządem USA. Kontrakt przewiduje dostawę 250 czołgów M1A2 Abrams w nowej wersji SEP v.3, a także sprzętu towarzyszącego, w tym 26 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules i 17 mostów towarzyszących M1074. Dostawy przewidziano na lata 2025-26, choć polski MON informuje, że negocjuje ich przyspieszenie. Już w tym roku do Polski mają trafić natomiast instruktorzy i 28 (dwie kompanie) wozów w nieco starszej wersji M1A2 SEP v.2, które należą do sił lądowych USA. To pozwoli rozpocząć szkolenie polskich załóg. Środki na zakup pochodzą spoza budżetu MON.

Czołgi Abrams dla Polski. Co zawiera umowa?
Umowa z USA obejmuje zakup zapasu amunicji bojowej, jak i szkolnej, w tym przeciwpancernej amunicji podkalibrowej i kumulacyjnej. Zapewnia także dostosowanie czołgów do użycia amunicji produkcji polskiej i niemieckiej. Pakiet logistyczny obejmuje zapas części zamiennych i eksploatacyjnych, sprzęt obsługowy i diagnostyczny oraz mobilne warsztaty naprawy uzbrojenia. W kolejnym pakiecie przewidziano szkolenie polskich instruktorów, załóg i personelu technicznego oraz symulatory i trenażery. We wtorek inspektor Wojsk Lądowych i pełnomocnik MON ds. wdrożenia czołgów Abrams gen. dyw. Maciej Jabłoński zapowiedział, że szkolenie załóg rozpocznie się już pod koniec kwietnia, natomiast w czerwcu ma ruszyć w Polsce "akademia" szkolenia na amerykańskich wozach.

Kontrakt został zawarty bez przetargu, w procedurze, której podstawą jest wskazanie przez wojsko pilnej potrzeby operacyjnej. Wciąż trwają negocjacje między polskim a amerykańskim przemysłem obronnym dotyczące transferu technologii i budowy w Polsce kompetencji do obsługi czołgów. Dla jednostek z Abramsami MON zamierza kupić w polskim przemyśle wozy dowodzenia i wozy ewakuacji medycznej.

W Abramsy uzbrojona ma zostać 18. Dywizja Zmechanizowana, budowana od 2018 roku w garnizonach na wschód od Wisły. Czołgi mają trafić m.in. do 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, której sztab mieści się w stołecznej dzielnicy Wesoła i której jednostki są także w Siedlcach (woj. mazowieckie) i Białej Podlaskiej (woj. lubelskie). Brygada jest wiec rozmieszczona wzdłuż międzynarodowej drogi, która jest najkrótszym połączeniem między Warszawą a granicą białoruską.

Abrams - zalety i wady
Tak jak wszystkie czołgi, Abrams ma swoje zalety i wady. Został stworzony do walki z wojskami pancernymi Związku Sowieckiego. Swoje zastosowanie bojowe znalazł jednak przede wszystkim w konfliktach na Bliskim Wschodzie, gdzie walnie przyczynił się do triumfu Stanów Zjednoczonych w obu wojnach w Zatoce Perskiej. Stąd w świadomości społecznej najmocniej zapisały się egzemplarze w pustynnym kamuflażu w kolorze piaskowym.
Abrams to amerykański czołg podstawowy (ang. main battle tank). Tak określane są wozy bojowe powstałe po II wojnie światowej, gdy zanikł podział na czołgi średnie, ciężkie i lekkie. Reprezentuje trzecią generację tego typu broni, najnowszą powszechnie występującą w siłach zbrojnych, choć tu i ówdzie wchodzą na uzbrojenie wozy generacji nazywanej "kolejną" lub rzadziej "czwartą" (spośród nich największą uwagę zwraca rosyjski T-14 Armata z bezzałogową wieżą). Cechą charakterystyczną czołgów podstawowych trzeciej generacji jest kompozytowy pancerz i systemy kierowania ogniem, które pozwalają celnie strzelać, gdy czołg jest w ruchu.

Armata i amunicja
Pierwsza wersja amerykańskiego czołgu, oznaczona M1, weszła do służby w 1980 roku i wcale nie była przesadnie dobrze uzbrojona ani opancerzona. Miała tę samą 105-milimetrową armatę, co wozy poprzedniej generacji. Wykazała się jednak dużym potencjałem modernizacyjnym. Już od roku 1985 roku produkowano wersję Abramsa oznaczoną jako M1A1 ze 120-mm armatą na licencji RFN, taką samą jak w Leopardzie 2.
Z czasem parametry armat obu czołgów zaczęły się rozchodzić, co wiązało się z ewolucją podkalibrowej amunicji przeciwpancernej. Mówiąc w uproszczeniu, działa ona w ten sposób, że w armacie do bardzo dużej prędkości rozpędzany jest metalowy rdzeń o bardzo małym przekroju, a więc taki, który stawia bardzo mały opór. W efekcie zmierza on do celu z bardzo dużą prędkością, rzędu kilku tysięcy kilometrów na godzinę, i jest w stanie przebić pancerz czołgu, mimo że nie ma ładunku wybuchowego (albo polecieć na wiele kilometrów, jeśli w nic nie trafi).
Te rdzenie Amerykanie robią dla swoich czołgów ze zubożonego uranu, który jest tanim odpadem z przemysłu jądrowego. Niemcy, którzy raczej byli sceptyczni wobec atomu, postawili na rdzenie wykonane z wolframu. Te jednak potrzebowały większej prędkości, gdy opuszczały lufę, by przebić porównywalny pancerz. Prędkość wylotową można zwiększyć przez przedłużenie lufy i tak zrobili konstruktorzy kolejnych wersji Leoparda 2, wyposażając go w armatę o długości 55 kalibrów. Amerykanie w Abramsach pozostali przy 44 kalibrach, tylu samo co w Leopardach 2 w starszych wersjach A4 i A5. Takie czołgi są obecnie na wyposażeniu Wojska Polskiego. Nie oznacza to jednak, że Polska będzie mogła skorzystać z amerykańskiej amunicji podkalibrowej ze zubożonego uranu. Stany Zjednoczone nigdy jej nie eksportowały. Polskie Abramsy będą więc strzelały z amunicji podkalibrowej z rdzeniem wolframowym.

Ochrona załogi
Abramsa od samego początku (a Leo 2 od późniejszych wersji) wyróżniało natomiast umieszczenie amunicji w magazynie z tyłu wieży, oddzielonym od przedziału załogi pancerną przesłoną, odchylaną tylko na czas, gdy ładowniczy sięga po nabój. Sam magazyn jest skonstruowany w taki sposób, by w razie eksplozji dosłownie odstrzelił się od reszty pojazdu, znacznie zwiększając w ten sposób szanse czołgistów na przeżycie. To zasadniczo różni Abramsa od współczesnych mu konstrukcji sowieckich. Sowieckie czołgi mają mniejsze wymiary, mniejszą masę, są trudniejsze do trafienia, ale gdy już uderza w nie pocisk, często doprowadza do eksplozji amunicji umieszczonej na dole wieży i nieoddzielonej od załogi. Taki układ wynika z tego, że w ZSRR zmniejszono załogi do trzech osób, bez ładowniczego, którego zastąpił umieszczony w wieży, między czołgistami, automat, który ładuje działo kalibru 125 mm.

Ewoluowała nie tylko amunicja i armata Abramsa, ale także jego wielowarstwowy pancerz kompozytowy. Dziś ma niewiele wspólnego z początkową wersją. Jeszcze w latach 80. pojawiły się wkładki ze zubożonego uranu, dziś znak rozpoznawczy amerykańskiego czołgu, uchodzący za przyczynę jego wysokiej odporności na trafienia. Oczywiście pancerz nie chroni w jednakowy sposób całego wozu. Najsilniejszy jest z przodu wieży i kadłuba (dodatkowo pochylonego pod ostrym kątem, co zwiększa grubość warstwy, przez którą musi przebić się pocisk przeciwnika), w mniejszym stopniu – po bokach wieży.

Masa i napęd
Wymiary i stopień opancerzenia Abramsa bezpośrednio przekładają się na jego masę. Najnowsze wersje tego czołgu dochodzą już do 70 ton, podczas gdy w przypadku Leoparda 2 jest to powyżej 60 ton. Konstrukcje posowieckie, w tym T-72 i PT-91 Twardy należące do Wojska Polskiego, to poniżej 50 ton. Taka masa amerykańskiego czołgu oznacza, że nie pojedzie on po każdym moście i wiadukcie i nie każdy most pontonowy pozwoli mu na przeprawę. To zapewne główna przyczyna, dla której MON zdecydowało się rozmieścić kupowane właśnie wozy na wschód od Wisły.

Charakterystyczną cechą Abramsa jest jego napęd, którego sercem jest turbina gazowa. Jest jeszcze drugi czołg napędzany silnikiem tubowałowym, to sowiecki T-80 (a i to nie wszystkie jego wersje). Tego rodzaju jednostki napędowe są jednak najczęściej montowane w... śmigłowcach i małych samolotach. Nic więc dziwnego, że Abramsa trzeba tankować paliwem lotniczym. Zużywa je zresztą w ogromnych ilościach. Można spotkać się z wyliczeniami, że pali dwa razy więcej od napędzanego dieslem Leoparda 2 przy masie większej o około 10 procent. Duże zużycie paliwa sprawia, że Abrams nie wyróżnia się też pod względem zasięgu.

Do tego do pracy potrzebuje dużych ilości powietrza, które trzeba filtrować, bo inaczej silnik szybciej się zużywa. W warunkach pustynnych, podczas obu wojen w Zatoce Perskiej filtry trzeba było wymieniać codziennie. Duże zapotrzebowanie na powietrze oznacza również, że słabością Abramsa jest pokonywanie przeszkód wodnych, a wlewająca się z góry woda może spowodować usterki silnika, której załoga nie będzie w stanie sama naprawić.

Zaletą turbiny jest natomiast wysokie przyspieszenie. Silnik jest połączony ze skrzynią biegów w tak zwany powerpack. To znakomicie ułatwia naprawy w warunkach polowych – w razie potrzeby można wymontować zepsuty zestaw, zamontować nowy i ruszyć do boju. Wszystko w ciągu godziny. W ostatnich latach dodano także mały pomocniczy silnik, który zapewnia czołgowi elektryczność na postoju bez odpalania turbiny.

Pierwsza armia europejska z Abramsami
W ciągu swojej ponad 40-letniej historii czołg Abrams miał wiele wersji, z których najważniejsze były oznaczone jako M1, M1A1 oraz M1A2, ta ostatnia wprowadzona od 1992 roku. Podwariantów, łącznie z M1A2 SEP v.3, który kupuje Polska, jest znacznie więcej. Produkcja Abramsów rozpoczęła się w 1979 roku i teoretycznie trwa do dziś. Jednak ostatnie zrobione od podstaw egzemplarze zjechały z amerykańskiej linii produkcyjnej w pierwszych latach po 2000 roku, potem jeszcze czołgi były montowane w Egipcie z części dostarczonych z USA. Niemniej, starsze wersje Abramsów są systematycznie modernizowane i przebudowywane do tego stopnia, że producent zeruje im resursy. Przykładowo doprowadzenie czołgu do standardu SEP v.3 oznacza tak daleko idące zmiany, że wieża w zasadzie powstaje od nowa.

Największym użytkownikiem Abramsów są oczywiście siły zbrojne USA, przede wszystkim wojska lądowe (US Army), a w przeszłości także Korpus Piechoty Morskiej. Czołgi udało się także wyeksportować do Australii, na Tajwan oraz do państw arabskich – Arabii Saudyjskiej, Egiptu, Iraku, Kuwejtu i Maroka.

Polska armia będzie pierwszą europejską, która będzie miała na uzbrojeniu czołgi Abrams. Do tej pory Stary Kontynent był królestwem Leoparda 2, który z Niemiec trafił do Danii, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Norwegii, Polski (do 10. Brygady Kawalerii Pancernej w Świętoszowie na Dolnym Śląsku i 1. Brygady Pancernej w Warszawie), Portugalii i Turcji, a wkrótce rozpoczną się dostawy na Węgry. Uzbrojone w ten czołg są także siły zbrojne, będących poza NATO, Austrii, Finlandii, Szwajcarii i Szwecji.

Czołg M1 otrzymał imię na cześć generała Creightona Abramsa. Był on dowódcą wojsk amerykańskich w Wietnamie, a później szefem sztabu (de facto dowódcą) całych sił lądowych USA do swojej śmierci we wrześniu 1974 roku. W czasie II wojny światowej był wyróżniającym się dowódcą batalionu czołgów, który często nacierał na czele znanej z ofensywnych działań 3. Armii generała George’a Pattona. Wszyscy trzej synowie Abramsa służyli w wojsku i zostali generałami. Najmłodszy, urodzony w 1960 roku, odszedł na emeryturę w ubiegłym roku jako dowódca sił USA w Korei.

" MUREM ZA POLSKIM MUNDUREM " 
POLSCY PANCERNIACY - DUMA I HONOR !

Żródło :
https://dziennikarzobywatelski...

 

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Tezeusz

06-07-2023 [18:54] - Tezeusz | Link:

Pozyskiwane czołgi M1A1 ABRAMS wchodzą na wyposażenie 18 Dywizji Zmechanizowanej, obok zakontraktowanych w kwietniu 2022 roku 250 najnowocześniejszych czołgów M1A2 SEP v.3 ABRAMS. Zostały pozyskane za kwotę 4,75 mld USD wraz ze sprzętem towarzyszącym, obejmującym 26 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 HERCULES i 17 mostów towarzyszących M1074 JOINT ASSAULT BRIDGE, a także pakietem szkoleniowym i logistycznym oraz zapasem amunicji.
Dostawy czołgów M1A2 SEP v.3 zostały przewidziane w latach 2025-2026. W miarę możliwości terminy dostaw pierwszych wozów zostaną przyspieszone. W 2022 r. na podstawie odrębnego porozumienia Armia Stanów Zjednoczonych przemieściła na terytorium Polski 28 czołgów M1A2 SEP v.2 ABRAMS wraz z instruktorami do szkolenia polskich załóg, w ramach Akademii Abrams, uruchomionej w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu.

Obrazek użytkownika Pers

06-07-2023 [20:56] - Pers | Link:

Abramsy palą się tak samo jak leopardy i wszystkie inne.
Ciekawe dlaczego nie wyślą ich na Ukrainę?...
F-16 też nie wyślą bo najwcześniejszy termin to koniec tego roku a operacja specjalna skończy się szybciej.

Obrazek użytkownika Tezeusz

06-07-2023 [21:09] - Tezeusz | Link:

O specjalista @Rus.. od gówna osranego bandyty putlera karakana się odezwał. 
A co o tobie pisze twój kumpel Zawisza ?

"Widzisz Jarku, jeśli ktoś się myli, to można napisać w czym się myli, ale ty niczego takiego nie znalazłeś, stąd wypisujesz "stek bzdur", opowiadasz o twoim klubie żydobanderowskich ścierwoiszy, których z rozpalonymi policzkami czytasz, a potem informacje o nich na Neon przynosisz? Ja im życzę zdrowia, bo tak postępuje każdy człowiek, któremu nienawiść rozumu nie wypaliła i niech sobie idą swoją drogą. A ty ślęczysz tam, ekscytujesz się, robisz im reklamę. Pomyśl, kogo to interesuje, jeśli rosyjska propaganda nie wyprała ci mózgu ze sterylizacją?"

Brawo @Zawisza taki plaskacz walnąłeś  kumplowi aź miło  i smród  taki poszedł..należy się rusofilowi.

A jak twój blog z literką "Z"  skończył jak Neon24.pl...A twoje ostatnie wklejki gówniane ścierwoneonowe skomentowałem na stronce  jak zwykle...cieszysz się ? nieuku..wklejkarzu..
 

Obrazek użytkownika Ryan

06-07-2023 [21:18] - Ryan | Link:

ruszkiewicz
Mija prawie 500 dni kiedy to słynny pedofil z Neonka (wielbiciel młodych chłopców) obwieścił koniec wojny na Ukrainie
Pozdrów jaro tego ruskiego ścierwojada
Ave
Salute

Obrazek użytkownika tricolour

06-07-2023 [22:00] - tricolour | Link:

@pers

Tak, skończy się szybciej - Ukraińcy właśnie dostają amunicję kasetową. Jak myślisz, pers, na ile części rozpada się ruski trup?

Obrazek użytkownika Pers

06-07-2023 [22:59] - Pers | Link:

@3kolorek
//na ile części rozpada się ruski trup?//
Na razie Ukraina rozpadła się na 3 części ale niewykluczone, że w najbliższej przyszłości tych części będzie więcej.

Obrazek użytkownika Tezeusz

07-07-2023 [09:25] - Tezeusz | Link:

@Rus
A sowiecki osrany bandyta trup putlerek już zdechł ? czy leży osrany..i czeka na szafot za ludobójstwo. Taki twój idol jak i jego zwolennicy .

Obrazek użytkownika Tezeusz

07-07-2023 [09:38] - Tezeusz | Link:

@Rus
Putler już się rozpdł i śmierdzi strasznie ....

Obrazek użytkownika u2

07-07-2023 [00:16] - u2 | Link:

operacja specjalna skończy się szybciej

Matko i córko, to nadal się nie skończyła ? Ośmieszacie wy pachołki Oparina drugą armię na świecie, drugą armię na Ukrainie. Co z wami kacapami z antypodów nie tak ? Czekacie na coup de grace z ChRL ? :-)

Obrazek użytkownika Pers

07-07-2023 [05:38] - Pers | Link:

@u-beczek
Jak dla mnie to powinna trwać jak najdłużej. .
Do skutku.
To nie jest bieg na 100m.
Amerykanie już by chcieli usiąść do rozmów "pokojowych" ale nie mają na co liczyć.
Cele operacji muszą zostać osiągnięte w 100%.

Obrazek użytkownika Tezeusz

07-07-2023 [09:23] - Tezeusz | Link:

@Rus
Dla ciebie z dedykacją.Powrócisz do korzeni..
https://naszeblogi.pl/66947-wl...
Cel osiągnięty.
 

Obrazek użytkownika Tezeusz

07-07-2023 [09:37] - Tezeusz | Link:

@Rus
Ponoć jak osrany bandyta karakan putler dowiedział się że jego złomy muzealne zostaną zutylizowane przez Abramsy dostał kolejnego rozwolnienia i śmierdzi strasznie...