Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Ksiądz Isakowicz-Zaleski rusza do boju o Komsomolską Prawdę
Wysłane przez Mariusz Cysewski w 05-05-2015 [09:36]
O stosunkach polsko-ukraińskich niedawno wypowiadał się ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski:
Fundamentem jest prawda. Jeżeli by nie powiedziano prawdy o KL Auschwitz czy o Hitlerze, to nie wierzę by doszło do jakiegokolwiek pojednania itd. I dalej, że „prawda” to warunek „pojednania”. Całość tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=M7zb294ogP4
Ksiądz Isakowicz-Zaleski zdaje się więc budować coś w rodzaju stosu ogólników. Pojęcia nieokreślone są tu użyte „piętrowo”. Mamy oto nieokreślone „pojednanie”, ale ono, jak mówi ksiądz, zależy od „prawdy”. Bardzo ładnie słuchać miłych rzeczy o prawdzie, ale i ona jest w tym ujęciu nieokreślona. Zwyczajem generalnie pożądanym jest używanie pojęć dobrze zdefiniowanych i jednoznacznych, tak samo lub choć podobnie rozumianych przez wszystkich. Wiemy bowiem, że najwyższy urząd w państwie raczy nam pełnić pewien specjalista od „zgody” i „jedności”; słowa te znaczą dlań jednak coś zgoła innego niż dla nas. Tedy spróbujmy zastanowić się tu krótko, o jaką prawdę księdzu może chodzić.
Jak wiadomo, są trzy rodzaje prawdy: prawda, półprawda i gówno prawda.
Gdy mowa o prawdzie o historii stosunków polsko-ukraińskich, w Polsce jest trochę uniwersytetów z wydziałami historii i działa Instytut Pamięci Narodowej. Historię badają też inne ośrodki. Ukazują się naukowe publikacje historyczne. Wartość tych prac może być i jest różna; poglądy mogą być i są lepiej czy gorzej udokumentowane, rozbieżne i sprzeczne, itd. Trwa też dialog – to kolejne nieprecyzyjne określenie oznacza tu obopólne wykorzystanie dorobku naukowego, wspólne konferencje itd. - historyków polskich i ukraińskich; nie inaczej bowiem jest na Ukrainie. Nie opiszę tego w szczegółach; dwie tylko uwagi. Po pierwsze, ukraiński sejm niedawno szeroko udostępnił archiwa - szkoda że do roku 1991, a nie lutego 2014 czy choćby 2005 - totalitarnego państwa, które niewoliło Ukrainę, ale i Polskę. Dziwi więc brak pielgrzymek historyków z Polski do tych archiwów i to tym bardziej, że akta może - jak mówił Kaczmarski, i odpukać - „wchłonąć kubeł pełen krwi”[1]; Rosja ciągle bowiem grozi wojną na pełną skalę a przerzucanie broni i wojsk z Rosji na okupowane terytoria ukraińskie to nie turystyka militarna. Trwają zresztą już teraz ciężkie walki pod Mariupolem.
Naturalnie, twierdzenie iż „prawdę” definitywnie ustalają opłacani z budżetów państw naukowcy zakrawać może na uzurpację wręcz zuchwałą. Prócz zwykłych ludzkich słabości, ambicji itp. akurat rządy zainteresowane są często co najmniej wykrzywianiem prawdy. Jest też jedno państwo, które przyjęło kłamstwo za wręcz podstawę swej polityki nie tylko wobec sąsiadów – i tam historykom i dziennikarzom za kłamstwo się płaci. Sądzę że komu jak komu, ale księdzu Isakowiczowi-Zaleskiemu tego akurat tłumaczyć nie trzeba. Jak na urągowisko, główny „tytuł prasowy” tego państwa nazywał się „Prawda”. Państwo to było i jest do dziś znane między innymi z masowego wykorzystania - często też „piętrowo” - pojęć miłych dla ucha, jak „pokój”, ale ogólnikowych i z reguły znaczących coś innego i odległego od pierwotnego znaczenia, jeśli nie wręcz odwrotnego. „Demokracja socjalistyczna”. „Sprawiedliwość społeczna”. Pojęć-cepów; służących nie do rozumowania, a pałowania. Do ogłupiania ofiar. Zgoda że brak precyzji i treściwości wypowiedzi to przypadłość częsta języka potocznego, wszyscy bowiem mamy skłonność do używania pojęć nieostrych; tę jednak słabość łatwo przekształcić w istny systemat kłamstwa i dziś propagandę rozpoznaje się między innymi właśnie po liczbie niezdefiniowanych, niejednoznacznych, a czasem znaczeniowo odwróconych pojęć. Przyjmijmy jednak, że poza Związkiem Sowieckim, w europejskim kręgu cywilizacyjnym i kulturowym aparat pojęciowy i warsztat historyka przy wszystkich komplikacjach i niuansach byłyby próbą choć zbliżenia się do tego, co nazywamy prawdą w historii. Zbliżenia się do prawdy po prostu.
Historycy czasem załamują ręce i rwą włosy z głowy nad tym, co z ich pracy przenika (jeśli w ogóle przenika) do tzw. świadomości społecznej. I rzeczywiście, świadomość ludzi i wiedza potoczna rządzą się prawami własnymi, odrębnymi od warsztatu historyka - i dlatego popularyzacja nauki, albo wiedzy to odrębna grupa zagadnień. Przyjmijmy krótko, że w odróżnieniu od tej namiastki, obietnicy prawdy jaka jest możliwa w wyniku pracy historyków, okruchy prawdy o historii, jakie trafią do laików, to półprawdy.
A o jaką „prawdę” chodzi księdzu Isakowiczowi-Zaleskiemu. Czy o to, by prawdy było np. więcej? Czy IPN i uniwersytety mają zwiększyć liczbę etatów dla pracowników naukowych? Czy ma być więcej publikacji, i/lub bardziej mają być popularyzowane? Czy polscy historycy mają tłumnie ruszyć badać archiwa, które lada dzień mogą zniknąć? Apel byłby to ze wszech miar słuszny.
Tyle że księdzu bodaj nie idzie o prawdę mozolnie bo mozolnie, ale jednak ilościowo rosnącą choćby w sensie liczby publikacji. Mam wrażenie, że idzie mu nie o aspekt ilościowy prawdy, przy wszystkich jej ułomnościach, a jakościowy. O to, by prawda była bardziej prawdziwa niż dotąd.
By była nie prawdą, o jaką uczciwie możemy się starać i jaką dotąd znamy.
By była nieprawdą.
Mogę się mylić; a dwa: sądzę, że nie wypada twierdzić, że księdzu idzie nie o prawdę, a gówno prawdę. Ujmijmy to więc tak:
Jak najbardziej chodzi mu o Prawdę.
Komsomolską Prawdę.
* * *
Morał tej historii jest banalny; myślę jednak, że warto go dodatkowo podkreślić: mgławicowe pojęcia (ogólniki) nie są u ludzi niczym niezwykłym, ale bywa, że są nadużywane w złej wierze. W obu wypadkach skutek jest ten sam. Dlatego starajmy się wypowiadać precyzyjnie sami i oczekujmy tego od innych.
Mariusz Cysewski
Kontakt: tel. 511 060 559
[email protected]
https://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn
http://mariuszcysewski.blogspot.com
http://www.facebook.com/cysewski1
Czytaj też:
http://naszeblogi.pl/45493-polski-banderowiec-z-bardzo-bardzo-wschodniej-polski
http://naszeblogi.pl/44921-wolny-czyn-z-kijowa-ukraina-na-barykadach
http://naszeblogi.pl/44997-jak-zwyciezylo-powstanie-na-ukrainie-film-z-majdanu
http://naszeblogi.pl/44973-za-wolnosc-nasza-i-wasza-na-majdanie-z-czarnymi-kozakami
http://naszeblogi.pl/44854-do-broni
http://naszeblogi.pl/46856-ukrainska-pozyczka-wojenna
http://naszeblogi.pl/45583-slomka-o-znaczeniu-powstania-ukrainskiego-dla-polski
http://naszeblogi.pl/52839-adam-slomka-kandydat-na-prezydenta-sprzedajmy-bron-ukrainie
http://naszeblogi.pl/45851-polska-majdan-ukraina-konferencja-w-zabrzu-kwk-guido
http://naszeblogi.pl/47415-kozacka-slawa-wyzwanie-tyranii-moskwy
http://naszeblogi.pl/53511-ukrainska-historia-wojenna-z-kresow-jak-z-sienkiewicza
http://naszeblogi.pl/53650-ukrainski-ruch-oporu-na-terenach-okupowanych
http://naszeblogi.pl/52337-propaganda-moskwy-stare-lajdactwa-starych-lajdakow
http://naszeblogi.pl/52858-kociol-debalcewski
http://naszeblogi.pl/52387-rosyjskie-zbrodnie-wojenne-wolnowacha
http://naszeblogi.pl/52406-rosyjskie-zbrodnie-wojenne-mariupol
http://naszeblogi.pl/52447-rosyjskie-zbrodnie-wojenne-tortury-i-egzekucje-jencow
http://naszeblogi.pl/52815-rosyjskie-zbrodnie-wojenne-egzekucje-i-bezczeszczenie-zwlok
http://naszeblogi.pl/53600-wiec-choc-sie-speka-swiat-i-zadrzy-slonce-rodziny-jencow
http://naszeblogi.pl/52836-jency-obroncy-lotniska-w-doniecku-pomoc-dla-rodzin-pilne
Komentarze
05-05-2015 [10:11] - Deidara | Link: Bardzo wredny tekst. Nie
Bardzo wredny tekst. Nie wiem, czy jest takie paskudztwo, którym niektórzy prawicowcy nie rzuciliby jeszcze w ks. Isakowicza-Zaleskiego. A mówi o rzeczach fundamentalnych. W Niemczech nie przyszłoby do głowy komukolwiek wybielać zbrodniarzy z Auschwitz, stawiać im pomniki czy czcić w parlamencie. Ocena ich działalności jest dogmatem, który wbito Niemcom do głów po wojnie, jako element kształtowania demokracji.
Na Ukrainie na odwrót - tam próbuje się budować demokrację w oparciu o dogmat herosa Bandery i jego bandy. I Polacy na to nie mogą dać zgody.
05-05-2015 [10:21] - Mariusz Cysewski | Link: "I Polacy na to nie mogą dać
"I Polacy na to nie mogą dać zgody."
Mów pan za siebie.
"Polacy" już postanowili - lekceważyć urojenia i kłamstwa rozmaitych samozwańców. Przyszłość i Polski, i Ukrainy są zbyt ważne.
Nie ma poważnej alternatywy w Polsce dla polskiej racji stanu, polityki Piłsudskiego - a co dopiero dla współpracy i przyjaźni narodów.
I dla prawdy, proszę pana, tym bardziej. Koniec kłamstw. Koniec szczucia. Koniec bredni.
05-05-2015 [10:29] - Deidara | Link: Nie da się zadekretować
Nie da się zadekretować przyjaźni - ta powstaje przez lata, stopniowo. I nie da się jej zbudować na kłamstwie. Przykłady: proszę bardzo.
W Korei południowej nadal nienawidzi się Japończyków nie tylko z powodu strasznych zbrodni, które popełnili w Korei, ale w dużej mierze z powodu tego, że w Japonii nadal czci się zbrodniarzy, a o ich czynach się nie mówi. I co z tego, że oba kraje współpracują gospodarczo czy teoretycznie są sobie politycznie potrzebne? Nie było między nimi pojednania historycznego i przyznania się do zbrodni, co do dzisiaj jest tam widoczne.
Jeśli Ukraina chce budować swoją tożsamość na kulcie morderców Polaków to w Polsce nie będzie miała sympatii. Co widać zresztą wyraźnie, bo po początkowym entuzjastycznym poparciu dla tamtejszej rewolucji, Polacy nabrali do niej coraz większego dystansu, a politycy, którzy wcześniej gardłowali za pomocą, wysyłaniem tam broni itd, szybko umilkli, bo zrozumieli, że takie głosy poparcia w narodzie nie mają.
05-05-2015 [10:52] - Mariusz Cysewski | Link: "Jeśli Ukraina chce budować
"Jeśli Ukraina chce budować swoją tożsamość na kulcie morderców Polaków to w Polsce nie będzie miała sympatii. "
Pan, proszę pana, zmyśla fantomy, z którymi pan potem dyskutuje. W dodatku kłamstwo (czy samozakłamanie) jest też piętrowe, o czym pisałem.
Odpowiedź krótka na pana kłamstwo j.w.: Ukraina nie buduje swej tożsamości na "kulcie mordercy Polaków."
Jeśli przez "mordercę Polaków" pije pan do Stiepana Bandery, to spędził on prawie całą wojnę w niemieckim obozie koncentracyjnym. Może to każdy sprawdzić w Wikipedii. Nie mógł więc być "mordercą Polaków"; to kłamstwo zostało zmyślone w Moskwie.
Czy nie byłyby to dwa kłamstwa w jednym zdaniu? Nie uważa pan, że to trochę dużo? Jak na człeka dorosłego i myślącego?
A co do tego, czy Ukraina będzie miała w Polsce sympatię czy nie - hm... proszę najpierw zdefiniować "sympatię". Sympatia wyraża się co najmniej na prę sposobów. Dla mnie znamienne jest choćby to, że poparcie dla Ukrainy musi udawać nawet Platforma Obywatelska, w przeciwnym razie wypadłaby z roli. Już samo istnienie takiej "roli" jest znamienne.
O "sympatii", jej formach, pozorach, przyczynach czy przeszkodach można długo, mnie jednak właściwie ten temat interesuje średnio. W odróżnieniu od precyzji języka i od prawdy jako takich.
05-05-2015 [12:56] - Deidara | Link: Tak, zaraz mi pan wyskoczy
Tak, zaraz mi pan wyskoczy jeszcze z tekstem "Stepan Bandera - Żołnierz Wyklęty" albo inną taką pierdołą. Faktem jest, że kierowani jego ideologią ludzie wymordowali kilkaset tysięcy Polaków. Goebbels czy Rosenberg też pewnie w życiu sami nikogo nie zabili - a zbrodnicza rola ich działalności nie podlega dyskusji.
Rozumiem, że chętnie pan pomija niewygodne kwestie, takie jak ta, że ów heros siedział w Polsce w więzieniu za terroryzm i zabójstwa. Więc miał na rękach krew konkretnych ludzi.
Zaś co do pobytu Bandery w obozie - owszem, trzymano go w najlżejszym z tychże, dostawał regularnie paczki od żony, która zresztą mieszkała bezpiecznie w Berlinie.
Przypominam, że wychwalani jako bohaterowie ukraińscy żołnierze z batalionu Azow używają symboliki SS-Galizien i w swoich wystąpieniach mówią wprost o tępieniu "podludzi". Wyobraża pan sobie w niemieckiej armii coś podobnego? Niemcy odrobili lekcję z historii, Ukraińcy - nie. I jeśli teraz na nich tego nie wymusimy, to nigdy.
05-05-2015 [14:19] - Mariusz Cysewski | Link: "Przypominam, że wychwalani
"Przypominam, że wychwalani jako bohaterowie ukraińscy żołnierze z batalionu Azow używają symboliki SS-Galizien i w swoich wystąpieniach " ... iitd itp
Niech no zgadnę: nie ma pan _źródła_ na te swoje brednie.
Groteskowy pan jest. Jak TASS i Prawda.
Nieporównanie bardziej groteskowy niż ten zakłamany ksiądz.
Oczywiście że ktoś taki jak pan nie wymusi niczego na nikim. Nie zmoże wolnych żadna klęska, nie strwoży śmiałych żaden trud...
Wymusić próbował pana Fuhrer, jak pan wie - nic z tego nie wyszło i już nie wyjdzie.
05-05-2015 [15:37] - Deidara | Link: Ależ proszę:
Ależ proszę: http://pl.wikipedia.org/wiki/P...
I co pan na to? Zjadło? Fajnych ma się idoli, nie?
Bandera siedział wcześniej w polskim więzieniu za zbrodnie przeciwko Polsce i Polakom. Dostał w 1936 karę śmierci za zorganizowanie zamachu na ministra Pierackiego, zamienioną później na dożywocie. Był bandytą i mordercą, a nie żadnym tam bohaterem. Przypominam, że obozach koncentracyjnych Niemcy zamykali także kryminalistów.
05-05-2015 [16:30] - HenrykHenry | Link: Brawo Deidera. Gratulacje.
Brawo Deidera. Gratulacje.
05-05-2015 [16:48] - Mariusz Cysewski | Link: Aaaa, no to oddaję honor, ma
Aaaa, no to oddaję honor, ma pan źródło.
Myślę jednak że powinno pana czujność obudzić takie zdanie: "Dowódca batalionu, Biłecki twierdzi, iż oprócz walki z separatystami jego misją jest prowadzenie krucjaty białej rasy przeciwko semickim podludziom[10]." No cóż, brzmi to jak TASS... Ale wie pan co? Bo i jest TASS: w wersji po angielsku jest jakby inaczej :-)) I są wyjaśnienia strony przeciwnej - można w nie wierzyć albo nie, ale one są, w odróżnieniu od TASS, TVP itd.:
Run by the extremist Patriot of Ukraine organisation,which considers Jews and other minorities "sub-human" and calls for a white, Christian crusade, [the battalion] sports three Nazi symbols om its insignia: a modified Wolf's Hook, a black sun (or "Hakensonne") and the title Black Corps, which was used by the Waffen SS.[38]
Members of the organization have stated that the inverted Wolfsangel has a different history in Ukraine and represents the Ukrainian words for "idea of a nation."[33] The Azov Battalion has also dismissed accusations that their unit promotes fascist symbolism, stating that any resemblance to Nazi symbols is a result of Russian propaganda. It also states that the battalion's logo is based on the Coat of arms of Ukraine, which has been used to symbolize Ukraine since 1918.[39]
In a 2010 essay, Biletsky set forth the ideology of the Social-National Assembly. "From the mass of individuals must arise the Nation; and from weak modern man, Superman... The historic mission of our Nation in this watershed century is to lead the White Races of the world in the final crusade for their survival: a crusade against semite-led subhumanity... The task of the present generation is to create a Third Empire -- Great Ukraine... If we are strong, we take what is ours by right and even more; we will build a Superpower-Empire..."[21][40]
The unit has denied being a far-right group, and states that a majority of its members are Russian-speaking Ukrainians and that multiple Russian citizens have joined the unit.[39]
05-05-2015 [17:44] - taki-tam | Link: Więc twierdzi pan, że
Więc twierdzi pan, że człowiek, który należy do organizacji o nazwie "Socjalistyczno-Narodowe Zgromadzenie" oraz założył batalion mający w naszywce Czarne Słońce (symbol nazistowskiego Towarzystwa Thule) i lustrzane odbicie wilczego haka 2 Dywizji Pancernej SS "Das Reich", nie wzoruje się na nazizmie?
Z taką argumentacją to można równie dobrze usprawiedliwiać niemieckich neonazistów. Przecież swastyka to symbol szczęścia...
05-05-2015 [18:09] - Mariusz Cysewski | Link: Nie, to nie ja "twierdzę". Ja
Nie, to nie ja "twierdzę". Ja sprawy nie znam i nie mam zdania, wklejam tylko z wiki. Mój artykuł jest o czym innym.
Zwracam tylko uwagę, że te tłumaczenia poznaje pan z wersji angielskiej bo w polskiej jest co innego. To ma swoją smutną wymowę.
05-05-2015 [16:50] - Mariusz Cysewski | Link: Poinformuję zespół wikipedii,
Poinformuję zespół wikipedii, że polskojęzyczną wersję napisali albo przetłumaczyli na polski polskojęzyczni Rosjanie. Sądzę, że dezinformację trzeba tępić.
Dzięki za zwrócenie uwagi.
Przypominam jednak, że ten artykuł jest o czym innym.
05-05-2015 [17:15] - Mariusz Cysewski | Link: No i jeszcze jedno. Twierdzi
No i jeszcze jedno. Twierdzi pan, że "wychwalani jako bohaterowie ukraińscy żołnierze z batalionu Azow używają symboliki SS-Galizien i w swoich wystąpieniach mówią wprost o tępieniu "podludzi". Wyobraża pan sobie w niemieckiej armii coś podobnego? Niemcy odrobili lekcję z historii, Ukraińcy - nie." Niech się pan zdecyduje: "symboliki" używa batalion Azow? Czy "Ukraińcy" jako tacy?
W tym drugim wypadku przypomina pan tych Żydów z USA co twierdzą, że AK to forma kolaboracji. No i równie pewnie mija się pan z prawdą co do "Ukraińców", bo na te jednostronne opowiastki o "nazistach" zmyślonych (choć nie do końca zmyślonych, bo takie zjawisko jest) mogę tu nawklejać relacje i zdjęcia samych Żydów w mundurach ukraińskich i z bronią. Wklejamy? :)) To przecież pana obóz polityczny zawsze twierdził, że Majdan i powstanie ukraińskie to sprawka "Żydów"; nawet dziś tak twierdzicie. Co to, czyżbyście skończyli? A może raz to "naziści", a raz "Rzydy", jak tam będzie wygodniej? :)))
05-05-2015 [14:23] - Mariusz Cysewski | Link: I jeszcze jedno, panie
I jeszcze jedno, panie ruski...
Powyżej wykazałem panu parę już kłamstw. Do jednego sam się pan zresztą przyznajesz, - zresztą nie mając wyjścia, bo każdy chętny sprawdzi sobie w wikipedii gdzie był Bandera w czasie wojny.
Jasne że łatwiej znieść te dowody kłamstwa pod pseudonimem. Ale i tak powstanie pytanie: nie masz pan wstydu? :-)))
05-05-2015 [14:35] - Mariusz Cysewski | Link: Dezinformację o batalionie
Dezinformację o batalionie ochotniczym Azow udowodnić jest mniej momentalnie niż o Banderze, opisanym w wikipedii.
Azow też chyba jest w wikipedii. A kto chce/ma czas poczytać po ukraińsku/rosyjsku, to Azow ma publikacje bieżące tutaj: https://www.facebook.com/group... Co za czasy... Choć tyle dobrze, że kłamstwo ma jakby coraz krótsze nogi :-))))
05-05-2015 [11:20] - wilniuk | Link: @Deidara Nie
@Deidara
Nie pierwszy to raz pan Cysewski broni ukraińskiej "prawdy", próbowałem protestować w komentarzach, które niestety nie zostały dopuszczone bo i tu obowiązuje poprawność polityczna. Postawa Cysewskiego staje się jasna, bo broni "swoich", jest |Ukraińcem, i niech tam, tylko trzeba mieć tego świadomość. Skoro dziś, tu i teraz padają słowa gloryfikacji UPA (patrz wcześniejsze blogi Cysewskiego), to ani o obiektywnej prawdzie, ani o pojednaniu nie może być mowy ! Mamy dość dokumentów, dowodów, świadectw zbrodni ludobójstwa UPA, że wpisy Cysewskiego sa tylko jątrzeniem, stąd widać, jak daleko jeszcze do PRAWDY.
05-05-2015 [12:25] - Mariusz Cysewski | Link: Prawda boli kłamców, panie
Prawda boli kłamców, panie wilniuk, czyż nie? Prawie tak jak myślenie.
Czy nie dlatego nie podpisze się pan nazwiskiem?
I bardzo dobrze. Niech was boli. Ukrywajcie twarze. Tak ma być.
05-05-2015 [10:21] - NASZ_HENRY | Link: Chcesz znać prawdę czytaj
Chcesz znać prawdę czytaj Prawdę ;-)
05-05-2015 [15:25] - CzarnaLimuzyna | Link: Wizja autora niestety bardzo
Wizja autora niestety bardzo odbiega od rzeczywistości. Czytając takie rzeczy oraz komentarze po prostu odechciewa się komentować. No, bo po co? Nie zakładam złej woli autora, możliwe,ze nie ma on pojęcia jak jest naprawdę. To się w ostatnim czasie bardzo często zdarza.
Jeżeli prawdę porównamy do palety kilku kolorów to np. adwersarzy możemy porównać do tych, którzy mają pałki- jeden czarną, a drugi białą i się nawzajem okładają. jeden wrzeszczy czarny! ,a drugi biały!
Nieraz jest tak, że tylko jeden jest obłąkany swoją wizją, jedynego słusznego koloru.
W tym przypadku wiem, że autor /nie wiem z jakiego powodu/ strasznie zniekształca obraz. Być może tak widzi.
05-05-2015 [16:39] - Mariusz Cysewski | Link: Nie ma tu symetrii. Jedni
Nie ma tu symetrii. Jedni mówią precyzyjnie, inni nie; ci ostatni niekiedy słowami nacechowanymi emocjonalnie wprawiają naiwnego odbiorcę w jakiś nastrój, przez co łatwiej nim manipulować. Jak człowiekami radzieckimi, co będą walczyć o pokój do ostatniego wroga ;))
Myślałem, że może to jakieś moje skrzywienie zawodowe. Mam trochę doświadczenia z propagandą komunistyczną a z zawodu jestem tłumaczem; w tym zawodzie zwraca się uwagę na znaczenia słów. Dlatego nietrudno mi zauważyć gdy ktoś odwraca znaczenie słowa "prawda". Ale myślę że na każdych studiach nie da się napisać choćby pracy semestralnej bez uściślenia terminów, dostatecznie precyzyjnego wysłowienia się. To dobry zwyczaj i warto go stosować.
05-05-2015 [16:49] - taki-tam | Link: Bardzo ładny paszkwil. Ale
Bardzo ładny paszkwil. Ale odkładając księdza I-Z na bok - pokazał pan już, parę wpisów temu, że panu na prawdzie o Wołyniu nie zależy. Prawda o którą pan walczy to "Українська Правда", znajdująca się pod adresem http://www.pravda.com.ua
Nie wiem w co pan gra, ale pańskie próby usprawiedliwiania upowskich bandytów, dlatego że "walczyli także z komunizmem", są doprawdy godne politowania. Hitlerowskie Niemcy również walczyły z komunizmem. Czy to znaczy, że mamy już usprawiedliwiać nazistowskie zbrodnie?
Tak jak nie każdy kto walczył z komunizmem podczas II wojny światowej był przyjacielem Polaków, tak samo nie każdy, kto jest zwalczany przez obecną sitwę, jest patriotą i ma szlachetne intencje. I pan jest tego najlepszym przykładem, panie Cysewski.
05-05-2015 [17:19] - Mariusz Cysewski | Link: Nie sądzi pan chyba, że pana
Nie sądzi pan chyba, że pana plucie może nie być pod wiatr, skoro postanowił pan podpisywać się pseudonimem. Pseudonimy mają dla takich jak pan pewną wartość; ale pluć zza nich za daleko pan nie dopluje.
05-05-2015 [18:35] - taki-tam | Link: Napisał pan nieco niżej: "Mam
Napisał pan nieco niżej: "Mam trochę doświadczenia z propagandą komunistyczną".
Widać, że musiał mieć pan z nią do czynienia. I to nawet nie "trochę", a sporo - bo używa pan tych samych metod.
Tutaj konkretnie metoda na uczepienie się jednego nieistotnego szczegółu z całej wypowiedzi i skierowanie na niego dyskusji. Dzięki temu unika pan odpowiedzi na niewygodne pytania.
W tym przypadku czepia się faktu, że używam (jak jakieś 90% osób w internecie) pseudonimu.
Ale mimo wszystko to trochę mało oryginalne - funkcjonariusze TVN (szczególnie Stokrotka) używają tego chwytu codziennie, zatem niech pan sobie daruje takie prymitywne manipulacje, bo ani trochę mnie nie ruszają.
Mnie interesuje w co pan gra, próbując wybielać UPA i przedstawiając ich jako ukraińskiego odpowiednika AK/Żołnierzy Wyklętych.
07-05-2015 [22:35] - Mariusz Cysewski | Link: Aż za dobrze znam te wasze
Aż za dobrze znam te wasze prostackie chwyty; pan, jak Gajowy, nie tyle miał wspólnego z propagandą komunistyczną. Pan ją robił. Ale nawet w tej dziedzinie patałachy z was - jak to ze sprzedajnymi endekami.
Pana urojenia mnie nie interesują. Na tym blogu nie będzie pobłażania dla komuny.
08-05-2015 [06:44] - Jabe | Link: Sprzedajni endecy robią
Sprzedajni endecy robią propagandę komunistyczną? To już paranoja, Panie Cysewski.
05-05-2015 [16:50] - HenrykHenry | Link: Wyjatkowo wredny
Wyjatkowo wredny paszkwilancki tekst. Do tego "podparty" w ten sposob by przykleic do ksiedza jak najwiecej negatywnych skojarzen.Prawda o ksiedzu jest zupelnie inna.
05-05-2015 [17:17] - Mariusz Cysewski | Link: Proszę się nie krępować i
Proszę się nie krępować i podać "prawdę o księdzu".
05-05-2015 [17:39] - Jabe | Link: Hańba tak lżyć bohatera!
Hańba tak lżyć bohatera!
05-05-2015 [18:04] - Mariusz Cysewski | Link: Boli kilka słów prawdy o
Boli kilka słów prawdy o kłamcy i manipulatorze?
I dobrze. Ma boleć ;)) Tylko prawda jest ciekawa.
05-05-2015 [18:55] - HenrykHenry | Link: Tutaj to Pan chyba o sobie .
Tutaj to Pan chyba o sobie .
06-05-2015 [01:20] - cassiodorus | Link: Inny pański bohater o
Inny pański bohater o nazwisku Korwin-Mikke to nie bohater a zbrodniarz .
Cytat- '' Moi wyborcy mówią jasno: jeśli korwinizm-mikkizm nie będzie dostatecznie silnie reprezentowany – to wyjeżdżają''
Tzn gdzie konkretnie jest korwinizm-mikkizm należycie reprezentowany>? W Singapurze? Tam sie wybiearaja korwiniści? Bo chyba nie do socjalistycznych bękartów UE, prawda? Tam jest gorzej niż za Jego Ekscelencji Adolfa Hitlera
Zbrodniarz i kabareciarz. Cytat -''O ile działania pp.Brauna, Kowalskiego i Wilka są dla mnie bardzo korzystnym zjawiskiem – bo pokazującym, że prawicowe poglądy to nie jest wyłącznie jeden pojedynczy JKM''
Może pan mnie oświecić, gdzie Korwin-Mikke wyczytał, że jego poglądy są prawicowe? Zwolennik poligamii i miękkiej pedofilii jest zdegenerowanym zboczkiem, czyli chyba lewakiem. Jak pan myśli, hę?
05-05-2015 [19:31] - stachu | Link: mam pytanie do pana czy
mam pytanie do pana czy uważa pan ,że rzeź dokonana na przez Banderowców na Polskich ziemiach jest ludobójstwem i czy uważa pan ,że powinien być ustanowiony Dzień Pamięci Męczeństwa Kresowian???
05-05-2015 [23:57] - Mariusz Cysewski | Link: 1) rzeź (a dokładniej seria
1) rzeź (a dokładniej seria rzezi) dokonane przez część oddziałów UPA jest ludobójstwem, wg kryteriów choćby z wyroku ETPC w sprawie Jorgić v. Niemcy z 2007 r. Tam jest omówione pojęcie ludobójstwa. Takich wyroków ETPC było więcej, warto poszukać w bazie orzeczeń ETPC. 2) Oczywiście że powinien być ustanowiony. A nie jest jeszcze? To skandal.
07-05-2015 [01:22] - cassiodorus | Link: A ja mam pytanie do Ciebie
A ja mam pytanie do Ciebie Stachu i innych korwino-braunowców. Czy o ludobójstwie dokonanym na Kresowiakach przez białoruskich chłopów mamy również pamiętać, czy aż tak niepoprawni być nie możemy? Bo wiesz, dziś baćka za mordę krótko trzyma, ale gdy cara zabraknie różnie może być
''zapoczatkowany rabunek przez jedną wieś, zachęcał inną, przenosił się z dworu do dworu, obejmował kraj cały, przechodził w mord, pożogę, pogrom
-śmierć burzuazji! Śmierć Polakom!-było hasłem rozswawolonych chłopów. Po dworach przenieśi się na folwarki, po folwarkach na chutory i zaścianki mniejsze, często wcale niezamożne, jedynie dlatego, że tak samo jak obszarnicy Polakami byli..
Ciężkie i straszne czasy przeżywali Polacy nad Berezyną na przełomie lat 1917/18. Krew i łzy lały się strumieniami. Nocy nie było, aby kogos na odludziu nie spalono, nie zamordowano..''
to proste pytanie Staszku
07-05-2015 [01:42] - HenrykHenry | Link: A tak ogolnie "cassiodorus"
A tak ogolnie "cassiodorus" to o co ci chodzi ?!.
07-05-2015 [20:28] - cassiodorus | Link: Dla korwino-braunistów
Dla korwino-braunistów Białoruś i jego mieszkańcy są wzorem do naśladowania, jedynym, niepodległym państwem w regionie, wciąż pozostajacym w okowach cywilizacji łacińskiej, itp itd, więc pytam czy ustanawiajac Dzień Pamięci Pomordowanych Kresowian[korwiności są na tym punkcie niezwykle 'wrażliwi'] nie należy do Banderowców dodać również Białorusów.
Rozumiesz Heniu?
07-05-2015 [08:20] - Mariusz Cysewski | Link: Podobnie jak rabacja
Podobnie jak rabacja galicyjska, 1846. Ludobójstwo Polaków przez Polaków. No, powiedzmy... mentalność ludobójców chłopów polskich spod Krakowa w 1846 - różniła się niewiele od dzisiejszej. W jednym i drugim wypadku ta mentalność to chyba nie "świadomość narodowa".
06-05-2015 [10:35] - stachu | Link: mógłby pan uściślić przez
mógłby pan uściślić przez jaką część UPA zostało dokonano ludobójstwo?? W Sejmie w Polsce poseł PO Miron Sycz syn Banderowca głosował przeciwko uznaniu rzezi na Kresach jako ludobójstwo i ustanowieniu Dnia Męczeństwa Kresowian.
06-05-2015 [21:55] - Mariusz Cysewski | Link: "mógłby pan uściślić przez
"mógłby pan uściślić przez jaką część UPA zostało dokonano ludobójstwo??"
- przecenia pan moje możliwości, nie znam się na historii. Trochę będzie w wikipedii, a do tego jest parę podobno dobrych monografii.
"W Sejmie w Polsce poseł PO Miron Sycz syn Banderowca głosował przeciwko uznaniu rzezi na Kresach jako ludobójstwo i ustanowieniu Dnia Męczeństwa Kresowian."
- może warto wyguglać protokół z debaty sejmowej jeśli się odbyła, i/lub protokół posiedzenia komisji sejmowej w tej sprawie? Moim zdaniem nie warto, bo ten sejm i to państwo powinien i tak odejść. Biografii Mirona Sycza nie znam, ani jak głosował i dlaczego (będzie w tych protokołach) - ale dlaczego pan go wyróżnia? Jeśli sejm odrzuca uchwałę/ustawę to głosami co najmniej PO-PSL, a pewnie Palikota, SLD itd. czyli jednak większością "Polaków".
07-05-2015 [00:18] - stachu | Link: Wypowiada się pan na temat
Wypowiada się pan na temat historii ,z tego co pan pisze to okazuje się że ,, nie znam się na historii,,Ma pan czas pisać na blogach i jak panu zależy na prawdzie ,a nie na g..o prawdzie komsomolskiej ,to rusz pan tyłek i pogoń pan tego Ukraińca z sejmu aby nie głosował przeciwko Polakom.Weź pan za pióro i pisz pan o tym.
07-05-2015 [08:40] - Mariusz Cysewski | Link: Nie, niech pan nie odwraca
Nie, niech pan nie odwraca kota ogonem. Mój artykuł nie jest o historii, a logice i przyzwoitości. Tematów nikt mi też nie będzie dyktował, tym bardziej chamsko. Musi to u was na Rusi. A tu jest ciągle Polska, przynajmniej dla mnie.
07-05-2015 [15:34] - stachu | Link: nie mam zamiaru nic panu
nie mam zamiaru nic panu dyktować ale jako Polakowi powinno panu zależeć aby tacy posłowie zniknęli z życia publicznego raz na zawsze a skoro udziela się pan na blogu to może pan pisać i śledzić antypolskie działania Ukraińców w naszej ojczyźnie panoszących się po naszym sejmie.Chyba,że pana to nie interesuje.