Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Za co został wyrzucony z „Naszych blogów” Ewaryst Fedorowicz

CzarnaLimuzyna, 02.03.2015
Jeden z najbardziej błyskotliwych blogerów, posługujący się słowem w sposób finezyjny, tendencyjny i konsekwentny – zmierzający do obalenia mitów i stereotypów, został „wyrzucony” z Naszych blogów.

Ja również jestem krytykiem PiS-u, i w odróżnieniu od całkiem sporej części jego zwolenników uważam, że takie twory, jak PO, SLD, PSL, a także efemerydy tworzone przez agenturę oraz wiele tzw. fundacji powinny zostać zdelegalizowane. Ponadto sądzę, że postulat ów nie jest mniej realny od mrzonki zdobycia przez PiS pełnej – realnej władzy w Polsce.

Uważam również (w opozycji do PiS), że lewica nie ma prawa wtrącać się do polityki. Spotykając się z: niezrozumieniem, negacją, a często nawet z gwałtownym sprzeciwem wobec powyższego ze strony sympatyków PiS-u, nie postrzegam ich jako agentów światowego lewactwa, lecz najwyżej jako ignorantów, zniewolonych wieloletnią lewicową propagandą.

Określanie Ewarysta Fedorowicza mianem agenta o ruskiej lub innej proweniencji, oskarżanie go o brak umiejętności „prostego myślenia”, o „nienawiść do PiS-u” jest świadectwem braku zdolności do merytorycznej polemiki.

Nasze blogi są portalem „pisowskim”, dlatego właśnie to tu, w tym miejscu, krytyka PiS-u jest jak najbardziej uzasadniona.

Prawda o ludziach PiS

W gronie tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem, było wiele wybitnych osobowości. Również w dzisiejszym PiS-ie są ludzie nieprzeciętni, lecz odnoszę wrażenie, że w aktualnym składzie zbyt często nadają ton osoby konformistyczne, leniwe, ulegające politycznej poprawności – politycznej głupkowatości. Nie jest przecież żadną miarą ich wybitności postawa opozycji w stosunku do administrującej Polską komuny, ponieważ aktualną „władzę” popierają dziś tylko przysłowiowi użyteczni idioci.

Również dziś nikt nie oburza się za krytykę byłych prominentnych polityków PiS-u, którzy bez większego skrępowania dołączyli do głównego nurtu establishmentu i jako „politycy sponsorowani” optują za scaleniem Polski ze zdegenerowaną metropolią. Wystarczy wspomnieć Pawła Zalewskiego (wiceprezesa PiS), premiera PiS Marcinkiewicza, ministra PiS Sikorskiego, „spin felczera” Michała Kamińskiego – rzecznika Lecha Kaczyńskiego, dzisiejszego sekretarza stanu w gabinecie Ewy Kopacz, twórcę działającego już tzw. Instytutu Myśli Państwowej, w którego powstanie i działalność są zaangażowani: Stefan Niesiołowski, Jarosław Jagiełło (były członek PiS), Roman Giertych, Kazimierz Marcinkiewicz, Jacek Żalek – były radny z ramienia PiS, były poseł PO i aktualny członek „Polski Razem”, koalicjanta PiS.

Należy także wymienić Joannę Kluzik-Rostkowską (PiS, PJN, PO), aktualną lewicową minister deedukacji w tzw. rządzie PO, byłą minister w rządzie PiS oraz szefową sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego. Pobieżny spis renegatów zamyka zwolennik sojuszu z SLD Hofman, który notabene został wyrzucony za coś innego.

Doskonałym przykładem renegata prawie przywróconego na pisowskie łono jest Paweł Kowal (PiS, PJN, Polska Razem), związany z Instytutem Spraw Publicznych, w którym aż roi się od „byłych” komunistów i ludzi zaangażowanych w krzewienie komunizmu kulturowego (gender i okolice). (Rada programowa, rada fundacji, powiązania 2011).

Pytaniem zasadniczym jest: skąd wzięli się tacy ludzie w PiS oraz dlaczego im podobni są nadal w nim obecni: w strukturach partyjnych lub w ugrupowaniach koalicyjnych. Wymienieni przeze mnie „politycy” są to często ludzie tzw. kryptoprawicy – prawicy udawanej, zaangażowanej w wieloletnią destabilizację prawej sceny politycznej w Polsce.

Kwestią kontrowersyjną jest również sprawa Ukrainy, i to właśnie za Ukrainę oficjalnie wyleciał Ewaryst Fedorowicz (za uprawianie antyukraińskiej propagandy).

Moim zdaniem awersję do banderowców pomylono z domniemaną przynależnością Ewarysta Fedorowicza do „partii ruskiej – oczywiście spontanicznej, autentycznej i nie sterowanej” (Józef Darski). Ja również osobiście tak samo nie znoszę dzisiejszych banderowców i dzisiejszych ruskich (putinowców). Nie przeszkadza mi to w gradacji zagrożenia dla Polski ze strony Rosji i banderowskiej Ukrainy. Z dwóch wrogów Polski toczących wojnę na wschodzie groźniejsza jest dla nas Rosja.

Na koniec zadam pytanie: czy zastosowanie wobec niepokornego publicysty zasady „kto nie z nami, ten przeciw nam” nie jest lustrzanym lub bardzo podobnym odbiciem stosowanej przez polszewików praktyki wykluczenia z publicznego dyskursu niewygodnego adwersarza?
.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 50441
Domyślny avatar

Tarantoga

03.03.2015 10:22

Dodane przez CzarnaLimuzyna w odpowiedzi na @krystal Podział na prawicę

CzarnaLimuzyna 2015-03-03 [09:57] Moge prosić o zdefiniowanie pojęć "lewica",prawica" i "partia polityczna"...na terenie III RP? Już na przełomie XV i XVI wieku pewien polityk,filozof i pisarz napisał w Listach do Soderiniego: "Nie ma partii politycznych! Sa tylko etykietki przedwyborcze,a potem liczy sie władza i pieniądz" "Nieważne sa obietnice przedwyborcze,lud w nie nie wierzy (chyba głupcy),a polityk po osiągnięciu sukcesu, szybko o nich zapomina" PS.Ewarysta szkoda...stanowił tu głos inny,nie bawił się w klakiera i nie wstepował do "kółka pochlebców". Portal monotematyczny,w którym wszyscy sa za i linczują tego,kto ma inne zdanie...jest skazany na klęskę. Imprimatur?
CzarnaLimuzyna

CzarnaLimuzyna

03.03.2015 12:20

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na CzarnaLimuzyna 2015-03-03

@Tarantoga
Przecież pan to wie , a określanie ram potocznego rozumienia tych pojęć na terenie III RP byłoby powtarzaniem szkodliwych zabobonów.
Prawica to uznanie zasad cywilizacji łacińskiej- prymatu etyki nad prawem, a prawa nad polityką
aktualna lewica to odwrócenie: dominacja ideologii nad polityką, a polityki nad prawem przy braku etyki.
Prawica optuje za wolnością i nienaruszalnością własności, a tym samym nie okrada obywatela. Nie neguje także solidarności społecznej. Szanuje prywatną własności i uznaje dobro wspólne.
Ja ostatnio jestem w fazie pryncypialnego ujmowanie pewnych kwestii i dlatego równiez z braku czasu podaje link
Domyślny avatar

Tarantoga

03.03.2015 13:31

Dodane przez CzarnaLimuzyna w odpowiedzi na @Tarantoga Przecież pan to

@czarna limuzyna 12.20 Kliknąłem w link...i tego sie spodziewałem :-) Kiedyś dawna Trójka dawała audycję "Fachowcy"...Kofta i majster...zawsze się kończyło tak:"Nie teoretyzuj docent" Obie definicje,to też teoria...nigdzie na świecie nie ma "czystej" lewicy,ani prawicy...a zjeździłem kawałek świata:-) Zadałem prowokacyjne pytanie,ale ja sie odnoszę do Ewarysta i jego zgilotynowaniu :-) Szkoda,bo wnosił powiew innego rozumienia,spostrzegania i swoje przemyslenia.Mozna się było zgadzać,nie zgadzać... ale dobrze sie go czytało...NB staje się lustrzanym odbiciem "niepoprawnych.pl"...tam też obowiązuje II Prawo S.Lema NAJWAŻNIEJSZE TO NIE MYSLEĆ...i tego sie boję...trzymac linię i tępic inaczej myślących,potem tępić myslących i rządzić tłumem bezmyslnych baranów. Pzdr.
Domyślny avatar

andzia

03.03.2015 14:35

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na CzarnaLimuzyna 2015-03-03

Tarantoga,napisałeś wcześniej,że Ewarysta zgubiła inteligencja.I z tym się zgadzam.Tyle,że zamiast tę inteligencję merytorycznie wykorzystać,choćby po przeciwnej stronie,rozpoczął,w chwili,kiedy zdawało mu się,że ma już za dużo oponentów,swoistą zabawę.Najpierw wykręcił się dziecinnie od odpowiedzi na komentarze,a potem prowokował swoim pisaniem Admina,blogerów i komentatorów i -aż widzę- jaką miał zabawę czytając komentarze pod swoimi wpisami.W swojej zarozumiałości,a dawał często jej przykład,nie pomyślał,że najzwyczajniej ... wyleci. Domyślam się,że i teraz nieźle się bawi czytając "za" i "przeciw" własnej osobie.
Lektor

Lektor

03.03.2015 15:05

Dodane przez andzia w odpowiedzi na Tarantoga,napisałeś

Ty andzia, a co na to Jean i felek ?
Domyślny avatar

andzia

03.03.2015 15:59

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Ty andzia, a co na to Jean i

Ty,lektor,zapytaj sam.Brak ci odwagi ??? W jakiś chory sposób fascynuje cię moja osoba.Spóźniona miłość czy coś ... hi,hi ...
Francik

Francik

03.03.2015 10:15

Jakoś nie chce mi się płakać po blogerze Ewaryście. To co pisał od co najmniej kilku miesięcy było przewidywalne do granic mozliwości. Po tytule było wiadomo, że to tekst szanownego Ewarysta i nie czytając można było bez ryzyka pomyłki zakładać się jaka jest treść notki. Więc jeśli bloger nie ma nic nowego i ciekawego do przekazania to brak jego notek nie jest wielka stratą. W bardzo zamierzchłych czasach z zainteresowaniem czytałem Ewarysta - jego odmienne spojrzenie skłaniało do refleksji. Gdy jednak zwróciłem mu delikatnie uwagę, że fakty maja się nieco inaczej niz on je przedstawia to zostałwm zbluzgany od zagorzałych pisowców. To nie inteligencja zgubiła Ewarysta - jak twierdzi bloger tarantoga - lecz zarozumialstwo, przekonanie, że tylko on ma rację a ci którzy mają czelność z nim polemizować to pisowskie głupki. W zasadzie to nie miało znaczenia, że przestał odpowiadać na komentarze, bo nawet jak jeszcze odpowiadał to nie była dyskusja i polemika, lecz "stawianie do pionu" (często w niewybredny sposób) tych którzy mieli odmienne zdanie. Bo przecież rację może mieć tylko Ewaryst. Zgubiła go pycha.
JacBiel

JacBiel

03.03.2015 10:42

Wolnośc słowa nie jest pojęciem absolutnym.
Ewaryst nie wyleciał za poglądy, "arcyciekawy sposób widzenia świata, błyskotliwy język" (cyt. z innych komentarzy), cynizm, czy zółc, swojego pisania.
Pisał tak od dawna, i tu się nic nie zmieniało, więc nie to było przyczyną zmiany, czyli bana.
Wyleciał za ostatni wpis, ze wskazaniem jedynie, że nadwyrężał cierpliwośc wcześniej.
Pozwala to uniknąc czytania wszystkich wpisów, sugerując aby skoncentrowac się na ostatnim, aby znaleźc przyczynę.
Regulamin banowania mówi: zabrania się ruskiej propagandy (chyba coś w tym sensie).
Ruska propaganda (jak każda) może miec formę i treśc.
Jeśli chodzi o treści, to tutaj jest z pewnością źródło nadwyrężania cierpliwosci, ale w granicach tolerancji, jednak.
Przyczyną była forma ,będąca kalką goebbelsowsko-sowieckiej propagandy, polegajacej na obrzucaniu gównem, popartym wiedzą, ze napewno coś się przyklei.
Ban słuszny, solennie wypracowany przez Ewarysta, któremu skończyły się pomysły, ale który chciał za wszelką cenę utrzymac kierunek swojej propagandy. Cene te zapłacił, kierunek utrzymany, myślę, że jest usatysfakcjonowany, wiec nie rozumiem po cóż było pisac tę elegię?
Domyślny avatar

BazyliMD

03.03.2015 23:14

Dodane przez JacBiel w odpowiedzi na Wolnośc słowa nie jest

Pomylił Pan epoki. Żyjemy w czasach, gdy internet otwiera się z ciekawości, nie z musu. Osobiście nie mam czasu na nudę, na wałkowanie w nieskończoność i to na dodatek zgodnie z " obowiązującymi zasadami" wciąż tych samych tematów. Nieporozumienie dotyczy również podmiotu, którego wolność dotyczy: to przede wszystkim czytelnik ma wolność wyboru. Zalew źródeł, oryginalnych tekstów, błyskotliwych myśli stwarza konkurencję, z którą trudno wygrać. Banowanie/ usuwanie blogera niebanalnego jest dowodem nierozumienia powyższych mechanizmów. Podziwiam Pańską umiejętność interpretacji regulaminu na blogach obowiązującego. Dura lex sed lex. Tak to chyba brzmi. Tak więc sąd nad Ewarystem. Czymś to śmierdzi.
JacBiel

JacBiel

04.03.2015 10:21

Dodane przez BazyliMD w odpowiedzi na Pomylił Pan epoki. Żyjemy w

Ubawił mnie Pan. Nie często widuję osoby znudzone przyzwoitością, w dodatku ostentacyjnie przyznające się do tego.
Merytorycznie jest Pan za to bardzo rozchwiany. Nie rozróżnia Pan, czym jest wolnośc wypowiedzi na blogu od wolności czytelnika, czy od wolności admina. Czyni to z Pańskiej wypowiedzi płaską agitkę niewartą głębszego namysłu, gdyż nie posiadającą głębszego sensu.
Na koniec podpowiem, że nieumiejętnośc formułowania jasnych i precyzyjnych sądów śmierdzi ignorancją,
Pozdrawiam
Freiherr

Freiherr

03.03.2015 11:09

Pan Fedorowicz nie miał na "Naszych Blogach" monopolu na krytyczne wypowiedzi dotyczące PiSu. Jego wypowiedzi nie były tylko krytyczne. One były jaskrawo antypisowskie, czasami aż do bólu. Wiele jego sądów, ocen, uwag było wręcz niesprawiedliwych (bywało że szedł był ostro po bandzie), a wnioski stronnicze. Miewał też często celne uwagi. Nieraz odnosiłem wrażenie, że znalazł się na niezalezna.pl przez pomyłkę a sam p.Fedorowicz choruje na tę sama chorobę co Niesiołowski - odrzucenie przez PiS. Nie jestem zorientowany w personaliach ale czy p.Ewaryst Fedorowicz ma coś wspólnego z posłem PO, Andrzejem Fedorowiczem, jednym z najgorliwszych piso- i kaczożerców? Jeżeli tak, to dużo by to tłumaczyło. Nie jestem zwolennikiem usuwania krytyków z portalu. Zawsze dobrze wiedzieć o czym myśli wróg. Niewielu z bywających tutaj będzie miało ochotę szukać p.Fedorowicza gdzie indziej. Ale skoro się stało(w końcu administrator ma jakieś przywileje)to krzyż na drogę.
jazgdyni

jazgdyni

03.03.2015 11:18

Witam
W momencie ewidentnie toczącej się wojny propagandowej, aby nie dawać putlerom niepotrzebnej przewagi, trzeba bardzo mocno ważyć słowa i bardzo mocno kontrować. Przynajmniej ja tak staram się działać, za co przylepiono mi łatki banderowca, rusofoba i żydofila. A ja taką niezależność opinii w tym momencie poczytuję sobie za zaszczyt.
Nawet drogi pan Darski nie odważył się publicznie stanąć w obronie filmu Ida, chociaż zdrowego rozsądku mu nie brakuje.
Zauważam, że mimo wszystko jest sporo właśnie krypto- prawicowców, którzy w rzeczywistości pracują dla opcji ruskiej, bądź niemieckiej.
Czy warto się z nimi cackać? Uważam, że nie. Chcą swobody swych pogladów, to niech piszą na NEonie24. To niemal oficjalny juz organ Putina.
Wydaje mi się, że zawsze powinno tak być:
- podpadasz po raz pierwszy pod Zasadę Główną: Стукачам, чекистам и членам российской агентуры вход воспрещен , surowe ostrzeżenie;
- powtarzasz naruszenie - bezdyskusyjnie won!
Niech wszyscy pamiętają, że na wojnie zawsze za defetyzm była kula w łeb.
Ps, Tego autora mi nieco szkoda, choć nie był z mojej parafii krwawego rewolucjonisty.
CzarnaLimuzyna

CzarnaLimuzyna

03.03.2015 11:48

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witam W momencie ewidentnie

@jazgdyni
Witam
A mamy wojnę?
Moim zdaniem rzeczywiście mamy ją i to od wielu lat, przede wszystkim tu - w Polsce.
Zawsze mnie bulwersowało wybiórcze podejście do tematu. Są oczywiście priorytety i hierachia ich ważności, ale nie można cenzurować faktów, a tym samym niektórych aspektów.
Sytuacja Polski jest bardzo trudna. Powiniśmy wykorzystać ten czas na odsunięcie od władzy wszystkich obcych stronnictw: nie tylko ruskiego i pruskiego z zachowaniem sojuszu NATO oczywiście, ale wybić się na niepodległość - uzyskać własne rozpoznanie operacyjne i strategiczne oraz ODBUDOWAĆ ARMIĘ !!! To są priorytety. Dziecinne nadzieje związane z USA i NATO należy zweryfikować w oparciu o uzyskanie rzetelnych gwarancji, a tego nie będzie, jeżeli nie odbudujemy się duchowo, gospodarczo i militarnie.
A tymczasem nie wychodzić jak idioci z papierowym mieczykiem przed szereg, nie dać się podpuszczać.
jazgdyni

jazgdyni

03.03.2015 12:16

Dodane przez CzarnaLimuzyna w odpowiedzi na @jazgdyni Witam A mamy

Dobrze wiesz, że mamy wojnę - sam dzielnie walczysz.
No i oczywiście zgoda - TO MY najpierw mamy być silni. Lecz to bedzie mozliwe wtedy, gdy się wyrzuci tych sprzedajnych.
Gdzie są dane z afery HBSC? Podobno jeden człowiek z GieWu je otrzymał. Czyżby sprawa JUŻ ucichła?
CzarnaLimuzyna

CzarnaLimuzyna

03.03.2015 11:28

@JacBiel
"Przyczyną była forma, będąca kalką goebbelsowsko-sowieckiej propagandy, polegającej na obrzucaniu gównem, popartym wiedzą, ze na pewno coś się przyklei.(...) Ban słuszny, solennie wypracowany przez Ewarysta, któremu skończyły się pomysły, ale który chciał za wszelką cenę utrzymać kierunek swojej propagandy".
Widzę, że szanowny komentator nie włożył zbyt dużego wysiłku, aby się ustosunkować do sprawy, w tym do wątków poza orbitą EF -w ogóle
Abstrahując od sprawy EF. Rozumiem, że pisanie prawdy o Ukrainie nie jest mile widziane ponieważ może się wpisać w ruską propagandę i zaszkodzić Ukraińcom i pomóc Rosji.
Przekonał się o tym niedawno pewien znany wolontariusz, który od wielu miesięcy przebywa na froncie i oddał serce Ukraińcom pomagając im w różny sposób. Otóż miał czelność ujawnić, że w batalionie ochotniczym Ajdar jest pododdział z naszywkami Waffen SS zbrodniarza wojennego Oskara Dirlewangera. Po publikacji informacji został zaatakowany w formie inwektywy "ruski pies".
Rozumiem, że absolutnie nie można pisać o takich rzeczach, bo to "ruska propaganda".
Ja nie piszę np. o sowieckich symbolach u separatystów i o ich sympatii do Stalina, bo uważam, że tu na tym portalu nie muszę nikogo uświadamiać, ale jak widzę niektórzy mają syndrom Michnika i wybiórczo cenzurują cześć faktów.
A poza tym jak widzę żaden z innych, poza ukraińskich aspektów nie został nawet napoczęty.
JacBiel

JacBiel

03.03.2015 12:13

Dodane przez CzarnaLimuzyna w odpowiedzi na @JacBiel "Przyczyną była

Sądziłem, że omawiamy konkretny przypadek, konkretnego bana, dlatego nie odnosiłem się szerzej, i uważam, że takie poszerzanie zakresu tematów od 1 do nieskończonosci, uniemożliwia w praktyce dojście do czegokolwiek - z braku miejsca, i z braku czasu oraz z natłoku spraw wrzuconych do jednego garnka.
Ustalmy więc jedno na początek (potem poustala Pan sobie kolejne kwestie): czy forma propagandy powinna byc trzymana w jakichś ryzach czy tez nie?
pomijając kwestie treści, czyli merytoryczne, póki co. Czyli czy może posługiwac się:
1. insynuacją
2. oszczerstwem
3. celowo błędnymi konstrukcjami rozumowania (sofizmaty)
4. katalog mógłby byc dłuższy, ale po co?
Ruska propaganda korzysta z tych narzędzi czarnego PR, i narzędzia te są niedozwolone w cywilizowanych blogosferach.
I nie ma potrzeby rozwałkowywac stu innych tematów, żeby definitywnie wyrobic sobie zdanie w kwestii, która zdaje się byc tytułową, w Pańskim wpisie.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

03.03.2015 22:41

Dodane przez CzarnaLimuzyna w odpowiedzi na @JacBiel "Przyczyną była

"miał czelność ujawnić, że w batalionie ochotniczym Ajdar jest pododdział z naszywkami Waffen SS zbrodniarza wojennego Oskara Dirlewangera. Po publikacji informacji został zaatakowany w formie inwektywy "ruski pies"."
Pies szczeka z zupełnie innych powodów niż te którymi kieruje się ten który go wypuszcza.  Ukraińskie psy wypuszczono i poszczuto w taki sposób, że przyklejają sobie naszywki SS.  Po co? Po to by polskie psy mogły ujadać gotowe rzucić im się do gardła. Jedne i drugie tego samego trenera mają.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

03.03.2015 12:05

krystal 2015-03-03 [09:33]
PODZIAŁ na PRZYZWOITYCH I KARIEROWICZOWSKO-ZŁODZIEJSKĄ RECYDYWĘ mieści się w podziale na graczy i ludzi zasad. Każdy człowiek należy albo do jednej albo do drugiej grupy.  Oczywiście ten globalny podział nie polega na tym, że w pierwszej grupie mamy ludzi bez zasad a w drugiej osoby nieprowadzące gier o swoje cele. Podział definiuje to co dla danej osoby jest ważniejsze. Jeśli jesteśmy skłonni do złamania najważniej ze swoich zasad dla osiągnięcia określonego celu choćby bardzo ważnego to należymy do graczy, a jeśli ta najważniejsza z naszych zasad zatrzyma naszą grę jeśli ją narusza  to należymy do ludzi zasad.  Tak rozumiany podział pozwala rozumieć to co w Polsce się dzieje. 
Szczerze mówiąc gdy wychodziliśmy z PRLu najbardziej przygnębiała mnie liczebność populacji graczy. Oni stanowili większość i sądziłem, że minium 10 lat potrzeba by odwrócić proporcję. Jak widać byłem optymistą. Sądziłem, że to co wykształciło się z S i potężnego ruchu podziemnego szybko obrośnie zdrową tkanką Narodu. Zaczynem tej przemiany miała być Gazeta Wyborcza, którą reprezentowała, byliśmy przekonani, wszystko co najlepsze i najszlachetniejsze mimo PRLu przetrwało.
Obrazek na którym widać jak koniakiem raczy się w knajpie Michnik z Urbanem to symbol wtłoczenia naszych nadzei z powrotem w beznadzieję gry na kolejne 25 lat. Teraz znów znaleźliśmy się w punkcie wyjścia.
Znaczna część ataku na premiera Kaczyńskiego, ministra Macierewicza, na Prawo i Sprawiedliwość ma swoje źródło w popadnięciu w spiralę gry. EF, IA i wielu innych zapamiętuje się w walce o określony cel gubiąc nieświadomie swoje własne zasady. Każdemu może coś takiego przytrafić się, gdy przeświadczony jest głęboko o swojej racji i wadze spraw o które toczy bój, ale  EF osiągnął stan nakręcającego się krytyką interlokutorów bąka, którego nie da się zatrzymać.
Domyślny avatar

maniera oficera

03.03.2015 14:26

Dodane przez Janko Walski w odpowiedzi na krystal 2015-03-03

@Janko Walski Z Pana komentarza wynika, że jeszcze nie zerwał Pan z naiwną postawą dawania wiary utopijnym ideom rzekomych wyzwolicieli ludzkości, która to postawa skłoniła Pana do zaufania sterowanemu agenturalnie "sukcesowi Solidarności". Jak wówczas uwierzył Pan w nieskazitelnych solidarnościowych reformatorów o ustach wypełnionych wykładniami "honorowych zasad", tak dziś ufa Pan nowym Michnikom, ulega Pan nowym fundamentalizmom, nowym rewolucjom i nowym nieskazitelnym prorokom. Ulega Pan historyjkom o "ludziach zasad", nie biorąc pod uwagę prawideł skażonej grzechem natury człowieka. Jak wielu, wielu Polaków nie wyrwał się Pan jeszcze z mentalnego sowieckiego zniewolnenia. Polacy zatrzaśnięci w kleszczach zniewolonego umysłu wystawieni są na żer fałszywych proroków - Michników wszelkiej maści. Zamiast ufać Bogu, ufają ludzkim uzurpatorom, którzy prawdziwego Boga odrzucają, a asortyment Barabaszów ogłaszają nieskazitelnymi bojownikami o fałszywą wolność.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

03.03.2015 22:42

Dodane przez maniera oficera w odpowiedzi na @Janko Walski Z Pana

Oprócz tego, że w pańskim komentarzu nie ma żadnego argumentu to operuje pan łatwymi uproszczeniami, które nie uwzględniają procesów, którym uklegają zarówno jednostki jak i zbiorowości. Takie uproszczenia zawsze prowadzą na manowce, zawsze, i niczego nie wyjaśniają. Istnieje literacki pierwowzór takiej postawy? Jakiej? Doprecyzujmy, spojrzenia na świat według którego zły zawsze był zły a dobry zawsze był dobry.  Jest to świat narracji Wielkiego Brata. Główny bohater Winston właśnie pracował nad tym żeby zły zawsze był zły a dobry zawsze był dobry. 
Poza tym stosuje pan sztuczkę erystyczną polegającą na przekierowaniu niewygodnego dla pana mocodawców tematu którego dotyczył mój wpis na moją osobę. Proszę powiedzieć swoim przełożonym, żeby przysłali tu kogoś lepszego bo ja na takie chwyty nie łapię się.  Zresztą podobnie jak większość uzytkowników tego portalu.
CzarnaLimuzyna

CzarnaLimuzyna

03.03.2015 12:29

Wrzesień 2014:  Ze wschodu na zachód, czyli chocholi taniec polityków
"Cóż to za prawica, która mówiąc „nie” wrogiej flance ze wschodu, mówi „tak” wrogowi z zachodu, co to za prawica, która mówiąc „nie” wrogiej flance z zachodu, jest skłonna powiedzieć „tak” wrogowi ze wschodu?
O ile putinowska Rosja dużej części Polaków jawi się od pewnego czasu jako wróg, o tyle Niemcy już nie, a przecież nietrudno zauważyć, że zachodni sąsiad wraz unijnymi komunistami realizuje swoje cele, wykorzystując tzw. Unię posteuropejską jako nowoczesny wehikuł wojenny, spełniający rolę konia trojańskiego i maszyny oblężniczej, kruszącej już nie mury, lecz fundamenty naszej cywilizacji.
Dlatego dywagacje o unijnych stanowiskach rozdzielanych wśród targowicy i posłów PiS-u mają podobną wartość, jak wiązana z Rosją nadzieja, nobilitująca ją do pozycji lidera Słowiańszczyzny w walce z toksyną zachodniego komunizmu (kulturowego marksizmu).
Rozgrzewka przed wojną
Wychodząc naprzeciw apelom walki o Kijów, proponuję w ramach rozgrzewki przed wojną z Rosją zacząć od polskiego podwórka.
Gdy nadejdzie 11 listopada – nie uciekać jak rok temu do innych miast przed „prowokacjami”, tylko solidarnie i odważnie przemaszerować przez Warszawę. Sitwa, która okupuje Polskę, ma przecież o wiele słabszą siłę ognia niż Putin.
Oczami wyobraźni widzę tych szarżujących dzisiaj na Moskwę polityków, jak w pełnym pędzie uciekają 11 listopada z Warszawy na partyjny wiec pod hasłem „odbudowy i zmiany demokracji”.
Deidara

Deidara

03.03.2015 12:33

Bo ludzie wolą, jak jest miło, wszyscy się lubią i gdy się nawzajem poklepują po ramieniu. Nikt nie mąci, nikt nie burzy wspólnej zgody i nie próbuje być krytyczny. A jak się taki wychyli - to lepiej go wywalić. Ot, taką tu mamy filozofię.
Domyślny avatar

nurni11

03.03.2015 12:53

Istnieją dziesiątki portali i forów (jeden bardziej patriotyczny od drugiego) gdzie można zostawiać swoje kleksy. Dodatkowo Ewaryst ma ten handicap iż może wystartować tamże jako ofiara brutalnej, antypolskiej cenzury. Wzory są od dawna, ks Zaleski tak się naoburzał na cenzurę Sakiewicza że rychło potem wykonał kompromitacje jaką było udzielanie się dla putinowskiego Głosu Rosji. Droga dla agentury - czy pożytecznych idiotów - jest od dawna otwarta. Kij i tłumok na ową drogę. Nie jest też tak że wyznacznikiem wolności słowa jest obecność agentury czy osób pospolicie głupich. Mam nadzieje że motto Naszych Blogów zostanie utrzymane. Odnoszę za to wrażenie że owe motto jest tak naprawdę problemem. Można by mędzić, smędzić, kroić włos na czworo, mieszać karty - ale tak by w finale kareta była w rękach Putina. A tu (chyba wyłącznie tu) nie wolno.
smieciu

smieciu

03.03.2015 13:45

To ja też wtrącę swoją opinię bo przytrafiła mi się dokładnie ta sama przygoda, która spotkała Ewarysta no i wyleciałem. Ale szczęśliwie udało mi się przekonać Pana Darskiego by się nade mną zlitował...
Czyli Ukraina.
To po prostu bardzo śliska sprawa i naprawdę łatwo się pomylić. Teraz jak na to patrzę to uważam że faktycznie posunąłem się za daleko (za szybko i za daleko idące i zbyt upraszczające wnioski wyciągnąłem) w sprawie tego fatalnego MH17 aczkolwiek wiele z tamtejszych argumentów, które podałem było słusznych.
Po prostu gra jaką prowadzi UE, NATO i Rosja na terenie Ukrainy jest bardzo niejednoznaczna i prowokująca ze wszystkich stron. Bardzo łatwo ulec jakimś pozorom, które bierze się na serio podczas gdy wszystkie strony tego konfliktu prowadzą równie agresywną wojnę w mediach co na froncie.
Rosja jest agresorem. To prawda. Ale mimo wszystko to tylko uproszczenie. Reszta graczy nie jest niewinnymi dziećmi.
Dlatego chciałbym by Ewaryst wrócił. Nie przeczytałem jego tekstu więc nie mogę się odnieść. Jestem jednak praktycznie 100% przekonany że Ukraińska rozgrywka wykracza poza standardowe myślenie o Rosji. No może o niej to nie, ale na pewno wykracza poza standardowe myślenie o Unii, NATO i USA i dlatego dosłownie każdy z nas może się mylić. Stąd też teksty o Ukrainie są potrzebne. By było dużo spojrzeń na tą sprawę i jak najwięcej informacji.
Domyślny avatar

StachMaWielkieOczy

03.03.2015 14:06

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na To ja też wtrącę swoją opinię

" Nie przeczytałem jego tekstu więc nie mogę się odnieść" ---- Czytales jeden? To tak jak bys przeczytal juz wszystkie.. Faceta zgubila Fobia i samouwielbienie ( choc to pewnie mlodsza siostra fobii ) Niby blyskotliwy tytul ale reszta zawsze przewidywalna do bolu , .. jak kazda fobia. " uważam że faktycznie posunąłem się za daleko [...] aczkolwiek wiele z tamtejszych argumentów, które podałem było słusznych" Czyli jednak bat Darskiego nadal uwiera? ; ))))

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
CzarnaLimuzyna
Nazwa bloga:
Antidotum
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 93
Liczba wyświetleń: 793,701
Liczba komentarzy: 757

Ostatnie wpisy blogera

  • Czerska jeszcze się broni!!!
  • Różnica pomiędzy prawicą radykalną a umiarkowaną
  • Polacy ofiarami politycznej marży

Moje ostatnie komentarze

  • Zgadzam się z autorem, lecz chciałbym dorzucić: demokracja to na ogół rządy zdegenerowanej mniejszości, która uzyskała władzę przy znaczącym udziale zmanipulowanej i ogłupionej większości. Zmienić…
  • Uprzejmie zauważam, że zdycha zaledwie jej postkomunistyczna cześć, i to nie cała, bo w składzie PO są stare komuchy i resortowe syny i wnuki ( http://naszeblogi.pl/495…) Polacy dopóki nie otrząsną…
  • Dla mnie sympatie "ulicy" nie są żadną wyrocznią. Tak więc wypowiem się w swoim imieniu. Według mnie politycy lekkich obyczajów, zdrajcy stanu nie mają prawa pojawiać się na patriotycznych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Za co został wyrzucony z „Naszych blogów” Ewaryst Fedorowicz
  • Film o nieudanej prowokacji podczas marszu
  • Plan depopulacji Polski – faza kolejna

Ostatnio komentowane

  • rolnik z mazur Waldek Bargłowski, Geremek powtarzał tylko to co wymyślono w tzw. Klubie Rzmskim w połowie lat 70-tych uw a jeszcze wcześniej przez demografów niemieckich. Co do tych niezweryfikowanych .... to juz lepiej jak nam…
  • xena2012, Spełnia się wyśnione marzenie prof. Geremka który uważał,że w Polsce wystarczy 15 mln obywateli a dobrobyt zapewniony.Swoją wizję snuł w czasie kiedy poddanym terapii szokowej Polakom nic nie było…
  • rolnik z mazur Waldek Bargłowski, Świetne opracowanie. Kopiować i rozsyłać gdzie się da a szczególnie do  posłów. Demografia to dopiero problem ! Reszta blednie. Sam chciałem coś podobnego napisać ale na szczęście jest już blog…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności