Otrzymane komantarze

Do wpisu: Wicie, rozumicie…
Data Autor
Robert Kościelny
Cóż, dla mnie również. Pozdrawiam
WitKacz
Dla mnie 'zjednoczona prawica' to po prostu jakiś kiepski żart...
Do wpisu: Jeszcze nie kierownik a już świnia.
Data Autor
Zapytać Pana Śniadego i skonfrontować z tym gdzie zostały zadane .Pan Śniady wyrażnie pisze o miejscu .Pozdrowienia
Robert Kościelny
Proszę Pana, Tekst, który powstał został zainspirowany wypowiedzią Pana Śniadego, który wyraził swoje odczucia, w związku z takim, a nie innym potraktowaniem go przez red. Gmyza. Kto miał akurat rację w tym sporze, a kto jej nie miał, nie ma w tym momencie nic do rzeczy. Wierzę, iż Pan Śniady wie co pisze. Ważne, przynajmniej dla mnie, jest to, iż tzw. nasi, często (niepokojąco często) nie są lepsi w swych reakcjach, w tym zwłaszcza  na krytykę, niż michnikowszczyzna. Ta sama buta, pyszałkowatość, obłuda. Insynuowanie rzeczy brzydkich, które jakoby stoją za krytykującycm i nim powodują. Nie wiem czy właśnie tak było w sygnalizowanym przypadku, ale relacja Pana Śniadego zgadza się z mymi doświadczeniami, stąd mu wierzę. A zresztą dlaczego miałbym Panu Śniademu nie wierzyć? Powtarzam, problem polega na tym, że "nasi" ludzie , jeszcze nie będąc decydentami już, w wielu wypadkach, zachowują się jak, decydenci III RP, a wcześniej Peerelu. A z takimi ludźmi niewiele da sie zrobić dobrego dla wspólnoty, dla Polski. Ot, co najwyżej zbudować RP trzy i pół. Poza tym wielu z nich uwikłanych jest w układy (sitwy), które formalnie zwalcza. Dlatego obawiam się, że może nas czekać powtórka z rozrywki - po dojściu "naszych" do włądzy, znów doczekamy się "chrześcijańskiego wybaczenia", grubych kresek itp. I znów, jak te orwellowskie zwierzęta, nie będziemy wiedzieć kto świnia, kto człowiek. Dlatego trzeba nagłasniać takie zachowania i pilnować tych całych "naszych", żeby im się w głowach nie poprzewracało. I żeby nas nie wydudkali, tym razem nie na sposób liberalno-lewicowy tylko "po bożemu". Dla nich to może różnica, dla nas właściwie żadna. Myślę że do tematu warto wrócić. Dziękuję  Państwu, za to że chcecie te moje uwagi wzbogacić o własne spostrzeżenia.
Szanowny Panie mogłby Pan podac ,jak moge dojśc do tego "żrodła"bardzo będe wdzieczny
Zadane pytania może odszukać sobie Pan u żródła,Pan Śniady był tylko pretekstem do opisania pewnego zjawiska które nam zagraża,Panu być może nie ale mnie tak.
Niemało w historii świata było przywódców tyranów, którzy do władzy doszli hipokryzją, agresją i żądzą dominacji za wszelką cenę. Taka żądza tworzy szczególnych mutantów – patologicznych tworów niszczenia narodu. Polacy doświadczyli już "dyktatury proletariatu". Tamta ideologia utopii komunistów "przemagdalenkowała" się w obecną etykę "wyścigu szczurów". Dziś gloryfikuje cwaniaków finansowych i bandytów zbrodniarzy, a odsądza od czci i wiary ludzi prawych, odważnych i uczciwych. Ludzi honoru. "Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą..." Idąc tokiem myśli ks.Twardowskiego, ale w kierunku przyczyn emigracji, skierujmy do tej - przemagdalenkowanej - władzy i sparaliżowanej ze strachu jej przybocznej gwardii legislacyjnej ----------------------------------- MEMENTO --------------------------------- Śpieszcie się zwracać ludziom zawłaszczoną wolę i należny szacunek - tak bardzo Was nienawidzą.... Oto wielkie jest koryto Pachnie strawą wyśmienitą A więc przy nim z każdej strony Świńskie kręcą się ogony. Każda świnia ryj swój pcha I wyżera, co się da A chce zeżreć jak najwięcej Jak najtłuściej, jak najprędzej. Gdy się dorwie do koryta To drugiego się nie pyta Czy mu dobrze, czy też źle Tylko żre i żre i żre… Kiedy nażre się do woli To dostojnie i powoli Idzie do swojego chlewa; Każda się przeciąga, ziewa Najedzona, wypasiona Bardzo jest zadowolona. A chlewiki jak z bajeczki Dywaniki, komineczki Boazerie modrzewiowe I posadzki marmurowe. Każdy stoi w gęstym borze Nad jeziorem i nad morzem W górach także on być może I na wyspach ma swe loże. Knury, wieprze i warchlaki Mają chlew nie byle jaki By podjechać mogła szparko Limuzyna z sekretarką Co dba o to by w korytko To co lubię wpadło wszystko. A ty człeku biedny, mały Co też tak wytrzeszczasz gały ? Na te świnie wypasione Nie ustąpią miejsca one. Bo to prawda proszę pana Nie od dzisiaj dobrze znana Że kto blisko przy korycie Ma dostatnie klawe życie.
Jeśli "My" to znaczy "Oni" po raz kolejny będą chcieli zastąpić nas to lepiej wcześniej wybić im to z głowy.Cieszę się ,że notka nie jest tylko w obronie ale pokazuje szerszy problem jakim wiedzenie wszystkiego lepiej .Czytam Pana Śniadego i niby czym się różni Gmyz od pana Śniadego ,Pan Śniady pisze między innymi o zawłaszczani patentów będących własnością uczelni prze osoby prywatne,to niby jest różnica bo Gmyz pisze o aferach większego kalibru!?
duzo sie mowi ,jak to C.Gmyz potraktowal R.A.Sniadego za niewygodne pytanie,ale nikt , o tym pytaniu nie wspomni.Moze szanowni obroncy R.A.Sniadego ,o tym pytaniu pogwarzycie.Moze pytanie bylo obrazajace,za ktore nalezałoby dać w pysk.Czytam trzeci tekst o tym i cisza .Może ktos w koncu to wyjasni.
Do wpisu: Bezpartyjny Polak szybciej stoi niż partyjny biegnie…
Data Autor
NASZ_HENRY
Do koryta partyjny trafi, Choć nie zna geografii ;-)
Do wpisu: Polska jest jak stara służąca...
Data Autor
Tak zostać nie może.Ale faktem jest,że oprócz oburzenia,wyliczania kolejnych łajdactw,kanciarstw i kradzieży,podawania przykładów bezsensownych śmierci i krzywd,na żadne działanie się nie zanosi.Władza jest dobrze obwarowana,najemnicy opłacani,służalcza świta na posterunku,bagactwo pomnaża się samo /nawet Kasia Tusk w niespełna 2 lata zarobiła na apartament/,mogą coś ogłosić,czymś się pochwalić albo obiecać.Wygląda na to,że to wystarcza.
Robert Kościelny
Zapomniałem dodać, że wpis jest skróconą i nieznacznie zmodyfikowaną wersją tekstu, który ukazał się pierwotnie na NFA. Zainteresowanych najmocniej przepraszam.
Do wpisu: W odpowiedzi Pani Barbarze Fedyszak-Radziejowskiej
Data Autor
Robert Kościelny
Ludzie się zmieniają. Oczywiście, tylko czy należy od razu nagradzać ich za to stołkami? Osobiście mam już dosyć nawróconych komunistów, udeków, "liberałów", ludzi z przeszłością, po przejściach - od ćwierćwiecza są oni górą, a tymczasem dla ludzi bez przeszłości, nienawróconych, bo nie mieli z czego się nawracać ("Ty co świecisz w oczach jak w Ostrej Bramie / nie zapominaj / że pisząc wiersze byłem Ci wierny / w czasach Stalina”), tylko zmywak i szklarnia i wieczny dylemat: "kto człowiek, kto świnia". Tak to my socja... pardon nowej Polski nie zmudujemy. Kłaniam się
Robert Kościelny
Znów im opadło! Pozdrawiam serdecznie Robert Kościelny
Józef Darski
Ludzie się zmieniają, zmieniają też poglądy i postawy, wprawdzie najczęściej na gorsze np. taki Mężydło czy Dorn, ale bywają też wypadki odwrotne - nie można nikogo przekreślać. PiS jest wystarczająco otorbiony. Otarbiacze to ludzie między obu obozami - ich godzina wybija w momencie odwilży. środowisko akademickie jest tak powiązane interesami i znajomościami oraz "towarzyskością", że w komisji ds. nauki nie powinien zasiadać nikt z kadry akademickiej. PiS nie Pis a zawsze będą kombinowali.
""Czy nie wprowadzi to zamieszania w szeregach wyborców, zamieszania przekładającego się na obniżkę notowań?" No jak widac do tej pory nie obnizylo notowan ..a wrecz przeciwnie... Drazni cie to?
Do wpisu: Palę Gdańsk!
Data Autor
Do wpisu: Nasze kompleksy językowe
Data Autor
Do wpisu: Panie Walski
Data Autor
Do wpisu: Ohe, iam satis est!
Data Autor
Do wpisu: Józef Wieczorek albo męstwo wzgardzone.
Data Autor
Do wpisu: Kontrelity III RP czyli: nie dziwi nic.
Data Autor
Do wpisu: Romantyczna tolerancja.
Data Autor