Otrzymane komantarze

Do wpisu: I co teraz, droga Unio?
Data Autor
xena2012
Jak to co? UE z całą powagą zajmuje się stanem demokracji w Polsce.
Do wpisu: Cień tureckich wpływów
Data Autor
Biedronka
Ma Pan częściowo rację jeśli uznamy Bułgarię za kraj Europy Wschodniej. Myślę jednak (nie jestem pewna bo nie znam dobrze nastrojów, przekonań, poglądów Serbów by dokonywać takich porównań) iż odbiór ucisku sowieckiego przez Bułgarię - a zwłaszcza wykształconą część społeczeństwa mógł być inny niż przez Serbów. O tych ostatnich w roli "ludzi Rosji" wspomina Pan w notce. "O powojennym, sowieckim ucisku Europy Wschodniej wszyscy (przynajmniej taką mam nadzieję) wiedzą." Na pewno znajomość faktów z historii Turcji jest bardzo ważna nie tylko ze względu na znaczący potencjał militarny Turcji w NATO jak i z uwagi na jej wpływ na bieżącą politykę imigracyjną i tu całkowicie się z Panem zgadzam. Rzeczywiście ja również dostrzegłam istnienie wątku "Rosji jako ostoi tego autentycznego chrześcijaństwa", ztymże wątek ten wydaje mi się być rozprzestrzeniany głównie przez mało obytych politycznie młodych ludzi na zachodzie -choćby w państwach skandynawskich, być może - czego nie wykluczam powielających tezy propagandy na użytek Kremla.. Nie wyobrażam sobie by jego źródłem mogła być np Bułgaria a to z kolei bynajmniej nie z uwagi na konflikt "macedoński". Być może po prostu wspólne pochodzenie etniczne, nawet oficjalnie wspólna religia nie zawsze decyduje o poczuciu przynależności do jednego narodu (w sensie kulturowym) a to wydaje się znajdować swój wyraz w sytuacji wśród państw bałkańskich. Może istnieje też jakiś inny, merytoryczny powód dla którego dialog ekumeniczny z prawosławiem jest trudny i dla Kościoła rzymskiego był trudniejszy nawet od dialogu z protestantami, w każdym razie - tu pewnie znów zaryzykuję truizm: na Bałkanach chyba nie tylko Turcja przyczyniła się do upadku Bizancjum.- to już nie w sensie struktury ale pewnej ciągłości kulturowej. Na pewno absolwenci teologii mogliby tu dodać znacznie więcej ode mnie.
L
Prawda, jednak chciałem się skupić bardziej na tym, co jest zapewne mniej znane naszym rodakom. O powojennym, sowieckim ucisku Europy Wschodniej wszyscy (przynajmniej taką mam nadzieję) wiedzą. Również pozdrawiam.
Biedronka
Brak w tym opisie doświadczeń pańśtw bałkańskich z okresu okupacji sowieckiej. Jeśli chodzi o Bułgarię- to owszem okupacja turecka odcisnęła swoje piętno ale wśród wykształconej części społeczeństwa bułgarskiego o wiele większe piętno odcisnęła okupacja sowiecka co zaowocowało olbrzymią migracją młodych ludzi do ... Kanady. Wielu z nich decydowało się na wyjazd jeszcze w tamtym systemie uciekając na zachód przez... obozy tureckie. Co Pan na to? Pozdrawiam
Do wpisu: J.K. Rowling w służbie Proroka Codziennego
Data Autor
L
Mój "przypadek" jest akurat łagodny. Spośród filmów skupiających się tylko na samych wypowiedziach politycznych Rowling, po prostu nie ma ani jednego filmu, pod którym nie znalazłby się kompletnie niemający związku z tematem komentarz "Władca Pierścieni jest lepszy!!!!" itp. Popkultura rządzi się swoimi prawami i jej język jest dość hermetyczny, tak samo jak język internetu. Niepotrafiwszy tego zrozumieć, sztab Hillary Clinton kompletnie się upokorzył wypowiadając wojnę... internetowemu rysunkowi pewnej żaby, uznając ją za symbol nazizmu i nienawiści na tle rasowym.  
L
 Autorytetem? A skądże znowu. Czy jeżeli lubię książki Stephena Kinga lub kryminały Jeffery'ego Deavera, to z jakiegoś powodu mam ich traktować jak guru? Swoją drogą, ciekawym zjawiskiem są Gwiezdne Wojny, których twórca również podpadł swoim fanom. George Lucas stworzył swoje otoczone kultem filmy (części IV-VI), po czym wymyślił sobie na siłę dokręcić filmy o wydarzeniach wcześniejszych (części I-III). Większości fanów się te prequele delikatnie rzecz mówiąc nie spodobały i właśnie na bazie tego pogardzania prequelami, Disney (kupiwszy markę od Lucasa) zrobił nowy film, który przekroczył zyski 2 bilionów dolarów, stając się trzecim najbardziej dochodowym filmem w historii... bo go wypromowano na "powrót do korzeni". Popkultura jest ciekawa.
Dark Regis
Proszę się nie przejmować. Masowe zwiedzenia umysłu za pomocą zajączków ze światła się zdarzają i to nie na taką mikrą skalę jak to forum. Przypomina to działalność gangu hipnotyzerów z "Mistrza i Małgorzaty", bo kto ma inne niż władza wytłumaczenie, temu język zostanie obcięty. Potter jest właśnie kolejnym takim zajączkiem obok Misia Puchatka i Teletubisiów, bo ktoś kiedyś rozpoczął "dyskusję" (czyli coś w rodzaju komunistycznego procesu pokazowego pod z góry założoną tezę), o satanistyczności twórczości Rowling. W ten sposób zmusił każdego deklarującego się jako katolik, prawicowiec, konserwatysta, [tu można dopisać -izma], itp. do ostrego opowiedzenia się po jednej stronie. Podkreślę jeszcze raz, nie do wyboru jednej ze stron wedle uznania, ale do opowiedzenia się po tej jedynie słusznej z góry znanej. To w oczywisty sposób są metody "dyskusji" wyniesione z bolszewickiej formy komunizmu, gdzie każde wypaczenie musi być napiętnowane i napiętnowany musi się pokajać składaniem samokrytyki. Potter nie jest niczym bardziej "nie po słusznej linii" niż powiedzmy Diuna. Gdyby autor napisał analogiczny tekst posługując się analogiami do wydarzeń z Diuny, to ideologiczni puryści, łaknący jak kania dżdżu potępienia wypaczeń i samokrytyki, oskarżyliby autora o sprzyjanie dżihadystom. Jeszcze gorzej by było, gdyby Pottera zastąpił Kapitan Nemo, bo jego poglądy są czysto masońskie. O dziwo, nigdy purystom nawet do głowy nie przyjdzie, żeby się czepnąć prozy Brunona Szulca (dziś już piszą nawet Schulz, bo to wygląda poważniej). Gdyby więc autor umieścił temat w uniwersum stworzonym w "Sklepach cynamonowych" albo lepiej w scenografii z filmu "Sanatorium pod Klepsydrą", gdzie łobuziak tarabani pod stołem w jadalni przez granicę zaborów kontrabandę i fajki na handel, a ten stół robi się coraz dłuższy, to byłoby tu jak makiem zasiał. Trochę więcej czasu zajęłoby purystom ustosunkowanie się do metafor stworzonych w oparciu o twórczość Lema, powiedzmy z powieści "Pamiętnik znaleziony w wannie", gdyż nawet dziś z trudnością przenika do powszechnej świadomości fakt, jak bardzo Lem jest szulcowski. Tak więc, ewidentnie są uniwersa lepsze i gorsze, czy raczej słuszne i niesłuszne. To wynik dziesięcioleci tresury.
To naprawdę przykre być "wychowanym na Harrym Poterze". Dorosły człowiek, pisząc na poważny temat, pierniczy coś o prześladowanych czarodziejach...
Do wpisu: Zalew islamski niczym "Drang nach Osten"
Data Autor
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Bardzo ciekawy wpis. " Wszystko się jednak sprowadza do faktu... że dzisiejsze natarcie ludności islamskiej podąża dokładnie tymi samymi szlakami. " Najwidoczniej sugerujesz, że ktoś taki plan wymyślił i go wprowadza w życie nie bacząc na koszty. Finanse muszą być ogromne. Kto je może mieć ? Finansowani przez Saudów wahabici ? Dobrodziej postępowej ludzkości Jurek Soros i stojące za nim nieograniczone środki żydowskiej diaspory ? Cel wydaje się oczywisty. Niemcy  drzemiący puki co w nirwanie dobrobytu na dźwięk trąbki przypomną sobie musztrę i melodie marszowe... Nigdy nie należy lekceważyć Niemców. Nie dość tego powtarzać. Pozdrawiam ro z m.
Do wpisu: Unikali Polski jak ognia, czy teraz się za nią zabiorą?
Data Autor
L
Nikt tu nie sugeruje, żeby się w coś pchać. Po prostu zauważyłem, że pomimo tego, że media alternatywne lubują się doszukiwać tematów muzułmańskich (czy się im w tym pomaga "rozgłaszaniem" potencjalnych tematów, czy nie), to o incydencie w Ełku jakoś cisza. Gdyby to się wydarzyło na zachodzie, to zapewne-czując się pewniej, bo na swoim gruncie-od razu pojawiłby się o tym news, a niepewność, czy aby na pewno dobrze zna się polskie realia... odstrasza. Może więc skutkiem ubocznym będzie to, że wspomniane media alternatywne zaczną się doszukiwać informacji o tym, o co tak naprawdę chodzi z KOD-em i atakami ze strony Unii. Lubią znajdować przyczyny do obnażania dwulicowości zachodu, więc mogli by się rozochocić. Zresztą to nie są jacyś szczekacze. No, może Paul Watson ostro mówi, co mu ślina przyniesie na język, ale Stefan Molyneux to niezwykle spokojny i inteligentny człowiek, który w jednym ze swych odcinków niezwykle dobitnie wyjaśnił wewnętrzny upadek Wenezueli w sposób jasny i przejrzysty dla laików... oraz to, jak to zachód się tym ani trochę nie przejmował, bo "przecież tam panowały eksperymenty neokomunistyczne, jak tego nie kochać". Swoją drogą, jeżeli aresztowani z Ełka pozostaną aresztowanymi i pójdą do więzienia po udowodnieniu winy, będzie to ewenement w skali Europy, bo w Europie Zachodniej nie tylko natychmiast wypuszcza się świeżo aresztowanych muzułmańskich gwałcicieli, ale jeszcze płaci im się odszkodowania. Jeżeli Polska pozytywnie zda ten test, możemy zabłysnąć wśród mediów alternatywnych, a wtedy, byleby tylko dopiec Unii, będą nas we wszystkim zażarcie bronić.
L
Próbowała Pani obejrzeć bezpośrednio na YouTube? Osobiście nie mam żadnych problemów, ale jeśli i to nie pomaga, to niestety nie wiem, jak pomóc.
Teresa Bochwic
Co ssię dzieje z ustami tej dziewczyny? Nie da się oglądać.
Do wpisu: Nie dajmy wykiwać się Austrii Hofera
Data Autor
L
Fakt faktem, lecz mimo wszystko mogą się skusić tym, że oficjalnie są tylko w Unii (bez członkostwa w NATO), z której za przykładem Brytanii zawsze można wyjść. Zagrożenie może i małe, lecz zawsze zacieśnienie stosunków z resztą V4 się na coś przyda.
Muni
Nie da rady. Austria jest tak bardzo zalana obcym elementem, w tak dużym stopniu upoprawniona politycznie, że proces odbudowania przez nią jakiejś większej pozycji w Europie to długie lata. Czekają ją ostre wewnętrzne spory i to trójstronne, bo turecko - orientalna rzesza imigrantów ma jeszcze inną agendę. Poza tym, są... za mali!
Do wpisu: Odszkodowania od Niemiec? A może najpierw... od Szwecji?
Data Autor
Mind Service
A może najpierw od rosji, która musi nam zapłacić wielokrotnie więcej odszkodowań od Niemiec?
Do wpisu: Edward Rydz-Śmigły? Autentycznie wspaniała dezycja
Data Autor
L
Może po prostu nie mamy, co narzekać. Grunt, to było przeciwdziałać sowieckiej propagandzie, starającej się nas oczerniać i fałszywie oskarżać o sprzyjanie nazistom. Sytuacja geopolityczna II Rzeczypospolitej była ciężka i o ile przeciw Niemcom mogliśmy aktywnie walczyć, o tyle przeciw Sowietom mogliśmy się już zdać tylko na samą potencjalną pomoc aliantów. W owym (niestety nieudanym) boju o względy dopomógł właśnie fakt, że część naszych wojsk się uratowała i mogła walczyć u boku aliantów w namacalny sposób. Same działania AK w odległej Polsce, która gdzieś tam sobie leży, nie przemówiłyby zachodowi do wyobraźni.
Jabe
„Brak polskiego wypowiedzenia wojny przeciw ZSRS może i dał zachodowi pretekst, by wypowiedzieć wojnę samej III Rzeszy, ale przecież gdyby zachód wypowiedział wojnę również Stalinowi, to i tak nie byłoby w praktyce absolutnie żadnej różnicy [...] Nie wypowiadając wojny Sowietom, Edward Rydz-Śmigły podjął według mnie bardzo słuszną decyzję” – ?! „Nie wypowiadając wojny Sowietom, Edward Rydz-Śmigły podjął według mnie bardzo słuszną decyzję [...] dając nam potężną broń propagandową na późniejsze czasy . A może raczej broń antypropagandową?” – To jest sedno tej notki. Niestety Pan nie znalazł miejsca, by to uzasadnić. „tym bardziej oburzające jest zachowanie Sowietów, którzy ani myśleli puszczać schwytaną zwierzynę, woląc ją rozstrzelać w Katyniu, Kozielsku, Starobielsku, Ostaszkowie...” – Sowieci już tacy „oburzający” byli, o czym przecież z góry wiedziano. Jakoś nie pokochali nas za pasywność. A jednak decyzję naczelnego wodza Pan chwali.
Do wpisu: Będzie się trzeba tłumaczyć z końca kadencji Rzeplińskiego?
Data Autor
Komu się tłumaczyć ?! Może tym przygłupom z eurokołchozu ?!!
Do wpisu: Znaczenie mojego awataru
Data Autor
L
Starałem się to odnieść-może słusznie, a może nie-do przesiedlonych kresowiaków.
L
Ciekawostką może być fakt, że nie tylko Królestwo Pruskie, lecz także i Imperium Rosyjskie przed bezpośrednim uderzeniem w XVIII wieku na Polskę, najpierw się umocniło w innych zdobyczach. I tak jak w przypadku Śląska, także i rosyjskie wzmacnianie się w innych zdobyczach odbyło się w sposób nas osaczający. W 1721 Rosja pokonała Szwecję i, na mocy pokoju w Nystad, zabrała od niej Inflanty i Estonię. Jak zaś wspomniano we wpisie, nieco tam było Niemców Bałtyckich, nielicznych, lecz stanowiących tamtejszą uprzywilejowaną elitę. Modernizująca się Rosja potrzebowała doświadczonych ekspertów i car Piotr Wielki zrobił z owych Niemców Bałtyckich swoich doradców, którzy dla szybkich karier zaczęli się rusyfikować. Wszystko to nieprzestawszy być szlachtą regionu, rządząc regionem dla Rosji. Tak oto Rosja zdominowała ten region, przy okazji jeszcze bardziej zaciskając złowrogą paszczę wokół Rzeczypospolitej. Dziś zaś Putin domaga się "szanowania mniejszości rosyjskich" w państwach bałtyckich, którym grozi.
Jabe
To ma coś wspólnego z mapą wyborczą?
Jabe
Hmm, faceta bez czapki też nie jadłem. Inna kultura. Przyznaję, że mniejszości ukraińskiej w powiecie hajnowskim nie słyszałem.
L
Wciąż jest jednak coś takiego, jak wyparcie. Mówienie sobie, że nic się nie stało, by nie mierzyć się z problemem. Zauważyłem, że w niektórych polskich mediach czasem wręcz bagatelizuje się czasy komunistyczne. Podczas relacji z jakiegoś wydarzenia w Łodzi, prezenter opowiadał anegdotę o jakimś śmiesznym wydarzeniu, które ponoć miało miejsce podczas jakiegoś festynu czy czegoś tam w Łodzi za PRL i które ponoć rozbawiło "samego towarzysza Breżniewa". Może to była zwykła parafraza anegdoty Telimeny z II księgi "Pana Tadeusza", ale brak podobnych żartów o III Rzeszy.
Jabe
„Możemy tu żyć i mamy dach nad głową, a to wszystko dzięki dobrym Sowietom, którzy przegonili złych Niemców!” – Takie myślenie zarzuca Pan przesiedleńcom. Jakoby są wdzięczni za przegnanie Niemców, a nie pamiętają o własnym wygnaniu. To się kupy nie trzyma! Spotkałem się z opinią, że przesiedleńcy długo nie mogli zaakceptować nowego stanu rzeczy. Czekali, aż będą mogli wrócić. Tak czy owak, niczym Pan swoich tez nie poparł. „Obywatelom pomarańczowej Polski podświadomie tęskno do czasów sowieckich” – Gdyby tak było, początkowo przewaga SLD byłaby bardzo wyraźna na zachodzie. Tymczasem tak nie było, za to od początku było tam bardziej pomarańczowo, tzn. tam Tadeusz Mazowiecki miał wysokie poparcie w 1990 roku. To jest zastanawiające, ale to nie tak, jak Pan mówi. „Tylko czemu ci ludzie zapominają o niemieckich zbrodniach z przeszłości?” – Jak już coś, to pamiętają o zbrodniach sowieckich i dlatego podświadomie bliżej im Niemiec. To by miało jakiś sens, można się nad tym zastanawiać.
Dark Regis
Bo nie jadłeś w tej knajpce faceta, który chodzi w czapce bolszewickiego rewolucjonisty. To normalne. Ale jak ruszysz kiedykolwiek w tamte strony, to na pewno dowiesz się wszystkiego. A o skłóconej mniejszości białoruskiej i ukraińskiej z powodu dostępu do tych samych środków na kulturę słyszał, a? Jak się okazuje to są różne kultury.