|
|
Piotr Pietrasz Na razie nareszcie zaczęły to prześwietlać odpowiednie gazety. Bo RAŚ aktualnie żyje przede wszystkim z funduszy publicznych otrzymywanych drogą legalną. Należy wykorzystywać posiadane prawa i takie informacje pozyskiwać i upubliczniać. Wydatki na kulturkampf RAŚ są szczególnie żenujące w kontekście konieczności likwidacji szpitala w Tychach. |
|
|
......odpowiednie służby powinny prześwietlić źródła finansowania i ośrodki inspirujące RAŚ ...... |
|
|
Ma-Dey Zgoda, myśle też iż sytauacja przypomina spuszczenie groźnego psa z łańcucha na własnym podwórku, trudno go będzie teraz zagonic na kolczatkę do budy.
Pozostaje jeszcze jedem wazny problem...całego Śląska, a mianowicie - Dolnego Śląska, bywam tam czasem, sytuacja wygląda na coraz gorszą, walące masowo sie " po nimieckie" (nie uregulowane stosunki własnościowe, zadłuzone kamiecnice, itditd,, a ludzie szukaja roboty a to za niedaleką PL/D granicą (młodsi), a to znowu u bauera (starsi) który teraz obrabia po-pegerowskie hektary.PiS musi znaleźć i jak najszybciej rozpropagowac swój ekstra plan dla tych ziem, bo za niedługo Gorzelik i jego "dragoni' po opanowaniu Katowic, zajmą się Opolem,Wrocławiem, Wałbrzychem, Jelenią Górą itd,,itd, |
|
|
slaskosci poslugiwanie sie w celach reklamowych jezykiem niemieckim.Przecie slazacy maja wlasna gware.Cos mi tu RAS-istami niemieckimi smierdzi. |
|
|
Piotr Pietrasz Skoro Ministerstwo Kultury finansuje Krytykę Polityczną to u nas Samorząd Województwa finansuje RAŚ. |
|
|
Piotr Pietrasz Gorzelik działa od 1995 r. Wtedy stworzył niezarejestrowany Związek Ludności Narodowości Śląskiej. RAŚ wtedy był odległy od takich koncepcji, mówił tylko o regionaliźmie i autonomii. Podczas interwencji Rosji w Gruzji niezarejestrowany ZLNŚ (już bez Gorzelika) poparł stanowisko rosyjskie - sam Gorzelik się od tego odciął.
PO i Donald Tusk są skłonni oddać kulturę komuś innemu nawet jeżeli będzie prowadził skrajnie antypolską politykę.
Służby rosyjskie ? Nie wiem. Raczej nie niemieckie. |
|
|
Ma-Dey organizowanie sie pozostałych mieszkańców w coraz rózniejsze koła o róznych profilach zajęciowych i orientacjach świaopogladowych, ale pod ideą stałego rozwijania "polskości" na Śląsku.Myśle że to jest mozliwe, wszak jest tam dosteteczna ilość "polskich" ludzi sztuki, kultury, etc..etc, myślących po polsku.
Jesli chodzi o PO i jej związki z RAŚ, powiem tak, jestem więcej niz pewien, że to plan ułozony duzo wcześniej, śmiem twierdzic że to część całego wiekszego planu dotyczacego całego naszego państwa, ustalony gdzies w gabinetach w których spotykają sie ludzie "ze wschodu i zachodu" naszych granic.
Skąd ta moja hipoteza ?W 2005 roku przypadkowo brałem udział w spotkaniu towarzyskim , była tam osoba, (jak to po latach skojarzyłem) co najmniej "sympatyk" RAŚ.
Wywiązała sie luźna rozmowa na temat nadchodzacych wyborów.Nagle jedna z uczestniczek z uśmiechem na ustach wydukała, że musi wygrać Tuska, który obiecał "nam" pchnąć nasze sprawy do przodu, i tylko on-Tusk może "nam" zapewnić "zwycięstwo".Ja nie zdawałem sobie sprawy o co tak naprawde chodziło, dzisiaj wiem że osoba ta mówiła tak, bo "wiedziała co mówi", poprostu!
ps : prosze pamietać że gdzies po roku 2005 w prasie ujaniono informację, że w "odwecie" za "kosowo" i rosyjkie służby pracują nad projektem wywolania destabilizacji na Śląsku.O RAŚiu mówio sie w tedy jeszcze dużo mniej niż dzisiaj, ale wkrótce zaczęło byc głośno..., |
|
|
finansuje się stowarzyszenia polonofobów. Podjął Pan bardzo ważny temat - traktowany marginalnie i lekceważąco. |