Otrzymane komantarze

Do wpisu: Słów odkrywanie: Praworządność
Data Autor
NASZ_HENRY
Leworządności brak ;-)
Do wpisu: Rozmowy z Cieniem: Dlaczego miłosierdzie?
Data Autor
Niedziela Bożego Miłosierdzia. Jak dobrze, ze Bóg nas kocha, bo przecież świat byłby bardzo smutny. Gdy jesteśmy młodzi mamy wiele pretensji do Boga bo: na to nas nie stać, nie udało się zdobyć wymarzonego dyplomu, dziewczyny, chłopaka. Nie odbylismy jeszcze podróży życia, albo nie spotkaliśmy swojej miłości życia. Gdy już mamy pozycje i pieniądze, to dajemy na zbożne cele, udzielamy się społecznie i wysyłamy swoje dziecko na wszelakie zajęcia pozalekcyjne i wymarzone studia. Nawet przeprowadzamy duchową adopcję, jakiegoś afrykańskiego dziecka, bo sami mamy tylko jedno. Jesteśmy rodziną przykładną i błyszczymy światłem - ale chyba odbitym. Od kogo? Pewnie od Boga, którego najpierw pokazali nam rodzice. A gdzie są teraz twoi rodzice? W szpitalu - na święta, bo na salonie są goście, a dom jest tak zaprojektowany, że wszyscy muszą przejść przez salon. Może w Domu Opieki - bo przecież my pracujemy! Pytam księdza: jak to jest teraz z czwartym przykazaniem - jakoś nie słyszę tego tematu w kazaniach. -Teraz młodzi przerobili go na: ssij ojca i matkę swoją. -Proszę księdza - zostawili nas samych w dużym domu, a my już nie radzimy sobie. -Takie mają prawo. -A obowiązki jakieś mają, bo jak byłem młody, to słyszałem tylko o obowiązkach, a powinność wobec rodziców była szczególnie podkreślana. -Rodzice często doprowadzają swoje dzieci do nieporozumień i do rozwodów. -Hmm - to teraz się nie powinni wcale rozwodzić, więc siedzą ze sobą bez ślubu. -Nie trzeba być zgorzkniałym; trzeba wybaczać, kochać, zapraszać do siebie. -Pewnie ma ksiądz rodzeństwo, które opiekuje się rodzicami księdza. -Jestem jedynakiem i zostali sami, ale dzwonię co tydzień. Myślę sobie - i jak tu mówić na temat miłosierdzia, omijając czwarte przykazanie. A Jezus powiedział, że nie istnieje taka ofiara, która zastąpiłaby opiekę nad starymi rodzicami - obłudnicy.
Do wpisu: Życzenia Wielkanocne
Data Autor
Ewary Toruń
"Pan zmartwychwstał i jest z nami. Alleluja! Dzięki niemu życie mamy - Alleluja! Pan z miłości umarł za mnie i za ciebie, na tę miłość muszę życiem odpowiedzieć." Czy odpowiesz? Wszystkim życzę Zmartwychwstania.
"Niech w święto radosnej Paschalnej Ofiary składają jej wierni uwielbień swych dary. Odkupił swe owce Baranek bez skazy, pojednał nas z Ojcem i zmył grzechów zmazy. Wiemy, żeś zmartwychwstał, że ten cud prawdziwy, o Królu Zwycięzco, bądź nam miłościwy." Błogosławionych pełnych radości i miłości Świąt - Wam wszystkim i Waszym bliskim - z całego serca życzę!!!!
Chrystus zmartwychwstał Alleluja, prawdziwie zmartwychwstał Alleluja Radosnych, pogodnych i obfitych w łaski Boże Świąt Wielkanocnych
NASZ_HENRY
Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, otrzymania wszelkich Łask Bożych i doznania Bożego Miłosierdzia. Blogerom i Blagierom ;-)
Do wpisu: Słów odkrywanie: Kompromis
Data Autor
tsole
Owszem, to jest bowiem istota kompromisu. Zgniły bo nie pachnie. Powszechnie uważa sie, że kompromis nie zadowala żadnej ze stron. Dlatego jest mniejszym złem. Pozdrawiam!
xena2012
ostatnio modne jest okreslenie ,,zgniły kompromis''.
Do wpisu: Wizerunek Wałęsy a wizerunek Polski
Data Autor
Wizerunek Polski jest bardzo dobry. To nic że Amerykanie mają wszystko co największe, ale my tutaj w Polsce mamy wszystko co najszczęśliwsze ! Mieliśmy najszczęśliwszego robotnika w Polsce. Pracował jako elektryk w stoczni, i jak potrzebował pieniędzy to grał w toto-lotka i wygrywał. Listę wygranych opublikował IPN, a były to wygrane w granicach 500-1200 zł. Podobno eSBecy donosili mu jakie numery padną w niedzielnych losowaniach. W Polsce mamy najszczęśliwszą opozycję. Ona jest po prostu totalna. Jeszcze nigdy na świecie takiej nie było. Oni z rozpędu są nawet przeciwko programowi 500+ . To ewenement na skalę żwiatową ! Przez 8 lat mieliśmy zieloną wyspę szczęśliwości. Raj na ziemi ! Tylko niedobrzy wybrali PIS do władzy i raj się skończył – ale wróci. Bo już po 1000 ludzi stoi na chodniku z transparentem KOD (Komitet Obrony Donosiciela), i krzyczą – my naród ! Polacy, my żyjemy w najszczęśliwszym kraju na świecie !!!
tsole
To są ludzie którzy kierują się mądrością. Bynajmniej nie sokratejską. Mądrością etapu.
xena2012
wizerunek Polski nie ma znaczenia dla salonu III RP,wazne jest tylko koryto.Czy jest do pomyślenia że przez lata ludzie niby wykształceni,z dorobkiem naukowym,na stanowiskach w nabożnym skupieniu słuchali i gorąco oklaskiwali tzw.,,wykłady'' półanalfabety.Dlaczego teraz go tak bronią wiedząc w duchu ,że przeciez ten nadęty pyszałek nie reprezentuje sobą nic? Nie myśleli nadając mu tytuł ,,medrca Europy''że to groteska? Kto ma stanać w prawdzie- nie liczący się naród,którego salon nigdy nie pytał o zdanie?
Do wpisu: Słów odkrywanie: Moralność (2)
Data Autor
tsole
Masz rację, kajam się. Porównywanie łajdaków do jakichkolwiek zwierząt krzywdzi je, choćby dlatego, że człowiek działa wedle własnego wyboru, zwierzę zaś kieruje się raczej popędami.
gorylisko
qrka wodna, czego chcecie od świń... no taaaak to one winne, że robi się z nich kiełbasy, szynki, schabowe...przez to wegetarianie i muzułmanie czuja się obrażeni...
tsole
Pełna zgoda, krowa to tylko symbol, choć lepsza byłaby świnia :)
xena2012
syndrom Kalego dzisiaj musimy rozpatrywać nie tylko w kategorii krów jemu bądź przez niego ukradzionych.Ta moralność coraz bardziej boleśnie jest odczuwana dzisiaj jako wybór mniejszego zła.Wydarzenia od kilku lat pokazują jak niszczy i gnoi się ludzi napiętnowanych przez system.Upokorzyć Kaczyńskich,wyśmiac ,oskarżyc o nieistniejące zbrodnie to dobrze,ale każde słowo Kaczyńskiego to już źle.Telewizja pokaże manifestacje KOD-u-dobrze bo taka pluralistyczna,ale przemilczy plugawe hasła i przemówienia,a to juz źle.Przykłady inne i równie nieprzyjemne moznaby ciągnąć i napisać książkę,ale wybierając mniejsze zło milczymy.
Do wpisu: Rozmowy z Cieniem: Dlaczego radość?
Data Autor
tsole
Bardzo dziękuję i życzenia odwzajemniam!
RADOSNYCH Świąt Bożego Narodzenia życzę. Wspaniały tekst.Pozdrawiam.
Do wpisu: Zapach Bożego Narodzenia
Data Autor
tsole
Pozdrawiam świątecznie :)
Ewary Toruń
"Bóg się nam rodzi, Bóg wielkiej miłości! Bóg, który zetrze wszystkie zła i winy, lecz trza, abyśmy sercem byli prości, jak On, co na się wziął postać Dzieciny". Życzę, by w "noc zimową, w świat pełen obłudy, zstąpił Bóg z nieba i zbawił ludy."
Do wpisu: Okruchy Pisma: Prosto z mostu
Data Autor
Kocham TU zaglądać ,to miód na moją duszę:) I choć nie często piszę komentarze ,to zawsze mówię cichutko... BÓG ZAPŁAĆ,BÓG ZAPŁAĆ ,BÓG ZAPŁAĆ.....
Do wpisu: Okruchy Pisma: Król Prawdy
Data Autor
tsole
Dzięki wielkie za dobre słowo. Nie wycofuję się z aktywności na NB, tylko z komentarzy niedzielnych czytań. A to dlatego, że są w komplecie, wszystkie cykle A,B,C (w nowym roku kościelnym będą znów czytania z cyklu C, więc można sobie w moich zasobach szybko znaleźć odpowiedni komentarz (seria "Wyrwane z kontekstu")). Będę natomiast kontynuował cykl "Słów odkrywanie" i "Rozmowy z Cieniem", tudzież wrzucał okazjonalne wiersze lub eseje popularno-naukowe. Pozdrawiam :)
Dzięki serdeczne za wartościowe wpisy .I od razu moja prośba byś pisał dalej.Często Ciebie czytam i nie raz znalazłem wytłumaczenie moich wątpliwości mnie nachodzących w tym co cytowałeś. Z Panem Bogiem Pietrek
Do wpisu: Okruchy Pisma: Kto tu jest narkomanem?
Data Autor
gorylisko
nie wiem czemu ale jestem tak mało nowoczesny jak cholera...w Apokalipsie, jedyne czego się boję...to, że nie dam rady wytrwać Przy NIM...że zwatpie w boską wszechmoć... bo łatwo jest mówić z Bogiem ale gdybym stał w kolejce do rezania przez islmskich zbirów... to nie wiem... Boże dopomóż, zginąć w walce albo ratując czyjeś życie... bo w takiej "kolejce życia" do podrzynania gardła... nie wiem...
Do wpisu: Okruchy Pisma: Oktalog
Data Autor
3rdOf9
Hmm... Dopiero teraz mogę to zrozumieć. Niezbyt się często zdarza, by uzupełnienie stało w opozycji do tego, co uzupełnia, tak więc taka interpretacja wcale nie była dla mnie oczywista. Ja akurat lubię patrzeć na Dekalog również jako na zbiór wskazówek, choć faktem jest, że ma on to znaczenie nie od czasów powstania, tylko od czasów Chrystusa raczej. Wydaje mi się, że Chrystus swoim nauczaniem, ale także życiem, wprowadza w relacje między człowiekiem i Bogiem wolność, albo dobrowolność, na poziomie nieznanym w Starym Testamencie (co nie znaczy, że nie zapowiadanym, ale stosowny fragment z Biblii gdzieś mi akurat wsiąknął między kartki). Dopełnienie Dekalogu dawnych nakazów / zakazów przez "oktalog" propozycji odbieram jako zgodne z tą koncepcją. Co do cierpienia... Chciałem napisać, ze może trochę przesadziłem, ale nie: chodzi mi zawsze i wszędzie o bardzo mocne przeciwstawienie się koncepcji, jakoby cierpienie było dobrem samym w sobie. Bóg potrafi wprawdzie wyprowadzić dobro ze zła, również z cierpienia właśnie, ale to już jest Jego Boży paradoks a zresztą nawet On nie zamienia zła w dobro, tylko dobro ze zła wyprowadza (zło dobrem zwycięża, powiedzmy). Jan Paweł II-i nie chwali cierpienia samego w sobie a tylko mówi o cierpieniu jako o okazji do emanacji dobra. Ale bez chorób - a nawet bez zła w ogóle - tego typu okazje również by istniały, najlepszym dowodem na to jest Niebo, w którym przecież nie ma zła i cierpienia a nie można powiedzieć, że jest ono "uboższe" od doczesności. Przytoczonych słów Jezusa natomiast też nie traktuję jako wezwanie do cierpienia, ale jako wezwanie do wytrwania i wierności pomimo ewentualnego cierpienia. Pan przytoczył Mt16 24, ale proszę popatrzeć też na 25 i 26: te wersy uzupełniają 24 a jednocześnie ładnie się komponują z nauką o "bogaczach". Pozdrawiam
tsole
Używając słowa "propozycja" miałem intencje zarysowania optyki stojącej niejako w "opozycji" do Dekalogu: tam mamy zbiór nakazów i zakazów, podkreślających władztwo Boga, tu mamy zbiór "propozycji" podkreślających wolność wyboru człowieka. Jezus nie mówi "musisz robić tak czy owak", lecz "jeśli będziesz tak postępował, będziesz błogosławiony (czyli szczęśliwy). Nie mogę też zgodzić się ze stwierdzeniem że cierpienie to jest zawsze zło. Utrzymując tak, moglibyśmy stwierdzić, że gdy Jezus mówi "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje" to namawia ludzi do złego. Na wartość ludzkiego cierpienia zwracał często uwagę Jan Paweł II, który sam tak wiele w życiu cierpiał. W przemówieniu wygłoszonym w Wiedniu 11 września 1983 r. Ojciec Święty mówił: "W każdym przypadku choroba i cierpienie są ciężką próbą. Ale świat bez ludzi chorych - choć to zabrzmi może paradoksalnie, byłby światem uboższym o przeżycie ludzkiego współczucia, uboższym o doświadczenie nieegoistycznej, niekiedy wręcz heroicznej miłości". A więc ludzie chorzy, cierpiący uczą nas być ludźmi dobrymi, dają nam szansę do okazania chrześcijańskiej miłości i bezinteresownego poświęcania się dla innych.