Otrzymane komantarze

Do wpisu: KSIĘGA LAMPY NAFTOWEJ - Jurek
Data Autor
Ryszard Sziler
Również dziękuję :)
Do wpisu: KSIĘGA LAMPY NAFTOWEJ - Opowieść zimowa
Data Autor
Ryszard Sziler
Głupstwa pan wypisuje. A  wcześniej o kwestię modlitwy , jak teraz przypuszczam, wcale Panu nie chodziło, a tylko o pretekst do wygłaszania impertynencji. Że zamierzenie "nie wypaliło" więc teraz znalazł Pan sobie kolejny powód do niegrzeczności i sprowokowania ewentualnej "zadymy"?  Nic z tego "miły" Panie, bo to się Panu całkiem nie uda. Proszę sobie myśleć co Pan tam chce:). Nic więcej nie mam Panu do powiedzenia.    
Do wpisu: KSIĘGA LAMPY NAFTOWEJ - Płatek róży
Data Autor
Ryszard Sziler
Ślicznie dziękuję :) A film rzeczywiście bardzo dobry pod względem treści i formy  : lapidarny , dobitny, klarowny ...z ciekawym rozwinięciem akcji, której  punkt kulminacyjny został jakby przesunięty  na sam koniec, co wzmacnia wyraz i możliwości interpretacji. Oglądnąłem go z tym większym zainteresowaniem, że mój Teść przeszedł cały szlak bojowy II Korpusu. Od gułagu ( w jego wypadku - na Kołymie ), po Monte Cassino, gdzie podczas pierwszego szturmu na klasztor został tak poważnie ranny, że zakończył tym swoją walkę.z Niemcami.
Ryszard Sziler
Pięknie to Pani opisała. Przesyłam serdeczności :)
Ryszard Sziler
Jest mi ogromnie miło . Mam parę w zanadrzu... Nie wiem jednak czy wszyscy będą tym ukontentowani : ))
Ryszard Sziler
Rzeczywiście mam to szczęście, że ziemie mojego dzieciństwa należą nadal  jeszcze  do Polski, ale mam  też ( częściej już - miałem ) w rodzinie sporo osób, które "kraj lat dziecinnych" mogą ( mogły ) odwiedzić jedynie w wyobraźni,  więc wiem co to prawdziwa tęsknota, taka zadławiająca gardło... U nas w domu za  Czortkowem, Lwowem, Stanisławowem, Brześciem...
Do wpisu: KSIĘGA LAMPY NAFTOWEJ - wstęp
Data Autor
Ryszard Sziler
"Tam gdzie zaczyna sie wiara religijna logika sie kończy". Nie do końca jest tak, ale mogę się z tą Pana tezą zgodzić. I co to  właściwie zmienia? Chyba nie sądzi Pan, że ludzka logika to najwspanialsze narzędzie poznania na tym i na tamtym świecie . To tylko nam się niekiedy tak właśnie( niestety ) wydaje :).  Dziękuję za  rozmowę.Pozdrawiam,
Ryszard Sziler
Trochę Pan wszystko miesza i stara się na ludzki sposób zrozumieć Transcendencję... Między innymi dlatego Kościół przed Soborem Watykańskim nie zalecał  laikom wgłębiania się w tekst „Pisma” … Modlitwa, nie jest formą wymuszania na Bogu spełniania naszych zachcianek. Jest tylko naszym zwrotem ku Bogu, wyrażającym głównie naszą gotowość  do własnej przemiany . Co do konklawe, to modlitwa  wiernych zmierza zawsze tylko ku temu, by Bóg wskazał tego kandydata na swego Namiestnika,, którego akceptuje. By nie zaszła niebezpieczna dla Kościoła pomyłka. I nigdy dotąd nie zaszła.
Ryszard Sziler
Pisze Pan : "Najsensowniejszym działaniem człowieka jest - nie szkodzić innemu czyli żyć dobrze. A nie modlitwa." Odpowiem : Modlitwa i dobre życie  nie tylko, że nie kolidują  ze sobą, ale wręcz się uzupełniają :)
Ryszard Sziler
Serdecznie Państwu dziękuję, bo takie słowa  uskrzydlają do dalszej pracy :).
Ryszard Sziler
Na temat modlitwy napisano przez wieki wiele opasłych tomów...w przyszłości spróbuję streścić je w jakiejś specjalnej notce, bo jak widzę jest to konieczne. Wolałbym jednak, by zajął się tym ktoś rzeczywiście kompetentny, o co niniejszym proszę. Jeśli jednak tak się nie stanie,  to ja się  podejmę wyjaśnienia, bo od tego tematu w żadnym razie nie uciekam. Teraz mogę Panu jedynie powiedzieć, że modlitwa jest  formą bezpośredniego kontaktu człowieka z Bogiem, a nic przecież dla człowieka nie jest ważniejsze niż ta relacja. Pomijając już wszystko inne, to właśnie modlitwa ubogaca człowieka, przemienia go i doskonali ku Dobru. Modlitwa nie jest rodzajem magii, jak to Pan  wydaje się sugerować ,ani też rodzajem psychoterapii , a -konkretnym działaniem . Nawet wówczas, gdy jest ona na najniższym swoim poziomie i wyraża się tylko "odklepywaniem paciorków" , czyli mechanicznym odmawianiem wyuczonych formułek. Samo zatrzymanie się i potrzeba refleksji wyrażona nawet w prymitywny ( acz szczery ) sposób ,więc świadomy zwrot ku Bogu ma dla człowieka szczególne znaczenie. Nie wspominam tu nawet o modlitwie kontemplacyjnej itd, bo to bardzo rozległy temat... Teraz proponuję lekturę trzeciej części  "Lampy" zatytułowaną - "Płatek róży", może skłoni ona Pana do głębszego zastanowienia się nad wartością modlitwy. Bardzo wymierną w tym wypadku. "Bo zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: Przesuń się stąd tam!, a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was." (Mt 17:14-20) W ogóle zalecam czytanie "Pisma Świętego".
Ryszard Sziler
Gdyby Pan przestał  się unosić, a zaczął czytać uważniej, to znalazłby zapewne w tekście odpowiedzi na swoje pytania. Jeśli zaś chodzi o  znaczenie i wartość modlitwy dla człowieka, to każdy ksiądz dużo lepiej niż ja udzieli Panu   w tej kwestii wyczerpujących  wyjaśnień. Tu zresztą nie miejsce by to robić. Pozdrawiam.
Ryszard Sziler
1 /  Tak , zdecydowanie - modlitwa to najsensowniejsze działanie człowieka. 2/  Polska "stała" niegdyś gawędą. Szlachecką , mieszczańską i chłopską. Gawęda była osią życia towarzyskiego, rozrywką i sztuką samą w sobie. Chcę ją choć trochę przypomnieć w niniejszym cyklu zbliżonym w swym założeniu  do " Wieczorów badeńskich" hrabiego  Ossolińskiego, z tym że moje opowieści są w pełni prawdziwe ... Cóż , może nie pora na nie, bo przecież teraz czerwiec, a nie listopad czy grudzień... Tego nie wiem, bo ja gawędę lubię o każdej porze :)...
Ryszard Sziler
:)) O Bolku ( bardziej - o Bolkach ! ),  pisze wielu Autorów w  tzw. „drugim obiegu” i chwała im za to. Sam czasem ocieram się o tę tematykę. Jednak swoją pracą próbuję przede wszystkim wypełniać niszę ( pustkę ), którą większość omija. Ktoś kiedyś ładnie powiedział , że kiedy przychodzi się na składkową kolację, to każdy z gości powinien przynieść coś innego, bo jeśli wszyscy przyniosą to samo, to kolacja będzie całkiem nieudana i niestrawna. Zresztą, wie Pan, ja piszę tylko to, co mnie rzeczywiście frapuje i z autentycznej wewnętrznej potrzeby , nie zaś z jakichkolwiek innych względów.
Do wpisu: KSIĘGA LAMPY NAFTOWEJ - Kamień
Data Autor
Ryszard Sziler
Prawdziwa :). Wszystko w tej całej opowieści jest prawdziwe.  Również pozdrawiam.
Do wpisu: Urzędnicy Pana Boga
Data Autor
Ryszard Sziler
Dziękuję Państwu za obecność i opinie. Serdecznie Wszystkich pozdrawiam.
Do wpisu: A to Polska właśnie...
Data Autor
Ryszard Sziler
:)))
Ryszard Sziler
ma Pan całkowitą rację. Zostawiam więc tylko dwie rzeczy w notce; z czego jedną o kocie, bo że babcia ma kota to oczywiste, w każdym znaczeniu tego słowa :)
Malibu
Kiedyś stała przy latarni Lecz płacili grosz tam marny. Gdy złapała syfilisa Jęła pisać wzorem Lisa.
Do wpisu: Maj
Data Autor
Ryszard Sziler
Wiem.To być może w ogóle najtrudniejsze ze wszystkiego, stąd też, miedzy innymi - takie niezwykłe i wielkie. Odwzajemniam pozdrowienia :)
Do wpisu: DOMY KRÓLOWEJ / fragment /
Data Autor
Ryszard Sziler
Dziękuję za szczerość :). Wydaje mi się, że jest sporo takich miejsc, które nie całkiem właściwie się nam kojarzą, ale w tym nie ma raczej naszej winy. W wypadku Leżajska jest mi dużo łatwiej niż Panu,jak się wydaje, bo mam go nieledwie w zasięgu ręki i cała moja rodzina przez wieki peregrynowała do tego sanktuarium. ( Piwo też bywało świetne :) Przesyłam serdeczności :) Ryszard
Do wpisu: Żydzi - Polacy
Data Autor
Zygmunt Korus
opisał Pan stan ducha wielu Polaków (mój też) trafnie, mądrze i pięknie. Zachęcałbym do kontynuowania i drążenia rekonkwisty Polski przez Żydów jako utraconej Ziemi Obiecanej. Sam mam zamiar podrążyć to i owo w kwestii "PasoŻyd" - jako papierek lakmusowy wolności w sieci. Pożyjemy, zobacxymy...
Ryszard Sziler
Serdecznie dziękuję  za zainteresowanie, życzliwość i cenne uwagi. Temat jest oczywiście bardzo trudny i moja notka w żadnym razie go nie wyczerpuje, jest jedynie nikłym głosem w dyskusji. Dodam : głosem zwykłego obywatela a nie fachowca. Polaka, który jest zaniepokojony wydarzeniami zachodzącymi w jego własnym kraju. Co do zasiedlania Polski przez Żydów, to sięgnijmy chociażby do wiadomości z pierwszej ręki :  Jan Majchrowski pisze w  lutowym numerze żydowskiego  „Fołks Sztyme ( Głos Ludu ) z 1991 roku w artykule „Pierwsze polskie zdanie” : „Od końca wieku XI poczynają napływać do Polski coraz liczniejsze grupy Żydów, chroniących się tu bądź to przed prześladowaniami, bądź przed morowym powietrzem lub wędrujące po prostu w poszukiwaniu lepszego bytu. Fakt, ze kościelne zakazy lichwy ich nie obowiązywały spowodował ,że stawali się dysponentami pokaźnych kapitałów. Do zasobów tych często sięgali władcy Polski, borykający się z różnorakimi kłopotami finansowymi /…/ tak stało się/…/  też za czasów Mieszka Starego, który w roku 1181 wrócił do Gniezna. Pomorzanom trzeba było jednak zapłacić za pomoc – a pieniędzy dostarczyli poddani Mieszka mojżeszowej wiary, otrzymując w zamian przywilej bicia monet z hebrajskimi napisami. ( Mennicę dzierżawili już wcześniej, wybijano jednak wyłącznie monety łacińskojęzyczne ).”
Ryszard Sziler
Piszę tu tylko o tym co znam z autopsji.
Do wpisu: Powszechny słownik uspokojeń
Data Autor
Ryszard Sziler
Niestety ma Pani całkowitą rację : jest gorzej, niż w 2005 !  Zdecydowanie gorzej. :(