Otrzymane komantarze

Do wpisu: Mętna woda...
Data Autor
EsaurGappa
Es. Śmierdzisz.
EsaurGappa
Dno to chyba słowo klucz.Wszędzie czuć jakiś obrzydliwy fetor,jakbyśmy byli utopieni w jakimś szambie.Ja także zamuliłem swój patriotyzm,aż po dziurki w nosie i wpierw chcę się z tego gówna oczyścic zanim znajdę odpowiedź na pytanie dla kogo trzeba przywrócić karę śmierci za zdradę Polski.
Es
@Horn W sedno.  Pytanie jedno tylko wisi w powietrzu: czy pańszczyźniani w koncu pójdą po rozum ... prawdę mówiac nie wiem dokąd.  Korzystajac z zasobów własnych przestrzeni między uszami jak dotąd nic pożytecznego nie wykombinowali. 
Hornblower
Chodzi o to, że w naszym kraju wykreowano wojnę plemienną, w którą zaangażowało się całe społeczeństwo. Społeczeństwo, w którym nawet w rodzinach jest głęboki podział polityczny, skutkujący tym, że Polacy nieustannie skaczą sobie do gardeł. Nie zauważając, że zmiana władzy w Polsce skutkuje jedynie zmianą ambasady wydającą polecenia aktualnemu rządowi. I zmianą ekipy dyletantów, obsadzających jak pijawki urzędy, spółki i instytucje. Ekipy wysysającej zasoby państwa, traktującej państwo jak własny folwark, a nas, obywateli, jak pańszczyźnianych chłopów. Ekip, które nie potrafią rozwiązać nawet jednego problemu w naszym bantustanie. Sądownictwo, opieka zdrowotna, oświata wszystkich szczebli, polityka zagraniczna, prawodawstwo - wszystko jest w permanentnym kryzysie. A my, dymani przez polityków i obsadzone przez nich monopole chłopi pańszczyźniani, okładamy się sztachetami w wojnie o to, kto ze dworu będzie nas dymać, za nasze zresztą pieniądze. Co dla nich jest jak dar niebios. Nie są rozliczani z niczego, mogą nas - chłopów pańszczyźnianych - dowolnie robić w balona i obciążać podatkami, składkami, opłatami, idiotycznymi przepisami, itd. Chłopi nawet nie pisną, bo są zajęci okładaniem się sztachetami i obrzucaniem się gównem. I tak oto trwa dzieło zbudowane przez towarzysza Kiszczaka przy życzliwym wsparciu KGB i CIA. 
tricolour
Postaram się wytłumaczyć: chodzi o to, że gdy rządzi Tusk, to trzeba zrobić wszystko, by Tusk nie rządził, a gdy rządzi Kaczyński, to też zrobić wszystko, by nie rządził Kaczyński. I żeby zarobić. Reszta chuj.
AŁTORYDET
Potwierdza Pan to, o czym mówił i pisał śp. Jerzy Targalski vel Darski. Na Polsce niewielu ludziom zależy. Przede wszystkim nie zależy Polakom, potem politykom, a tym z zagranicy - szczególnie. To, że są obojętni wobec zła i podłości kryjącej się w Polsce, pod hasłem demokracji, znaczy tylko tyle, że nas nie szanują i nami pogardzają. Mamy to, na co zasługujemy. To wszystko. U nas nie należy nic robić, nie mówić, nie myśleć. Jak w prl-owskim LWP: gdy były kontrole czy wizytacje, to trepy przejawiały niewiarygodną umiejętność znikania. Zostawały szweje i bażanty. Polska to nie jest kraj dla ludzi. To kraj dla hien i szakali. Oni są u siebie. 
Do wpisu: PRL
Data Autor
keram
Te czerwone gnoje zniszczyli mi prawie całe życie, a szczególnie lata młodzieńcze !  Przecież to nie kto inny lecz robotnicy i chłopi obalili partię robotniczo-chłopską PZPR !!!  Pytam zatem, czy oni po to ich obalili by teraz z tęsknoty na nich głosować ?!
Do wpisu: C H A M
Data Autor
Ryszard Sziler
Schamieliśmy w ostatnich latach, niewyobrażalnie dla naszych dziadków i rodziców, a nawet dla nas samych sprzed dziesięciolecia zaledwie, i to głównie za sprawą naszej tak zwanej "inteligencji", tego "kwiatu narodu", co to "dąży wzwyż"... :(  Rozwijamy się w tym schamianiu sukcesywnie w miarę naszego głupienia i to, jak się wydaje, jest jedynym naszym nieurojonym postępem ku... 
Do wpisu: FELICJA finis
Data Autor
Ryszard Sziler
Rzeczywiście, sam zauważyłem, że Felicja jakoś słabo się integruje, co nie znaczy, że nie próbowała, ot chociażby tutaj: "- Co za zbieg dobrych okoliczności, że spotkaliśmy się panie Nornico! – radośnie zawołała Felicja –. Wreszcie będę mogła porozmawiać z kimś, kto przeżył to samo co ja. Nawet pan nie wie jak takie wspomnienia łączą i jak się za nimi tęskni na obczyźnie, mimo tego, że pamięć bywa przekleństwem. Cieszę się ogromnie, że pan także powziął decyzję ucieczki! - Ja…ten…no… - chrząknął spotkany rudzielec. - Proszę sobie wyobrazić, że tutaj nikt nie ma pojęcia o takich przeżyciach jak nasze. Całkiem tu inny świat! Prawda jaki piękny?! – świergotała mysz, całkiem jak zięba podczas budowy gniazdka. - No…niewątpliwie – sapnął Nornica, niespokojnie zezując na boki. - Odtąd pójdziemy już razem nieprawdaż?! - Ja…ten…oczywiście chciałbym…jednakże… i dlatego - pożegnam niniejszym. Tu Nornica uśmiechnął się z pewnym zażenowaniem, zwinął w dziwacznym  reweransie  i umknął boczkiem. - Ależ…! No coś podobnego! Dlaczego ty mnie nie lubisz, co?! – wykrzyknęła Felicja i długo nie mogła wyjść z rozżalenia, na co Nornica z daleka, smutnie ( jak się jej zdawało )  tylko machnął łapą. Dużo później dowiedziała się przypadkiem, że Nornica był wysłannikiem szczurów, czyli misjonarzem Nowego Porządku. Pobył trochę na łące, powiecował sobie i bez oczekiwanych efektów powrócił tam skąd ona uciekła." A także tutaj: "- Witaj kuzynko! – zawołała Felicja. - No kuzina. No kuzina – warknęła mysz zaroślowa obrzucając ją złym spojrzeniem. -  No? No to niech ci będzie „no” – zgodziła się Felicja – A znajdzie się tu coś do zjedzenia niekuzynko? - Ty stąd poszła precz! Wir haben keine zeit. Rozumieć? - Zawsze być taki sympatyczna? - zainteresowała się Felicja - Tylko tak z ciekawości pytam –dodała. - Ich verstehe nicht. – oświadczyła obca mysz i pobiegła w trawy. - Niepodobieństwo jak się wyrodziła – zasępiła się Felicja i aż przysiadła, żeby to krótkie spotkanie  przemyśleć." Cóż, tak już się wiodło naszej myszy, że nie wychodziły jej integracje :). Pozdrawiam :)  
sake2020
A czemu ta Felicja taka samotna i musi mierzyć się w pojedynkę z problemami świata? Na całej wielkiej łące nie znajdzie się jakaś koleżanka czy kolega,w grupie zawsze raźniej i można się łatwiej zintegrować z innymi lokatorami łąki..
Ryszard Sziler
Bardzo mi miło :) Dziękuję.
Zbychbor
Bardzo dobre, dziękuję
Do wpisu: Felicja słyszy głosy...
Data Autor
Ryszard Sziler
Pojęcia nie mam dlaczego tekst się tutaj tak dziwacznie wpisuje :( . Niemniej przepraszam ewentualnych Czytelników.
Do wpisu: FELICJA z pestką. / fragment /
Data Autor
Ryszard Sziler
Hmm... :)
sake2020
Czy to nie był aby zwierzęcy Sejm?Jako żywo przypomina ten u nas.Wprawdzie w naszym wirowały trzęsąc tłustymi tyłkami tylko panie,ale wkrótce może i panowie dołaczą.W końcu jest ich już miliard,a powody do wirowania mogą być dowolne.
Do wpisu: Przerywnik - czyli - nic ważnego /?
Data Autor
Ryszard Sziler
To ja dziękuję za zainteresowanie. Pozdrawiam.
Zbychbor
Niezłe, dziękuję za odsłonę
Do wpisu: MOJE GRAFIKI
Data Autor
Ryszard Sziler
Moje grafiki, obrazy i ikony można znaleźć w sieci, chociażby na You Tube, wystarczy wpisać w wyszukiwarce: Ryszard Sziler.
Do wpisu: MOJE GRAFIKI - 2
Data Autor
Ryszard Sziler
Moje grafiki, obrazy i ikony można znaleźć w sieci, chociażby na You Tube, wystarczy wpisać w wyszukiwarce: Ryszard Sziler.
Do wpisu: Sroka / naśladowanie Brzechwy /
Data Autor
Jan1797
Gdy czujesz, że przy wolności ktoś grzebie. Proszę, gdy myśl ta przebiegnie w pamięci, Wspomnieć o polskim lesie, tlenu nie waży?  I rzekach czystych bez ryb, by nie kłuli liczni. 
sake2020
Siedzi na żerdzi i skrzeczy-człowieku ratuj klimat czynem umrzyj przed terminem.
keram
Ależ ten wiersz pasuje do czarnej wrony, która wabi się Sroka z komisji o Pegazusie !  Sroka kłamczucha !!!
Do wpisu: Felicja... /fragment piąty/
Data Autor
Ryszard Sziler
Oki , sorry :)
Ijontichy
Nawet Ulissesa w jednym odcinku Pan Admin nie puści? :-)))
Admin Naszeblogi.pl
@Autor - nie publikujemy dwóch notek jedna za drugą. Tym bardziej, jeśli spokojnie treść można zmieścić w jednej. Wynika to z ograniczonego miejsca na SG