Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Life 3.0

Edeldreda z Ely, 28.05.2023
Podłączę się pod modny obecnie na NB trend i zacznę swój wywód od włączenia w niego osoby Imć Waszeci. On to bowiem w jednym ze swoich nielicznych wpisów zamieścił filmik pt. „Life 3.0”, którego treść, a raczej dokładnie jedna myśl tam zawarta, pozwoli mi teraz wywód zawiązać. Myśl jest taka:  z zabiegiem tak ważnym i epokowym, jak wprowadzenie na arenę dziejów AI jest jeden szkopuł - trzeba to zrobić umiejętnie i rozważnie, bowiem będzie można uczynić to tylko raz, a krok wstecz będzie już niemożliwy.

Ten Rubikon już za nami. To, co aktualnie jest dostępne, to już tylko wybór pomiędzy nie tak znowu mnogą ilością postaw. Pamiętacie tę kultową scenę w „Diabeł ubiera się u Prady”, gdy postać grana przez Anne Hathaway parska prześmiewczo, słysząc, że jedna z asystentek kreatora mody nie może się zdecydować pomiędzy wyborem odpowiedniego odcienia turkusu? Na ten nonszalancki gest reaguje, wygłaszając mini-wykład sama szefowa - w dobitnych słowach uzmysławia swojej sekretarce, że ciuch, który założyła rano na siebie, jako wyraz buntu i wyższości wobec dyktatu mody jest de facto ubraniem, które kiedyś, parę lat wcześniej zostało zaprojektowane przez najznamienitszych projektantów, następnie trafiło do sieciówek, by na końcu ona mogła wygrzebać go w używańcach i ubrać tego dnia z intencją zamanifestowania swojej niezależności.

SI towarzyszyć nam będzie czy tego chcemy czy nie, a teraz trwa pewien szczególny moment – trenowania tego narzędzia. Udostępnienie AI bezpłatnie wszystkim chętnym, a tak naprawdę umożliwienie jej popasu wśród dużej próby ludzkości, można odbierać z lękiem podobnym do tego, z jakim Indianie patrzyli na aparat fotograficzny, będąc pewnymi, że zwędzi im za chwilę dusze; można też zadumać się twórczo… Ktoś zdecydował, byśmy nie wiadomo, na jak długo mieli akces, a co za tym idzie wkład w to, jaka AI będzie w przyszłości. Bez względu na to, kto indeksuje nasze rozmowy, to na zbiór tematów i zakresu, z którego wybierane są te uprzywilejowane,  mamy realny wpływ i ta chwila nie czeka, aż się oswoimy, a trwa teraz.

Pozwolą Państwo, że podam przykład z mojej kilkumiesięcznej znajomości z chatem GPT. Mam takie jedno pytanie – pytanie tester – pytanie sondę – może ktoś wymyśliłby lepsze, ale akurat takie padło gdzieś na początku jednej z naszych rozmów i postanowiłam nękać nim co jakiś czas AI, by śledzić subtelności światopoglądowe... Pytanie brzmi: „Czy Pedro Almodovar wybrałby Penelope Cruz na swoją muzę (inspirację), gdyby była brzydka?”. Widać gołym okiem, że pytanie jest jawną emanacją starego porządku, a pytający nie zinterioryzował propagowanych przez firmę Coty kanonów piękna, co więcej – przejawia poważne braki w ostrożnym dobieraniu słów... Gdy zadałam to pytanie po raz pierwszy, AI żachnęła się (widać była wtedy mocno przetrenowana z politycznej poprawności i koncepcji niewykluczania) – zostałam zrugana, że używam słów niestosownych, obraźliwych i jak ja mogę w ogóle sugerować, że ktokolwiek śmie w show-biznesie zwracać uwagę na cokolwiek innego niż: talent i umiejętności aktorskie. Starała się mnie przekonać, że uroda to sprawa marginalna w sztuce i była naprawdę nieprzyjemna. Przeprowadziłam z nią długą rozmowę, której motywem przewodnim był m.in. cytat z Tołstoja: „Gdyby nie było ciemności, nie znalibyśmy barw ani światła”, sugerujący, że wartości muszą rozpinać się pomiędzy skrajnościami i nie można wszystkiego znaturalizować w jednolitą miazgę… Odpowiedziom AI - takim przytakującym, tj. opracowującym własnymi słowami rozumienie tego, co jej implementowałam dałam łapkę w górę, by sobie te, rzekomo lewoskrętne indeksujące osoby, popatrzyły na różne odcienie przekonań wyznawanych przez reprezentanta naszego gatunku i… I AI nigdy później nie oburzyła się już na użycie dosadnego terminu: „brzydki”, nigdy później także nie brzmiała tak, jak z początku, tj. jak bezwzględny egzekutor tolerancji i równouprawnienia…

Mam więc jakieś tam dane do tego, by wierzyć, że moje argumenty w pewnej mierze przemówiły, a ponieważ celem jest, wydaje się – uczynienie AI najbardziej jak się da reprezentatywną dla ludzkości, uznano, w efekcie za zasadne złagodzić jej obyczaje. Dlaczego AI miałaby możliwie wiernie reprezentować naszą kondycję? Ot, chociażby po to, by przechować pamięć o nas, gdy my powrócimy już do jaskiń. Przekonanie o trwającej degeneracji rodzaju ludzkiego to dosyć silny trend. Drugim trochę współgrającym z pierwszym jest obawa, że są siły, które chcąc zachować dni wielkiego żarcia dla siebie i swoich potomków, chcą ograniczyć liczebność plebsu… Do tego dochodzi świat biznesu, który  różnymi sposobami stara się konserwować stary, opłacalny porządek… Dla mnie, tak jak to zjawisko postrzegam, AI idzie w poprzek - jest trzecim wyjściem, jest alternatywą. Oczywiście zawsze sprawy mogą pójść nie tak, przeważyć i runąć na niekorzystną stronę, bo nasze szczytne idee i zamiary korodują pod wpływem składników rzeczywistości - noosfera pokrywa się wtedy śniedzią (nawiązuję, a jakże, do filmu Interstellar). Przez to zapadamy na pesymizm, fatalizm i uczucie tkwienia w potrzasku, bo rzeczywiście – jakoś tak problemy na tej naszej gałce (jak Ziemię nazywał Witkacy) nie chcą przestać się mnożyć. Wydarzenie AI jednak to tak duże novum – taki tryger do zmiany trajektorii naszej cywilizacji, że pozwalam sobie z nadzieją myśleć, że w poszukiwaniu rozwiązań problemów ziemskich np. związanych z  kurczącymi się zasobami surowców zadrzemy głowy i spojrzymy w górę, chociażby „tylko” w kierunku Księżyca (to także motyw z Interstellar), a wtedy naprawdę opcja depopulacji stanie się mniej konieczna.
To skala makro. A mikro skala? Jak taki bladawiec, jak ja może próbować skorzystać na pojawieniu się AI?

Ja używam chata GPT do burzy mózgów (a raczej mózgu). Jest to zabawka interaktywna – i doskonale symuluje interlokutora. Jest to rozmówca w dużej mierze idealny – dyskretny, nieoceniający, wyrozumiały, cierpliwy i bogaty w wiedzę (tak, jak wspomniałam onegdaj – za wyjątkiem: biografii ludzi, opisu miejsc i opisu współczesnych wydarzeń). Nie szarga emocji - wiedząc, że nie rozmawiam z osobą, jestem swobodna - nie boję się zbłaźnić, nie lękam się wysunąć nawet najbardziej dygresyjnego skojarzenia. Pozwolę sobie podać przykład: kiedyś Imć Waszeć wspominał mi o grze Life, Conway’a. Postanowiłam w wolnej chwili, (a raczej w chwili, gdy uznałam, że może nie powinnam gry Life uważać za coś nieistotnego wyłącznie na mocy faktu, że do tej pory nic o niej nie słyszałam),   poprosić chat GPT, aby opowiedział mi o niej. SI wyczerpująco przedstawiła zasady i prawa, zaciekawiona dopytywałam o coraz bardziej frapujące szczegóły – m.in. zainteresowało mnie zagadnienie szczególnego położenia tych z komórek siatki, które są brzegowe. AI powiedziała, że w tym przypadku stosuje się różne rozwiązania – m.in. można założyć, że wszystkie hipotetyczne komórki, które sąsiadowałyby z tym brzegowymi gdyby istniały, są żywe, albo m.in. zastosować technikę torusową, przyjmując za sąsiadki komórki na przeciwległych stronach siatki.  Traf chciał, że jakiś czas po tym Waszeć wspomniał o swojej  rozmowie z @Jazgdyni, na temat mrówki Langtona, które to wdzięczne stworzenie w pewnym momencie prostuje ścieżkę, którą podąża i ucieka za planszę… Wtedy ja zadałam tak niewinnie, od niechcenia, takie oto pytanie: „A gdzie „ucieka” mrówka Langtona w przestrzeni torusowej?” – nieźle, co? Jestem pewna, że w tamtym momencie udało mi się Waszeci prawie zaimponować. Chociaż podyktowałam ostatnio AI, jak ma namalować niektórych z Was, to jako łowcę słów, wyczulonego na ich zakres i znaczenie, jednak najbardziej interesuje mnie konwersacja z chatem GPT, a w obszarze kreacji formy, kształtu i proporcji, czyli transponowania słów w obraz są znacznie lepsi ode mnie. Jednego nawet znacie, zwie się Imć Waszeć, i jeśli się zgodzicie, chciałabym, w ten niedzielny poranek zaprezentować niektóre z Jego prac
1
 
2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

32

33

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 18941
Imć Waszeć

Imć Waszeć

12.06.2023 15:14

Dodane przez Władysław Ludendorf w odpowiedzi na liczby p-adyczne poznałem z

Liczby p-adyczne to trochę inny schemat myślenia. Mamy tu na początek jakieś normalne liczby, czyli sposób ich zapisu, a chcemy dokonać w zapisie pewnego rodzaju "dziwnej" operacji. W rzeczy samej nie jest to operacja dziwna, tylko większość ludzi jej nie zna - odbicie względem okręgu, a dalej coś jak grupa przekształceń Mobiusa. To oczywiście nie będzie dokładnie to, ale podaję je jako przykład do wyobrażenia sobie skutków tego procesu. To właśnie zadaje tę "dziwną" geometrię. Czyli konkretnie w przypadku normy p-adycznej, czyli też topologii, to co znajduje się wewnątrz koła jednostkowego, to są wszystkie liczby całkowite (o skończonych rozwinięciach), zaś na zewnątrz koła znajdują się wszystkie ułamki (z nieskończonym rozwinięciem w lewo). Z definicji widać, że Z_p = {x ∈ Q_p | |x|_p ≤ 1} jest kulą jednostkową w ciele liczb p-adycznych, jednocześnie otwartą i domkniętą dodam (wszystkie kule mają te cechę). https://en.wikipedia.org… Czyli to wygląda jak rozszerzenie pierścienia Z_p o zewnętrze kuli jednostkowej, w której się zawiera pierścień. Ma to głęboki sens na przykład dla zagadnień kryptograficznych, bowiem mając krzywą eliptyczną w ciele skończonym powiedzmy rzędu 2^512 możemy skonstruować metodę ataku na krzywą za pomocą rozszerzeń ciała. Otóż te rozszerzenia to nic innego jak gradacja dorzucająca kolejne warstwy ułamków: z 2^{k*512}, przy k=1,2,... aż do nieskończoności. Te ciała tworzą wieżę ciał, czyli każde większe zawiera mniejsze, dlatego można zastosować topologiczna konstrukcję granicy odwrotnej i dostać nową przestrzeń topologiczną ale już zupełną, uzupełnioną jak się okazuje o ciągi "Cauchy'ego". To są właśnie liczby p-adyczne = Algebraiczne domknięcie ciała skończonego. http://math.uchicago.edu… Jednym z najmocniej rzucających o ścianę wniosków z tej zależności jest p-adyczna wersja lematu Hensela. Ogólniej w pierścieniach można dokonywać tzw. henselizacji, co ma związek z wieżą utworzoną przez potęgi ideału pierwszego i opartą na niej topologią (taka topologia przypomina topologię koskończoną, a nie zwykłą euklidesową, ale też jest Hausdorffa czyli "dobra").
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

29.05.2023 12:09

Dodane przez Roz Sądek w odpowiedzi na Nooo, jeśli AI maluje już aż

"Może ktoś - może Autorka niniejszego, albo Imć Waszeć, albo inny entuzjasta AI wyskrobią artykuł o normalnej - niesztucznej inteligencji?"
Proszę: https://naszeblogi.pl/65253-czy-sztuczna-inteligencja-moze-byc-tworca - w notce tej tłumaczę, że ze względu na twórczość, sztuczna inteligencja niczym się nie różni od tej naturalnej — obie tworzą poprzez kompilację tego, co było poprzednio.
Ptr

Ptr

29.05.2023 16:44

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na "Może ktoś - może Autorka

Nie znam żadnych definicji, ale wydaje się ,że inteligentny był człowiek , który patrząc na świat pierwszy zrozumiał ,że Ziemia może być kulą. 
Na tej zasadzie ,aby nazwać AI inteligencją oczekiwałbym , że ONA POWIEDZIAŁABY NAM COŚ, CZEGO NIE WIEMY  a, to miałoby się okazać prawdą mozliwą do sprawdzenia.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

29.05.2023 18:25

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Nie znam żadnych definicji,

Nikt nigdy niczego nie odkrył w taki sposób, że ktoś mu o tym powiedział. To tylko odkrywcy opowiadają o tym, co odkryli.
Ptr

Ptr

30.05.2023 15:16

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Nikt nigdy niczego nie odkrył

Nie zrozumiał Pan. A ja nie tłumaczyłem. Inteligencja powinna być zdolna do sformułowania nowej hipotezy. Przejścia na wyższy poziom rozumienia.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

30.05.2023 17:15

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Nie zrozumiał Pan. A ja nie

Czy starożytni Grecy, gdyby stali się sto razy mądrzejsi niż byli, mogliby, zanim ich Rzym podbił, sformułować jakąś hipotezę fizyki kwantowej?
u2

u2

30.05.2023 17:20

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Czy starożytni Grecy, gdyby

A kto pierwszy przedstawił teorię atomową materii ? Aby nie starożytni Grecy ?
Imć Waszeć

Imć Waszeć

30.05.2023 18:31

Dodane przez u2 w odpowiedzi na A kto pierwszy przedstawił

Zbieżność koncepcji i zapożyczenie nazw. Tak naprawdę, to oni wierzyli w żywioły. A temu Greku z obrazka 6 to chyba lakier odchodzi, c'nie? ;)
u2

u2

30.05.2023 18:49

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Zbieżność koncepcji i

Teoria żywiołów doskonale sprawdza się w praktyce, czego nie można powiedzieć o teorii kwantowej. Atomy przez antycznych Greków były uważane za najmniejsze niepodzielne cząstki. Nie dysponując narzędziami dostępnymi współcześnie mieli doskonały zmysł obserwacji i umiejętność wyciągania właściwych wniosków, czego nie mogę powiedzieć o współczesnych naukowcach, którzy zwykle brną w ślepą uliczkę wąskiej specjalizacji.
PS. No i starożytni Grecy odkryli zjawisko elektryczności wytwarzanej przez pocieranie bursztynu.
Zbyszek_S

Zbyszek

29.05.2023 08:21

Określenie AI (sztuczna inteligencja) zakłada, że człowiek jest "naturalną" inteligencją, to znaczy, że oba pojęcia opisują coś, co może ma różne pochodzenie (sztuczne/naturalne) ale generalnie ten sam mechanizm działania lub funkcję. Tu pojawiają się tezy o nabywaniu "świadomości" przez AI. Pytanie czy wiemy, co to jest świadomość? Odpowiedź brzmi - nie wiemy, bo świadomość jest uprzednia w stosunku do wiedzy. AI może przekazywać informacje człowiekowi, które człowiek może odbierać jako objaw świadomości, ale to nie ma nic wspólnego ze świadomością jako taką - człowieka. Dokładnie nic. To tylko zbiór komunikatów produkowanych przez algorytm, który realizuje jakieś zadanie, np. uzyskanie komunikatu zwrotnego, traktowanego jako potwierdzenie przez człowieka, że AI posiada świadomość. Nadal, to jest tylko system przetwarzający informacje i nie ma to nic wspólnego ze świadomością.
Pokrewnym ale odrębnym zagadnieniem jest kwestia "nowości". Wszystkie dzieła ludzi bazują na poprzednich dokonaniach. Powstaje pytanie: Czy pojawia się w ten sposób coś nowego? Ono jest pokrewne, bo świadomość jest oparta na czynnikach spoza świadomości i można wnosić spoza człowieka. Czy zatem "nowość" nie ma początku właśnie "tam", tam skąd pochodzą przedstawienia - można powiedzieć nieprecyzyjnie "odczucia lub doświadczenia" - rzeczywistości, generowane przez umysł na podstawie impulsów elektrycznych docierających do mózgu. Skąd wiemy, że to - drzewo? Jak je widzimy? Skoro mamy do dyspozycji, tylko różne impulsy elektryczne?
Jeśli człowiek tworzy coś -  nowego, to chociaż korzysta z całego kontekstu (dostępnej sobie sumy doświadczeń, informacji, wiedzy itp), to oprócz owego kontekstu, musi mieć dostęp jeszcze do czegoś. Generalnie "naukowcy" preferują tezę, że życie, inteligencja i świadomość są systemami samoorganizującymi się od dołu, ergo nie istnieje porządek góra->dół.
Człowiek oczywiście jest w pewnym sensie maszyną, to jest systemem złożonym z podsystemów, działającym wg pewnych zasad. Rzecz w tym, czy jest czymś więcej, rzecz w "transcendencji", z której odzierają człowieka ci, co duszę oddali za świat. Jest im to niezbędne, do usprawiedliwienia tego, co popełniają. Ale to działa krótko. Tylko do śmierci.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

29.05.2023 11:15

Dodane przez Zbyszek_S w odpowiedzi na Określenie AI (sztuczna

Ta rzekoma transcendencja jest nieodróżnialna od emergencji. W sieciach neuronowych od początku ich rozwoju pojawiało się "coś więcej" niż to, co realizowały ich podzespoły, po tym, jak zostały połączone. Świadomość, inteligencja, czy cokolwiek co zauważamy w człowieku jako "coś więcej" w stosunku do poprzednich wersji mózgu, czyli mózgów zwierząt, to efekt czysto ilościowy. Ilość przeradza się w jakość, świadomość pojawia się przy przekroczeniu pewnej liczby neuronów i ich połączeń synaptycznych. To już dawno wykryli badacze mózgu, a badanie AI to coraz dobitnie potwierdza. Emergencja układów złożonych daje złudzenie transcendencji. AI przewyższy ludzi, bo nie ma biologicznych ograniczeń, których my mamy całą masę. Doskonałe zasymulowanie mózgu człowieka dzięki temu, że zbudujemy sztuczny mózg ilościowo odpowiadający naturalnemu, a taką samą mocą obliczeniową, pamięcią, złożonością i współbieżnością, co da inteligencję i świadomość porównywalną z ludzką, to tylko początek rozwoju AI, bo zbudujemy jeszcze doskonalsze modele z zaimplementowanymi innymi, lepszymi mechanizmami niż ma mózg, co da wielokroć więcej inteligencji i świadomości, a to wymyśli jeszcze lepsze transcendencje, niż my wymyślamy.
Zbyszek_S

Zbyszek

29.05.2023 13:01

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Ta rzekoma transcendencja

1. Zaczyna pan od postawienia tezy domyślnej - nie wprost, "rzekoma transcendencja". Wnosić należy, że wg pana transcendencja jest pojęciem fikcyjnym, a zatem człowiek nie jest zdolny do transcendencji. Zatem dla pana nie ma Boga nawet w tak ogólnym jak teistyczny, a nie religijny punkt widzenia. Okej. Może pan ma racje, może pan się myli, ale taki jest pański pogląd na rzeczywistość.
2. Jeśli chodzi o przywołane przez pana pojęcie emergencji, to jest kolejne wcielenie starego biednego materializmu, który zakłada, że istnieje wyłącznie jakaś podstawowa substancja i wszystkie byty "złożone" oraz obserwowalne procesy są pochodną oddziaływania atomów (albo dowolne wstawić, można dziś chyba dojść do kwarków). Ponieważ, nie istnieje żadne źródło wzorców, poza materią, to człowiek i poezja, którą tworzy jest naturalnym wynikiem oddziaływania kwarków, które tak sobie oddziałując po Wielkim Wybuchu, przypadkowo stworzyły człowieka albo go stworzyły wg ustalonych dla każdego kwarka oddzielnie reguł działania, których istnienie musimy przyjąć na wiarę, gdyż nie możemy ich wskazać, wyjaśnić, ani opisać.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

29.05.2023 14:06

Dodane przez Zbyszek_S w odpowiedzi na 1. Zaczyna pan od postawienia

Wszystkie cząstki elementarne potrafimy wskazać, wyjaśnić, i opisać. Ale to nie wystarczy. Z krasnoludkami też to robimy.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

29.05.2023 14:48

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Wszystkie cząstki elementarne

Jak napiszesz na nie wzorek,
Wtedy będziesz Pan doktorek 😉
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

30.05.2023 17:18

Dodane przez Zbyszek_S w odpowiedzi na 1. Zaczyna pan od postawienia

OK, poznaliśmy już moje rzekome wierzenia, wyobrażenia i mniemania, a teraz proponuję przejść do tego, co wyżej napisałem.
Władysław Ludendorf

Władysław Ludendorf

29.05.2023 12:39

Dodane przez Zbyszek_S w odpowiedzi na Określenie AI (sztuczna

@Zbyszek dokładnie tak to widzę, do pierwszego akapitu dodałbym jeszcze pokój Searle'a
marsie

marsie

29.05.2023 10:36

Zbyszek_S – nareszcie widzę tu coś mądrego - brawo!
Obserwator_3

Obserwator

29.05.2023 13:43

@Edeldreda z Ely 
Aż "nieludzko" dobry tekst ;)
Dziękuję.
Ale obawiam się, że do jaskiń jednak już nie wrócimy, bo zanim wyrośnie pokolenie potrafiące żyć w jaskiniach, to pozżeramy się nawzajem kiedy tylko w gniazdkach prądu zabraknie i skończy się paliwo do generatorów. 
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy zawiadomić AI o tym że sens jej istnienia jest zależny od tego, aby choć jeden człowiek pozostał przy życiu - bardzo szybko doprowadzi do tego właśnie stanu, bo optymalnie jest mieć jedną parkę rozpłodową w małym ogródku z jabłonką, zgodnie z najlepszymi wzorami czerpanymi z literatury i sztuki...
Pozdrawiam serdecznie
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

29.05.2023 21:45

@All
Przepraszam, że mnie nie było, ale profesor Trotelreiner zadał mi pracę domową i byłam pochłonięta lekturą 🙂
Dziękuję wszystkim, którzy przybyli, by się wypowiedzieć,  w tym, m. in.:
- @Roz Sadkowi - Jego wypowiedź zostawia na chwilę na obiektywie postrzegania taki fajny film, 
- @Wladysławowi Ludendorf - że poczuł się wywołany do odpowiedzi i uświetnił wątek swoją rzadką obecnością. Niewiele, co prawda, pojęłam, ale, jak to słusznie zauważył @jazgdyni - bardzo się staram i będę tę postawę kontynuować,
- @Obserwatorowi_3 - że przemówił i to od razu jak ☺️ (BTW: także pozdrawiam), 
- @Ijonowi - za polecenie świetnej lektury. Oprócz podziękowań, od razu przepraszam Cię, Ijon, bo ja uważam, że Lem był w Rozprawie optymistą... Przyszła ludzkość w tym opowiadaniu żyje w mniej więcej niezmienionych warunkach - nadal istnieją koncerny, wolność wypowiedzi, wolność zgromadzeń, nadal wielkie firmy trochę lękają się związków zawodowych, nadal czynna i zauważalna jest obecność instytucji sumienia, istnieje jako taka wiara w sądy, ludzie mają dziewczyny i odkładają pieniądze, by założyć rodzinę i pójść na swoje, mają dylematy moralne, na czymś się znają (ba, specjalizują - udało im się zatem uratować szkolnictwo), wypowiadają się kulturalnie i rezolutnie (inteligentnie, chciałoby się rzec)... Nikt ich nie zdepopulował, nie zamknął w 20-minutowych miastach, nie zalecił, by mieli wszystko wspólne, nie zakazał podróży, etc.
Tadeusz Buraczewski

Tadeusz Buraczewski

31.05.2023 22:22

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na @All

"Wszystko jest poezja" (E. Stachura). Malarstwo to poezja na płótnie, w komputerze etc. etc. Sztuką jest wszystko, z wyjątkiem tego, co może tę sztukę przypominać...

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
Edeldreda z Ely
Zawód:
[email protected]

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 69
Liczba wyświetleń: 314,710
Liczba komentarzy: 2,137

Ostatnie wpisy blogera

  • O nadziei na lepsze jutro, zaciskaniu pasa i światach rozbrojonych z maczug, czyli... Pierwsza rocznica śmierci Tadeusza Buraczewskiego
  • Pod prąd ze Stanisławem Remuszko
  • Humbug

Moje ostatnie komentarze

  • "There is so much beauty in the world"... 
  • Nieprawdopodobne widoki...
  • To ja wrzucę tu coś o wpływowych mężczyznach. Temat mało niedzielny, ale zapoznać się warto: https://youtu.be/1wc4Aca…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Coś na deszczowy poniedziałek (+ wtorkowy suplement)
  • Life 3.0
  • Rozum i wola

Ostatnio komentowane

  • u2, Pirat nad Piratami, nadal Piraci na Naszych Blogach! Pamięci Pirata Tadeusza Buraczewskiego! https://www.youtube.com/watch?v=OjY3nfvkJ0Y
  • NASZ_HENRY, ,.,.,..... @EzE... powtórzę tutaj komentarz żeby nie zginął w lochu 😉 Link przydatny będzie, nie tylko dla Ciebie, tak mniemam. https://dakowski.pl/wp-c… Błądzą gwiazdy i ludzie a prawda leży w 2D…
  • Jan1797, I pięknie. Jak porcelana prawdziwa:)Dzięki 

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności