W czasach realnego socjalizmu popularne były w Polsce „odpowiedzi radia Erewań” czyli anegdoty lepiej opisujące komunistyczną rzeczywistość niż najbardziej wnikliwe analizy socjologiczne. Nie mogę się oprzeć pokusie zacytowania jednej z nich i to po rosyjsku bo tylko w tym języku ma właściwy smak.
Na marginesie. Pisałam ostatnio o formowaniu psychozy tłumu. Stosunek do Rosji i do Putina jest tego najlepszym przykładem. Nikt z nas nie ma i nigdy nie miał wątpliwości co do złowrogiej roli jaką odgrywa ten człowiek we współczesnym świecie. Jednak dopiero gdy zadekretowano nienawiść do Rosji i do Putina szerokie masy ogarnęła autentyczna psychoza. Odwołuje się nawet koncerty muzyki rosyjskiej. Zastanówmy się -czy zbrodnie Hitlera unieważniają muzykę Bacha? Dobrze, że program dokumentalny „Nasz człowiek w Warszawie” pokazał jaki stosunek do Putina mieli nasi prominentni politycy choćby po katastrofie smoleńskiej czy nawet po zajęciu Krymu i rosyjskich zbrodniach popełnianych w Czeczeni. A teraz im się odmieniło i śledzą z gorliwością Inkwizycji odstępstwa od zadekretowanej i powszechnie kultywowanej nienawiści do wszystkiego co rosyjskie.
Wracając do radia Erewań. Słuchacz zadaje pytanie: будут ли при коммунизме деньги? I odpowiedź: югославские ревизионисты утверждают, что будут. Китайские догматики утверждают, что нет. Мы же подходим к вопросу диалектически: у кого будут, а у кого и нет. Dla nie znających języka tłumaczę: czy w komunizmie będą pieniądze? – jugosłowiańscy rewizjoniści twierdzą, że będą. Chińscy dogmatycy twierdzą że nie. Natomiast my podchodzimy do tego problemu dialektycznie: jedni będą mieli pieniądze a inni nie. Kulturowy marksizm, który zwyciężył prawie na całym świecie uprawomocnił i upowszechnił dialektyczne podejście do wszelkich zagadnień. Na przykład w Niemczech pięć elektrowni węglowych ma obecnie zgodę Unii Europejskiej na eksploatację podczas gdy Polska ma realizować agendę pełnej dekarbonizacji. To przecież proste. Hадо смотреть диалектически.
Jak donoszą media w Stanach Zjednoczonych już kilkadziesiąt osób zmarło z zimna. Nie ma najmniejszego znaczenia, że tak naprawdę osoby te zamarzły w swoich mieszkaniach i w swoich samochodach. I tak wszystkiemu okazuje się winne globalne ocieplenie. Podobnie jak za śmierć na zawał, rozlany wyrostek, czy krwotok nie wini się lekarzy, którzy pod pretekstem pandemii bezdusznie odmówili chorym pomocy lecz obwinia się wyłącznie przeciwników szczepień i niezaszczepionych. Podobnie jak za spadek mleczności krów w średniowieczu odpowiadały wyłącznie czarownice, w hitlerowskich Niemczech wszystkiemu byli winni Żydzi, a głód na Ukrainie wywołali nie stalinowcy enkawudziści zabierający chłopom ziarno siewne lecz kułacy. W kwestii globalnego ocieplenia udało się wywołać klasyczną psychozę tłumu. Społeczeństwa ustami swoich przedstawicieli godzą się na takie absurdalne pomysły jak choćby likwidację do 2035 roku samochodów spalinowych. Godzą się również na ETS czyli Emission Trading System (system handlu emisjami dwutlenku węgla) który jest pierwszym krokiem na drodze do stworzenia systemu „kredytu społecznego”. System ten jest klasyczną piramidą finansową powodującą drastyczny wzrost cen energii, a pośrednio wszelkich innych cen, zubożenie społeczeństw i inflację. Nie zwraca się uwagi na fakt, że udowodniona korupcja zatacza w instytucjach UE coraz szersze kręgi. Nikt nie komentuje zjawiska wyjątkowej aktywności w agendach UE lobbystów propagujących samochody elektryczne. Skuteczność zainstalowania w społeczeństwie zarówno psychozy globalnego ocieplenia jak i leku przed pandemią wymaga jednak istnienia w tym społeczeństwie pożytecznych idiotów.
Termin pożyteczny idiota (полезный идиот) przypisuje się Leninowi, który określał tym mianem zachodnich dziennikarzy i intelektualistów rozpływających się w zachwytach nad ZSRR. Pożytecznych dla nowych totalitaryzmów idiotów w naszym społeczeństwie też nie brakuje. Wystarczy przypomnieć powielaną przez znaną polityk teorię przyczyn wyginięcia dinozaurów, wprowadzone przez innego polityka święto sześciu króli oraz liczne wypowiedzi aktorek na tematy historiozoficzne, religijne a nawet przyrodnicze. Sama słyszałam pewną damę roztkliwiającą się nad losem białych niedźwiedzi, którym rzekomo brakuje do szczęścia mrozu. Nie rozumie ona, że biały niedźwiedź jako gatunek znalazł sobie w surowych warunkach niszę ekologiczną ale przymarzanie tyłka do gruntu nie jest największą rozkoszą, ani podstawową potrzebą tych zwierząt. Inwazja powielanych w publicznym dyskursie bredni to rezultat opanowania inteligenckich zawodów przez wykształciuchów. Termin wykształciuch (образованщина) wprowadził Aleksander Sołżenicyn a jego polską wersję zaproponował Romna Zimand. Wykształciuch to człowiek z formalnym wykształceniem lecz słaby intelektualnie oportunista skłonny popierać każdą zadekretowaną przez władze bzdurę. W USA nawet wyjątkowo surowa obecnie zima nie otrzeźwiła głosicieli religii walki z globalnym ociepleniem. Naszych pożytecznych idiotów nie przekonuje rosnąca liczba bezdomnych zamarzniętych na działkach i w piwnicach. Ciekawe czy obecne problemy z ogrzaniem domów i mieszkań spowodowane instalowaniem w kraju zielonego ładu otrzeźwią rodzimych idiotów zatroskanych o białe niedźwiedzie, topniejące lodowce i ginące na Grenlandii porosty.
Pozwolę sobie sformułować następującą tezę. Nawroty totalitaryzmu to zjawisko okresowe, to okresowo pojawiająca się choroba ludzkości. Co kilkadziesiąt lat ludzkość miota się w niszczących wszystko paroksyzmach. Niszczących gospodarkę, substancję materialną a przede wszystkim ludzi, ich relacje, ich etykę i kulturę. Zawsze odbywa się to pod pretekstem walki o lepsze jutro, o czyste powietrze, o równość, sprawiedliwość czy inne szlachetne lecz utopijne cele. Zawsze nowy porządek wdraża się przemocą i tylko nieliczni rozpoznają wczesne symptomy tej groźnej choroby. Jednym z najważniejszych jej symptomów jest dialektyczne traktowanie ludzi i ich praw.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 15902
ty nie obrażaj much, jakby na nie nie patrzeć, to pożyteczne stworzenia.
Dyskusja może i idiotyczna, ale dlaczego ją dyskredytujesz, zawsze w podobnym przypadku pisze się o różnych rzeczach, nie związanych z tematem notki, jak choćby o śmierci prof. Krawczuka, ale to nie sympozjum naukowe.
By się uwiarygodnić jako rzeczowy dyskutant, napisz stosowny komentarz, wtedy będzie sprawiedliwie, "muchy" będą mogły go ocenić, a może nawet skomentować, co ?
Zgdyni nie ma zasobów intelektualnych do prowadzenia merytorycznego sporu na argumenty. Jego inteligencja społeczna jest bliska zeru wiec odpada po trzeciej wypowiedzi, zaraz po tym, jak użyje swej ostatecznej broni czyli linku do zewnętrznego zdania.
nie wiem po jakiego się wtrącacie, sami nie jesteście lepsi, nikt tu nie jest święty, no może poza paroma osobami. :)
WIem, że nie jestem lepszy i za takiego się nie uważam. Ale są tu tacy, którzy myślą, że są lepsi, za takich się uważają, a okazuje się, że gdy nie są, to chamieją w moment.
Jak widać normalność jest bolesna.
Na czele z jazgotem.
Dyskusja nie jest idiotyczna. Dla ciebie mądra, ciekawa i rozwijająca dyskusja polega na głaskaniu się po główkach i spijaniu z dzióbków - w takiej dyskusji brylujesz uświetniając każde pochlebstwo odpowiednim, potakującym swym wpisem.
Jeśli zaś chcesz rozmowy kategoriami muchy, to polska tak długo jest muchom potrzebna, jak długo jest gównem, na którym można żerować. Podoba ci się taka konsekwencja? Mnie bardzo.
Dialektycznie jest to sluszne i poprawne więc nie możesz mieć o to pretensji jeśli twierdzisz, że przemytnik zaspokajał podstawowe potrzeby ludności. Chyba rozumiesz, że jednostkowa, zwichrowana moralność buduje zwichrowaną moralność społeczeństwa.
Dyskusja ma sens gdy jest wewnętrznie spójna.
W takim państwie jak Polska, będąc prezesem koncernu wydobywczo energetycznego, lub szefem związku zawodowych z w/w obszaru produkcji świeczkę bym zapalał przed ołtarzem św. Barbary w podzięce za dar w postaci Gretki.
Dziewczę te skutecznie dyskredytuje poważną dyskusję na temat energetyki. Przecież jakikolwiek argument przemawiający za unowocześnieniem sposobów pozyskania energii, jej przesyłania i konsumpcji zostanie obśmiany.
Palta czym chceta to jest hasło Prawdziwego Patrioty, to nic że tenże Patriota jest rąbany w 4 litery na rachunkach za prąd w celu utrzymania bandy partyjnych bonzów, prezesów i współdziałających z nimi związkowców.
Prawdziwy Patriota nie ma się interesować relacjami finansowymi pomiędzy kopalnią, PKP, elektrownią i liniami energetycznymi. Prawdziwy Patriota ma interesować się Gretką.
Ostatnio modne się stało w wielu filmach, kobiety jako niezrównane "hakerki", co już nie dziwi, skoro znana europejska postać historyczna, może być zagrana przez czarnoskórego aktora.
Poprawność polityczna, jest równie zbrodnicza co faszyzm czy komunizm.
Coś podobnego się pojawiło w kwestii umiejętności jazdy samochodem, że kobiety są lepsze, bo mniej powodują wypadków
Przez prawie cztery stulecia Otella grały białasy i nikt z tego powodu szat nie rozdzierał.
"Przez prawie cztery stulecia Otella grały białasy"
miej ty litość, zastanów się nad tym co piszesz, podaj ilu przez te stulecia było czarnoskórych aktorów ????
Obecnie to co, nadrabiają ten niedostatek, gdzie się nie obejrzysz, to aktor, model, modelka to czarnoskóry.
Nie mam nic przeciw, ale "co za dużo, to niezdrowo", jest wielu "czarnych" aktorów, których lubię i cenią.
Podobnie ma się sprawa z feminizmem, kobiety komandosi (komandoski?), hakerki, mistrzyni kierownicy etc.itd.
Fani filmów fantasy już głośno o tym mówią, a biorąc pod uwagę zamierzchłe czasy, to kobiety z całą pewnością nie brały udziału w wojnach, może poza paroma wyjątkami.
Podaj właściwy stosunek czarnych w głównych rolach kinowych do czarnych zajmujących się sprzątaniem.
https://youtu.be/fxLdwk_…
to nie są żarty.
Aj waj - to chyba na dłuższą metę temat zamyka
Cześć
Lubisz ich?
https://youtu.be/Z5NoQg8LdDk
I tych?
https://youtu.be/pXRviuL6vMY
Pozdrawiam, bzzzzz bzzz
Cześć
Do joggingu mówisz... To świetnie, bo masz podawany rytm z zewnątrz. Lecz jak trafisz kiedyś, a pewnie trafisz, na kapelę ze swoich marzeń, to w bieganiu przestaniesz dotykać stopami ziemi.
Ja już niestety poruszam się nie w rytmie tanga, który towarzyszył mi w życiu, tylko w rytmie kroczących słoni, jak to zaprezentowali moi, nadal, ulubieńcy, w kawałku Kashmir.
https://youtu.be/9vbeilE0UrQ
Hej
A ja wpadłem w nałóg nu jazz.
https://youtu.be/DU2leHgBS_w
https://youtu.be/MtuK-wiYNIw
https://youtu.be/-h_5VnvE2SE