Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

O faryzeuszach i Piwnicy Pod Baranami

Krzysztof Pasierbiewicz, 04.04.2015
Jak zapewne wiecie na moim blogu od jakiegoś czasu  zagnieździła się grupa trolli, a mówiąc językiem Wielkiego Tygodnia zmanipulowana przez pewnego przedstawiającego się z imienia i nazwiska i podkreślającego swe żydowskie korzenie profesora UJ - horda uważających się za katolików „faryzeuszy”, których łączy trudna do zrozumienia, iście wynaturzona nienawiść do autora blogu, którego usiłują zniszczyć nie przebierając w środkach.

A jak moją ostatnią notkę pt. „Prof. Andrzej Nowak – O co walczymy w tych wyborach” - vide:

http://naszeblogi.pl/537…

opublikowałem na Naszych Blogach pisząc w jednym z wieczornych komentarzy, że muszę przerwać komentowanie, bo wychodzę do Piwnicy Pod Baranami na tradycyjne „piwniczne jajeczko wielkanocne” owa sfora trollujących na moim blogu osobników zaatakowała mnie w sposób porażająco brutalny, cytuję tylko niektóre z lżejszych obelg:

„Dalej utrzymuję, że facet oprócz demencji, mitomanii, syndromu anankastycznego i syndromu munchhausena i nabytego chamstwa pospolitego (pytanie...czy nabytego, a może skrywanego?) zalicza w tej chwili atrofię mózgu i związanym z tym… rozpadem funkcji, zarówno mózgowych, jak też społecznych…” 

„No właśnie! Katolicyzm pana blogera... Kościół rozpoczyna Triduum Sacrum. 3 dni skupienia, postu i ciszy. Milkną dzwonki i organy. Pan Jezus do Ciemnicy a pan bloger na imprezę do Piwnicy…”

Co krok, to cofka! Człowieku, jajeczko wielkanocne w Wielki Czwartek? Ta choroba została już zdiagnozowana. I lekarstwa nawet wymyślono!...”

„Pasierbiewicz - grób pobielany. Na zewnątrz fotki jarmarczne, wewnątrz wężowy jad i robactwo…”

„Co to za KAPŁAN który miast uczestniczyć w JEDYNEJ w tym dniu odprawianej Mszy św. W ŚWIĘTO USTANOWIENIA EUCHARYSTII I KAPŁAŃSTWA (największe święto kapłana) idzie do kabaretu "święcić jajeczko" mocno przedwielkanocne ??!!!...”

Tylko jedno miało się potwierdzić, żeś pan dureń i cham z czworaków. I to właśnie potwierdzone zostało osobiście. Prostackiego pochodzenia ukryć nie sposób. Nagiś pan, samozwańcze! I tego nawet zmyślona Święconka i wydumany "kapłan" nie zmienią. To dobrze, że PIS pana nie potrzebuje!…
” – koniec cytatów.

Pragnę zaznaczyć, że powyższe obelgi ich autorzy napisali w Wielki Czwartek i Wielki Piątek rozpoczynający czas Triuum Sacrum – Trzech dni skupienia postu i ciszy.

Na „piwniczne jajeczko” chodzę już od kilkudziesięciu lat. Jest to piękna krakowska tradycja. Zaczyna się czytaniem stosownego fragmentu Ewangelii, potem jest poświęcenie przez kapłana - od niedawna młodego "piwnicznego kapelana" ks. Michała Ceglanego - zawsze pięknie przybranego stołu świątecznego, następnie zebrani odmawiają modlitwę, a wszystko przeplatane jest chorałami baśniowych piwnicznych artystów w pięknie przystrojonym pomieszczeniu dekorowanym przez uznanych w świecie scenografów.

Zaś na końcu uroczystości zebrani dzielą się świątecznym jajkiem i wszyscy są dla siebie mili (niezależnie od poglądów politycznych), dalecy od codziennego bestialstwa, głupoty, łajdactwa, cynizmu, nietolerancji i przemocy. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, topnieją lody wzajemnych niechęci, walą się mury złych emocji i zaczyna się, jak ja to nazywam „Piwniczny cud Wielkiej Nocy”. – vide relacja filmowa pod notką z ubiegłorocznego „piwnicznego jajka” (tegorocznej jeszcze nie ma na You Tube, ale niebawem będzie):

Więc na koniec mam do wszystkich którzy obejrzeli tę filmową relację pytanie.

Co Państwo myślicie o tym, że w Wielki Czwartek poszedłem na „jajeczko” pod Barany, a także o tych, którzy mnie za to opluli oraz od czci i wiary odżegnali. Za to, że jak koń dorożkarski, odwiedziłem miejsce, gdzie pozostawiłem młodość - vide:

https://www.youtube.com/…

Warto też zapytać, czy „prawicowy” portal Nasze Blogi powinien pozwalać na takie lżenie blogerów. Bo, czym innym jest polemika z poglądami autora blogu, a czym innym czynione od wielu miesięcy w oderwaniu od przekazu notki ustawiczne go obrażanie w sposób, który uwłacza wszelkim zasadom dialogu publicznego. Martwi również z brak reakcji ze strony komentatorów (z nielicznymi wyjątkami) na ten rozbój w blogosferze, co zdaje się świadczyć o postępującym zastraszeniu Internautów.

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)

Post Scriptum
Chciałbym też przypomnieć notkę, którą napisałem w lipcu 2013, cytuję:

JASNA GÓRA, DUDA GRACZ I BEZROZUMNE ZACIETRZEWIENIE

Wczoraj rano, po powrocie z pielgrzymki na Jasną Górę jedna z internautek napisała mi w komentarzu, cytuję:„Witam Panie Krzysztofie, jestem już fizycznie wypoczęta, ale głowa jeszcze zasnuta wczorajszymi przeżyciami. 
Dwa najważniejsze, to Droga Krzyżowa namalowana przez Dudę Gracza, którą po raz pierwszy udało mi się wczoraj zobaczyć. Zrobiła na mnie piorunujące wrażenie i szkoda, że na kontemplację miałam niewiele czasu. Autor wcielił się w Szymona Cyrenejczyka, czym pozostawił nam swój autoportret.
Drugie natomiast, to konstatacja, że Epitafium Smoleńskie jest umieszczone w takim miejscu, że przy otwartych drzwiach do Kaplicy, Królowa Polski na nie spogląda. Ponadto 96 światełek pali się bez przeszkód i żadna straż porządkowa nie jest władna ich usunąć. Czy jakikolwiek pomnik upamiętniający tę tragedię, może konkurować z tym Epitafium, chociażby znalazł się na Krakowskim Przedmieściu, przed Pałacem Namiestnikowskim?...”, koniec cytatu. 
W południe poszedłem do miasta na kawę, gdzie spotkałem grupkę starych znajomych, zagorzałych wielbicieli Radia Maryja i Ojca Dyrektora. Ludzi humanistycznie wykształconych, historyczkę sztuki, prawniczkę i profesora Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Wszyscy oczywiście zapatrzeni w Jarosława Kaczyńskiego. Znam ich od zawsze i wiem, że to przezacni ludzie bez reszty oddani Polsce, o czym wielokrotnie się przekonałem. Słowem sami swoi. 
Tym bardziej więc byłem zaskoczony ich reakcją, gdy się z nimi chciałem podzielić uzyskaną informacją o drodze krzyżowej na Jasnej Górze autorstwa Dudy Gracza, o czym ze wstydem przyznaję nie wiedziałem. 
Proszę sobie wyobrazić, że gdy im opowiedziałem, że jedna z moich komentatorek zachwyciła się jasnogórskim dziełem Dudy Gracza, zostałem przez moich znajomych szyderczo wyśmiany. Z nieskrywaną złością, jak to mają zwyczaj czynić wiejskie dewotki na widok przygłupiego cudaka, naskoczyli na mnie, że chyba mi się coś z głową porobiło, bo to skandal by na Jasnej Górze wystawiać na widok publiczny takie bohomazy, że to obraza Boska i tak dalej. 
Gdy argumentowałem, że przecież przeor Jasnej Góry musiał się na to zgodzić, jedna z moich znajomych oznajmiła jadowitym tonem, że różni bywają przeorzy. Ale i tego jej było mało, gdyż stwierdziła, że ta moja wielbicielka z blogu "to chyba jakaś kretynka" i zaczęła rzeczone dzieło Dudy Gracza głośno wyśmiewać, cytuję dosłownie: „że namalowani przez tego pożal się Boże artystę biskupi mają twarze debli, że to żałosna karykatura, a artysta wcielając się w postać Szymona Cyrenejczyka zrobił sobie jasnogórski autoportret z jedyną w całym dziele normalną, a nie debilną twarzą…”, koniec cytatu. Poczerwieniała na twarzy aż się trzęsła z oburzenia, tak się podkręciła. 
I tu widzę wielki problem Jarosława Kaczyńskiego jako szefa partii. Bowiem takie i temu podobne zachowania niektórych zwolenników jego partii strasznie psują wizerunek PIS-u. Widziałem w kawiarni reakcje zdumionych i kiwających głową z zażenowaniem ludzi przyglądających się, z jaką furią moi znajomi pisowcy na mnie naskoczyli. 
Bowiem takie odbierające zdolność racjonalnego postrzegania rzeczywistości ślepe i bezkrytyczne zacietrzewienie odstrasza od PIS-u ludzi, a szczególnie ludzi młodych.
Ponieważ wiem, że ani Jarosław Kaczyński, ani jego politycy nie mogą tego powiedzieć na głos, biorę to na siebie, i jeszcze raz apeluję do „ortodoksyjnych” pisowców o opamiętanie i powściąganie złych emocji w sytuacjach, które na to nijak nie zasługują, bo zamiast pomagać bardzo szkodzą partii, za którą paradoksalnie skoczyliby w ogień. 

Vide: http://salonowcy.salon24…


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 23017
Domyślny avatar

krystal

05.04.2015 17:50

Dodane przez RobertJerzy w odpowiedzi na Za przypomnienie dziękuję ale

Szanowny Panie, w zadnym wypadku nie chodzi tutaj o „wytupanie Pasierbiewicza z NB”, jest to bowiem jeden z najweselszych blogów w sieci! A cieszy się dużym zainteresowaniem i ma „klikalność" nie tyle dzięki cechom własnym (krakowskie plotki i rozśmieszające pozerstwo autora), ale przede wszystkim dzięki komentatorom, których wpisy, w większości inteligentne i dowcipne, przyciągają czytelników! Bez komentatorów blog bardzo podupadnie i chyba już tylko wrzucone tutaj fotki ze strikingu dookoła Rynku w wykonaniu autora będą mogły przyciągnąć przelotną uwagę.
Słoń Podwawelski

Słoń Podwawelski

04.04.2015 17:38

Szanowny Panie Krzysztofie: Proszę uważać, bo ten Jan HW (nie mylić z HWDP) może Pana zaatakować rogami!!! Czemu się Pan dziwi? On panu nigdy nie wybaczy. Przed laty, z tego powodu, krążyły po Rynku pewne plotki. Jako antidotum na jego bełkot na Pańskim blogu proponuję nazywać go: HMWD, i ignorować pseudo-uczone wpisy. Pozdrawiam i życzę wesołych Świąt.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

05.04.2015 00:27

Dodane przez Słoń Podwawelski w odpowiedzi na Szanowny Panie

@Słoń Podwawelski
"Proszę uważać, bo ten Jan HW (nie mylić z HWDP) może Pana zaatakować rogami!!! Czemu się Pan dziwi? On panu nigdy nie wybaczy. Przed laty, z tego powodu, krążyły po Rynku pewne plotki...."
---------------------
Dla wyrównania rachunków napisałem o nim kilka ciepłych słów w jednaj z moich książek, lecz jak widzę nie pomogło.
"Jako antidotum na jego bełkot na Pańskim blogu proponuję nazywać go: HMWD, i ignorować pseudo-uczone wpisy..."
----------------------
Wariant godny rozważenia.
Serdecznie pozdrawiam i wszystkiego, co najlepsze na Święta życzę!
Domyślny avatar

cdn

05.04.2015 15:49

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Słoń Podwawelski "Proszę

Plotka plotką, ale fakty są takie, że pan dr KP raczej nie wyrówna rachunków z tymi, co sprawili (odbijając mu dwie zony i ze trzy narzeczone), że uzyskane rogi uniemożliwiają mu przejście pod bramą Floriańską w Krakowie. Nawet Słoń Podwawelski ze swoimi skrótami nic tutaj nie pomoże. JW
Domyślny avatar

krystal

05.04.2015 18:08

Dodane przez cdn w odpowiedzi na Plotka plotką, ale fakty są

Miej pan litość. To było kiedyś, a dzisiaj starsi panowie mają wiagrę i sytuacja może nie wyglądać tak źle.
JacBiel

JacBiel

04.04.2015 18:01

Szanowni Krytycy pana Krzysztofa.
Jak wiecie, a pewniej nie wiecie, nie lubimy się z panem Krzysztofem. Kilkukrotnie wymieniliśmy kąśliwe uwagi.
Ale nie lubimy się w taki sposób, że jesli spotkamy się na Rynku w Krakowie, to przywitamy się i podyskutujemy o polityce przy lampce wina, czy kuflu piwa.
Czy Szanowni Państwo uzależniliście się od bloga pana Krzysztofa i odczuwanie nieprzemożną koniecznośc komentowania każdego wpisu? to proszę zacząc się leczyc.
Innych blogów tak nie komentujecie, więc wynika z tego że uwzięliscie się na pana Krzysztofa. Chcecie go po prostu zniszczyc psychicznie. Tak się nie robi. To metody esbeckie i kryminalne (stalking).
Piszę to w nawiązaniu do górnolotnych wypowiedzi dotyczących świąt oraz katolicyzmu w ogóle i w szczególe.
Wszystkiego dobrego na święto Zmartwychwstania Chrystusa życzę.
Domyślny avatar

bulsara

04.04.2015 18:35

Dodane przez JacBiel w odpowiedzi na Szanowni Krytycy pana

@JacBiel Bardzo potrzebny głos rozsądku.Trzeba jednakże zauważyć,że agresja nakręca agresję...Od dawna jestem czytelniczką NB. Kiedyś od czasu do czasu coś skomentowałam.Po nazwaniu mnie przez Pana Pasierbiewicza "ortodoksyjną pisówką" zaprzestałam komentowania na jakimkolwiek blogu.Stoję sobie z boku i obserwuję.I co z tych obserwacji wynika...na żadnym blogu nie ma tylu wyzwisk,insynuacji,posadzeń o agenturę,pracę na rzecz układu rządzącego,...kretów itp.,itd. Proszę zauważyć,że gdy komentator nie podziela zdania autora blogu...nie ma merytorycznej dyskusji tylko zaczyna się tzw.nawalanka i żadna ze stron nie odpuszcza...autor zaczyna od nazywania komentujących "trollami",ci nie pozostają dłużni i też się "odgryzają" i nakręca się spirala. Dlaczego na pańskim blogu nie ma takiej jazdy,bo dyskutuje Pan na argumenty i nie tworzy Pan teorii spiskowych o "trollach" pod wodzą "herszta". Gdy się widzi źdźbło w cudzym oku,należy zauważyć belkę we własnym,prawda? Pogodnych Świąt Wielkiej Nocy Pozdrawiam bulsara,Kraków
JacBiel

JacBiel

04.04.2015 22:46

Dodane przez bulsara w odpowiedzi na @JacBiel Bardzo potrzebny

@Bulsara
Zgadzam się, że również ze strony pana Krzysztofa padają inwektywy, i nie tłumacze go ani nie usprawiedliwiam.
Mnie też kiedyś podpadł, więc nie czytam i nie komentuję - nie lubię Autora i odrzuca mnie od jego blogu.
Czemu tu jest taki sztuczny tłok? sztuczny, gdyż tworzony przez te same osoby?
Autor jest nie fair, wg opinii przeciwników - zgoda, nie neguję tego, ale czy druga strona jest na pewno OK?
Chyba o to chodziło z tą belką i drzazgą?
A efekty niszczenia bloga pana Krzysztofa są mizerne, gdyż poczytnośc nie spadła, a nawet można powiedziec, że nieustające pyskówki w komentarzach stały się dodatkowym magnesem miejscowego folkloru, przyciągającą gawiedź :-))
Także ten sposób nie działa i to od dawna - dziwne, że Komentujący nie umieją tego dostrzec.
Pozdrawiam wszystkich
PS. Nie znam przypadku, aby fluganie na kogoś doprowadziło do zmiany poglądów, albo do nawrócenia - to podstawy psychologii :-)
Domyślny avatar

goscaga

05.04.2015 05:29

Dodane przez JacBiel w odpowiedzi na @Bulsara Zgadzam się, że

dlatego,ze pyche I megalomanie nalezy po prostu korygowac I tyle
Domyślny avatar

andzia

04.04.2015 19:36

Dodane przez JacBiel w odpowiedzi na Szanowni Krytycy pana

Wow!Wuj Dobra Rada się znalazł!Będzie Pan łaskaw pilnować swojego blogu,a od oceny mojego stanu zdrowia i powodów takich,a nie innych MOICH komentarzy u pasierbiewicza PANU WARA !!!
Domyślny avatar

Szamanka

04.04.2015 19:54

Dodane przez JacBiel w odpowiedzi na Szanowni Krytycy pana

Pan sobie dalej nie przeszkadza. Proszę pić, z kim Pan chce. Jednak zanim Pan zechce mnie ustawiać, radzę poczytać więcej, niż tylko swój blog. I nie piszę tego w nawiązaniu do "górnolotnych wypowiedzi dotyczących świąt oraz katolicyzmu w ogóle i w szczególe." Bo u Psierbiewicza nic nie jest górnolotne, najwyżej zmyślone.
Domyślny avatar

felek

04.04.2015 20:19

Dodane przez JacBiel w odpowiedzi na Szanowni Krytycy pana

Szanowny Panie JacBiel, z kim Pan chce dyskutować przy lampce wina, czy kuflu piwa to rzecz Pańskiego gustu i Pańska sprawa. Co zaś do "uzależnienia się i nieprzemożnej konieczności komentowania" to chciałbym zauważyć, że także i Pan Szanowny wraz z p.Pasierbiewiczem jesteście "nieprzemożnie" uzależnieni od komentowania, bo Panów blogi są przecież niczym innym jak komentowaniem. Tak, że tu nie różnimy się zupełnie, Panie JacBiel. Jest natomiast faktem, że innych blogów tak nie komentujemy, ponieważ, jak Pan był łaskaw to określić "uwzięliśmy się na pana Krzysztofa". Powodem nie jest jednak, bynajmniej, chęć zniszczenia psychiki p.Krzysztofa, ale, jeśli już, to raczej życzliwe pragnienie jej gruntownej naprawy. Bo jest co naprawiać. Mówiąc zaś zupełnie serio i krótko. Jestem na tym blogu, jak zresztą pewnie i inni krytycy p.Pasierbiewicza, głównie z tego powodu, że znajduję tu podstępną, skrywaną pod fałszywym, natrętnie eksponowanym hasłem "robię to dla Polski" działalność skierowaną przeciw polskiej prawicy,a dokładnie mówiąc przeciw PiS i Jarosławowi Kaczyńskiemu osobiście.
Domyślny avatar

Kazmirz

04.04.2015 19:39

Radosnego Alleluja p. Krzysztofie . Na dzisiaj tylko tyle od wyciszonego Krakusa z Kanady :)
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

05.04.2015 00:30

Dodane przez Kazmirz w odpowiedzi na Radosnego Alleluja p.

@Lazmirz
"Radosnego Alleluja p. Krzysztofie . Na dzisiaj tylko tyle od wyciszonego Krakusa z Kanady :)..."
----------------------
Tylko tyle i aż tyle!
Będę o Panu myślał ciepło przy świątecznym stole,
Krzysztof Pasierbiewicz
marsie

marsie

04.04.2015 20:57

Panie Krzysztofie, proszę nie przejmować się głupcami, szkoda zdrowia! Przesyłam Bardzo Świąteczne Pozdrowienia z Poznania!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

05.04.2015 00:09

Dodane przez marsie w odpowiedzi na Panie Krzysztofie, proszę nie

@marsie
"Panie Krzysztofie, proszę nie przejmować się głupcami, szkoda zdrowia! Przesyłam Bardzo Świąteczne Pozdrowienia z Poznania!..."
--------------------------
Ja się nimi nie przejmuję. Jestem natomiast zatroskany tym, co oni robią. Dlatego z nimi nie polemizuję, lecz staram się ich demaskować. Bo żeby mieć Polskę naszych marzeń, najpierw trzeba powyrywać chwasty.
Domyślny avatar

goscaga

05.04.2015 05:15

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @marsie "Panie Krzysztofie,

"Dlatego z nimi nie polemizuje,lecz staram sie ich demaskowac.Bo zeby miec Polske naszych marzen,najpierw trzeba powyrywac chwasty" prosze przeczytac to jeszcze raz I zastanowic sie...co to ma znaczyc? idac tym tokiem myslenia...wszyscy,ktorzy osmiela sie sprzeciwic,nie sa godni Polski co niby pan szanowny chcialby z nimi zrobic.... w jaki sposob pan ich demaskuje?co pan demaskuje?Pan po prostu ma wykrzywiony obraz rzeczywistosci
Domyślny avatar

HenrykHenry

05.04.2015 10:07

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @marsie "Panie Krzysztofie,

"Bo żeby mieć Polskę naszych marzeń , najpierw trzeba powyrywać chwasty" - tak pan napisał i proszę tego nie kasować jak to w Pana zwyczaju.Stalosc poglądów polega na stalosci. Nie jest pan wrażliwy i się nie przejmuje. Ja tylko proponuje do tej u góry swojej modlitwy panie Pasierbiewicz te chwasty dołączyć.
Domyślny avatar

HenrykHenry

04.04.2015 22:18

"O mms.SOLTYK , cytrusach i takich bananach z Piwnicy" Zacznijmy od tego zdjęcia z zastawionym stołem w Piwnicy. Ileż tam jadła . Kiełbas , szynek /a kapłony tez były ?/. Wszystko juz poświęcone ? , czy poposzczone ?!. Ha , post !. Ciężko musiało być , się oprzec , co ?. Widzę że "kapusty" tam ci dostatek choc chrzanu nie zejrzalem , aaa - chrzanic , to oni , jako i drzewiej bywało. Święta !!! - "MMS.SOŁTYK" przybił do portu przywiózł cytrusy /młodzi co nie wiedzą co to SOŁTYK i cytrusy , Ojców niech spytaja / , przywiózł , podarowane np. z Kuby? Same "banany" jak to dawniej mawiano. Dziś już stare te "banany" ale jeszcze chcą mamic, kłamać i sprzedawać się. Skórki u nich , różne kolory , zależnie gdzie się sprzedaja. Ten ksiądz to tak mi się zdaje "Łagiewnicki" . Bo nawet nie chce myśleć ze mógłby być od Ani , tej od , no wiecie . Lagiewnicki piękny , na wzgorzu, tam gdzie posłowie PO pod pretekstem rekolekcji zjazdy mieli i inne tajne spotkania. Tam tez , jak Lajkonik po calym Krakowie glosil , jeden gosc z N.Sacza co ogromna firme komputerowa byl z mafia UW rozkrecil, Glowe ocalil . Cos dziesiec baniek go to kosztowalo , na tace . Ile dal na zalozenie spadkobierczyni trupa Unii Wolnosci dzisiaj nam panujacej nie wiadomo . Ale tez sporo , bo ocalil. Dzis siedzi cicho. Seryjny dzis nie takie jak dawniej wynalazki posiada. Wiec cicho. Ciekaw jestem czy ich tam też podsłuchiwano ?. To by dopiero była ciekawość. Mątwa kolor ma niezmienny , jeszcze jajeczko trzeba posunąć w Klubie pod Gruszka. Zapewne już tam nie płacą za "posuwanie" ale inne rozliczenia.MMS.SOŁTYK - juz go nie ma , ale owoce z niego w Krakowie ze łza w oku wspominają - banany !!!.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

05.04.2015 01:48

Widzę, że póki co na niewiele się zdaje moja notka, gdyż lektura komentarzy pokazuje, że nienawistnicy nadal nienawidzą.
Więc przypominam owym nieszczęśnikom słowa modlitwy, którą razem z "piwniczym kapelanem" ks. Michałem Ceglanym odmawialiśmy w Piwnicy Pod Baranami na tegorocznym "jajeczku" w czwartek Wielkiego Tygodnia:
Ojcze nasz, któryś jest w niebie
święć się imię Twoje;
przyjdź królestwo Twoje;
bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi;
chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;
i odpuść nam nasze winy,
jako i my odpuszczamy naszym winowajcom;
i nie wódź nas na pokuszenie;
ale nas zbaw od złego.
Amen.
ExWroclawianin

ExWroclawianin

05.04.2015 05:00

Szanowny panie Krzysztofie! Niech sie szanowny pan nie przejmuje cwiercinteligentami tudziez wykszalciuchami, bo ludzie dobrej woli nie wypisuja bzdur i nie staraja sie dzielic ludzi tylko LACZYC! Wiec mowiac jezykiem mojej Alma Mater Politechniki Wroclawskiej............olac ich i spuscic wode! HAPPY EASTER dla pana i reszty normalnych ludzi w krolewskim miescie KRAKOW! CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAL I POKI CO TRZYMAJMY SIE TEGO MOCNO! Alleluja i do przodu! Pozdrawiam serdecznie z New Jersey w USA !!!
Domyślny avatar

Szamanka

05.04.2015 16:05

Dodane przez ExWroclawianin w odpowiedzi na Szanowny panie

No, proszę, "szarmancki" blog Pasierbiewicza ma swoje echo w osobie ex...itd.Też "szarmanckiego".
Domyślny avatar

goscaga

05.04.2015 05:02

prosze sie nie troskac o innych,oni sobie poradza tak bardzo zajmujemy sie innymi,chcemy ich nawracac I zmieniac...zapominajac zupelnie o sobie ze to my mamy siebie naprawiac,nad soba pracowac Pan szanowny sprawia wrazenie,ze wszystko wie I na sile probuje wciskac swoj swiatopoglad a jezeli ktos sobie nie pozwala...zostaje nazwany trollem....mowi to panu cos?
gracz ogame

gracz ogame

05.04.2015 05:51

znajduję tu podstępną działalność skierowaną przeciw polskiej prawicy - felek Ktoś kiedyś zapytał co by było, gdyby tutaj jednym z blogerów był Palikot. Nigdy byście go nie poznali. On najgłośniej krzyczałby w waszym imieniu wszystko to, co krzyczał pewien znany obrońca Krzyża. Tymczasem kierunek tego blogera jest zupełnie inny - to szukanie odpowiedzi, co zrobić by ta partia była bardziej wybieralna, by była bardziej przyjazna. Poza tym wszystko to jest jedynie dyskusją, tyle że niektóre tematy dla części osób nie są do dyskusji :) Spokojnych Świąt.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

05.04.2015 09:51

Dodane przez gracz ogame w odpowiedzi na znajduję tu podstępną

@gracz ogame
"Tymczasem kierunek tego blogera jest zupełnie inny - to szukanie odpowiedzi, co zrobić by ta partia była bardziej wybieralna, by była bardziej przyjazna..."
----------------------------
Dziękuję Panu za to zdanie, które mówi wszystko i na Pańskie ręce składam najserdeczniejsze życzenia świąteczne wszystkim bez wyjątku Gościom mojego blogu - żebyśmy odwalili ten kamień tarasujący nam drogę do Polski naszych marzeń.
ALLELUJA
Krzysztof Pasierbiewicz

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,487
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności