Smutna rocznica

Czytam program tegorocznych obchodów rocznicy powstania „Solidarności” i robi mi się smutno. 31 sierpnia w Bazylice św. Brygidy odprawiona zostanie uroczysta Msza św. koncelebrowana przez Metropolitę Gdańskiego ks. abp Sławoja Leszka Głódzia. Tego samego, który wystosował list kondolencyjny w związku ze śmiercią gen. Jaruzelskiego. Polecał w nim „bogate życie” zmarłego Bożemu Miłosierdziu. Co więcej, ks. abp Głódź wyraził w nim „nadzieję, że śp. Pan Generał jest już na wiecznej warcie u Pana”. Jednym z warunków sakramentu pokuty jest zadośćuczynienie bliźniemu. Nie słyszałam, żeby generał przeprosił przed śmiercią rodziny swoich ofiar i naród za wyrządzone krzywdy. Czyżby ksiądz arcybiskup nie znał warunków spowiedzi?
 
Następnie odbędzie się przejście z pocztami sztandarowymi przed Pomnik Poległych Stoczniowców. Ten sam, który miał nazywać się Pomnikiem Pojednania Narodowego, gdyby nie interwencja śp. Anny Walentynowicz. Legenda „Solidarności” tak pisze o uroczystości odsłonięcia pomnika w 1980 roku: „[…] nie miałam prawa uczestniczyć we Mszy św. Mało tego, że nie mogłam być w gronie osób honorowych, ale nie mogłam nawet przystąpić do komunii św. podczas Mszy. Natomiast pod pomnikiem byli wszyscy, łącznie z mordercami z 1970 roku, łącznie z komendantem milicji Andrzejewskim”.
 
Podczas uroczystości rocznicowych złożone zostaną też kwiaty przed bramą nr 2. Tą samą, którą zamknięto na rozkaz Anny Walentynowicz i Aliny Pieńkowskiej, dwóch działaczek WZZ, które uratowały strajk w Stoczni Gdańskiej 16 sierpnia 1980 roku. A co robił w tym czasie przyszły Pokojowy Noblista i Prezydent RP? „Był pijany jak zając. Zadowolony, że przy kieliszku załatwił z dyrektorem swoje sprawy i powrót do działu samochodowego” – wspominała Anna „Solidarność”.
 
Uroczystości zakończy spotkanie w historycznej Sali BHP, gdzie okolicznościowe przemówienie wygłosi m.in. przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda. Ten sam, który zapadł się pod ziemię przed pogrzebem gen. Jaruzelskiego. Chciałoby się powiedzieć: śp. Anna Walentynowicz przewraca się w grobie. Tylko, gdzie jest ten grób?