|
|
Stary Wiarus Co pan w tym widzi dziwnego?
W miesiącu maju 2012 średnia płaca krajowa bez nadgodzin dla dorosłego pracownika na pełnym etacie w australijskim sektorze prywatnym wynosiła $1326 tygodniowo brutto, czyli $68 592 brutto rocznie.
Jak w większości krajow, sprzątaczka niestety zarabia u nas sporo poniżej średniej krajowej.
Z drugiej strony, nasza sprzątaczka plasuje się w niższej kategorii podatkowej i sporo niższe od przeciętnych podatki płaci, z uwagi na dość wysoki próg bezpodatkowy (od pierwszych $18 200 podatku nie płaci się w ogóle, od kwoty pomiędzy $18 201 i $37 000 placi się 19 procent, od kwoty ponad $37 001 aż do $80 000 płaci się 32.5% Od $49 000 brutto sprzątaczka zapłaci u nas $7 472 podatku, czyli jej efektywne obciążenie podatkowe wyniesie 15,2%. Natomiast osobnik zarabiający średnią krajową, czyli $68 952, zaplaci $13 956, czyli ma efektywne obciążenie podatkowe 20.2% http://www.ato.gov.au/content/12333.htm
Średnie zarobki w Australii publikuje z 3-miesięcznym opóźnieniem nasz urząd statystyczny, proszę zajrzeć:
http://www.abs.gov.au/ausstats/[email protected]/mf/6302.0
|
|
|
Zastanawiam się, czy nie takimi właśnie przemyśleniami kierowała się część opozycji, która pod koniec lat 80tych postawiła na sojusz z Czerwonym.....
Kaśka |
|
|
Zależy jak rodzice wychowali swoje dzieci i tyle w tym temacie. |
|
|
Czy Panu cos sie pomylilo?
Od kiedy sprzataczka zarabia w Australii 41000 Euro/49000 AUD rocznie ? |
|
|
Nie postawiono im pytanie, czy chcecie przestac byc narodem, chcecie przestac byc panstwem.
Stawiano im pytanie, czy chcecie byc waznym europejskim narodem.
Przy tym kampania wyborcza i informujaca JK byla wrecz extremalnie nieudolna i wrecz odstraszajaca czesc prawicowych wyborcow.
Nie mniej, jezeli spojrzymy na przebieg liczenia glosow, a wiec na fakt ze do polnocy i przeliczeniu ponad polowy glosow JK prowadzil 3% a nad ranem przegral 3%, to mamy docznienia z cudem nad urna.
Z punktu widzenia stastyki prawdopodobienstwo takiego przesuniecia glosow jest zerowe.
To, ze PiS nie troszczyl sie o mezow zaufania, swiadczy jeszcze raz o niezwyklej nieudolnosci tej partii na tym polu. |
|
|
Józef Darski nie ma potrzeby stawiać pytania o istnienie, jeśli jest ono faktem. Problem w tym, że większość mieszkańców Polski nie odczuwa potrzeby bycia narodem, więc im to do niczego nie jest potrzebne. To jest potrzebne Panu czy mnie, ale nie większości, skoro dokonuje od 20 lat takich a nie innych wyborów. 2010 rok to był osateczny wybór - mieszkańcy Polski wybrali Rosję, niewolę, a naród, który wybiera niewolę nie jest ju żadnym narodem tylko ludnością o jakimś pochodzeniu i przynależności etnicznej. To wszystko.
Wiele narodów lub grup etnicznych znikło i świat istnieje nadal, czyli ich odrębny byt nie był konieczny. To tylko Panu wydaje się, że istnienie narodu polskiego jest konieczne, bo jest konieczne dla Pana. Trudno by istniała grupa, która istnieć nie chce. |
|
|
Zalezy rowniez od charakteru.
W kazdym razie eimgrant jest czesciej "na miescie" o ile nie chce sie kisic w sosie wlasnym.
"Tybulec" we wlasnym srodowisku wydaje duze mniej. |
|
|
Stary Wiarus A jaki jest rozsądny social life emigranta zdaniem Szan.Pana Kolegi? Nie mam pojęcia rownież jaki jest social life kierowców autobusowych...
|
|
|
wyrzuciło, 2 mln więcej nie zrobiłoby żadnej różnicy.
*** Calkowite niezrozumenie dynamiki procesow spoleczych stwierdzam.
...Pan sie wprost fantastycznie wpisuje w wieloletnie pragnienia Polakow krajowych, by emigracja robila za nich to, czego sami zrobić nie potrafią,
*** Alez nie. Emigracja nic nie zrobi, poniewaz jej nie ma.
Gdyby byla, to szansa odpowiednio silnego ruchu bylaby odpowiednio wieksza.
Jest przy tym duza nadzieja, ze te dwa milliony pobywszy pare lat za granica, poznawszy dzialanie panstw narodowych i nacjonalistycznych jak Niemcy i Francja, zacznie myslec i zrozumieja, gdzie lezy kielbasa, a wiec jakim super interesem jest wlasne, silne panstwo. |
|
|
Sa bez sensu.
Poza tym 25 tys w Polsce do jest mniej wiecej 2.5 roku statystycznych przecietnych dochodow, ktorymi cieszy sie moze 35% spoleczenstwa. A wiec na bazie polskich cen, jest to duzo pieniedzy.
Dla rodziny 4 osobowej jest dochod 10 letni.
Dorzucmy jeszcze dziadkow i mamy wrecz poczatek kapital startowy na nowa firme.
Duze wiecej niz zero, kiedy sie emigruja w inny sposob, np. wyjedzajac do Australii, o ile sie zostanie wpuszczony
Poza tym to jest cena wywolawcza, moze ktos dalby wiecej?
Najwazniejsze jest co innego.
Nie znam cen w Australli, ale nie sadze, zeby w Australli dochod sprzataczki czy kierowcy wystarczyl emigrantowi na rozsadny social life. Bez niego siedzi w swojej komorce i karlowacieje. Chyba ze nalezy do wyjatkow typow.
Emigrujac calym regionem, a wiec cala Warszawa, tego problemu w tej formie nie mamy.
Wrecz przeciwnie, przyzywamy na takiej emigracji potezny impuls.
Co jest jeszcze lepsze, bez sensu emigrujac, powodujemy, ze to wszystko, caly ten Polski majatek zostanie gratis przejety przez zaborcow. Mowimy o wielu tysiacach milliardow euro. Sam gaz lupkowy wedlug pierwszych analiz to 1000 mld US$.
Emigrujac calym regionem nie popelniamy tej zbrodni skrajnego idiotyzmu niedopuszczamy do tego. |
|
|
Stary Wiarus No wlaśnie. Pewnie mam dar proroczy, bo napisalem ponad cztery lata temu:
http://wtemaciemaci.salon24.pl/17017,non-rien-de-rien
17.01.2008 09:33, "Non,rien de rien"
akapit II
Nie jest niczyją patriotyczną powinnością umartwianie się na rzecz rodaków czyniących wszystko, by się umartwiał nadaremnie. Nawozu pod tulipany historii szukajcie gdzie indziej. |
|
|
I do glebi nieprawdziwe. |
|
|
Alez oczywiscie. Nawet ze wzgledow czysto higienicznych, uzywajac przenosni, jezeli spojrzymy na sasiadow.
Co jest smieszniejsze, nikt nie stawia takich pytan jezeli o Luksemburczykow czy tez Lichtensteinczykow czy tez Angoranczykow. |