Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

O resocjalizacji poprzez emigrację

Stary Wiarus, 29.08.2012

Paweł Edmund Strzelecki, a poprawnie Sir Paul Edmund de Strzelecki KCB CMG FRGS MRS
(Rycerz Orderu Łaźni, Komandor Orderu św. Michała i św. Jerzego, członek Królewskiego Towarzystwa Geograficznego, członek Królewskiego Towarzystwa Nauk)


jest klasycznym przykładem udanej resocjalizacji polskiego gówniarza poprzez emigrację na Zachód i integrację w kraju osiedlenia.

Strzelecki był synem zubożałego szlachica polskiego spod Poznania, nie posiadającego ani majątku, ani tytułu, co nie przeszkadzało ambitnemu młodzieńcowi tytułować się hrabią.

Wstąpił w wieku 21 lat do armii pruskiej, ale wkrótce zrezygnował z kariery militarnej podchorążego, ponieważ nie przypadła mu do gustu pruska dyscyplina.

22-letni Strzelecki uwiódł i usiłował uprowadzić z domu 15-letnią panienkę z dobrego domu, Adynę Turno, czemu w ostatniej chwili zapobiegli jej rodzice. Ponieważ w każdym porządnym domu tamtych czasów trzymano na takich nieproszonych zalotników gwintówkę, Strzelecki pospiesznie opuścił rodzinne strony (zabór pruski) i udał się za granicę, czyli do zaboru rosyjskiego.

Tam zdobył zaufanie księcia Franciszka Sapiehy, który uczynił go zarządcą swoich dóbr. Po śmierci księcia w 1829 roku, jego syn i spadkobierca skonstatował, że w kasie brakuje poważnych sum. 32-letni Strzelecki, administrator tej kasy, nie czekając na ciąg dalszy, pospiesznie wyjechał do Anglii.

W Anglii okazało się, że młody polski hrabia, choć z biednej rodziny bez majątków ziemskich, posiada poważne środki finansowe nieokreślonego pochodzenia, umożliwiające mu życie na odpowiedniej stopie, start towarzyski w kołach arystokracji brytyjskiej, oraz liczne podróże do Ameryki Północnej i Południowej. O proweniencję hrabiowskiego tytułu też nikt już młodego, wygadanego, przystojnego, zamożnego i dobrze widzianego na londyńskich salonach Polaka więcej nie pytał.

Dzięki nawiązanym kontaktom we wpływowych sferach i slawie podróżnika-odkrywcy uzyskanej w podróżach eksploracyjnych do Kanady, Strzeleckiemu powierzono organizację poważnych ekspedycji geologiczno-kartograficznych w Australii, z czego znakomicie się wywiązał w latach 1839-1843, odkrywając m.in złoto na terenie dzisiejszego australijskiego stanu Victoria i zdobywając najwyższy szczyt Australii, ktory nazwał Górą Kościuszki.

Strzelecki został naturalizowany jako poddany brytyjski w 1845 roku.

Opublikował w tym samym roku w Londynie fundamentalne dzieło o geografii Nowej Południowej Walii i Tasmanii, która przyniosło mu złoty medal i członkostwo otoczonego w Anglii wielkim szacunkiem Królewskiego Towarzystwa Geograficznego.

W latach 1847-48 Strzelecki kompetentnie i skutecznie zajmował się administracją działań ratowniczych związanych z klęską głodu w Irlandii, a w czasie wojny krymskiej organizował opiekę nad rannymi żołnierzami brytyjskimi.

U schyłku życia Strzelecki posiadał doktorat honoris causa Oxfordu, dwa spośród najwyższych odznaczeń brytyjskich oraz niezmiernie prestiżowe członkostwo Royal Society, czyli Królewskiego Towarzystwa Nauk, brytyjskiego odpowiednika Akademii Francuskiej.

W nazewnictwie geograficznym Australii znajdujemy: pasmo górskie Strzelecki Ranges (Vic), szczyty Mount Strzelecki (NT) i Strzelecki Peak (Flinders Island), rzekę Strzelecki Creek (SA), szosę Strzelecki Highway (Vic), drogę gruntową Strzelecki Track (SA), pustynię Strzelecki Desert (SA), wieś Strzelecki Village i linię kolejową Strzelecki Railway (obie Vic), oraz naturalnie nadaną przez Strzeleckiego nazwę najwyższego szczytu kontynentu, Górę Kościuszki.

Emigracja zmieniła poznańskiego birbanta-utracjusza, podejrzanego o defraudację, uwodziciela nieletniej i fałszywego hrabiego - w otoczonego powszechnym szacunkiem obywatela brytyjskiego.

Proszę zwrócić uwagę, że Sir Paul Edmund de Strzelecki odniósł sukces życiowy dzięki emigracji, a nie pomimo emigracji. Australijski Słownik Biograficzny odnotowuje, że "identification of himself with the country of his adoption brought him lasting satisfaction" (samoidentyfikacja z wybranym krajem emigracji przyniosła mu trwałą satysfakcję).

Nad czym ja sam nadal pracuję, a czego każdemu polskiemu emigrantowi na Zachodzie (nie mylić z gastarbeiterem wydzierającym stamtąd kasę) serdecznie życzę.

Amen.

 

http://www.adb.online.anu.edu.au/biogs/A020457b.htm

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6874
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

29.08.2012 13:09

pierwszy milion trzeba ukraść ;-)
Domyślny avatar

fritz

29.08.2012 13:38

bedac czlowiekiem swietnie zintegrowanym? Moze jego dzieci?
Domyślny avatar

Melchizedek

29.08.2012 13:39

Wyjątek czy reguła? Z 17 mln Polonii (moze 21) w np. Toronto, 2% uczestniczy w wyborach do parlamentu R.P i (chyba 8%) Kanady: reszta- ma to gdzies. Istnieje np. przpis z r.1967 (kpc) tyczacy korepondencji sadowej tzn. liczy sie data nadanina n a poczcie polskiej (czyli lotnisko w W-wie) a nie poczty nadania lub (konsulat, ambasada@$50 oplaty ale najpierw trzeba to wiedziec ) Polonia Swiata ma to gdzies, pisalem i czytali. Ja przegralem sprawe za 48h opoznienie (nawet nie znalem przepisu+techniczne problemy z przesylaniem e-mailowym)) a Sejm milczy mimo moich prob (i listu Ambsadora)+posla (tu PiS). Mnie wystarczy satysfakcja moralna: sprawa z znaną Kanalią /Gwiazdą Uniwersytecką -Medialną (były artykuły w Rz) bo mimo walki nieda sieniestety cofnąc Decyzji Sedziego Bantustanu R.P.
Domyślny avatar

fritz

29.08.2012 13:40

Binienda i Nowaczyk. Sa wzorcami!
Stary Wiarus

Stary Wiarus

29.08.2012 15:05

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Natomiast dobrym przykladem sa prof.

Eee tam. Dla mnie przykladem pomyślnej integracji i wzorem emigranta jest raczej profesor Zbigniew Brzeziński, ur. 28 marca 1928 w Warszawie z ojca obywatela polskiego i matki obywatelki polskiej, obywatel polski przez urodzenie, naturalizowany w USA w 1958 roku, w wieku 30 lat.
Domyślny avatar

fritz

29.08.2012 15:48

Dodane przez Stary Wiarus w odpowiedzi na Przykład

Innymi slowy nie mowisz wcale o "przechowywaniu" polskosci na emigracji (gdzies wspomniales) tylko o eliminacji. Panowie profesorowie sa rowniez "naturalizowani". Nie mniej sa Polakami. Brzezinski zostal wynarodowiony, dlatego ma Twoja sympatie. Przykladem moze byc "naturalizacja" Zydow.
Stary Wiarus

Stary Wiarus

29.08.2012 16:16

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Bingo!

A w czym się przejawia wynarodowienie prof. Brzezinskiego? 
Józef Darski

Józef Darski

29.08.2012 18:16

Dodane przez Stary Wiarus w odpowiedzi na Brzeziński

Tym że działał na rzecz zbliżenia z Sowietami (jego konwergencja), a wiąc przeciwko Polsce.
Irvandir

Irvandir

30.08.2012 00:21

to za czasów Strzeleckiego państwa polskiego, tak jakby, nie było. Trudno powiedzieć, że to emigrant z Polski i wrócić do Polski też nie miał szans.
gab.uk

gab.uk

30.08.2012 19:46

Szacun za wkład w blogosferze. Po dłuższej chwili zawahań i przemyśleń spowodowanych pańską alternatywą, niestety(?) nie mogę przyznać racji. Owszem, jest w tym coś konstruktywnego- szczególnie uświadomienie przyczyn niemożności pozbycia się obywatelstwa 3rp. Jednak rozłożenie odbudowy PL na pokolenia wychowane na emigracji? Znam tylko 2 osoby wychowane na emigracji, potomków PW1944 i są to Ludzie o nieprzeciętnym zaangażowaniu dla Sprawy Polskiej w UK. Jednak pamiętam 1go szefa w UK, którego dziadek był Polakiem.. i trudno o większego sq.syna jeśli mowa o wykorzystywanie i natrząsaniu się z Polski przez Brytoli, nawet tych o korzeniach polskich, mimo że poza wzorcową pracą i biegłym angielskim - nie dałem mu żadnych powodów. Moim zdaniem, nie ma czasu ani możliwości na odkładanie walki o Polskę "any longer". Wszystko musi się wyjaśnić w tym pokoleniu emigracji, nieważne jak długo i boleśnie. W polemice z "karmionymi platformą polsatu wyborcami PO" w UK, moim argumentem jest tzw powtórka z historii, która nastąpi w ciągu kilku najbliższych lat kryzysu - tj obwinienie "Polaków" za kryzys w UK, czyli za większą konkurencję w dostępie do pracy = obniżanie stawek płacy. Sądzę, że zrobią to "usłużne" meRdia: the Sun, Daily Mail etc. A wtedy będzie warto mieć tzw "opcję B" - powrotu do PL, gdzie będzie można TWORZYĆ "KLASĘ ŚREDNIĄ",bo benefity znikną i dlatego w Europie zaiskrzy.
gab.uk

gab.uk

30.08.2012 20:27

Dodane przez gab.uk w odpowiedzi na Nie zgadzam się z Pańską wizją misji na emigracji...

Przykład Strzeleckiego jest NIEADEKWATNY, gdyż "facio" widocznie brał sprawy lekką ręką w swoim życiu... Polska pod zaborami jednak nie była zwykłym państwem, a napewno nieporównywalnym do Imperium Brytrollskiego, więc nic dziwnego, że po "zdobyciu 1ego miliona" Strzelecki, sfrustrowany ówczesną sytuacją społ-ekonomiczną "kupił bilet" w jedną stronę. Nic też dziwnego, że Brytrolle przyjęli go chętnie, wszak na takich UK stoi - przykład Abramowicza i Chelsea mówi więcej ;) Kiedy uciemiężeni Polacy nad Wisłą modlili się i walczyli o swój los, Mr Strzelecki pewnie pukał się w głowę, myśląc że jest "obywatelem świata" i że "należy mu się więcej od życia". Pewnie dzisiaj byłby przeciwny "Sekcie Smoleńskiej" i głosowałby "by żyło się lepiej". sPOko - jego sprawa. Natomiast - moim zdaniem wielce wątpliwe jest czy pod koniec życia - w ogóle pamiętał skąd pochodzi. Jeśli dobrze odczytuję ducha czasu i mentalności - to pewnie "niekoniecznie chcial pamiętać", bo w końcu niczym bohater "Zbrodni i Kary" Raskolnikov - "wybrał SWOJĄ przyszłość". I nie chcę nikomu nic wypominać, ani przygłębiać. Powiem tylko, że ja mam świadomość tego kim jestem i skąd pochodzę, bo mimo wszystko moi Przodkowie nie dali się złapać w siatkę na swoim podwórku - tylko skopali "zaplecze" najeźdźcom. I za to IM CZEŚĆ i CHWAŁA! A na chleb - mam, dzięki Bogu i cięzkiej pracy. Pozdrawiam.
Stary Wiarus

Stary Wiarus

31.08.2012 14:47

Dodane przez gab.uk w odpowiedzi na dopełnienie wypowiedzi (ach te 1500 znaków :))

Z grubsza z powodów przez pana wyłożonych Europa Zachodnia, w tym UK, nie wchodzila nigdy w rachubę gdy przyszło mi dawno temu decydować się, dokąd wyemigrować. Uważalem od początku, że emigrować należy do Nowego Świata, i nigdy nie przyszło mi tego poglądu żałować. Dziś jestem całkowicie zintegrowany w społeczeństwie, które traktuje mnie jak należy, to jest tak samo jak wszystkich innych,  za moją uczciwą pracę uczciwie mi płaci, według tego samego standardu jak każdemu innemu, i nie dybie na mnie w żaden sposób, bo nie czuje takiej potrzeby.
Hipoteza pańska, że kryzys brytyjski w końcu pójdzie na Polaków, jest wysoce prawdopodobna. To w końcu Brytyjczycy są wynalazcami stanowiska Whipping Boy, czyli chłopca do bicia, który na 15 i 16-wiecznym brytyjskim dworze królewskim obrywal w d... za przewinienia księcia następcy tronu wobec nauczycieli i guwernerów. 

Mniej pewny natomiast byłbym, że wykopani z UK Polacy zaczną tworzyć w Polsce klasę średnią. Istnienie normalnej klasy średniej jest w Polsce bezpośrednim zagrożeniem dyktatury ciemniaków i nuworyszów, która do wyłonienia takiej klasy dopuścić nie może. Również pozdrawiam.

Domyślny avatar

krassus

19.02.2013 05:23

Obserwuje panskie wyczyny na necie na roznych forach i zawsze sa to ataki na Polske, te po 1989 roku. Ponoc jest pan z Australii. Nie tak dawno zmarl w Australii Miroslaw Krupinski, czlowiek ktory mial powody czuc zal po emigracji z Polski do Polski. Ale rozumial przeciez, bo byl czlowiekiem uczciwym, ze skrzywdzila go nie Polska, a okraglostolowa klika. Jakaz roznica prawda? (Pytam nie Starego Wiarusa oczywiscie.) Chocby w powyzszym tekscie opluwa pan Strzeleckiego podajac zgrabnie kalumnie. Kazdy moze to sprawdzic opierajac sie chocby na tych dwoch linkach ktore mam pod reka. http://encyklopedia.pwn… http://pl.wikipedia.org/… PS.Jakim trzeba byc czlowiekiem, aby starania polskich emerytow w USA o zwrot nieslusznie zabranych im przez USA (na podstawie tzw WEP) polskich emerytur - skwitowac szyderczo "Polak potrafi." (Windfall Elimination Provision >WEP< - na podstawie tej ustawy emerytowi amerykanskiemu polskiego pochodzenia ktory ma polska emeryture, potraca sie ja z emerytury amerykanskiej. W konsekwencji starzy ludzie zostaja bez pieniedzy na starosc.)
Zdz

Zdz

14.10.2016 14:41

Aleś człowieku pojechaaaaał po bandzie. Cholernie. Skąd masz takie "rewelacje"?? Może podasz źródło. Bo jak znam biografię Strzeleckiego to nikt go "gówniarzem" nie nazwał. A książka H. M. E. Heney jest PEŁNA! insynuacji autorki. Np z twojego wpisu: 1.) "Strzelecki został naturalizowany jako poddany brytyjski w 1845 roku." Oczywiście ALE na swój własny wniosek, a nie jak wynika to z sarkastycznego stylu całego wpisu ot tak sobie. 2.) Albo wzmianka o tym że był "fałszywym hrabią"?? ..... Zresztą cóż będę się rozpisywał. Zobacz łaskawco polską wersję strony mtkosciuszko.org.au. Jak umiesz też po angielsku to jest wersja angielska z trochę inną treścią. Masz tam łopatologicznie wszystko napisane-opisane. Mam nadzieję że pomimo upływu czasu od zamieszczenia twoich wypocin odezwiesz się i "pogadamy". Miłej lektury - pozdrawiam i mam nadzieję że dodasz też do bloga link do tej strony
Stary Wiarus
Nazwa bloga:
W Temacie Maci
Zawód:
emigrant
Miasto:
Sydney, NSW

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 43
Liczba wyświetleń: 196,091
Liczba komentarzy: 231

Ostatnie wpisy blogera

  • Pytanko mam w przedmiocie kadencji
  • Przesłuchani? A w jakim charakterze?
  • Jest sposób

Moje ostatnie komentarze

  • Amen. Nie po raz pierwszy okazało się, że jeśli ktoś sobie zrobi doktrynę z siedzenia na płocie, to jedyny skutek jest taki, że go w kroku boli.
  • "Kilkanaście lat później zastrzelili go jego oficerowie na polowaniu." Znaczy kogo zastrzelili, Okulickiego, czy Bora-Komorowskiego? Bo Okulicki zmarł (lub został zamordowany) w sowieckim więzieniu…
  • Nie pojmuję, dlaczego pana tak podnieca te głupie 200 tysięcy kałachów. W 1997 roku, kiedy 3-milionowa ludność Albanii straciła około 1,5 miliarda dolarów na piramidach finansowych, wkurzona…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Inżynier artysta w Australii
  • Nie wracajcie tu nigdy….. słyszycie!!!!! a 1500 znaków
  • Krzywa Gaussa a krzywy ryj

Ostatnio komentowane

  • , Aleś człowieku pojechaaaaał po bandzie. Cholernie. Skąd masz takie "rewelacje"?? Może podasz źródło. Bo jak znam biografię Strzeleckiego to nikt go "gówniarzem" nie nazwał. A książka H. M. E. Heney…
  • , Uważam, że jednak powinniśmy tego eska....syna uszydlić...to jest chciałam powiedzieć usidlić złapawszy go wcześniej w sidła!
  • , Powązek pilnuje teraz Jerzy Waldorff. Może sowieckiego zbrodniarza pokąsać. Więc najwłaściwszym miejscem wydaje się być Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich przy Al.Żwirki i Wigury w Warszawie.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności