Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
I co teraz, Donaldzie Donaldowiczu?
Wysłane przez Stary Wiarus w 24-10-2012 [11:58]
Sajgon 1975
Bukareszt 1989 Warszawa 2012
Sajgon 1975
Bukareszt 1989 Warszawa 2012
I co teraz, Donaldzie Donaldowiczu?
Będziecie dalej iść w zaparte? Obstawać, że to wszystko kłamstwo, bo wy macie lepszych ekspertów, takich co to metafizycznie potrafią określić przyczynę katastrofy lotniczej bez dostępu do wraku samolotu, oryginałów rejestratorów, wiarygodnych danych z sekcji zwłok, taśm z wieży kontrolnej, filmów i zdjęć z pierwszych godzin po wypadku, oraz kilkudziesięciu innych źródeł danych, wymienionych w aneksie RP do raportu MAK, których wam Rosja zwyczajnie nie dała?
-
eksplozja
-
eksplozja oraz manipulowanie położeniem szczątków widoczne na zdjęciach satelitarnych
-
przyczyną katastrofy wielopunktowy wybuch
- sposób odkształceń, ilość, wielkość i rozrzut szczątków wskazują, że rozpad samolotu nastąpił na skutek sił działających wewnątrz samolotu.
I co teraz?
Pozamykacie wszystkie politechniki, bo one są pisowskie?
Ogłosicie kilkudziesięciu profesorów nauk technicznych nieukami?
Wsadzicie ich do psychuszki?
Zamkniecie ich w więzieniu za rabunek pary trampek i podkoszulki?
Pozabijacie ich, pozorując samobójstwo?
Nie pytajcie, Donaldzie Donaldowiczu, komu bije dzwon.
Komentarze
24-10-2012 [12:31] - Studentka | Link: ...bo bije on tobie ."
........
24-10-2012 [12:37] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link: Cos w temacie...
Pewne duże miasto...ponad pół miliona mieszkańców.
Lata...środkowy Gierek.
Przedsiebiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne,o zasiegu ogólnopolskim,z siedzibą w Warszawie.
Pracownia fotogrametrii...stół do stereoskopowego opracowywania zdjęć lotniczych i satelitarnych.
Pracownia dostaje od pewnego konsulatu,zdjęcia pewnego miasta w pewnym duzym państwie.
Taki prezent...zdjęcia w pokryciu co kilka sekund...20% jedno zachodzi na drugie...mało sie na tym znam,ale o to chodzi.
Koleżanka bierze zdjęcia,wkłada pod maskownicę (?) nastawia okulary i mnie woła...
Widać ulicę,na niej samochody...widac numery rejestracyjne!
Na chodnikach widac ludzi...pod odpowiednim kątem...widac tytuły gazet w ich rękach!!
Zdjęcia wykonane z 400 kilometrów...lata 70 XX wieku.
Zakładam sie o wszystko,że są zdjęcia Siewiernego...w różnych promieniowaniach...pod wszystkim kątami...w szczegółach.
pzdr
24-10-2012 [13:28] - patologiczny an... | Link: Są
W rozdzielczości 10cm na piksel. Ale na ich udostępnienie musi osobiście zgodzić się Obama. Natomiast można dotrzeć do takich o rozdzielczości 50cm na piksel. Nawet niedrogo "chodzą"... Ścios ostatnio o tym pisał.
Pozdrówka:-)
24-10-2012 [13:33] - fritz | Link: Pod warunkiem, ze ladowanie bylo wlasnie obserwowane.
Co wcale nie jest pewne.
A poza tym mgla.
24-10-2012 [13:35] - Ślepa Kura | Link: Masz rację !!!
Na zwykłej mapie satelitarnej, dostępnej wszystkim, widzę swój samochód na podwórku z podniesioną maską. Wiem kiedy było robione to zdjęcie. Markę i kolor oczywiście można bezbłędnie poznać. I to są ogólnodostępne zdjęcia !!!!
Amerykanie na 100% mają szczegółowe zdjęcia z zamachu Smoleńskiego, ale ich nie ujawnią. To, co przekazali w kwietniu 2010 to tylko próbki, ale i te zniknęły. Może to był właśnie sprawdzian?
Nam pozostaje chyba już tylko nadzieja, że coś niespodziewanego się stanie. Bo nadzieja umiera ostatnia.
24-10-2012 [12:38] - fritz | Link: Rosjanie pokazuja zdjecia udowadniajace, ze nie byla
to katastrofa tylko wybuch.
Dlaczego to robia?
Moze dlatego, ze to nie oni umiescili ladunek na pokladzie.
Moze scenariusz wygladal w ten sposob, ze Rosjanie mieli doprowadzic do rozbicia Tu-154 (mgla, na kursie i scieszce) ale kiedy okazalo sie, ze piloci nie wpadli w pulapke i zaczeli odlatywac, ktos inny nacisnal na guzik.
Moze tym ktos innym nie byli Rosjanie tylko wlasnie ktos ze strony polskiej?
Jezeli tak to herr Tusk musi sie potwornie bac tego, czego jeszcze Rosjanie nie (sic!) opublikowali.
Rosjanie moga to po to robic, zeby szantazem herr Tuska odstrzelic, znaczy niemieckie rzady w Polsce zakonczyc.
Co jest b. ciekawe: czy jest mozliwe, zeby w przypadku takiej aktywnosci administracji rzadzacej w Polsce, Niemcy nic o tym nie wiedzieli?
Malo prawdopodobne.
A z tego wniosek: ratujmy herr Tuska przed seryjnym samobojca dopoki nie zlozy zeznan.
Albo inaczej: jezeli seryjny samobojca dopadnie herr Tuska, to cos w jest na rzeczy w powyzszym sensie.
24-10-2012 [12:56] - NASZ_HENRY | Link: Imię ojca Tuska?
Nawet Google nie wie? Jeżeli Donald to Donaldowicz. Ale jeżeli nie to ;-)
24-10-2012 [13:38] - Ślepa Kura | Link: Imienia ojca nie znam, ale...
dziadek był "kombatantem AK". Wczoraj Seawolf napisał, co to za skrót AK. Africa Korps.
24-10-2012 [14:22] - NASZ_HENRY | Link: Lis będzie wiedział?
Albo może PO prostu
Donald Invitronowicz Tusk ;-)
24-10-2012 [13:05] - Ślepa Kura | Link: Sytuacja jest ciekawa.
1) Zamykać uczelni, ani ponad setki profesorów nie muszą, ponieważ mają takich Hypkich. A tacy "Hypcy" nie muszą mieć tytułów ani wiedzy, bo mają poparcie ciemnego motłochu. A dlaczego? Bo ciemny motłoch uległ działaniu t.zw. "mechanizmu identyfikacji". Polega on na obdarzeniu większym zaufaniem ludzi "swoich", w tym wypadku równie prymitywnych jak odbiorcy.
2) Jest pewne, że służby FSB chcą rzucić 2SSka na pożarcie. Ale przecież mają "swojego" zastępcę. Nie wiemy, kto nim jest. Może mr ED (koń, który mówi)??? Zresztą mało ważne kto to jest. Miliony lemingów zaakceptują wszystko, co powie TVN. Dla "świętego spokoju". Potem naleje im się woda do uszu, ale nam bardziej.
Dość czarno to widzę. Może ktoś mnie przekona i zapali jakieś światełko, bo tracę nadzieję, a to jest najgorsze.
Pozdrawiam wszystkich naszych.
24-10-2012 [17:37] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link: Jak Wy szukacie?
"Imię Donald nadał mu jego ojciec, również Donald (1930–1972), z zawodu stolarz...."
Wikipedia i wszystko jasne!