Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Regeneracja wałów
Wysłane przez izabela w 11-11-2024 [15:57]
Na ścianie jednej z kamienic w Alejach Ujazdowskich w pobliżu Placu Trzech Krzyży wisiał swego czasu szyld: „Regeneracja wałów”. Pod tym szyldem zbierali się podochoceni bywalcy sąsiednich knajp zaśmiewając się do łez. Zniecierpliwiony właściciel warsztatu dopisał własnoręcznie na szyldzie niezgrabnym pismem słowo „ korbowych” lecz to tym bardziej śmieszyło podpitych przechodniów. Takie były uroki nocnego życia w PRL. Nie miejmy złudzeń - bywalców nocnych lokali nie rozśmieszała perspektywa naprawy prawdziwych wałów korbowych, ani nawet ewentualnie wałów nadrzecznych. Termin „regeneracja wałów” nieodmiennie kojarzył im się z koniecznością zreformowania państwa polskiego, które trzeba zacząć od oddania do naprawy i zregenerowania rządzących nim wałów. To wynikało z ich rozmów, które wracając z pracy mimo woli podsłuchiwałam czekając na przystanku na autobus. Ekipy podpitych elegantów zmieniały się, lecz ku memu zdumieniu wszyscy mówili prawie to samo a przesłanie szyldu kojarzyło im się nieodmiennie z polityką. To zjawisko, które Michel Foucault nazwałby episteme - emanacja zbiorowej świadomości epoki, manifestowanej i werbalizowanej na różne sposoby i w różnych okolicznościach. Wszyscy w Polsce, poczynając od dozorcy a kończąc na profesorze uniwersytetu mieli świadomość, że rządzą nami wały i trzeba próbować jakoś te zużyte wały zregenerować, naprawić. Głęboko zakorzenione było również przeświadczenie, że w danych warunkach geopolitycznych nie da się tych wałów po prostu wymienić. Trzeba by było ich wszystkich powywieszać czego wbrew pobożnemu życzeniu wyrażonemu w znanej piosence („a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści”) nikt tak naprawdę nie chciał, ani nie oczekiwał. Jasne było przede wszystkim, że komuniści nie dadzą się tak łatwo usunąć więc jedynym sposobem zmiany socjalistycznego ustroju jest przeciągnięcie tych komunistycznych wałów na naszą stronę, zregenerowanie ich.
Faktem bezspornym było, że rządziły nami wały. Ludzie którzy dzięki rosyjskim tankom zyskali swoje stanowiska i przywileje i którzy bali się wykonać jakikolwiek ruch, nawet jeżeli widzieli idiotyzmy, w których uczestniczą. Mam na myśli czasy po październiku, gdyż za czasów Stalina uczestniczyli w zbrodniach. W morderstwach sądowych, w torturowaniu akowców i innych uczestników niepodległościowego podziemia. Takie drobiazgi jak rabunek mieszkań, mebli obrazów i kosztowności nie zasługują nawet na wypominanie wobec ogromu tamtych, prawdziwych zbrodni. Socjalizm z odrobinę bardziej ludzką twarzą, o który zabiegali wszelkiej maści rewizjoniści charakteryzowała przede wszystkim wszechogarniająca głupota, niewolnicze zapatrzenie w Związek Sowiecki i niemożność. Obecnie nazywa się taki stan rzeczy imposybilizmem władz. Wtedy niemożność kojarzyła się z byciem kastratem, wałachem czyli wałem i za takich uważano powszechnie tych wszystkich ministrów, dyrektorów oraz dyplomatów. Nauką zarządzał człowiek, który nie umiał nawet pisać ortograficznie, przemysłem ktoś nie znający zasad mechaniki, gospodarką mędrek, który nie umiał obliczyć procentu a ambasadorowie nie znali na ogół żadnego języka w tym języka własnego kraju. „Gdyby oni rządzili dobrze to niech by sobie rządzili, ale niestety rządzą beznadziejnie i w tym kraju nie da się wytrzymać” - taką opinię słyszało się na co dzień w kawiarni i na ulicy.
Aktualne przez cały czas było przesłanie wierszyka, który faktycznie powstał dużo wcześniej, za czasów prezydentury Trumana czyli w latach pięćdziesiątych: „Truman, Truman, spuść ta bania, bo jest nie do wytrzymania. Jedna bombka atomowa i wrócimy znów do Lwowa. Choć zastaniem same zgliszcza, jednak ziemia to ojczysta. Druga mała, ale silna, i wrócimy też do Wilna”. Przesłanie to sprowadzało się do stwierdzenia, że za czasów komunizmu, a potem realnego socjalizmu w Polsce jest nie do wytrzymania. Nędza, brak mieszkań, braki w zaopatrzeniu. Kiełbasa zwyczajna i pasztetówka zwana szpachlówką jako rarytasy stołu. „Trybuna Ludu” zamiast papieru toaletowego na haku w toalecie. Maluch na talony dla przodowników pracy socjalistycznej i pralka Frania wystana w kolejce albo kupiona spod lady. Braki w zaopatrzeniu nie dotyczyły wyższych szarż komunistycznych lecz dotykały również szeregowych partyjników. Marzyła im się poza tym prawdziwa własność ziemi czy nieruchomości, a nie mieszkania funkcyjne przyznawane z łaski przywódców. Choć w teorii gardzili prywatną inicjatywą i badylarzami tak naprawdę nie mieliby nic przeciwko denacjonalizacji środków produkcji. Oczywiście pod warunkiem, że to oni staliby się fabrykantami i właścicielami ziemskimi. Socrealistyczni pismacy dochrapawszy się miana pisarza za wydawane w wielomilionowych nakładach nędzne produkcyjniaki, których tytułów nikt obecnie nie pamięta, uważali się za elitę intelektualną kraju. Jedni i drudzy sądzili, że oni i ich potomkowie będą zawsze rządzić Polską. To miał im zapewnić kontrakt Okrągłego Stołu. Przy jego okazji wały dały się łatwo zregenerować czyli nawrócić na liberalizm. Koncepcja regeneracji wałów była podstawowym błędem opozycji. Nadzieje, że komunista gdy się uwłaszczy i stanie się kapitalistą zacznie lepiej myśleć okazały się złudne. Wały się replikują, wały produkują kolejne wały. Inaczej mówiąc -ludzie tworzą struktury a struktury kształtują ludzi, Złudne było, pozytywistyczne przeświadczenie, że małe zmiany na lepsze doprowadzą do wielkich rezultatów. Jest inaczej –małe zmiany na gorsze prowadzą zawsze do rezultatów fatalnych lecz małe zmiany na lepsze też kończą się często źle. Dobrym przykładem jest naprawa samolotu przez regenerację jakiejś jego części. Zregenerowana część, na przykład jakiś wał, pęka doprowadzając do katastrofy. Zużyte i uszkodzone części samolotu należy wymieniać, a nie regenerować.
Okrągłostołowa regeneracja wałów doprowadziła do tego, że nadal nami rządzą wały jeszcze głupsze, mniej kompetentne i bardziej bezczelne od komunistycznych. Wały prowadzące państwo- jak ten samolot- wprost do katastrofy.
Komentarze
09-11-2024 [08:32] - Marek Michalski | Link: Mamy kolejne przesilenie,
Mamy kolejne przesilenie, które zaowocuje kolejną transformacją. Nie mamy elit, więc skazani jesteśmy na rządy wałów. Nie tyle korbowych, co w roli karbowych.
09-11-2024 [09:04] - izabela | Link: @ Marek
@ Marek
Ja też mam nadzieję na przesilenie. Ciekawa jestem poza tym czy znajdzie się ktoś kto pamięta rzeczoną tabliczkę? Coraz częściej wydaje mi się, że jestem z innej planety.
09-11-2024 [11:01] - Tomaszek | Link: Izabela
Izabela
Czyżby niechcący (a może chcący) pisała Pani o regeneracji kandydatów PIS na prezydenta ? Druga strona ma paru zregenerowanych . W PIS towar ciągle "pod ladą" i nie wiadomo jaki .
09-11-2024 [11:37] - Es | Link: Tomaszek
Tomaszek
A co za partacz regenerował tych z " tej drugiej strony" ? Czy ktoś dłubał tak wytrwale, że z lodówki wyszła mu pralka?
09-11-2024 [12:01] - Tomaszek | Link: Es
Es
Tym większa będzie klęska i obciach , przegrać z pralką z lodówki .
09-11-2024 [12:12] - sake3 | Link: @Tomaszek.....Przecież od
@Tomaszek.....Przecież od dawna wiadomo, że towar spod lady najsmakowitszy i najbardziej pożądany.
09-11-2024 [12:19] - Tomaszek | Link: Mysza z kapelusza u magika w
Mysza z kapelusza u magika w cyrku .
09-11-2024 [14:17] - izabela | Link: @ Tomaszek (11.01)
@ Tomaszek (11.01)
Pisałam o tych którzy rządzą a nie o tych ewentualnie będą mogli blokować ustawy. Wyraziłam również sceptycyzm co do sensowności prób regeneracji wałów. To grozi katastrofą. Rzekomym liberałom, od których zaroiło się po Okrągłym Stole wyłażą z butów onuce.
09-11-2024 [15:53] - Tomaszek | Link: Ja rozciągnąłem to na całość
Ja rozciągnąłem to na całość klasy bo kryteriom regeneracji podlegają tak samo . Fakt jedynie ten że od długopisa (a) wymagać można mniej nie zmienia sytuacji . To podobnie jak kryteria techniczne zdatności do regeneracji . To się w tolerancjach wymiarowych nazywa wymiar graniczny i w polityce też powinno działać a jak jest , każdy widzi .
Pani porównanie i aluzja były nadwyraz jasne .
Tomaszek Pozdrawiać .
09-11-2024 [15:20] - Marek Michalski | Link: @Izabela 9:04 W życiamgnieniu
@Izabela 9:04 W życiamgnieniu staliśmy się świadkami historii, to wystarczy by nie rozumieć młodych pokoleń. Z innej planety jesteśmy jednak, bo nie z czerwonej.
09-11-2024 [16:10] - Adam66 | Link: @[08:32] - Marek Michalski
@[08:32] - Marek Michalski
Transformacja trwa i to od dawna, coraz śmielej i jawniej osobnicy wyznania handlowego lub ich usłużni polscy wspólnicy przerabiają Polskę na polin. Nie tak dawno, konsulem generalnym III RP w Nowym Jorku został niejaki Kubicki, który lobbuje za włączeniem części amerykańskich Żydów do Polonii. Na polskim podwórku mamy na siłę lansowanego Rafaua bo młodszy soros go namaścił, więc transformacja na całego...
09-11-2024 [17:40] - Marek Michalski | Link: @Adam66 Są pieriedyszki i
@Adam66 Są pieriedyszki i pieriestrojki. Teraźniejszość przyspieszyła.
09-11-2024 [08:50] - wielkopolskizdzichu | Link: "Dobrym przykładem jest
"Dobrym przykładem jest naprawa samolotu przez regenerację jakiejś jego części. Zregenerowana część, na przykład jakiś wał, pęka doprowadzając do katastrofy."
Co za śmiałość. Czyżby wewnętrzne przekonanie że dni Antoniego M. są policzone?
09-11-2024 [12:48] - Tomaszek | Link: Ty wale jesteś pęknięty od
Ty wale jesteś pęknięty od nowości , bubel fabryczny i jeszcze zardzewiały .
09-11-2024 [09:22] - SilentiumUniversi | Link: Lata temu pracowałem z pewnym
Lata temu pracowałem z pewnym kolegą, sympatycznym, ale niebywale pechowym. Na przykład, pewnego lata pracował w nadgodzinach za kolegów, którzy poszli na urlopy. Jesienią była akcja awansowa, podwyżki zostały uzależnione od zarobków. No i ten najmniej zarabiający kolega jako jedyny nie dostał awansu, bo miał wysokie zarobki. Kiedyś opowiedział nam, jak z dwójką kolegów postanowili naprawiać świat. Jeden z nich miał zostać księdzem, drugi - nie pamiętam, a naszego bohatera, jak opowiadał z żalem w głosie, skierowali do PZPR. Owszem, dostał mieszkanie służbowe (wtedy wielu je dostało), na najwyższym piętrze na rogu i centralne ogrzewanie nie dochodziło, bo mieszkający niżej wykręcali kryzy z kaloryferów. Interweniował wszędzie, gdzie się dało, nawet przychodziły kontrole, ale ci poniżej wiedzieli o nich wcześniej, i akurat podczas kontroli miał ciepło. Jak pod koniec lat osiemdziesiątych była moda na niechodzenie na wybory, to zarzekał się, że pomimo dyscypliny partyjnej nie poszedł, ale cóż, jeden z sąsiadów akurat wyjrzał przez okno gdy wchodził do lokalu wyborczego ... Ciężki jest los naprawiacza wałów
09-11-2024 [14:22] - izabela | Link: @ SilentiumUniversi (09.22)
@ SilentiumUniversi (09.22)
Bardzo życiowe i bardzo trafne. Nie rozumieją tego urodzeni po 2000 roku. Nawet pokazaną im autentyczną kartkę na mięso traktują jako dowcip. Nie rozumieją, że społeczeństwo pozornej obfitości może być poważnie zagrożone.
10-11-2024 [22:22] - Jan1797 | Link: Nie rozumieją tego urodzeni
>>Nie rozumieją tego urodzeni po 2000 roku.<<
Pani Izabelo, SilentiumUniversi przepraszam, że wtrącę.
Nie tylko oni. Gdy zastanawiam się nad wypowiedziami naszych dziś wielkich autorytetów naukowych czy dziennikarskich, a nawet kandydata na najwyższy urząd, gotowych rzucić kamieniem w poprzednią władzę -proszę w duchu, by spojrzeli na dzisiejsze sukcesy. Pani Izabelo to wie, że każdy ma w tym swój udział. Dlatego ujęło mnie przytoczone;) „Truman, Truman, spuść"... zasłonę milczenia -wstyd nam. I zanim wrzucę kilka łyżek dziegciu, każdemu z wyrywnych wielkich dziś autorytetów, mam na końcu języka dyskurs nr 6 dwóch Panów Profesorów z 2013 roku. Pozdrawiam Panią.
09-11-2024 [10:49] - sake3 | Link: Utytułowani wiwatują i
Utytułowani wiwatują i klaszczą jak wygłasza swoje ,,mądrości'' zwane szumnie wykładami lub żenujące wypowiedzi niejaki Wałęsa. Kto więc tu jest większym wałem?
09-11-2024 [11:18] - Tomaszek | Link: Sake
Sake
Ten wał nie nadaje się już do regeneracji bo przekroczył już wszelkie wymiary graniczne mówiąc językiem mechaników ani nawet na stolik https://www.olx.pl/d/oferta/st... . Leży sobie zardzewiały na kupie złomu i czasami trzeszczy jak go przekłądają . I marzy żeby zostać stolikiem . Ale go nawet na podónżek nawet nie chcą .
09-11-2024 [11:29] - wielkopolskizdzichu | Link: "niejaki Wałęsa"
"niejaki Wałęsa"
Przypomnij sake wszystkim kto wypromował go i zrobił z niego prezydenta. Czy nie takich dwóch facetów podobnych do siebie?
Im teksty niejakiego Wałęsy wcale nie przeszkadzały.
09-11-2024 [12:17] - Tomaszek | Link: To juz rozumiem Zdzichu dla
To juz rozumiem Zdzichu dla czego jeden nosił okulary a drugi nie . Ale oba były generały .
09-11-2024 [12:30] - sake3 | Link: Kiedy tych dwu podobnych
Kiedy tych dwu podobnych uczyniło go prezydentem, jeszcze nie czuł się ,,mędrcem Europy'' i potomkiem rodu Valensów .
10-11-2024 [07:24] - wielkopolskizdzichu | Link: Jak Wałęsa był prowadzony
Jak Wałęsa był prowadzony przez bezpiekę to bardzo często z jego ust padało wyrażenie "my". My robotnicy, my Polacy itd.
Jak zaopiekowali się nim bliźniacy zaczęło dominować "ja!".
To dzięki Kaczyńskim i takim jak ty /niezbyt kumatemu, ale zakochanemu w nim elektoratowi/ uwierzył że jest pomazańcem bożym.
09-11-2024 [14:26] - izabela | Link: @ sake ( 10.49)
@ sake ( 10.49)
Nomen omen. Wały klaszczą gdy przemawia Wał ęsa
09-11-2024 [14:33] - wielkopolskizdzichu | Link: Wały klaszczą gdy przemawia
Wały klaszczą gdy przemawia chyży rój.
09-11-2024 [12:35] - Ijontichy | Link: Szanowna Pani!
Szanowna Pani!
Na prawie 3/4 milionową dzielnicę Krakowa...NIE MA ANI JEDNEGO SZEWCA!! JEST JEDEN ZEGARMSTRZ,MA 91 LAT...CZYNNY ZAKLAD OD 10.30 DO 15 JAK MA JESZCZE SIŁĘ!
A Pani pyta czy ktoś zajumał plakietkę o regeneracji wałów...pewnie złomiarze...
09-11-2024 [13:48] - sake3 | Link: www.tekstowo.pl/piosenka,waly
www.tekstowo.pl/piosenka,waly-...żny_protest-song html
09-11-2024 [14:18] - spike | Link: "Zniecierpliwiony właściciel
"Zniecierpliwiony właściciel warsztatu dopisał własnoręcznie na szyldzie niezgrabnym pismem słowo „ korbowych” lecz to tym bardziej śmieszyło podpitych przechodniów."
No tak, właściciel za bystry też nie był, określenie "wał" jest ogólne, ktoś by mógł przyjechać z wałem napędowym i by się rozczarował,
Napis powinien informować "regeneracja wałów korbowych" pewnie też rozrządu. :)
Dopisanie "korbowych" w kontekście wałów (przekrętów) też mogło rozśmieszać, w rozumieniu znaczenia słowa "korba", czyli kogoś zakręconego, głupka itp,. ostatnio było modne określenie "dzban".
"Patologia Obywatelska Wałów."
"Korba Obywatelska Wałów".
09-11-2024 [14:34] - izabela | Link: @ spike ( 14.18)
@ spike ( 14.18)
Bardzo baw mnie język młodzieżowy . Ciekawa jest geneza tych trafnych określeń. Od jednego z komentatorów dowiedziałam się dlaczego kapuś to obecnie " sześdziesiona". Dzban łatwo rozszyfrować. Jest podobnie jak dzwon pusty. Pozwolę sobie przypomnieć.
Nie nowina, że głupi mądrego przegadał;
Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał,
Tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł;
Na koniec, zmordowany, gdy sobie odpoczął,
Rzekł mądry, żeby nie był w odpowiedzi dłużny:
«Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz jest próżny».
09-11-2024 [15:20] - spike | Link: @Iza
@Iza
Obecnie łatwiej przyjąć "język młodzieżowy", niż obecnie przez feminazistki kaleczony, jak ministra, historyczka, etc. niektóre określenia trudno odszyfrować.
W kwestii Dzbana (jest też odpowiednik - pustak).
Chcąc pewnej "paniusi" dokuczyć, w odpowiedzi że głupoty wypisuje, odpowiedziałem ,że przypomina mi grecką amforę, co ciekawe, zostało to przyjęte jako komplement. :))
Jest też inna sprawa, nawet dość głośna, czy zwierze - pies umiera, czy zdycha, ręce opadają, lista jest długa, skutki braku dekomunizacji.
09-11-2024 [15:49] - Ijontichy | Link: Kanał TV Animal Planet oraz
Kanał TV Animal Planet oraz inne kanały poświęcane zwierzakom....nawet te reklamujące weterynarzy...WERSJA ANGIESKA ORAZ TŁUMACZONA NA POLSKI...
ZAWSZE PIES,KOT,PTAK A NAWET PLAZ CZY GAD---UMIERA!!!
I nikt sie tam nie oburza i nikt nie wzywa Bralczyka!!
10-11-2024 [17:07] - spike | Link: Więc nikogo nie obrazi
Więc nikogo nie obrazi stwierdzenie, że kiedyś zdechnie.
Podobne stwierdzenie, że ktoś żre.
???
09-11-2024 [16:18] - Tomaszek | Link: Ministra to moim zdaniem baba
Ministra to moim zdaniem baba ministra (dopełniacz). A minister w cieniu i z tyłu (może od tyłu?) dopełnia pewnie zgodnie z zasadami gramatyki .
09-11-2024 [17:09] - sake3 | Link: Też się nie macie panowie o
Też się nie macie panowie o co sprzeczać tylko o idiotyzmy feministek. Idiotki nie pracują ,nie mają nic do roboty więc muszą aktywność skierować w jakaś stronę. Czemu nie zastanowi was fakt niemal jednoczesnego pobicia księdza ze Szczytna a pożar w klasztorze redemptorystów w Braniewie?Księdza opiłowano z życia ,a zakonników z miejsca zamieszkania. Pewnie teraz deweloperzy postawią hotel.
09-11-2024 [17:25] - Tomaszek | Link: Ks Lech Lachowicz zmarł dziś
Ks Lech Lachowicz zmarł dziś rano .
Niech Odpoczywa w Spokoju .
09-11-2024 [17:05] - lala | Link: diagnoza trafna, dotyczy
diagnoza trafna, dotyczy jednak wszystkich - od lewa do prawa - bo wałów wszędzie wielu, nie tylko wśród obecnie rządzących
09-11-2024 [17:28] - Tomaszek | Link: O ! Lalunia
O ! Lalunia
Uderz w stół nożyce się odezwą . Zastanów się tylko jak brzmi "feminatyw" od wała , to się przedstawisz "gramotnie".
09-11-2024 [19:27] - u2 | Link: "W Suwałkach nierówno"
"W Suwałkach nierówno"
W czasach PRL-u nie było komunikacji prywatnej, była komunikcja zbiorowa. Niezwykle rozbudowana. Więc dojeżdżałem PKS, ale również i PKP, wyskakiwaliśmy na zakręcie, koło cmentarza, aby było bliżej do domu. Nikt się na szczęście nie zabił, bo maszynista chyba celowo zwalniał. W czasach Bolanda do pracy dojeżdżałem już samochodem osobowym. Zwykle z kolegami z pracy, aby było taniej. No i czas takiej podróży był przyjemniejszy, bo gaworzyliśmy o wszystkim i o niczym.
Czas PRL-u to jednak "Wały Jagiellońskie" i świetny kabaret z Rudim Schuberthem, który gościnnie występował w znakomitym poznańskim kabarecie Tey. W czasach Bolanda Rudi odnalazł się w świetnym progamie muzycznym pt. Śpiewające fortepiany. Na jednym z fortepianów grał mistrz Czesiu Majewski, którego zapamiętałem z kabaretu Olgi Lipiński i odwiecznym pytaniem: Mam grać? To były piękne dni :-)
09-11-2024 [20:01] - juur | Link: "Okrągłostołowa regeneracja
"Okrągłostołowa regeneracja wałów doprowadziła do tego, że nadal nami rządzą wały jeszcze głupsze, mniej kompetentne i bardziej bezczelne od komunistycznych." i tak jest. nie sposób się nie zgodzić, że tak to wygląda. Ale "wał" to kreacja, przepustka do kariery. W obecnej koalicji rządzącej bez publicznego okazania jaki to ze mnie wał nie może być mowy by osobnik został zaakceptowany przez partyjne gremia. Prywatnie to wyjątkowe cwaniaki, niezwykle inteligentni i z dobrym wykształceniem, którzy potrafią na tym szymelu skutecznie dbać o swoje interesy. Z epoki minionej wielu zdobywało wykształcenie na najlepszych uczelniach a dzieci to już obowiązkowo, światowe, uznane, uczelnie. Etykieta "wał" pozwala mówić i robić rzeczy trudno akceptowalne bez konsekwencji. A bo ona/on to głupole. To niby wszystko wyjaśnia i rozgrzesza a prawdziwi durnie dają się na to cały czas nabierać. Jak np. oszukali go przygłupi jest.
09-11-2024 [23:17] - Maverick | Link: Polacy jak to Polacy lubią
Polacy jak to Polacy lubią fantazjować, żadncyh wałów nie zregenerowali a jeszcze gorzej. Dekomunizacji nie było, a ci co byli szkoleni na pierwszych sekretarzy tak i siak prezydentami zostali. aka Kwas, Kumorowski, i wielu innych zostało premierami. Jako ze jako komuchy wiedzy nie mieli i wierzyli w podszepty z zachodu ze idzie wolny rynek i trzeba wszystko sprzedać bo się nie opłaca. Chinczykom na odwrót wszystko się opłacało i są suwerennym krajem, któremu żaden anglo-sakson nie podskoczy.
Tak już mamy ze żartować i rozwalać to potrafimy ale coś ulepszyć, to raczej tego nie potrafią sobie wyobrażić.
Po najazdach hord mongolskich naśmiewali się z nich ze .przyklejeni do konia i potrafili z podbrzucha konia pięć strzał naraz wystrzelć W tym celu stworzyli Lajkonika, którzy czego większość nie wie a stał się symbolem Krakowa.
Jak byłi tak bardzo podbudowani regenowaniem wałów tzn. ze byli świadomi, ale wątpię zeby nimi byli bo zbyt łatwo dali się zachodowi skolonizować.
Co ciekawe większość niezdaje sobie sprawy ze są tylko pionkami na globalistycznej plantacji , gdzie wszystko jest zadecydowane ponad ich głowami.
10-11-2024 [07:39] - Hornblower | Link: Koncepcja regeneracji wałów
Koncepcja regeneracji wałów nie była niestety pomysłem tzw. opozycji. To pomysł KGB, realizowany przy życzliwym wsparciu CIA. W naszym przypadku za wdrożenie koncepcji odpowiadał towarzysz Kiszczak, i trzeba przyznać, rozegrał to wzorcowo. A naszej opozycji bynajmniej nie chodziło o regenerację wałów komunistycznych, tylko o własną. Czyli o umożliwienie dorwania się do władzy i zasobów państwa. Tak powstał nasz bantustan.
10-11-2024 [09:18] - izabela | Link: Zawsze uważałam, że nasza
Zawsze uważałam, że nasza перестройка to model KGB zrealizowany dzięki trójporozumieniu : JPII, Regan, Gorbaczow. Polecam - https://nsarchive.gwu.edu/. To przeświadczenie bynajmniej nie uwłacza pamięci naszego Papieża. Było dużo dobrej woli żeby wprowadzić nas do cywilizowanego świata. Ale cywilizowany świat też się przestroił i to na gorsze. I tak powstał nasz bantustan.
10-11-2024 [11:26] - wielkopolskizdzichu | Link: Pani Izabela należy do tych
Pani Izabela należy do tych Osób którym warto poświęcić czas i zapoznać się z ich zdaniem, wszak wiedza co zamyśla wróg to nie błahy element strategii. W tym cyklu komentarzy Pani Izabela wypowiedziała tezę którą ośmieliłem się rozwinąć .....https://naszeblogi.pl/comment/...
Nie trzeba było czekać długo by padła następna
o dealu pomiędzy Reganem, Gorbaczowem i JP II.
Zastanawia mnie czy Pani Izabela wpadła na to wiele lat wcześniej i akurat dziś odważyła się odkrycie to ogłosić czy nagły promyk z krużganka wiedzy ją teraz olśnił i postanowiła się w te pędy swym odkryciem się podzielić.
10-11-2024 [19:01] - Tomaszek | Link: Jelcyn po latach się wygadał
Jelcyn po latach się wygadał "On znał szto pizdiec sojuzu budiet i stał diemokratom". Tyle o "osobowości ". Taka autoregeneracja . I "genialny" deal .