Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Regeneracja wałów

Izabela Brodacka Falzmann, 11.11.2024

Na ścianie jednej z kamienic w Alejach Ujazdowskich w pobliżu Placu Trzech Krzyży wisiał swego czasu szyld:  „Regeneracja wałów”.  Pod tym szyldem zbierali się podochoceni bywalcy sąsiednich knajp zaśmiewając się do łez. Zniecierpliwiony właściciel warsztatu dopisał własnoręcznie na szyldzie niezgrabnym pismem słowo „ korbowych” lecz to tym bardziej śmieszyło podpitych przechodniów. Takie były uroki nocnego życia w PRL. Nie miejmy złudzeń - bywalców nocnych lokali nie rozśmieszała perspektywa naprawy prawdziwych wałów korbowych, ani nawet ewentualnie  wałów nadrzecznych. Termin „regeneracja wałów” nieodmiennie kojarzył im się z koniecznością zreformowania państwa polskiego, które trzeba zacząć od oddania do naprawy i zregenerowania rządzących nim wałów. To wynikało z ich rozmów, które wracając z pracy mimo woli podsłuchiwałam czekając na przystanku na autobus. Ekipy podpitych elegantów zmieniały się, lecz ku memu zdumieniu wszyscy mówili prawie to samo a przesłanie szyldu kojarzyło im się nieodmiennie z polityką. To zjawisko, które Michel Foucault nazwałby episteme - emanacja zbiorowej świadomości epoki, manifestowanej i werbalizowanej na różne sposoby i w różnych okolicznościach. Wszyscy w Polsce, poczynając od dozorcy a kończąc na profesorze uniwersytetu mieli świadomość, że rządzą nami wały i trzeba próbować  jakoś te zużyte wały zregenerować, naprawić. Głęboko zakorzenione było również przeświadczenie, że w danych warunkach geopolitycznych nie da się tych wałów po prostu wymienić. Trzeba by było ich wszystkich powywieszać czego wbrew pobożnemu życzeniu wyrażonemu w znanej piosence  („a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści”) nikt tak naprawdę nie chciał, ani nie oczekiwał. Jasne było przede wszystkim,  że komuniści nie dadzą się tak łatwo usunąć więc jedynym sposobem zmiany socjalistycznego ustroju jest przeciągnięcie tych komunistycznych wałów na naszą stronę, zregenerowanie ich.

Faktem bezspornym było, że rządziły nami wały. Ludzie którzy dzięki rosyjskim tankom zyskali swoje stanowiska i przywileje i którzy bali się wykonać jakikolwiek ruch, nawet jeżeli widzieli idiotyzmy, w których uczestniczą. Mam na myśli czasy po październiku, gdyż za czasów Stalina uczestniczyli w zbrodniach. W morderstwach sądowych, w torturowaniu akowców i innych uczestników niepodległościowego podziemia. Takie drobiazgi jak rabunek mieszkań, mebli obrazów i kosztowności nie zasługują nawet na wypominanie wobec ogromu tamtych, prawdziwych zbrodni. Socjalizm z odrobinę bardziej ludzką twarzą, o który zabiegali wszelkiej maści rewizjoniści charakteryzowała przede wszystkim wszechogarniająca głupota, niewolnicze zapatrzenie w Związek Sowiecki i niemożność. Obecnie nazywa się taki stan rzeczy imposybilizmem władz. Wtedy niemożność kojarzyła się z byciem kastratem, wałachem czyli wałem i za takich uważano powszechnie tych wszystkich ministrów, dyrektorów oraz dyplomatów. Nauką zarządzał człowiek, który nie umiał nawet pisać ortograficznie, przemysłem ktoś nie znający zasad mechaniki, gospodarką mędrek, który nie umiał obliczyć procentu a ambasadorowie nie znali na ogół żadnego języka w tym języka własnego kraju. „Gdyby oni rządzili dobrze to niech by sobie rządzili, ale niestety rządzą beznadziejnie i w tym kraju nie da się wytrzymać” - taką opinię słyszało się na co dzień w kawiarni i na ulicy.

Aktualne przez cały czas było przesłanie  wierszyka, który faktycznie powstał dużo wcześniej, za czasów prezydentury Trumana czyli w  latach pięćdziesiątych: „Truman, Truman, spuść ta bania, bo jest nie do wytrzymania. Jedna bombka atomowa i wrócimy znów do Lwowa. Choć zastaniem same zgliszcza, jednak ziemia to ojczysta. Druga mała, ale silna, i wrócimy też do Wilna”. Przesłanie to sprowadzało się do stwierdzenia, że za czasów komunizmu, a potem realnego socjalizmu w Polsce jest nie do wytrzymania. Nędza, brak mieszkań, braki w zaopatrzeniu. Kiełbasa zwyczajna i pasztetówka zwana szpachlówką jako rarytasy stołu. „Trybuna Ludu” zamiast papieru toaletowego na haku w toalecie. Maluch na talony dla przodowników pracy socjalistycznej i pralka Frania wystana w kolejce albo kupiona spod lady. Braki w zaopatrzeniu nie dotyczyły wyższych szarż komunistycznych lecz dotykały również szeregowych partyjników. Marzyła im się poza tym prawdziwa własność ziemi czy nieruchomości, a nie mieszkania funkcyjne przyznawane z łaski przywódców. Choć w teorii gardzili prywatną inicjatywą i badylarzami tak naprawdę nie mieliby nic przeciwko denacjonalizacji środków produkcji. Oczywiście pod warunkiem, że to oni staliby się fabrykantami i właścicielami ziemskimi. Socrealistyczni pismacy dochrapawszy się miana pisarza za wydawane w wielomilionowych nakładach nędzne produkcyjniaki, których tytułów nikt obecnie nie pamięta, uważali się za elitę intelektualną kraju. Jedni i drudzy sądzili, że oni i ich potomkowie będą zawsze rządzić Polską. To miał im zapewnić kontrakt Okrągłego Stołu. Przy jego okazji wały dały się łatwo zregenerować czyli nawrócić na liberalizm. Koncepcja regeneracji wałów była podstawowym błędem opozycji. Nadzieje, że komunista gdy się uwłaszczy i stanie się kapitalistą zacznie lepiej myśleć okazały się złudne. Wały się replikują, wały produkują kolejne wały. Inaczej mówiąc -ludzie tworzą struktury a struktury kształtują ludzi, Złudne było,  pozytywistyczne przeświadczenie, że małe zmiany na lepsze doprowadzą do wielkich rezultatów. Jest inaczej –małe zmiany na gorsze prowadzą zawsze do rezultatów fatalnych lecz małe zmiany na lepsze też kończą się często źle. Dobrym przykładem jest naprawa samolotu przez regenerację jakiejś jego części. Zregenerowana część, na przykład jakiś wał, pęka doprowadzając do katastrofy. Zużyte i uszkodzone części samolotu należy wymieniać, a nie regenerować.
Okrągłostołowa regeneracja wałów doprowadziła do tego, że nadal nami rządzą wały jeszcze głupsze, mniej kompetentne  i bardziej bezczelne od komunistycznych. Wały prowadzące państwo- jak ten samolot- wprost do katastrofy.
 
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5896
Ijontichy

Ijontichy

09.11.2024 12:35

Szanowna Pani! 
Na prawie 3/4 milionową dzielnicę Krakowa...NIE MA ANI JEDNEGO SZEWCA!! JEST JEDEN ZEGARMSTRZ,MA 91 LAT...CZYNNY ZAKLAD OD 10.30 DO 15 JAK MA JESZCZE SIŁĘ!
A Pani pyta czy ktoś zajumał plakietkę o regeneracji wałów...pewnie złomiarze...
sake3

sake2020

09.11.2024 13:48

www.tekstowo.pl/piosenka… html
spike

spike

09.11.2024 14:18

"Zniecierpliwiony właściciel warsztatu dopisał własnoręcznie na szyldzie niezgrabnym pismem słowo „ korbowych” lecz to tym bardziej śmieszyło podpitych przechodniów."
No tak, właściciel za bystry też nie był, określenie "wał" jest ogólne, ktoś by mógł przyjechać z wałem napędowym i by się rozczarował,
Napis powinien informować "regeneracja wałów korbowych" pewnie też rozrządu. :)
Dopisanie "korbowych" w kontekście wałów (przekrętów) też mogło rozśmieszać, w rozumieniu znaczenia słowa "korba", czyli kogoś zakręconego, głupka itp,. ostatnio było modne określenie "dzban".
"Patologia Obywatelska Wałów."
"Korba Obywatelska Wałów".
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

09.11.2024 14:34

Dodane przez spike w odpowiedzi na "Zniecierpliwiony właściciel

@ spike ( 14.18)
Bardzo baw mnie język młodzieżowy . Ciekawa jest geneza tych trafnych określeń. Od jednego z komentatorów dowiedziałam się dlaczego kapuś to obecnie " sześdziesiona". Dzban łatwo rozszyfrować. Jest podobnie jak dzwon pusty. Pozwolę sobie przypomnieć.
Nie nowina, że głupi mądrego przegadał;
Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał,
Tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł;
Na koniec, zmordowany, gdy sobie odpoczął,
Rzekł mądry, żeby nie był w odpowiedzi dłużny:
«Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz jest próżny».
spike

spike

09.11.2024 15:20

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ spike ( 14.18)

@Iza
Obecnie łatwiej przyjąć "język młodzieżowy", niż obecnie przez feminazistki kaleczony, jak ministra, historyczka, etc. niektóre określenia trudno odszyfrować.
W kwestii Dzbana (jest też odpowiednik - pustak).
Chcąc pewnej "paniusi" dokuczyć, w odpowiedzi że głupoty wypisuje, odpowiedziałem ,że przypomina mi grecką amforę, co ciekawe, zostało to przyjęte jako komplement. :))
Jest też inna sprawa, nawet dość głośna, czy zwierze - pies umiera, czy zdycha, ręce opadają, lista jest długa, skutki braku dekomunizacji.
Ijontichy

Ijontichy

09.11.2024 15:49

Dodane przez spike w odpowiedzi na @Iza

Kanał TV Animal Planet oraz inne kanały poświęcane zwierzakom....nawet te reklamujące weterynarzy...WERSJA ANGIESKA ORAZ TŁUMACZONA NA POLSKI...
ZAWSZE PIES,KOT,PTAK A NAWET PLAZ CZY GAD---UMIERA!!!
I nikt sie tam nie oburza i nikt nie wzywa Bralczyka!!
spike

spike

10.11.2024 17:07

Dodane przez Ijontichy w odpowiedzi na Kanał TV Animal Planet oraz

Więc nikogo nie obrazi stwierdzenie, że kiedyś zdechnie.
Podobne stwierdzenie, że ktoś żre.
???
Tomaszek

Tomaszek

09.11.2024 16:18

Dodane przez spike w odpowiedzi na @Iza

Ministra to moim zdaniem baba ministra (dopełniacz). A minister w cieniu i z tyłu (może od tyłu?) dopełnia pewnie zgodnie z zasadami gramatyki .
sake3

sake2020

09.11.2024 17:09

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na Ministra to moim zdaniem baba

Też się nie macie panowie o co sprzeczać tylko o idiotyzmy feministek. Idiotki nie pracują ,nie mają nic do roboty więc muszą aktywność skierować w jakaś stronę. Czemu nie zastanowi was fakt niemal jednoczesnego pobicia księdza ze Szczytna a pożar w klasztorze redemptorystów w Braniewie?Księdza opiłowano z życia ,a zakonników z miejsca zamieszkania. Pewnie teraz deweloperzy postawią hotel.
Tomaszek

Tomaszek

09.11.2024 17:25

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Też się nie macie panowie o

Ks Lech Lachowicz zmarł dziś rano . 
Niech Odpoczywa w Spokoju .
lala

lala

09.11.2024 17:05

diagnoza trafna, dotyczy jednak wszystkich - od lewa do prawa - bo wałów wszędzie wielu, nie tylko wśród obecnie rządzących
Tomaszek

Tomaszek

09.11.2024 17:28

Dodane przez lala w odpowiedzi na diagnoza trafna, dotyczy

O ! Lalunia
Uderz w stół nożyce się odezwą . Zastanów się tylko jak brzmi "feminatyw" od wała , to się przedstawisz "gramotnie".
u2

u2

09.11.2024 19:27

"W Suwałkach nierówno"
W czasach PRL-u nie było komunikacji prywatnej, była komunikcja zbiorowa. Niezwykle rozbudowana. Więc dojeżdżałem PKS, ale również i PKP, wyskakiwaliśmy na zakręcie, koło cmentarza, aby było bliżej do domu. Nikt się na szczęście nie zabił, bo maszynista chyba celowo zwalniał. W czasach Bolanda do pracy dojeżdżałem już samochodem osobowym. Zwykle z kolegami z pracy, aby było taniej. No i czas takiej podróży był przyjemniejszy, bo gaworzyliśmy o wszystkim i o niczym.
Czas PRL-u to jednak "Wały Jagiellońskie" i świetny kabaret z Rudim Schuberthem, który gościnnie występował w znakomitym poznańskim kabarecie Tey. W czasach Bolanda Rudi odnalazł się w świetnym progamie muzycznym pt. Śpiewające fortepiany. Na jednym z fortepianów grał mistrz Czesiu Majewski, którego zapamiętałem z kabaretu Olgi Lipiński i odwiecznym pytaniem: Mam grać? To były piękne dni :-)
juur

juur

09.11.2024 20:01

"Okrągłostołowa regeneracja wałów doprowadziła do tego, że nadal nami rządzą wały jeszcze głupsze, mniej kompetentne  i bardziej bezczelne od komunistycznych." i tak jest. nie sposób się nie zgodzić, że tak to wygląda. Ale "wał" to kreacja, przepustka do kariery. W obecnej koalicji rządzącej bez publicznego okazania jaki to ze mnie wał nie może być mowy by osobnik został zaakceptowany przez partyjne gremia. Prywatnie to wyjątkowe cwaniaki, niezwykle inteligentni i z dobrym wykształceniem, którzy potrafią na tym szymelu skutecznie dbać o swoje interesy. Z epoki minionej wielu zdobywało wykształcenie na najlepszych uczelniach a dzieci to już obowiązkowo, światowe, uznane, uczelnie. Etykieta "wał" pozwala mówić i robić rzeczy trudno akceptowalne bez konsekwencji. A bo ona/on to głupole. To niby wszystko wyjaśnia i rozgrzesza a prawdziwi durnie dają się na to cały czas nabierać. Jak np. oszukali go przygłupi jest.
Maverick

Maverick

09.11.2024 23:17

Polacy jak to Polacy lubią fantazjować, żadncyh wałów nie zregenerowali a jeszcze gorzej. Dekomunizacji nie było, a ci co byli szkoleni na pierwszych sekretarzy  tak i siak prezydentami zostali. aka Kwas, Kumorowski, i wielu innych zostało premierami. Jako ze jako komuchy wiedzy nie mieli i wierzyli w podszepty z zachodu ze idzie wolny rynek i trzeba wszystko sprzedać bo się nie opłaca. Chinczykom na odwrót wszystko się opłacało i są suwerennym krajem, któremu żaden anglo-sakson nie podskoczy.
Tak już mamy ze żartować i rozwalać to potrafimy ale coś ulepszyć, to raczej tego nie potrafią sobie wyobrażić. 
Po najazdach hord mongolskich naśmiewali się z nich ze .przyklejeni do konia i potrafili z podbrzucha konia pięć strzał naraz wystrzelć W tym celu stworzyli Lajkonika, którzy czego większość nie wie a stał się symbolem Krakowa.
Jak byłi tak bardzo podbudowani regenowaniem wałów tzn. ze byli świadomi, ale wątpię zeby nimi byli bo zbyt łatwo dali się zachodowi skolonizować.
Co ciekawe większość niezdaje sobie sprawy ze są tylko pionkami na globalistycznej plantacji , gdzie wszystko jest zadecydowane ponad ich głowami.
Hornblower

Hornblower

10.11.2024 07:39

Koncepcja regeneracji wałów nie była niestety pomysłem tzw. opozycji. To pomysł KGB, realizowany przy życzliwym wsparciu CIA. W naszym przypadku za wdrożenie koncepcji odpowiadał  towarzysz Kiszczak, i trzeba przyznać, rozegrał to wzorcowo. A naszej opozycji bynajmniej nie chodziło o regenerację wałów komunistycznych, tylko o własną. Czyli o umożliwienie dorwania się do władzy i zasobów państwa. Tak powstał nasz bantustan.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

10.11.2024 09:18

Dodane przez Hornblower w odpowiedzi na Koncepcja regeneracji wałów

Zawsze uważałam, że nasza перестройка  to model KGB zrealizowany dzięki trójporozumieniu : JPII, Regan, Gorbaczow. Polecam - https://nsarchive.gwu.ed…. To przeświadczenie bynajmniej nie uwłacza pamięci naszego Papieża. Było dużo dobrej woli żeby wprowadzić nas do cywilizowanego świata. Ale cywilizowany świat też się przestroił i to na gorsze. I tak powstał nasz bantustan.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

10.11.2024 11:26

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Zawsze uważałam, że nasza

Pani Izabela należy do tych Osób którym warto poświęcić czas i zapoznać się z ich zdaniem, wszak wiedza co zamyśla wróg to nie błahy element strategii. W tym cyklu komentarzy Pani Izabela wypowiedziała tezę  którą ośmieliłem się rozwinąć .....https://naszeblogi.pl/co…
Nie trzeba było czekać długo by padła następna
o dealu pomiędzy Reganem, Gorbaczowem i JP II.
Zastanawia mnie czy Pani Izabela wpadła na to wiele lat wcześniej i akurat dziś odważyła się odkrycie to ogłosić czy nagły promyk z krużganka wiedzy ją teraz olśnił i postanowiła się w te pędy swym odkryciem się podzielić.
Tomaszek

Tomaszek

10.11.2024 19:01

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Zawsze uważałam, że nasza

Jelcyn po latach się wygadał "On znał szto pizdiec sojuzu budiet i stał diemokratom". Tyle o "osobowości ". Taka autoregeneracja . I "genialny" deal .

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,062
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności