Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Będąc pro — jesteś antyPolski !

Gniewko, 29.11.2018
Jak uczy doświadczenie, popierając bezkrytycznie jakiś kraj, nację czy organizację jest się traktowany z buta jak jakiś sługus. Widzimy, jak jesteśmy traktowani przez Rosjan; Niemców; Brukselę; żydów; amerykanów, a nawet Ukrainę i Litwę, kto jeszcze napluję nam w twarz i przeczołga w pomyjach. Wszystkie te państwa albo nację wykorzystują nas, a my zachowujemy się jak ludzie bez honoru i jak nam plują w twarz, to mówimy, że deszcz pada. Jak twierdzą niektórzy mamy trzy główne stronnictwa prorosyjskie, proniemieckie i proamerykańskie, a raczej prożydowskie, bo to żydzi rządzą amerykanami, które wbrew interesom Polski zrobią wszystko, żeby zadowolić swoich panów. Może ktoś wyjaśni mi jakie korzyści z tego mamy za tyle upokorzeń, bo ja żadnych nie widzę ?

Nie taki diabeł straszny jak go malują - proponuję zapoznanie się z programem Ruchu Narodowego, bo bez silnej opozycji patriotycznej PiS będzie skręcał w stronę mitycznego centrum a tak naprawdę liberalno-lewicowym; https://ruchnarodowy.net…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 20992
mjk1

mjk1

29.11.2018 09:30

Nie gniewaj się Gniewko,  ale „dynamikę” naszego szalonego rozwoju można śledzić na bieżąco m. in. tu:  http://www.dlugpubliczny.org.pl/  Ruch Narodowy, nie ma zamiaru wstrzymać tego szalonego „ rozwoju”. W ich programie nie ma nawet wzmianki, jak to „szaleństwo” zatrzymać a bez zatrzymania  narastania długu, nic RN w naszym kraju nie zmieni. Na lepsze nie zmieni. Dokładnie tak samo jak PiS niczego nie zmienił i nie zmieni. Podaj więc swoje propozycje na wyjście z tej sytuacji. Tragicznej sytuacji, która nas z dnia na dzień coraz bardziej pogrąża. Pozdrawiam.
Gniewko

Gniewko

29.11.2018 10:16

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Nie gniewaj się Gniewko,  ale

Widocznie należysz do jednego z tych stronnictw, antypolskich jak unikasz tematu. Jeśli nie to mów na temat wpisu.
mjk1

mjk1

29.11.2018 11:07

Dodane przez Gniewko w odpowiedzi na Widocznie należysz do jednego

Nie gniewaj się Gniewko, ale nie należę do żadnego ze stronnictw antypolskich. Do Ruchu Narodowego też nie, bo Ruch Narodowy, tak jak pozostali, nie reprezentuje polskich interesów. Dlaczego nie reprezentuje polskich interesów wyjaśniłem w pierwszym wpisie. Jeżeli nie rozumiesz wyjaśnię jeszcze raz. Ruch Narodowy nie ma zamiaru zatrzymać dalszego zadłużania kraju. Nie ma na ten temat nic w jego programie. Nawet wzmianki. Wzrost zadłużenia uzależnia nas coraz bardziej od obcych, więc RN reprezentuje, nie nasze a obce interesy. Może jednak, stręcząc Ruch Narodowy, masz jakieś informacje, których ja nie mam. Napisz więc jak Ruch Narodowy ma zamiar rozwiązać sprawę narastania długu. Bez rozwiązania tego problemu, Ruch Narodowy nie zrobi nic, podobnie jak reszta wymienionych przez Ciebie stronnictw, nic nie zrobiła i nie zrobi. Kraj będzie się tylko staczał aż do tragicznego końca.
Gniewko

Gniewko

29.11.2018 11:32

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Nie gniewaj się Gniewko, ale

Jeśli byś słuchał wypowiedzi liderów RN, to byś wiedział, że nie są zwolennikami zadłużenia Polski. Przestań mi zawracać głowy tym tematem, bo powtarzasz ją jak mantrę. Masz jakąś manię prześladowczą.
mjk1

mjk1

29.11.2018 14:21

Dodane przez Gniewko w odpowiedzi na Jeśli byś słuchał wypowiedzi

Nie mam żadnej manii prześladowczej. Proponowałeś zapoznanie się z programem RN, więc zapoznałem się. Nie znalazłem w tym programie nawet wzmianki zarówno o zadłużeniu, jak i co ważniejsze o sposobie jego likwidacji, czy choćby zatrzymaniu narastania długu. To jednak nie wszystko. Udało mi się zadać to pytanie jednemu z tych Twoich harcerzyków. Jego p…nie zwaliło mnie z nóg. Ma dokładnie takie samo pojęcie o suwerenności finansowej jak Ty, czyli NIE MA ŻADNEGO POJĘCIA. Marz nadal.
Gniewko

Gniewko

01.12.2018 12:08

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Nie gniewaj się Gniewko, ale

Nie pieprz bzdur i przeczytaj punkt 6 Deklaracji RN, (https://ruchnarodowy.net…) gdzie wyraźnie jest napisane, że powstrzymają zadłużanie kraju, przy okazji możesz przeczytać resztę Deklaracji, może ci to uzmysłowi, że to jest partia, która zrealizuje twoje postulaty.
smieciu

smieciu

29.11.2018 11:26

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Nie gniewaj się Gniewko,  ale

@mjk1
Odnośnie kasy trzeba być realistą. Ja rozumiem że należałoby np.
1. Kreację kasy przywrócić państwu (ludziom czy coś w tym stylu)
2. Długi anulować (skoro np. byliśmy kolonią, zatem nie podejmowaliśmy decyzji, nie mówiąc o tym że np. ja na zadłużenie zgody nie wyraziłem)
Tylko czy ktoś sobie wyobraża realnie że ktoś wyjdzie z takim programem i nie pozostanie jedynie oszołomem z zerową obecnością w mediach? Nie mówiąc o wielu innych rzeczach.
Tak więc albo zakładamy partię i ściemniamy od startu pod lemingową publikę, wierząc że to zadziała albo stawiamy sprawę jasno (tak jak ja): partyjne byty nic nie są w stanie zmienić. I nie chodzi mi tu o RN. Tylko w ogóle.
W każdym razie nie ma co się czepiać RN o te 2 punkty gdyż są nierealne jako jawny program.
A tak na poważnie mjk1 zastanawia mnie czy dałoby się tak zorganizować (coraz mocniej ta myśl mi chodzi po głowie) jakoś niezależnie od państwa. A konkretnie. Powiedzmy mjk1 że masz jakąś firmę, która tworzy coś przydatnego. Ja ten rodzaj produktu kupuję więc tylko do ciebie. Itd. Czy dałoby się stworzyć taką sieć ludzi żebyśmy mogli generalnie bazować prawie tylko na nas. W zwykłym codziennym życiu. Takie państwo rozproszone. Gdzie kupno produktu zewnętrznego byłoby właściwie importem. Interesujące w dalszej fazie byłoby wprowadzenie swojej waluty. Całkowicie śmieciowej oczywiście, opierającej się jedynie na zaufaniu no i kontrolowanej przez nas. Zaletą takiej waluty byłoby że nakręcałaby tylko taką naszą społeczność, jeśli ktoś przykładowo chciałby zarabiać „więcej” to powinien dbać o rozwój społeczności by jej było „więcej” i większy rynek zbytu.
Generalnie gospodarczo byłoby to dokładnie tym co jest realizowane przez różne mocarstwa tyle że kontrolowane przez nas. Jawne i otwarte.
To byłoby ciekawe jak sądzę i kto wie czy nie do zrobienia. Jednak:
Początki byłyby trudne. Każdy lubi dużo gadać ale jednocześnie mając kasę oczywiście bałby się ZAINWESTOWAĆ w taki projekt. Każdy chciałby żeby to zaczęło działać odrazu, co jest niemożliwe. Pewne jest że z początku byłoby raczej dokładanie do interesu. Już widzę tych biznesmenów z independenttradera jak się przyłączają... Wolą bawić się w CZYJĄŚ giełdę i ETFy. Nie czują że prędzej czy później państwo się do nich dobierze.
Kluczowym jednak problemem jest IDEA. Albo w siebie wierzymy, w coś więcej niż tylko gospodarczy system i dlatego nawet dokładamy do interesu. Albo polegniemy i rozpadniemy się w pierwszym starciu z systemem, który dostrzegłszy zagrożenie będzie musieć interweniować.
Przy czym zadziwia mnie jak mało ludzi zastanawia się nad takimi problemami nawet w kontekście Ruchu Narodowego czy jakiejkolwiek partii. Jak słabe w istocie muszą to być ugrupowania. Jak niewiarygodne jest by były rzeczywistą oddolną kreacją. Gdyż taka jest ponad możliwości zwykłych ludzi.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

29.11.2018 12:57

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na @mjk1

Pański pomysł - zresztą ciekawy, o czym za chwilę - wsobnych, rozmaicie przenikających się enklaw ekonomicznych - jest w gruncie rzeczy utopią. Bo powiązania surowcowo-produkcyjne i stosunki podaż-popyt to zbyt skomplikowana sieć, nad którą mają przemożny wpływ tłuste pająki oligarchiczne (zblatowania polityczno-kapitałowe). Ale blisko owego, postulowanego zamiaru zmian krajobrazu Polski (ustrojowego i narodowego dobrobytu, włącznie z redukowaniem zadłużania się) winno być stanowcze i silne przekierowanie polityki ekonomicznej na zaspokajanie popytu wewnętrznego wytwórczością własną. Choćby siermiężną, ale jednak. Na ile się da, po tych spustoszeniach, jakie nam zafundowano (najbardziej szkodnik Balcerowicz i tutti quanti). Nie może być tak, że Polak nie potrafi zrobić wideł, drutu, śrubki, łożyska, klamki. Doszło do paranoi. Umiemy zdaje się chodzić tylko do wychodka, za przeproszeniem. Trzeba zacząć głośno obalać mit eksportu za wszelką cenę. Taniego pieniądza, konkurencyjności tubylczej spauperyzowanej siły roboczej (włącznie z zapraszaniem migrantów), przebijania się w świat z produktami niemal po kosztach. Wystarczy odwrócić ten pseudo-awers i wówczas okaże się, że masz już otwarte na oścież wrota dla pożerającego cię z butami importu. Czyli - po zrujnowaniu własnego otocza gospodarczego - możesz sobie eksportować plastikowe pojemniki (importowane!) ze świeżym miejscowym powietrzem i ewentualnie kornikami, ubogacając to w miejscach, gdzie kiedyś były rogatki pobierania myta, tromtadrackim puszczaniem bąków. Na moście dawnej rzeki granicznej spotyka się wyjeżdżający twój jeden tir, a do ciebie toczy się ich tysiąc, bo jest tłok, a nie spowolnienie urzędnicze. Możesz sobie zrobić nawet strefę bezcłową w całym kraju! Tylko po co? Żeby manipulować koncesjami, ulgami, podatkami, zezwoleniami, protekcją, zwolnieniami, zarządzać korupcją, mafiami, brać łapówki po cichu i formalnie, także poprzez przetargi czy jako kaucje sądownicze otwierające dalsze życie na wolności etc. Oczywiście, jak sama nazwa wskazuje, cała Polska jako ZONA - z myślą o obcych, których chcesz nadal spraszać. A premier podnosi to ceremonialnie przed oczy masom i podbija do rangi odkrycia na miarę XXI wieku! I ludzie w takie bzdury wierzą. Czekają na efekty Mateusza-Godota.
c.d.
smieciu

smieciu

29.11.2018 12:34

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na Pański pomysł - zresztą

Dobrze pan pisze ale utopijnie :)
Oczywiście ma pan rację co do ekonomii, silnej waluty, oparciu na rynku wewnętrznym. Tylko że przecież pan równie dobrze wie że rząd tego nie wprowadzi gdyż nie od tego jest. Robi to co mu każdą. A my już tak nisko upadliśmy że polecenia wydają jacyś sierżanci, jawni agenci, ambasadorzy itp. Koniec. Ruina.
Stąd moja propozycja. Skoro wiemy jak powinno to działać, spróbujmy. Zacznijmy od samodzielnej produkcji śrubek :)
Ja wiem że mój pomysł jest utopijny również ale i tak jest mniej utopijny (i chyba jedyny możliwy jeśliby się chciało zrobić cokolwiek) niż czekanie aż rząd zacznie działać w interesie państwa i narodu, który go podobno wybrał.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

29.11.2018 12:50

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Dobrze pan pisze ale

Mówiąc żartem: już tak poniekąd jest. Mój znajomy z Podkarpacia twierdzi, że u nich istnieje skuteczny, powszechny barter. Nawet urzędnicy skarbowi w tym uczestniczą. Biorą np. dobrą kiełbasę od miejscowego masarza bez paragonu. Każdy z każdym coś wymienia, byle tylko ominąć to zdziercze państwo. Czarny rynek i "podziemie" gospodarcze jest faktem, jeśli nie za bardzo kryminogenne jest, to ma akceptację ogółu. Polacy się bronią, zresztą tak było przez wieki. Inne narody robią podobnie. Żyć trzeba.
Marek1taki

Anonymous

29.11.2018 21:10

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Dobrze pan pisze ale

Gandhi nakłonił Hindusów do tkania bawełny i bojkotowania zagranicznych wyrobów (mammy terror pozornie wolnego rynku).
Stosował - z bezsilności - politykę niestosowania przemocy (na co antidotum jest polityka softpower)
Wcześniej założył aśram - takie Nasze Blogi powiedzmy. Z braku możliwości budowania struktur tajnych (deep state) lepiej działać jawnie.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

29.11.2018 12:39

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na Pański pomysł - zresztą

c.d.
To już nawet ten białoruski satrapa jest mądrzejszy, bo ma do wyeksportowania tylko boksyty, ale twardą ręką trzyma kurs na samowystarczalność, samolubne zaspokajanie popytu wewnętrznego - i wcale nie widać tam różnicy w rozwoju pomiędzy Polską a Mińskiem. Spotykam się z bardzo licznymi białorusinami na wczasach we Włoszech, bo ich grupy tam oprowadzam z okazji wycieczek po najbliższych okolicach. Więc bajki o rychłym upadku Łukaszenki można do snu dzieciom opowiadać.
Nie ma co wdawać się tutaj w jakieś dogłębne analizy ekonomiczno-politologiczne, bo są już liczne głosy, co o takich nakierowaniach polskiej gospodarki trąbią, więc dodam tylko, że oczywiście kreowanie własnego pieniądza jest także w tym myśleniu konieczne.
Kto ma to zrobić? Na pewno nacjonaliści są bardziej podatni na takie separatystyczne/sanacyjne koła ratunkowe, aniżeli kosmopolici, w dodatku wystraszeni jak mysz pod miotłą.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

29.11.2018 23:15

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na c.d.

Trzeba myśleć kategoriami, nomen omen, rynków. Jeżeli komuś się nie podoba wzmacnianie rynku wewnętrznego, to przecież może wyjechać na zmywak i zmienić tam tych, którzy przyjadą tu wzmacniać rynek ;) A tak na poważnie, to proszę się przyjrzeć byle jakiej galerii handlowej. Są tam drogie towary, bowiem kupcy muszą płacić dużo więcej za metr kwadratowy powierzchni sklepu. Muszą tyle płacić, bo podobno hipermarket zwabia klientów, którzy teoretycznie mogą zboczyć do takiej galerii i coś kupić. Najczęściej bankrutują, ale... Co to oznacza? Na przykład to, że lekarz, weterynarz, serwisant samochodowy, producent gaśnic, żółtych kamizelek lub opon, biuro rozrachunkowe i wszystkie usługi naganiane ustawami państwowymi, są antyprzykładami nie tyle nawet wolnego, co racjonalnego rynku. Nie dość że mają naganianych klientów, ulgi i dopłaty w różnej formie, to jeszcze chcą od klienta coraz więcej i więcej. Można iść nawet dalej z przykładami - banki w Polsce też dostały prezent od "naszych" władz i dlatego wkrótce znikło oprocentowanie wkładów, pojawiły się opłaty za prowadzenie konta i nawet zdrapanie numeru przy przelewie kosztuje. Jak się wyciągnie palce albo liczydła i wstuka na nie kilka liczb, to wychodzi suma ok. 7 mld rocznie na cały kraj (wszystkich pracujących). Tyle grabią banki naganiane przez "polskie" państwo i tyle hajsu nie zasila polskiego wewnętrznego rynku ani własnych inwestycji. A przecież powinno być tak, jak w galerii handlowej - korzystasz z nagonki, to płać państwu za dodatkowe korzyści. A jak ktoś nie chce działać na takim rynku bez handicapów zafałszowujących siłę nabywczą, to weź chłopie kredyt, zmień pracę, albo wyjedź lekarzu, doradco księgowy, mechaniku, bo to ponoć ubogaca (Bronk). Wiele można zarzucić takiemu Łukaszence, ale tego akurat, że robi jako naganiacz dla cudzych biznesów i różnych kast raczej nie. Można więc zacząć nie tyle od obniżek podatków, lecz od racjonalizacji przepływów finansowych w ramach państwa, żeby były bardziej nastawione na finansowanie wewnętrznej przedsiębiorczości. Jeśli same banki rzną na Polakach 7 mld, to ile wykręcą wszyscy inni preferowani prawem? Więcej niż dziura w VAT, którą uważa się za gigantyczną aferę. Można zacząć od oszacowania tego grosza i już coś się "samo" naprawi. Oczywiście po usunięciu ustaw zaporowych pro-kastowych oraz zbędnych certyfikacji (np. ISO) preferujących zachodnie koncerny. Zrobiono durną deregulację, że jeszcze krok dalej, a byle rolnik mógłby ogłosić, że będzie produkował działa okrętowe, ale nikt nie tknął sedna, czyli np. tych banków.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

30.11.2018 00:43

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Trzeba myśleć kategoriami,

@Imć Waszeć
Ciągnąc dalej kwestię samoobrony przed sterowanym przez władzę importem (i bożkiem eksportu), znakomitym i całkiem efektywnym polem działania jest przykładanie wagi i krzewienie narodowej potęgi smaku, ale nie tej herbertowskiej, lecz rozumianej dosłownie, związanej z naszym podniebieniem, śliną, językiem, gardłem i trawieniem. Wystarczy słuchać swojego układu gastrycznego, a same bebechy się będą na widok logo Lidlów i innych Kauflandów wywracać (Anglicy to mają jako idiom wołacz guts!, kiedy trzeba zdać się na podpowiedzi kiszek). Te przejmowane przez obcy kapitał zakłady przetwórcze, co chciały nam wepchnąć chemiczne instant-papki, musiały, żeby zamortyzować powrzucane nad Wisłą kapitały i technologie, szybko przestawić się na produkty, które my lubimy. W tym okresie "ratunkowym" najwięcej mieli do powiedzenia polscy dietetycy - znam to z autopsji: broniło się zielarstwo, także przyprawy, dżemy etc. Ale w to miejsce, dojenia polskiego parobka, kapitalistyczni nachodźcy skup i dystrybucję sobie do łap pozagarniały, co mocno wybrzmiało tej jesieni. Konkludując: na polu żywieniowym mamy największe szanse powalczyć o swoje, bo każdy je i trawi. I chce być zdrowy. Tutaj należy stworzyć forpocztę tego, co powyżej podsunął "Smieciu", a tak przekonująco i szeroko podtrzymałeś Imć Waćpan.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

30.11.2018 01:09

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na @Imć Waszeć

Dziękuję. Tak, ma Pan rację, należy równocześnie rozpocząć wspieranie rynku drobnych polskich producentów. Na przykład tak jak ja, jeżdżąc na pobliski targ i kupując bezpośrednio u producentów żywności, pozbawiając tym wpływów całe łańcuchy pośredników, które są łatwe do przejęcia i przekierowania do zachodnich koncernów. Wiem o tym sporo z uwagi na moją jedną z prac (Herkulesa ;) w długim życiu, mianowicie w sieci hurtowni spożywczych. Z pracy do domu wracałem z paletą produktów takich firm jak Bakoma i inne, kupowanych za 50-70% ceny hurtowej, z uwagi na kończenie się terminu ważności. Wyprzedażą zajmowała się specjalna komórka w firmie. Widać więc jak taki handel jest nieefektywny i jak za pomocą w sumie prostego mechanizmu kumulowania strat można w słabych państwach bez solidnej logistyki przejmować całe segmenty handlu. Przejęcie przez Niemców producentów cukru, spowodowało zbankrutowanie całego pasa wsi położonych wzdłuż Wisły. Jeszcze w początkach lat 90 wiele gospodarstw żyło z sadzenia buraka cukrowego. To samo spotkało plantatorów owoców i warzyw. Do tego w prostej linii doprowadził liberalny "indywidualizm". Do zniszczenia łańcucha producentów i przetwórców, a dalej całej logistyki.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

30.11.2018 20:52

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Dziękuję. Tak, ma Pan rację,

Mnóstwo tego - wrogiej działalności w kierunku spowodowania zapaści polskiego sektora żywieniowego. Proszę sobie wyszukać w sieci "wiśnię nadwiślankę" - z uwagi na uzdatnienie dziczek oraz specyfikę podglebia wapiennego (tam też jest pasmo wapienia rzeźbiarskiego, tzw. janikowskiego) unikat w skali światowej jeśli chodzi o sok, nadający się do lodów. Było, minęło.
Na pocieszenie mamy jednak to, że nasze kubki smakowe się nie dają!!! Kiszonki zwłaszcza są nie do podbicia przez uzurpatorów.
mjk1

mjk1

29.11.2018 13:52

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na @mjk1

Dobrze rozumujesz Smieciu. Nie ma innego wyjścia. Nie należałoby, ale trzeba kreację pieniądza przywrócić państwu. Długów natomiast nie trzeba wcale anulować. Przecież  w majestacie prawa i to zarówno stanowionego, jaki i, co ważniejsze, moralnego, długów można nie spłacać. Zapytaj jednak kogokolwiek, choćby autora tego wpisu, jak to zrobić, wywali gały, jak byk na malowane wrota. Trzeba więc być realistą, zdawać sobie sprawę z tego, że ktokolwiek, wychodząc z takim programem, zostanie od razu okrzyknięty oszołomem. Druga waluta też nie jest rozwiązaniem. Szwajcaria ją ma od 1934 roku i nie wyszło to poza fazę eksperymentu. Co więc możemy zrobić? Sami nic, bo jesteśmy państwem za małym demograficznie i za słabym zarówno gospodarczo jak i militarnie. Zamiast więc śnić o potędze, przyłączyć się do silniejszych demograficznie, gospodarczo i militarnie, którzy to robią i co ważniejsze mają szansę osiągnąć sukces. Co robią? Stopniowo przejmują kreację pieniądza i stopniowo, i teraz uwaga: pozbywają się długów, nie zubożając społeczeństwa ani o eurocenta. Zapytaj teraz o to kogokolwiek, nie tylko na tym portalu, będzie patrzył jak szpak w piórka a odpowiedzi nie udzieli. Zapytaj, które kraje i w jaki sposób zmniejszają zadłużenie nie zubożając społeczeństwa. Nie odpowie nikt, choć wszystko jest opisane w Internecie jak na dłoni. Pozdrawiam.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

29.11.2018 15:26

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Nie gniewaj się Gniewko,  ale

Drogi mjk1, do pewnego momentu ten dług można traktować jako swoistą linię kredytową w banku inwestycyjnym. Nie przejmować się nim i liczyć jedynie zyski (wzrost PKB, spadek deficytu). Problem w tym, że któregoś pięknego dnia przyjdzie właściciel pieniędzy w tym banku i powie "Basta! Pieniążki na stół, albo....". To jest właśnie istota naszego uzależnienia, czyli braku suwerenności. Dlatego rząd polski uznał, że mądrze będzie się trochę pokręcić w pobliżu szefa banku, odpowiadać uniżenie, wpatrywać się ufnie w żółte ślepia, znajdować czas na bywanie na wszelkich dostępnych dla szaraczka uroczystościach z jego udziałem (urodziny, imieniny, albo gdy synkowi prezesa banku, Sykstuskowi wyrosła pierwsza broda itede.), żeby się pokazywać i prezentować pełen uśmiech wybielanych zębów, składać prezenty (drobne ofiary w stosunku do wielkości długu), zakładanie mu marynarki po naradzie lub imprezie i takie tam drobne usługi "przyjaźni". Sęk w tym, że ów prezes okazał się stu kilowym napalonym gejem, który obecnie liczy na coś więcej niż uśmiechy i marynarki. Uśmiechy bowiem potraktował dosłownie jako zaproszenie do flirtu. To jest właśnie problem, w który wpakował nas PIS i z którym nas zostawi.
Lektor

Lektor

29.11.2018 16:25

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Nie gniewaj się Gniewko,  ale

"  Dokładnie tak samo jak PiS niczego nie zmienił i nie zmieni.  "
Pyt.:  Czy ty jesteś od urodzenia ślepy ?  Myślę. że tak, skoro nic nie widzisz.
mjk1

mjk1

29.11.2018 18:06

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na "  Dokładnie tak samo jak PiS

Lektorze, też mogę coś przeoczyć, wszak nie śledzę wszystkiego na bieżąco. Za te polskie obozy koncentracyjne będziemy jednak karać? Reformę wymiaru sprawiedliwości  przeprowadzili? Ukradzione kamienice oddali? Pieniądze z Amber  Gold też? Aferzystów posadzili ? Waltzowa w areszcie? Napisz, bo nie mogę się doczekać na te wspaniałe wiadomości.
Lektor

Lektor

30.11.2018 17:18

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Lektorze, też mogę coś

Do mjk1, spieszę z odpowiedzią: 
- nie wiem czy będziemy karać, ale będziemy protestować głównie poprzez ambasadorów i wyciągać konsekwencje (jeśli uważasz, że PO zrobi to lepiej niż PIS - głosuj za PO),
- reformę wymiaru sprawiedliwości obecnie przeprowadzają. Nikt z PIS-u nie zapewniał, że reforma będzie trwała 1 miesiąc ! Proszę o trochę cierpliwości. (PIS nie wstępował do UE, a odziedziczył to łajno po komuchach, europarlamentarzyści PIS też nie biegają do Zimmermana błagać by nakładał sankcje na Polskę),
- kamienice po złodziejskiej reprywatyzacji są zwracane miastu przez Komisję Weryfikacyjną, ale np. warszawiacy ich nie chcą głosując na Czyskowskiego a nie na Jakiego. Waltzowa nie będzie narazie aresztowana. Już tyle razy tłumaczyłem czytelnikom NB, że każdy obecnie sąd w Polsce uniewinni tę cholerę, albo umorzy postępowanie sądowe. Ludzie ocknijcie się. Przyjdzie czas, że i Tusk i jego świta, a szczególnie Rostowski i Waltz staną przed TS,
- PIS nie zapewniał, że odda właścicielom pieniądze zrabowane przez Amber Gold. Komisja ma za zadanie pokazać meczhanizmy złodziejstwa PO, parasola ochronnego nad złodziejami. W tej chwili przygotowywany jest raport końcowy, kilku złodziei siedzi, kilku jest zgłoszonych do prokuratury i toczy się śledztwo, a raport pokaże kogo jeszcze czekają niespodzianki,
- aferzystów posadzą po reformie sądów. Spokojnie. Czekaliśmy tak długo, osiem lat głosowaliśmy na PO, na tych złodziei, kłamców i zdrajców, no to poczekajmy jeszcze trochę. Od razu Krakowa nie zbudowano !
Jeśli te odpowiedzi cię nie satysfakcjonują to musisz zgłosić się na moją pocztę, a wtedy wyjaśnię ci wszystko w szczegółach.
Domyślny avatar

Dorota M

29.11.2018 10:49

Stronnictwo amerykańskie, jak je nazywasz Gniewko wiele dobrego zrobiło dla Polski, w ciągu tych trzech lat, właściwie dla Polaków, którzy klepali biedę za rządów PO i PSL. Chociażby to, że nie szarpią dla siebie, nie kradną i starają się reformować państwo. Przeszkadza im w tym zarówno UE, jak rodzimi zdrajcy ze stronnictwa pruskiego. Jeżeli nie widzisz różnicy między tymi stronnictwami, to wykazujesz złą wolę. RN i jego przybudówki nigdy nie przekroczy progu wyborczego, bo nie ma woli porozumienia nawet między swoimi odłamami. Ta krecia robota osób promujących na siłę RN, przeciwko PIS, zaowocuje upadkiem resztek Polskiej niepodległości, bo stronnictwo pruskie wraz z całą Europą tylko czeka na zrównanie Polski z ziemią.
mjk1

mjk1

29.11.2018 11:23

Dodane przez Dorota M w odpowiedzi na Stronnictwo amerykańskie, jak

Swięte słowa Dorotko. Starają się reformować państwo i jakoś dziwnie nic im z tych starań nie wychodzi. Najpierw Maliniak polski staje się nagle antypolski. Teraz znowu Unia przeszkadza. Ciekawe dlaczego przeszkadza? Najlepsze jest jednak Twoje stwierdzenie o zrównaniu Polski z ziemią. Gdybyś mogła napisać, na czym owo zrównanie z ziemia ma polegać, wszyscy biliby Ci dozgonnie wdzięczni.
Domyślny avatar

Dorota M

29.11.2018 13:30

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Swięte słowa Dorotko. Starają

mjk1. Odpowiem w ten sposób, na przykładzie procesu pana red. Gadowskiego. Przyszło wspierać go kilkuset ludzi. Śpiewali "Rotę" i było bardzo patriotycznie. Proces sie nie odbył, bo nie było warunków, jak stwierdzono, cokolwiek by to miało znaczyć. To za rządów PIS. Teraz proszę sobie wyobrazić jak przebiegałoby to zdarzenie za rządów PO po ewentualnym przegraniu wyborów przez PIS. Proces by się odbył, ludzie z przed gmachu sądu byliby wygarnięci pałami policji, a pan Gadowski nie tylko byłby skazany może nie tylko na grzywnę w wysokości 100 tys. zł, ale otrzymałby dodatkowe oskarżenie za próbę obalenia władzy, a to by skutkowało może kilkoma latami więzienia. Takich "zdarzeń" z niepokornymi prawicowcami, politykami i innymi ludźmi normalnie myślącymi, którzy mieliby odwagę zabrać głos publicznie byłoby o wiele więcej. Portal "Niezalezna.pl" zostałby zamknięty, na Internet założona byłaby cenzura, dozwalająca jedynie treści poprawne politycznie. Grabież majątku narodowego odbyłaby się do końca, oddanie korporacjom żydowskim nienależnych im pieniędzy, imigranci na zasiłku z naszych podatków niepracujący i tworzący złodziejskie gangi, jeszcze większa samowola kasty sędziowskiej, faktyczne pozbawienie części Polaków praw do godnego życia, to oczywista wizja Polski, po ponownym przejęciu władzy przez PO. Jeżeli tego pan nie przyrówna do zrównania Polski z ziemią, to jedynie wojna byłaby gorsza. I jeszcze dodam. Reformowanie państwa po tylu latach zaniedbań i od obstrzałem całej Europy,  niezadowolonej z próby zniesienia naszego niewolnictwa wobec UE, z atakiem rodzimych zdrajców jest bardzo trudne, Czasem trzeba sie z czegoś wycofać, a czasem pójść do przodu w sprzyjających warunkach politycznych i na pewno na takie zmiany potrzebne są przynajmniej 2 kadencje, jeżeli nie więcej. Natomiast ludzie niecierpliwi i małostkowi chcą mieć wszystko natychmiast, bo zbyt długo czekali na odrodzenie Polski. Przez taką postawę zaprzepaścimy naszą przyszłość.
mjk1

mjk1

29.11.2018 14:42

Dodane przez Dorota M w odpowiedzi na mjk1. Odpowiem w ten sposób,

Kochana Dorotko. Nie wiem czy zauważyłeś, ale Ci wstrętni Europejczycy (w domyśle wstrętne Szkopy) cały czas proponują wspólne państwo. Państwo w którym wszyscy obywatele maja takie same prawa i takie same obowiązki. Byłabyś uprzejma napisać co w tym złego?

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Gniewko
Nazwa bloga:
Ty też możesz zostać szefem kampanii wyborczej.
Miasto:
Łódź

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 174
Liczba wyświetleń: 1,254,729
Liczba komentarzy: 1,712

Ostatnie wpisy blogera

  • Stalinowska propaganda ciągle żywa !
  • 15 lat kataklizmów w Polsce
  • Tęsknota za normalnością

Moje ostatnie komentarze

  • Jak się nie chce rozmawiać na argumenty, to się wszystkich co mają inny pogląd na daną sprawę, oskarża o bycie ruskim agentem. Wystarczy tylko posłuchać kłamliwej propagandy rządowej i totalnej…
  • Widzę, że autor mentalnie pozostaje w epoce komunistycznej i dla niego państwo to partia w tym wypadku PiS. Dla niego wszyscy co nie są za PiS "przewodniej sile narodu" to są wrogowie.…
  • Komunizm już się w Polsce skończył, ale ty wychowany przez „stalinowską jaczejkę” nadal swoje dyrdymały będziesz powtarzał i przeinaczał fakty. Po drugie nikt cię tu antypolski komuchu tutaj nie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • MATRIX — przebudzanie.
  • Prawdziwy życiorys Komorowskiego ???
  • EGZORCYZMY na LEMINGACH cz. 2

Ostatnio komentowane

  • Imć Waszeć, Nie partyzantka, tylko cała armia sowiecka, a więc wraz z żydami (litwakami, czyli rosyjskimi oraz komunistami) w roli wysokich dowódców armii i tworzących się wtedy band antypolskich we wszystkich…
  • Ludomir, Do piaskownicy!
  • Gniewko, Komunizm już się w Polsce skończył, ale ty wychowany przez „stalinowską jaczejkę” nadal swoje dyrdymały będziesz powtarzał i przeinaczał fakty. Po drugie nikt cię tu antypolski komuchu tutaj nie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności