Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Ksiądz Isakowicz-Zaleski rusza do boju o Komsomolską Prawdę

Mariusz Cysewski, 05.05.2015

O stosunkach polsko-ukraińskich niedawno wypowiadał się ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski:
 
Fundamentem jest prawda. Jeżeli by nie powiedziano prawdy o KL Auschwitz czy o Hitlerze, to nie wierzę by doszło do jakiegokolwiek pojednania itd. I dalej, że „prawda” to warunek „pojednania”. Całość tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=M7zb294ogP4
 
Ksiądz Isakowicz-Zaleski zdaje się więc budować coś w rodzaju stosu ogólników. Pojęcia nieokreślone są tu użyte „piętrowo”. Mamy oto nieokreślone „pojednanie”, ale ono, jak mówi ksiądz, zależy od „prawdy”. Bardzo ładnie słuchać miłych rzeczy o prawdzie, ale i ona jest w tym ujęciu nieokreślona. Zwyczajem generalnie pożądanym jest używanie pojęć dobrze zdefiniowanych i jednoznacznych, tak samo lub choć podobnie rozumianych przez wszystkich. Wiemy bowiem, że najwyższy urząd w państwie raczy nam pełnić pewien specjalista od „zgody” i „jedności”; słowa te znaczą dlań jednak coś zgoła innego niż dla nas. Tedy spróbujmy zastanowić się tu krótko, o jaką prawdę księdzu może chodzić.
 
Jak wiadomo, są trzy rodzaje prawdy: prawda, półprawda i gówno prawda.
 
Gdy mowa o prawdzie o historii stosunków polsko-ukraińskich, w Polsce jest trochę uniwersytetów z wydziałami historii i działa Instytut Pamięci Narodowej. Historię badają też inne ośrodki. Ukazują się naukowe publikacje historyczne. Wartość tych prac może być i jest różna; poglądy mogą być i są lepiej czy gorzej udokumentowane, rozbieżne i sprzeczne, itd. Trwa też dialog – to kolejne nieprecyzyjne określenie oznacza tu obopólne wykorzystanie dorobku naukowego, wspólne konferencje itd. - historyków polskich i ukraińskich; nie inaczej bowiem jest na Ukrainie. Nie opiszę tego w szczegółach; dwie tylko uwagi. Po pierwsze, ukraiński sejm niedawno szeroko udostępnił archiwa - szkoda że do roku 1991, a nie lutego 2014 czy choćby 2005 - totalitarnego państwa, które niewoliło Ukrainę, ale i Polskę. Dziwi więc brak pielgrzymek historyków z Polski do tych archiwów i to tym bardziej, że akta może - jak mówił Kaczmarski, i odpukać - „wchłonąć kubeł pełen krwi”[1]; Rosja ciągle bowiem grozi wojną na pełną skalę a przerzucanie broni i wojsk z Rosji na okupowane terytoria ukraińskie to nie turystyka militarna. Trwają zresztą już teraz ciężkie walki pod Mariupolem.
 
Naturalnie, twierdzenie iż „prawdę” definitywnie ustalają opłacani z budżetów państw naukowcy zakrawać może na uzurpację wręcz zuchwałą. Prócz zwykłych ludzkich słabości, ambicji itp. akurat rządy zainteresowane są często co najmniej wykrzywianiem prawdy. Jest też jedno państwo, które przyjęło kłamstwo za wręcz podstawę swej polityki nie tylko wobec sąsiadów – i tam historykom i dziennikarzom za kłamstwo się płaci. Sądzę że komu jak komu, ale księdzu Isakowiczowi-Zaleskiemu tego akurat tłumaczyć nie trzeba. Jak na urągowisko, główny „tytuł prasowy” tego państwa nazywał się „Prawda”. Państwo to było i jest do dziś znane między innymi z masowego wykorzystania - często też „piętrowo” - pojęć miłych dla ucha, jak „pokój”, ale ogólnikowych i z reguły znaczących coś innego i odległego od pierwotnego znaczenia, jeśli nie wręcz odwrotnego. „Demokracja socjalistyczna”. „Sprawiedliwość społeczna”. Pojęć-cepów; służących nie do rozumowania, a pałowania. Do ogłupiania ofiar. Zgoda że brak precyzji i treściwości wypowiedzi to przypadłość częsta języka potocznego, wszyscy bowiem mamy skłonność do używania pojęć nieostrych; tę jednak słabość łatwo przekształcić w istny systemat kłamstwa i dziś propagandę rozpoznaje się między innymi właśnie po liczbie niezdefiniowanych, niejednoznacznych, a czasem znaczeniowo odwróconych pojęć. Przyjmijmy jednak, że poza Związkiem Sowieckim, w europejskim kręgu cywilizacyjnym i kulturowym aparat pojęciowy i warsztat historyka przy wszystkich komplikacjach i niuansach byłyby próbą choć zbliżenia się do tego, co nazywamy prawdą w historii. Zbliżenia się do prawdy po prostu.
 
Historycy czasem załamują ręce i rwą włosy z głowy nad tym, co z ich pracy przenika (jeśli w ogóle przenika) do tzw. świadomości społecznej. I rzeczywiście, świadomość ludzi i wiedza potoczna rządzą się prawami własnymi, odrębnymi od warsztatu historyka - i dlatego popularyzacja nauki, albo wiedzy to odrębna grupa zagadnień. Przyjmijmy krótko, że w odróżnieniu od tej namiastki, obietnicy prawdy jaka jest możliwa w wyniku pracy historyków, okruchy prawdy o historii, jakie trafią do laików, to półprawdy.
 
A o jaką „prawdę” chodzi księdzu Isakowiczowi-Zaleskiemu. Czy o to, by prawdy było np. więcej? Czy IPN i uniwersytety mają zwiększyć liczbę etatów dla pracowników naukowych? Czy ma być więcej publikacji, i/lub bardziej mają być popularyzowane? Czy polscy historycy mają tłumnie ruszyć badać archiwa, które lada dzień mogą zniknąć? Apel byłby to ze wszech miar słuszny.  
 
Tyle że księdzu bodaj nie idzie o prawdę mozolnie bo mozolnie, ale jednak ilościowo rosnącą choćby w sensie liczby publikacji. Mam wrażenie, że idzie mu nie o aspekt ilościowy prawdy, przy wszystkich jej ułomnościach, a jakościowy. O to, by prawda była bardziej prawdziwa niż dotąd.
 
By była nie prawdą, o jaką uczciwie możemy się starać i jaką dotąd znamy.
 
By była nieprawdą.
 
Mogę się mylić; a dwa: sądzę, że nie wypada twierdzić, że księdzu idzie nie o prawdę, a gówno prawdę. Ujmijmy to więc tak:
 
Jak najbardziej chodzi mu o Prawdę.
 
Komsomolską Prawdę.

* * *
Morał tej historii jest banalny; myślę jednak, że warto go dodatkowo podkreślić: mgławicowe pojęcia (ogólniki) nie są u ludzi niczym niezwykłym, ale bywa, że są nadużywane w złej wierze. W obu wypadkach skutek jest ten sam. Dlatego starajmy się wypowiadać precyzyjnie sami i oczekujmy tego od innych.
 
Mariusz Cysewski
 



Kontakt: tel. 511 060 559
[email protected]
https://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn  
http://mariuszcysewski.blogspot.com
http://www.facebook.com/cysewski1
 
Czytaj też:
http://naszeblogi.pl/45493-polski-banderowiec-z-bardzo-bardzo-wschodniej-polski
http://naszeblogi.pl/44921-wolny-czyn-z-kijowa-ukraina-na-barykadach
http://naszeblogi.pl/44997-jak-zwyciezylo-powstanie-na-ukrainie-film-z-majdanu
http://naszeblogi.pl/44973-za-wolnosc-nasza-i-wasza-na-majdanie-z-czarnymi-kozakami
http://naszeblogi.pl/44854-do-broni
http://naszeblogi.pl/46856-ukrainska-pozyczka-wojenna
http://naszeblogi.pl/45583-slomka-o-znaczeniu-powstania-ukrainskiego-dla-polski
http://naszeblogi.pl/52839-adam-slomka-kandydat-na-prezydenta-sprzedajmy-bron-ukrainie
http://naszeblogi.pl/45851-polska-majdan-ukraina-konferencja-w-zabrzu-kwk-guido
http://naszeblogi.pl/47415-kozacka-slawa-wyzwanie-tyranii-moskwy
http://naszeblogi.pl/53511-ukrainska-historia-wojenna-z-kresow-jak-z-sienkiewicza
http://naszeblogi.pl/53650-ukrainski-ruch-oporu-na-terenach-okupowanych
http://naszeblogi.pl/52337-propaganda-moskwy-stare-lajdactwa-starych-lajdakow
http://naszeblogi.pl/52858-kociol-debalcewski
http://naszeblogi.pl/52387-rosyjskie-zbrodnie-wojenne-wolnowacha
http://naszeblogi.pl/52406-rosyjskie-zbrodnie-wojenne-mariupol
http://naszeblogi.pl/52447-rosyjskie-zbrodnie-wojenne-tortury-i-egzekucje-jencow
http://naszeblogi.pl/52815-rosyjskie-zbrodnie-wojenne-egzekucje-i-bezczeszczenie-zwlok
http://naszeblogi.pl/53600-wiec-choc-sie-speka-swiat-i-zadrzy-slonce-rodziny-jencow
http://naszeblogi.pl/52836-jency-obroncy-lotniska-w-doniecku-pomoc-dla-rodzin-pilne [1] Jacek Kaczmarski, Powódź (1982)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 22165
Domyślny avatar

HenrykHenry

05.05.2015 16:50

Wyjatkowo wredny paszkwilancki tekst. Do tego "podparty" w ten sposob by przykleic do ksiedza jak najwiecej negatywnych skojarzen.Prawda o ksiedzu jest zupelnie inna.
Mariusz Cysewski

Mariusz Cysewski

05.05.2015 17:17

Dodane przez HenrykHenry w odpowiedzi na Wyjatkowo wredny

Proszę się nie krępować i podać "prawdę o księdzu".
Jabe

Jabe

05.05.2015 17:39

Hańba tak lżyć bohatera!
Mariusz Cysewski

Mariusz Cysewski

05.05.2015 18:04

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Hańba tak lżyć bohatera!

Boli kilka słów prawdy o kłamcy i manipulatorze? I dobrze. Ma boleć ;)) Tylko prawda jest ciekawa.
Domyślny avatar

HenrykHenry

05.05.2015 18:55

Dodane przez Mariusz Cysewski w odpowiedzi na Boli kilka słów prawdy o

Tutaj to Pan chyba o sobie .
Domyślny avatar

cassiodorus

06.05.2015 01:20

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Hańba tak lżyć bohatera!

Inny pański bohater o nazwisku Korwin-Mikke to nie bohater a zbrodniarz . Cytat- '' Moi wyborcy mówią jasno: jeśli korwinizm-mikkizm nie będzie dostatecznie silnie reprezentowany – to wyjeżdżają'' Tzn gdzie konkretnie jest korwinizm-mikkizm należycie reprezentowany>? W Singapurze? Tam sie wybiearaja korwiniści? Bo chyba nie do socjalistycznych bękartów UE, prawda? Tam jest gorzej niż za Jego Ekscelencji Adolfa Hitlera Zbrodniarz i kabareciarz. Cytat -''O ile działania pp.Brauna, Kowalskiego i Wilka są dla mnie bardzo korzystnym zjawiskiem – bo pokazującym, że prawicowe poglądy to nie jest wyłącznie jeden pojedynczy JKM'' Może pan mnie oświecić, gdzie Korwin-Mikke wyczytał, że jego poglądy są prawicowe? Zwolennik poligamii i miękkiej pedofilii jest zdegenerowanym zboczkiem, czyli chyba lewakiem. Jak pan myśli, hę?
Domyślny avatar

stachu

05.05.2015 19:31

mam pytanie do pana czy uważa pan ,że rzeź dokonana na przez Banderowców na Polskich ziemiach jest ludobójstwem i czy uważa pan ,że powinien być ustanowiony Dzień Pamięci Męczeństwa Kresowian???
Mariusz Cysewski

Mariusz Cysewski

05.05.2015 23:57

Dodane przez stachu w odpowiedzi na mam pytanie do pana czy

1) rzeź (a dokładniej seria rzezi) dokonane przez część oddziałów UPA jest ludobójstwem, wg kryteriów choćby z wyroku ETPC w sprawie Jorgić v. Niemcy z 2007 r. Tam jest omówione pojęcie ludobójstwa. Takich wyroków ETPC było więcej, warto poszukać w bazie orzeczeń ETPC. 2) Oczywiście że powinien być ustanowiony. A nie jest jeszcze? To skandal.
Domyślny avatar

cassiodorus

07.05.2015 01:22

Dodane przez stachu w odpowiedzi na mam pytanie do pana czy

A ja mam pytanie do Ciebie Stachu i innych korwino-braunowców. Czy o ludobójstwie dokonanym na Kresowiakach przez białoruskich chłopów mamy również pamiętać, czy aż tak niepoprawni być nie możemy? Bo wiesz, dziś baćka za mordę krótko trzyma, ale gdy cara zabraknie różnie może być ''zapoczatkowany rabunek przez jedną wieś, zachęcał inną, przenosił się z dworu do dworu, obejmował kraj cały, przechodził w mord, pożogę, pogrom -śmierć burzuazji! Śmierć Polakom!-było hasłem rozswawolonych chłopów. Po dworach przenieśi się na folwarki, po folwarkach na chutory i zaścianki mniejsze, często wcale niezamożne, jedynie dlatego, że tak samo jak obszarnicy Polakami byli.. Ciężkie i straszne czasy przeżywali Polacy nad Berezyną na przełomie lat 1917/18. Krew i łzy lały się strumieniami. Nocy nie było, aby kogos na odludziu nie spalono, nie zamordowano..'' to proste pytanie Staszku
Domyślny avatar

HenrykHenry

07.05.2015 01:42

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na A ja mam pytanie do Ciebie

A tak ogolnie "cassiodorus" to o co ci chodzi ?!.
Domyślny avatar

cassiodorus

07.05.2015 20:28

Dodane przez HenrykHenry w odpowiedzi na A tak ogolnie "cassiodorus"

Dla korwino-braunistów Białoruś i jego mieszkańcy są wzorem do naśladowania, jedynym, niepodległym państwem w regionie, wciąż pozostajacym w okowach cywilizacji łacińskiej, itp itd, więc pytam czy ustanawiajac Dzień Pamięci Pomordowanych Kresowian[korwiności są na tym punkcie niezwykle 'wrażliwi'] nie należy do Banderowców dodać również Białorusów. Rozumiesz Heniu?
Mariusz Cysewski

Mariusz Cysewski

07.05.2015 08:20

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na A ja mam pytanie do Ciebie

Podobnie jak rabacja galicyjska, 1846. Ludobójstwo Polaków przez Polaków. No, powiedzmy... mentalność ludobójców chłopów polskich spod Krakowa w 1846 - różniła się niewiele od dzisiejszej. W jednym i drugim wypadku ta mentalność to chyba nie "świadomość narodowa".
Domyślny avatar

stachu

06.05.2015 10:35

mógłby pan uściślić przez jaką część UPA zostało dokonano ludobójstwo?? W Sejmie w Polsce poseł PO Miron Sycz syn Banderowca głosował przeciwko uznaniu rzezi na Kresach jako ludobójstwo i ustanowieniu Dnia Męczeństwa Kresowian.
Mariusz Cysewski

Mariusz Cysewski

06.05.2015 21:55

Dodane przez stachu w odpowiedzi na mógłby pan uściślić przez

"mógłby pan uściślić przez jaką część UPA zostało dokonano ludobójstwo??" - przecenia pan moje możliwości, nie znam się na historii. Trochę będzie w wikipedii, a do tego jest parę podobno dobrych monografii. "W Sejmie w Polsce poseł PO Miron Sycz syn Banderowca głosował przeciwko uznaniu rzezi na Kresach jako ludobójstwo i ustanowieniu Dnia Męczeństwa Kresowian." - może warto wyguglać protokół z debaty sejmowej jeśli się odbyła, i/lub protokół posiedzenia komisji sejmowej w tej sprawie? Moim zdaniem nie warto, bo ten sejm i to państwo powinien i tak odejść. Biografii Mirona Sycza nie znam, ani jak głosował i dlaczego (będzie w tych protokołach) - ale dlaczego pan go wyróżnia? Jeśli sejm odrzuca uchwałę/ustawę to głosami co najmniej PO-PSL, a pewnie Palikota, SLD itd. czyli jednak większością "Polaków".
Domyślny avatar

stachu

07.05.2015 00:18

Dodane przez Mariusz Cysewski w odpowiedzi na "mógłby pan uściślić przez

Wypowiada się pan na temat historii ,z tego co pan pisze to okazuje się że ,, nie znam się na historii,,Ma pan czas pisać na blogach i jak panu zależy na prawdzie ,a nie na g..o prawdzie komsomolskiej ,to rusz pan tyłek i pogoń pan tego Ukraińca z sejmu aby nie głosował przeciwko Polakom.Weź pan za pióro i pisz pan o tym.
Mariusz Cysewski

Mariusz Cysewski

07.05.2015 08:40

Dodane przez stachu w odpowiedzi na Wypowiada się pan na temat

Nie, niech pan nie odwraca kota ogonem. Mój artykuł nie jest o historii, a logice i przyzwoitości. Tematów nikt mi też nie będzie dyktował, tym bardziej chamsko. Musi to u was na Rusi. A tu jest ciągle Polska, przynajmniej dla mnie.
Domyślny avatar

stachu

07.05.2015 15:34

Dodane przez Mariusz Cysewski w odpowiedzi na Nie, niech pan nie odwraca

nie mam zamiaru nic panu dyktować ale jako Polakowi powinno panu zależeć aby tacy posłowie zniknęli z życia publicznego raz na zawsze a skoro udziela się pan na blogu to może pan pisać i śledzić antypolskie działania Ukraińców w naszej ojczyźnie panoszących się po naszym sejmie.Chyba,że pana to nie interesuje.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Mariusz Cysewski
Nazwa bloga:
Mariusz Cysewski
Zawód:
Antykomunista. Tłumacz. Dziennikarz
Miasto:
Katowice

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 538
Liczba wyświetleń: 3,193,419
Liczba komentarzy: 1,481

Ostatnie wpisy blogera

  • Bytom: proces o brak szacunku dla rasy panów III
  • Komitet Napadu na Demokrację a ład nazewniczy i moralny
  • Popieram Cimoszewicza z Komitetu Napadu na Demokrację!

Moje ostatnie komentarze

  • Hehehe... Aleś się Pan (z całym szacunkiem) wybrał z tymi uwagami. Gdzie jak nie na Naszych Blogach znajdzie Pan takie ilości endeków już nawet nie kiszczakowych, co prosowieckich? Takim Pucio nawet…
  • "Z niebytu"? "Wolny Czyn" nieprzerwanie publikowany jest na serwerze pod jurysdykcją Stanów Zjednoczonych, LOL. Kopiowany w Polsce u Kornela Morawieckiego. Jeśli zdecydowałem się zstąpić na chwilę w…
  • Nic pani nie rozumie. Zygmunt Miernik nie rzucił tortem w sędzię dlatego, że lubi rzucać tortami albo dlatego że nie lubi sędziów, nawet tych pseudosędziów jacy są w Polsce. I do więzienia też nie za…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • [V Kolumna Rosji] Koniec anonimowości Gajowego Maruchy
  • Chiny-Rosja: Dlaczego Chiny chcą „odzyskać” Syberię
  • Zamach w Smoleńsku: udział państw trzecich?

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Trzeba jeszcze dodać, że Gajowy Marucha umieszcza wiele tekstów z Nowego Dziennika Politycznego, utworzonego przez rosyjską propagandę portalu, który udaje polski i na który jako jedyny polski…
  • Ryan, A to szmata jedna
  • JzL, Parch i smiec Amen

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności