Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pod okupacją mniejszości

kokos26, 29.01.2013
Artykuł Cezarego Gmyza, ujawniający milicyjną i SB-cką przeszłość matki sędziego Tuleyi wywołał oburzenie wśród establishmentu III RP.
Dziś wiemy już znacznie więcej.
Matka sędziego, Lucyna Tylaya już po odejściu na resortową emeryturę została tajnym współpracownikiem biura „B" Służby Bezpieczeństwa i jako TW „Lucyna” prowadziła 10 tajnych agentów, zaś ojciec, Witold, również funkcjonariusz MSW to doktorant Akademii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ZSRR, co ustalili dziennikarze Gazety Polskiej Codziennie.

Czytelnicy Warszawskiej Gazety na pewno nie byli zaskoczeni „listą zbulwersowanych”, którym grzebanie w życiorysach najbardziej nie jest na rękę.

Oczywiście od razu „haniebnym postępkiem” Gmyza zajął się TVN24, gdzie komuch Nałęcz, doradca prezydenta stwierdził, że „To nie tylko zamach, ale brutalny gwałt na niezależności sędziowskiej”, a w imieniu Czerskiej dał głos Waldemar Kumór pisząc:
„To, co zrobił Cezary Gmyz w TygodnikuLisickiego.pl, przypomina metody stalinowskie. Bo to przecież stalinowcy oceniali człowieka po tym, kim byli jego rodzice. A dokładnie to zrobił red. Gmyz”

Ci wszyscy oburzeni wiedzą doskonale, że nawet w najstarszych demokracjach czy w takich na przykład Stanach Zjednoczonych jest czymś oczywistym, że opinia publiczna ma prawo znać przeszłość ludzi, którzy w jakimkolwiek stopniu decydują o ich losach. Prześwietlany jest każdy nie wyłączając prezydenta. W Wielkiej Brytanii wystarczy zgłosić chęć zostania policjantem by rozpoczęła się „ostra stalinowska jazda” po drzewie genealogicznym kandydata.

Nie będę się dłużej rozwodził nad tą salonową histerią gdyż dowodzi ona tylko tego, że włodarze III RP próbują cały czas ukryć przed narodem pewne bardzo dziwne, niepokojące i podejrzane zjawisko.
Polega ono na tym, że dzieci i wnuki różnych zdrajców, byłych sowieckich szpiegów, stalinowskich oprawców, peerelowskich sędziów czy prokuratorów, komunistycznych sekretarzy, działaczy agenturalnej KPP są delikatnie mówiąc nadreprezentowani w tak zwanych elitach politycznych, medialnych, biznesowych, jak również wśród pracowników szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości, organów ścigania czy instytucjach finansowych.
Przypomnę, że te same dzisiaj „oburzone” środowiska prześwietlały dwa pokolenia wstecz rodzinę Romana Giertycha, kiedy ten jeszcze nie zgiął karku przed Salonem. To te same zakłamane gęby nie widziały niczego złego, kiedy lustrowano historyka Sławomira Cenckiewicza, wyciągając mu dziadka z UB, którego ten w ogóle nie znał. Miało to świadczyć o tym, że historyk z takim protoplastą w życiorysie nie był godzien pisania czegokolwiek o „Bolku” Wałęsie.

Czy wtedy Nałęcz krzyczał, że „To nie tylko zamach, ale brutalny gwałt na niezależność badań naukowych”?  A może Gazeta Wyborcza na pierwszej stronie zadawała dramatyczne pytanie:, „Kto obroni historyków Cenckiewicza i Zyzaka?”  

Oczywiście nic takiego nie miało miejsca. Nie oponował nikt z tego pomagdalenkowego towarzystwa wzajemnej adoracji.
Dzisiaj jednak Czerska rzuca na całą Polskę dramatyczne pytanie, „Kto obroni sędziego Tuleyę?”
Kandydatów na obrońców jest cała okrągłostołowa horda z tym, że szczerze radzę Salonowcom nie sięgać tym razem po „Bolka” Wałęsę, bo nie kto inny jak on sam grzmiał w 2009 roku:

„Jeśli chodzi o Cenckiewicza, to wnuk ubeka, który strasznie gnębił Polaków. Dopuszczony do dokumentacji chce sądzić patriotów, niszczyć zwycięstwo. Niech rozliczy się z własną przeszłością (...) Chyba nasze prawo nie jest fair. Czy to jest w porządku, by dopuszczać ludzi, którzy byli związani z ubecją, do papierów tego typu?”

Oj macie z tym I-szym Elektrykiem III RP problem, zwłaszcza, że okazuje się mięć on po latach rację. Wszak  sam proroczo przepowiedział dokładnie, kim będzie:
„Powinna być lewa noga i prawa noga. A ja będę pośrodku”

Zgadzam się, że dzieci i wnuki nie powinny ponosić odpowiedzialności za postępki swoich rodziców czy dziadków, ale już twierdzenie, że rodzinny dom nie ma wpływu na kształtowanie charakteru, poglądów, postaw czy dalszych życiowych wyborów młodych ludzi przeczy nie tylko logice, ale i nauce czy doświadczeniu życiowemu.
Prawda o tym, kto w III RP rozdaje dzisiaj karty byłaby dla społeczeństwa porażająca i dlatego takie próby jak tekst Cezarego Gmyza zawsze powodują u salonowców nerwowe mrowienie od stóp do głów i dość histeryczne reakcje.

Sytuacja staje się tym bardziej niebezpieczna, że nawet próba likwidacji niewygodnych mediów kończy się dzisiaj odwrotnie do intencji i zamierzeń włodarzy III RP.
Likwidując jedną gazetę obserwują oni z niepokojem, że staje się ona lernejską Hydrą, której natychmiast odrastają dwie, a nawet trzy głowy.
Na całe szczęście coraz większa liczba Polaków dowiaduje się o tym, że olbrzymia część tak zwanych autorytetów, celebrytów, pracowników mediów, i „ekspertów” to tak jak w wypadku Kuby Wojewódzkiego, Michała Figurskiego, Jerzego Owsiaka czy Piotra Kraśki, synalkowie i wnukowie komunistycznej nomenklatury, a sędzia Igor Tuleya jest tu raczej regułą niż wyjątkiem.
Zagłębiając się w te rodzinne powiązania jeży się włos na głowie, a podane wyżej przykłady w porównaniu z innymi „autorytetami” czy „biznesmenami” są naprawdę niewinne.

Ludziom zaczyna wydawać się to dziwne, że niemal ćwierć wieku od tak zwanego odzyskania niepodległości, nie ma wśród elit, celebrytów czy stręczonych nam autorytetów nikogo spośród dzieci i wnuków „żołnierzy niezłomnych”.
Czyżby potomek takiego na przykład sadysty Józefa Światły czy komucha Wincentego Kraśki był z automatu zdolniejszy od dziecka czy wnuka rotmistrza Pileckeigo, albo Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca”? Czy dzieci sowieckich szpiegów i zdrajców Polski mają wyższe IQ niż potomkowie pomordowanych bohaterów ekshumowanych z „powązkowskiej łączki”?
Dlaczego zmarła w 2010 roku Maria Fieldorf-Czarska oprócz Naszego Dziennika i Radia Maryja nie mogła przemówić do swoich rodaków za pośrednictwem tych mediów gdzie aż roi się o różnych Passentów, Urbanów, Ciosków i Dukaczewskich, Millerów i Oleksych?  Z jakiego powodu była dla Salonu „trędowata”?
Dlaczego Polacy nic nie wiedzą o losach Irenki i Wiesi, ukochanych sióstr „Inki”, Danusi Siedzikówny?.
A co z ich pociechami? Może są nadymanymi przez media stylistkami, jak córka Jaruzelskiego, albo mimo kompletnego braku talentu ktoś powalony samym nazwiskiem zrobił z nich aktorki typu Weroniki Rosati?

Dlaczego musimy oglądać na ekranach telewizorów już trzecie pokolenie komuchów Kraśków, a nikt nie pokaże nam syna Józefa Franczaka „Lalka”, ostatniego polskiego partyzanta. Dlaczego Polacy nie mają okazji poznać losów syna majora Żubryda ps „Zuch”, zamordowanego podstępnie wraz z ciężarną żoną przez agenta UB, Jerzego Vaulina, dożywającego w Warszawie spokojnie swoich dni, wielokrotnie nagradzanego, zasłużonego reżysera wytwórni „Czołówka”?

Dlaczego dzieci komunistycznych kacyków i różnego rodzaju zaprzańców brylują w mediach, a potomkowie patriotów i bohaterów są zupełnie nieobecni?
Przecież nie wszyscy walczący z komuną, UB i NKWD polscy patrioci zginęli młodo i bezpotomnie.
Dlaczego w demokratycznym i w przeważającej większości katolickim kraju na ekranach telewizorów królują agnostycy, ludzie niewierzący, a jeśli już pojawia się jakiś kapłan to najczęściej upadły Bartoś, albo Obirek, którego „bohaterstwo” polega na zrzuceniu sutanny czy habitu, a jeżeli już pojawia się czynny kapłan to zawsze jest to ksiądz Sowa lub jakiś jego klon? 
Odpowiedź jest prosta.

Aby utrzymać swój stan posiadania establishment III RP stosuje pewien perfidny zabieg, a umożliwia mu to „zaprzyjaźnienie się” z tak zwanymi wiodącymi mediami.
Kamień ciągnący od 1989 roku polskiego topielca na dno zostaje za pomocą wszechobecnej propagandy przedstawiony jako kapok, dzięki któremu utrzymujemy się na powierzchni i nie toniemy.
Ludzie z każdym dniem coraz bardziej zdają sobie sprawę, że ukształtowała się w Polsce pewna nieliczna kasta posiadaczy, która opanowała swoimi mackami całe państwo i nie jest w żadnym stopniu reprezentatywna dla ogółu polskiego społeczeństwa oraz przekształciła się w oligarchię, która działa wyłącznie w swoim własnym interesie.

Dla nich szansą na przetrwanie i utrzymanie łupów oraz swoich pozycji jest niszczenie tradycyjnej rodziny, wiary, wartości chrześcijańskich i patriotyzmu oraz piętnowanie wszystkich bez wyjątku historycznych narodowych zrywów tylko po to, aby wybić nam z głów nawet samą myśl o buncie.

Ja jestem jednak optymistą i już widzę wyraźne symptomy trzeźwienia narodu.
Polska się budzi i przyjdzie taki czas, że raz i na zawsze pogoni te samozwańcze elity III RP, żerujące na Polsce.

Artykuł opublikowany w ogólnopolskim tygodniku Warszawska Gazeta

Polecam moją nową książkę, "Polacy, już czas" ozdobioną rysunkami Arkadiusza "Gaspara" Gacparskiego, jak i poprzednią.
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianaro…, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
 

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 8567
Domyślny avatar

dogard

29.01.2013 12:29

juz staraja sie o zmiane swego wierunku--siekielski zczal pisywac dla karnowskich ,w sieci'. Ciekawe kidey lincz.Dla mnie on zawsze bedzie łajdusem od morozowskiego.
kokos26

kokos26

29.01.2013 14:43

Dodane przez dogard w odpowiedzi na niektorzy z tych klanow ubecko--komuszych

Im więcej ich będzie starało się uwiarygodnic tym bliżej będziemy zwycięstwa. To nie nawrócenie lecz strach powoduje u takich ludzi przechodzenie na drugą stronę barykady
Pozdrawiam
Domyślny avatar

dogard

29.01.2013 21:14

Dodane przez kokos26 w odpowiedzi na dogard

dokladnie wie, wiec coraz razniej i spokojniej na duszy; bo lico i mowa zawsze antykomusze....
Domyślny avatar

KOCHAM POLSKE

29.01.2013 12:43

Na taki tekst czekałam!!! Dziękuję. Uważam, że powinien być kolportowany za pozwoleniem autora, publikowany w innych prawicowych mediach. Ujawnijmy te nazwiska zanim nam się dobiorą do gardeł.Ludzie muszą poznać prawdę
kokos26

kokos26

29.01.2013 14:41

Dodane przez KOCHAM POLSKE w odpowiedzi na Prawda nas wyzwoli

Choc idzie to opornie to prawda jednak powoli zaczyna docierac
Pozdrawiam
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

29.01.2013 13:10

tak jak nie przebiły się informacje o ubeckich rodzicach pierwszego kaszalota (określenie Komorowskiego balzakowskich kobiet bez szyi i talii z Danii bodaj) i o niewyjaśnionym pochodzeniu pieniędzy, które Komorowski wpłacił do banku Palucha na początku lat 90-tych, oraz odzyskaniu ich po upadku banku, ani o ubeckiej prowokacji wymierzonej w Komisję Likwidacyjną WSI oraz dziennikarza śledczego Wojciecha Sumlińskiego, w której Komorowski odgrywał kluczową rolę. Nie dotrze do nich żadna informacja skłaniająca do refleksji o tym czy może być jakiś związek pomiędzy wspieraniem przez Komorowskego służb PRLu bezpośrednio podłączonych pod GRU, a wżenieniem się w ubecką rodzinę. Retoryka GW-podobna wytworzyła pozytywny klimat dla chwalenia się znakomitymi stosunkami z ubeckim teściem, dzięki którego świadectwom Komorowskiemu wystarczył tydzień na napisanie pracy dyplomowej z historii, jak sam się chwalił. Nikt nie spytał nawet o szczegóły tej pomocy teścia!
kokos26

kokos26

29.01.2013 14:39

Dodane przez Janko Walski w odpowiedzi na Niestety, ten znakomity artykuł nie przebije się do otumanionych

I tak jest o wiele lepiej niż w latach 90-tych. My rośniemy w siłę, oni słabną
Pozdrawiam
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

29.01.2013 13:52

ale odciąć ich telewizje - od multipleksu ;-)
kokos26

kokos26

29.01.2013 14:38

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Głów nie obcinać

:-)
szjanusz

szjanusz

29.01.2013 14:05

Zamieściłem na swojej lokalnej stronce tzw. "zajawkę tematu" - może i u nas ktoś się zainteresuje. Jeśli coś zrobiłem nie tak jak trzeba, proszę o kontakt. www.ciechanowiec.info
kokos26

kokos26

29.01.2013 14:37

Dodane przez szjanusz w odpowiedzi na Do Autora

Wszystko OK, pozdrawiam
BHKaczorowski

BHKaczorowski

29.01.2013 15:10

Nooo wreszcie ,wreszcie !!! To o to chodzi ,o konkretny przekaz / a nie jedna baba drugiej babie i moj magnetofon ZK-145T /Przekaz ktory ma odkrywac , uczyc , przypominac a przede wszystkim demaskowac zdrajcow Polski. Przekaz ktory ma wskazac jak pojmowac pewne ruchy na polskiej scenie politycznej .Czas obnazac to bezprzykladne q......o jakim jest tak zwana IIIRP i jej zalozyciele.Czym byl "okragly stol" dla Polski / to polecam P.Janko Wolski/ przekaz ktory demaskuje tych roznych "prawych patriotow" z rodowodem w Moskwie , te "laltorytety" mondralne ...... Takich wpisow wszedzie gdzie tylko mozna .... Ludzie rozumni nie sa ciekawi "budek z labedziami" , madrych sentencji po lacinie , zwyczajnych popierdolek ... , od tego sa inne portale . Prosze zauwazyc jaki od razu podniosl sie ruch po Pana wpisie , wir sie zrobil , ludzie rozumni czekaja na tego typu przekaz , wiadomosc , wpis..... I takich tez ludzi rozumnych oraz autora serdecznie pozdrawiam - Boguslaw Henryk Kaczorowski
kokos26

kokos26

29.01.2013 15:19

Dodane przez BHKaczorowski w odpowiedzi na Kokos 26

Bóg zapłac za dobre słowo :-)
marco.kon

Marian Konarski

29.01.2013 15:41

oprócz nas. Ilu nas jest ? Niewielki procent. Żyję od kilku lat w tzw. Polsce powiatowej. Tu liczą się tylko doraźne interesy. Wybory wygrywają ci którzy chcą je wygrać a wygrywają dzięki małej frekwencji. Każda próba przedstawiania prawdy powoduje tylko wzruszenie ramionami.
Domyślny avatar

KOCHAM POLSKE

29.01.2013 18:58

Dodane przez marco.kon w odpowiedzi na Niestety - ma Pan rację. Prawda nikogo nie interesuje, nikogo

Proszę zrobić to, co się da, kropla drąży skałę
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 241
Liczba wyświetleń: 5,602,400
Liczba komentarzy: 6,862

Ostatnie wpisy blogera

  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...
  • Pałka antysemityzmu traci moc

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • Es, Przypominać wszystkim publicystom , komentatorom , politykom poprzedniej ekipy rzadzacej i ludziom na nich glosujacym, to należy, ze banda tuska nie " dorwała sie do wladzy" jak piszesz, ale ta…
  • Grzegorz GPS Świderski, "w zamyśle ustawodawcy immunitet parlamentarny miał zapewniać swobodne działania posłom i senatorom oraz gwarantować im ochronę przed prześladowaniami politycznymi."Ogólnie można tak to nazwać, ale…
  • NASZ_HENRY, ..,,,.,., Trzeba "żebyśmy cały czas pamiętali jaka banda dorwała się w Polsce do władzy" 😡

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności