​Już czas na demonstrację siły!

Sytuacja, w jakiej znalazła się Polska nie jest dobra, ale dużo lepsza niż ktokolwiek zakładał przed wyborami. Obóz III RP, co prawda przewidywał porażkę, ale był w stu procentach pewien, że popierane przez wyborców reformatorskie pomysły nowej władzy skutecznie będzie blokował Komorowski używając veta, którego PiS niedysponujący w parlamencie 3/5 głosów nie będzie mógł odrzucić. Kiedy widmo porażki Bronka zajrzało układowi w oczy, a w końcu stało się faktem ostatnią deską ratunku stał się towarzysz Rzepiński i spółka oraz czerwcowy skok na Trybunał Konstytucyjny i zabranie przyszłym zwycięzcom aż pięciu sędziów trybunału. Tak, dzisiaj jesteśmy w klinczu, ale nikt chyba nie sądził, że będzie lekko. Oczywiście między bajki należy włożyć te wszystkie zaklęcia o zagrożonej demokracji i ataku na trybunał. Cała wojna wytoczona Polsce przez obcych kolonizatorów i suto opłacanych miejscowych zdrajców ma jeden cel. Sparaliżować władzę uniemożliwiając jej rządzenie. Żyjemy w czasach, w których wrogowie naszej wolności i suwerenności, co prawda nie mogą jak kiedyś wyprowadzić przeciwko Polakom wojska, ani pałować nas i gazować na ulicach lub internować, ogłaszając stan wojenny. Widzimy jednak wyraźnie, że rolę kordonu ZOMO pełni dzisiaj Trybunał Konstytucyjny, który bezczelnie mówi Polakom: Pamiętajcie, jeżeli będziecie buntować się przeciwko porządkowi zaprojektowanemu w Magdalence i wybierzecie tych polityków, z którymi nam zdrajcom nie jest po drodze to zablokujemy wszelkie reformy oraz zmiany i wcześniej czy później wspierani przez lewacką międzynarodówkę oraz finansowych geszefciarzy odblokujemy sobie koryto i wszystko wróci na stare tory. Służba nie drużba - chcąc nie chcąc na czele tego nowego WRON, czyli Wielkiego Ruchu Obrońców Nikczemników musiał stanąć blady ze strachu, towarzysz prezes Rzepliński – dla okrągłostołowców suweren, a dla większości Polaków polityczny sutener.    
 
Jeżeli przyjrzymy się dzisiaj naszym przeciwnikom to jednak stanowią oni sporą siłę zwłaszcza, że wspierani są przez Komisję Europejską, Radę Europy - i co niektórych zaskakuje - Stany Zjednoczone - coraz jawniej stające w tym konflikcie po stronie magdalenkowej sitwy. Nie zapominajmy jednak, że zaprojektowany przez Kreml okrągłostołowy porządek żyrowało również USA, a na dwa tygodnie przed wyborem Jaruzelskiego na prezydenta przybył do Warszawy prezydent Georg Bush senior paradując na oczach świata z tym przebranym już w garnitur zbrodniarzem i zdrajcą.
 
Działalność Ryszarda Petru, KOD-u oraz zapowiedziana przez Schetynę „totalna wojna z rządem”, powinny uzmysłowić ostatnim naiwnym, że spór oraz walka polityczna nie będą toczyły się w parlamencie. Im chodzi o wyprowadzenie ludzi na ulicę o czym świadczą choćby te niedawno wypowiedziane przez Schetynę słowa: "…jeśli przeniesiemy wszystkie aktywności na ulicę, to będziemy mogli powiedzieć o Majdanie w Warszawie, ale to ostatni etap. Może to prowadzić do tego, czego jeszcze w Polsce nie widzieliśmy…”. Do chwili planowanego obalenia rządu zdrajcy wierzą, że postępująca od lat talmudyzacja prawa umożliwi uznanie jako niekonstytucyjnej każdej niewygodnej dla układu ustawy. Dzisiaj sytuacja wygląda tak, że wszyscy ci „obrońcy demokracji” z premedytacją doprowadzają państwo polskie do stanu, w którym fikcją stają się: trójpodział władzy, decyzja wyborcza narodu oraz parlament stanowiący prawo. Właśnie na naszych oczach narodził się oddelegowany i sterowany przez sitwę uzurpator i namiestnik w postaci prezesa Trybunału Konstytucyjnego, który sam nazwał się „wielkim ajatollahem”.
 
Teraz należy zadać sobie pytanie czy Prawo i Sprawiedliwość obiecując Polakom „dobrą zmianę” oraz rozliczenie zdrajców i złodziei dotrzyma danego słowa? Jestem pewien, że Jarosław Kaczyński, jako człowiek niezwykle mądry i inteligentny, a co najważniejsze twardy musiał ten opór koryciarzy przewidywać. Wie również doskonale, że zwycięstwo wyborcze było bardziej okazałe niż zakładano. Rodzi się tylko pytanie czy w rządzie jest więcej takich ministrów ja Macierewicz i Ziobro czy ludzi o mentalności Marcinkiewicza, których zadowoli sam splendor władzy sprawowanej bez wyczerpujących wojen i podejmowania odważnych, a czasem ryzykownych decyzji?
 
Pamiętajcie! Naród dał wam kredyt zaufania i żąda energicznego wywiązywania się z obietnic. Tu i teraz. Nie wolno wrogom dawać czasu na przegrupowania sił i werbowanie obcych zaciężnych armii. My chcemy w oczach tej okrągłostołowej bandy zdrajców i złodziei zobaczyć strach przed nieuchronną karą, a nie puszczanie oka do kamer i sugerowanie z cynicznymi uśmieszkami na gębach, że obecna władza nie dotrwa do końca kadencji. To my swoimi wyborczymi głosami daliśmy wam siłę i nie pozwolimy abyście ją roztrwonili. Nie oglądajcie się na szczekającą międzynarodową lewacką i neoliberalną sforę. To nie może być tak, że jakieś wspierane z zagranicy agenturalne i łajdackie sitwy będą bezkarnie paraliżowały nasze państwo. Nie może być tak, że jakiś podstarzały wyblakły koleś i były towarzysz z PZPR w śmiesznym bireciku, żabociku i todze będzie stawiał do kąta legalne i demokratycznie wybrane władze. Nie może być tak, że jest parlament, a opozycja wspierana przez zagranicznych mocodawców organizuje kryteria uliczne chcąc doprowadzić do zamieszek i bratobójczej wojny. Nie wolno ulegać jakiejś komisji weneckiej uruchomionej przez kompletnie nieodpowiedzialnego ministra Waszczykowskiego, który wydaje się być najsłabszym ogniwem tej ekipy. Żadnych kompromisów. Czy wy jesteście ślepi i nie widzicie, że PO i .Nowoczesna podochoceni wsparciem lewackiej międzynarodówki żadnych kompromisów nie chcą?       
 
Do nas wyborców powinna również dotrzeć jedyna i niepodważalna prawda. Nikt za nas niepodległości i suwerenności Polski nie wywalczy. Nie zrobi tego ani PiS, ani Kukiz’15, ani żadne inne ugrupowanie bez wsparcia tej zdeterminowanej, świadomej i odpornej na manipulację części narodu. Nie odzyskamy wolności siedząc tylko przed telewizorami czy stukając palcami w klawiaturę. Nie wystarczy wiedzieć, że dwa plus dwa to jest cztery skoro ogłupiona część społeczeństwa mówi, że trzy albo pięć. Nasza rola nie skończyła się z chwilą wrzucenia do urny kartki wyborczej. Czas wyjść na ulice polskich miast i pokazać tym wszystkim szkodnikom niszczącym Polskę oraz ich zagranicznym mocodawcom, co to jest gniew narodu i jak wygląda prawdziwa milionowa manifestacja. Niech światowe media obiegną relacje z naszej wielkiej demonstracji siły i jedności, w której ramię przy ramieniu staną wszyscy od Klubów Gazety Polskiej i Solidarnych 2010 po Narodowców i Rodziny Radia Maryja. Niech świat zobaczy, że wojna nie jest toczona z rzekomo łamiącym demokratyczne standardy rządem, ale z domagającym się wolności, suwerenności i sprawiedliwości narodem. Sami musimy pisać swoją historię. A więc szanowny rządzie ani jednego kroku w tył, bo taka była między nami niepisana umowa. Powiedzmy SPRAWDZAM!  i przekonajmy się czy te państwa, które przypominają nam przy każdej okazji jak to kiedyś wspierały „Solidarność” wystąpią dzisiaj otwarcie przeciwko woli polskiego narodu? Nie bierzmy udziału z zawodach na ilość ciosów jakie jesteśmy w stanie wytrzymać, ale to my im przetrąćmy kręgosłup. Nich w końcu naocznie się przekonają ile nas jest.   
 
"Nie ma Europy sprawiedliwej bez Polski niepodległej na jej mapie. Polska jest stale oskarżana w innych państwach. Jest w tym wyraźna i niedwuznaczna chęć posiadania w środku Europy państwa, którego kosztem można byłoby załatwić wszystkie porachunki europejskie. Podziwu godne jest zjawisko, że te projekty międzynarodowe znajdują tak chętne ucho, no i języki, nie gdzie indziej jak w Polsce. […] Historię swoją piszcie sami, bo inaczej napiszą ją za was inni i źle".
Józef Piłsudski                  
 
Artykuł opublikowany w tygodniku „Warszawska Gazeta”
Nowy świąteczny numer (48 str.) już jutro w kioskach



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Ewa G

24-03-2016 [15:12] - Ewa G | Link:

Spotkanie 10 kwietnia. Obowiązkowo!

Obrazek użytkownika marco.kon

24-03-2016 [19:43] - marco.kon | Link:

Jeżeli PiS zrobi choć jeden mały kroczek w tył to przegra wszystko i straci co najmniej 20 % dotychczasowego poparcia. Polacy głosowali na Zjednoczoną Prawicę nie tylko dla 500 zł. Tych może być ok. 2 milionów. Tak czy siak zdecydowana większość Polaków uważa że TK jest anty polski, anty narodowy i anty państwowy.

Obrazek użytkownika Celarent

28-03-2016 [22:51] - Celarent | Link:

Rząd potrzebuje poparcia społecznego i demonstracje tego poparcia, to oczywiste, ale ten rząd ma poparcie poza granicami kraju i nic mu póki co nie grozi. Jarosław Kaczyński jest geniuszem współczesnej polityki i zabezpieczył swój obóz i naszych rządzących na różne sposoby. Nikt tez nie wie lepiej, że opozycja jest zdolna absolutnie do wszystkiego i jak wile ma brudu za paznokciami ... i ludzkiej krwi. Słabość i kłopoty UE, w tym Niemiec, interesy z Francuzami i Anglikami... Słabość Kremla a jednocześnie jego agresja jako kłopot USA... KE i KW muszą na razie poprzestać na wydawaniu nic nie znaczących opinii, z których pewnie w końcu ktoś się wycofa. Opozycja jest sama. Co może Tusk czy Merkel? Zamach? Znowu?