Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czy pracodawca tak samo wyzyskuje jak państwo?

Grzegorz GPS Świderski, 27.02.2023
Wie­le osób po­rów­nu­je pań­stwo z fir­ma­mi pro­wa­dzą­cy­mi dzia­łal­no­ść go­spo­dar­czą. Twier­dzą, że oba te ro­dza­je in­sty­tu­cji tak sa­mo wy­zy­sku­ją swo­ich oby­wa­te­li czy pra­cow­ni­ków, tak sa­mo po­bie­ra­ją da­ni­nę, tak sa­mo sto­su­ją przy­mus – czy to po­li­tycz­ny, czy eko­no­micz­ny. Więc je­śli uwa­żam, że pań­stwo opie­ra się na ter­ro­ry­zmie, to ta­ki­mi sa­my­mi ter­ro­ry­sta­mi są wszy­scy pra­co­daw­cy. By­cie pra­cow­ni­kiem to ta­kie sa­mo nie­wol­nic­two jak by­cie oby­wa­te­lem.



  Za­sad­ni­czo na tym ro­zu­mo­wa­niu opie­ra się wszel­ka my­śl le­wi­co­wa po­tę­pia­ją­ca wol­ny ry­nek, ka­pi­ta­li­zm i li­be­ra­li­zm. Wol­no­ść go­spo­dar­cza ja­ko­by tak sa­mo pro­wa­dzi do wy­zy­sku, jak za­bor­cze pań­stwo.

  Oni się oczy­wi­ście my­lą. Pra­co­daw­ca się z pracownikiem wy­mie­nia, a nie po­bie­ra da­ni­nę — on da­je pen­sję, a pra­cow­nik w za­mian da­je mu pra­cę — to wy­ni­ka z umo­wy wy­ma­ga­ją­cej do­bro­wol­nej zgo­dy obu stron. To je­st han­del — coś za coś. Da­ni­na dla pań­stwa to coś zu­peł­nie in­ne­go — to ha­ra­cz wy­mu­sza­ny prze­mo­cą, nie­wy­ni­ka­ją­cy z żad­nej do­bro­wol­nej umo­wy, ale z ter­ro­ry­stycz­nej groź­by.

  Wzro­st wy­daj­no­ści pra­cy po­wo­du­je, że han­del się roz­wi­ja, je­st co­raz wię­cej trans­ak­cji, bo wię­cej dó­br po­wsta­je. W szcze­gól­no­ści je­st też co­raz wię­cej umów o pra­cę. Han­del wy­wo­łu­je efekt sy­ner­gicz­ny. A w tym sa­mym cza­sie ter­ro­ry­zm pań­stwa ogra­ni­cza ludz­ką zdol­no­ść do in­no­wa­cji, do twór­czej pra­cy, zmniej­sza wy­daj­no­ść. Zbie­ra­nie ha­ra­czy si­łą li­kwi­du­je sy­ner­gię. W dzi­siej­szy­ch cza­sa­ch do­bro­wol­ny trans­fer dó­br mię­dzy ludź­mi za­czy­na mieć więk­sze zna­cze­nie i war­to­ść, niż trans­fer wy­mu­sza­ny prze­mo­cą przez pań­stwo — bo roz­wi­ja się to, co się bar­dziej opła­ca, a kur­czy to, co się mniej opła­ca. Han­del się opła­ca, ter­ror nie.

  Naj­pro­ściej po­znać róż­ni­cę mię­dzy do­wol­ną wol­no­ryn­ko­wą fir­mą a pań­stwem w ten spo­sób, że­by oce­nić, jak ła­two moż­na zre­zy­gno­wać z ich usług i opłat. Je­st ko­lo­sal­na róż­ni­ca w zre­zy­gno­wa­niu z pań­stwa niż z pra­co­daw­cy. Z pra­cy mo­gę się w każ­dym mo­men­cie zwol­nić i na­dal mam swo­ją zie­mię i swój dom, i na­dal mo­gę ro­bić to, co chcę. Na­dal mo­gę miesz­kać tam, gdzie się uro­dzi­łem, gdzie miesz­ka­li moi przod­ko­wie, i ko­rzy­stać z ca­łej in­fra­struk­tu­ry, któ­rą wy­two­rzy­li. A pań­stwo mo­gę opu­ścić tyl­ko tak, że po­rzu­cę to wszyst­ko. A na do­da­tek nie mam na świe­cie miej­sca, gdzie ktoś by mnie nie ter­ro­ry­zo­wał i nie zbie­rał si­łą ha­ra­czu, więc nie mo­gę ter­ro­ry­sty opu­ścić. A każ­de­go pra­co­daw­cę mo­gę opu­ścić i pój­ść na swo­je, sa­me­mu za­ło­żyć dzia­łal­no­ść go­spo­dar­czą, sa­me­mu stać się pra­co­daw­cą. A swo­je­go pań­stwa za­ło­żyć nie mo­gę.

  Pań­stwo mnie ter­ro­ry­zu­je: gro­zi, że jak nie za­pła­cę ha­ra­czu, to mnie aresz­tu­je, od­bie­rze wol­no­ść. Pra­co­daw­ca tym nie gro­zi — jak prze­sta­nę dla nie­go pra­co­wać, to on tyl­ko mi nie za­pła­ci pen­sji, czy­li wy­co­fa się z te­go, na co się umó­wił, w od­we­cie za to, że ja się wy­co­fa­łem z te­go, na co ja się umó­wi­łem — nie aresz­tu­je mnie, nie wsa­dzi do wię­zie­nia, nie wy­pę­dzi z do­mu, nie uży­je prze­mo­cy. Co naj­wy­żej mnie si­łą wy­pro­wa­dzi ze swo­jej wła­sno­ści i pu­ści wol­no.

  Nie­mniej nie­któ­rzy się upie­ra­ją, że pra­co­daw­ca tak sa­mo ter­ro­ry­zu­je pra­cow­ni­ków, jak pań­stwo oby­wa­te­li, ale nie groź­bą uży­cia prze­mo­cy, tyl­ko groź­bą gło­du. Jak od pra­co­daw­cy odej­dę, to umrę z gło­du. Dla­te­go pra­cu­ję i je­stem wy­zy­ski­wa­ny, bo je­dy­ną al­ter­na­ty­wą je­st śmierć gło­do­wa. No ale to nie je­st ja­kaś cha­rak­te­ry­stycz­na ce­cha sto­sun­ku pra­cy. Do­kład­nie tak sa­mo umrę z gło­du, gdy je­stem pra­co­daw­cą, al­bo mam jed­no­oso­bo­wą dzia­łal­no­ść, i nikt nie ze­chce przy­jąć ode mnie mo­ich to­wa­rów czy usług, nikt nie ze­chcę ze mną han­dlo­wać. W isto­cie to nie je­st je­dy­na al­ter­na­ty­wa, bo za­wsze mi po­zo­sta­je moż­li­wo­ść, by so­bie sa­me­mu wszyst­ko ro­bić i w ogó­le z ni­kim nie han­dlo­wać, dla ni­ko­go nie pra­co­wać. Han­del nie je­st tym sa­mym, co prze­moc. Prze­moc je­st za­gro­że­niem, je­st ogra­ni­cze­niem, je­st utrud­nie­niem, a han­del nie.

  Moż­na uznać, że nie­umie­jęt­no­ść han­dlo­wa­nia, nie­zdol­no­ść do sprze­da­ży swo­ich dzieł czy pra­cy, je­st ro­dza­jem ter­ro­ry­zmu. Tyl­ko że to je­st ter­ro­ry­zm bez ter­ro­ry­sty – nie ma żad­ne­go pod­mio­tu, któ­ry nam gro­zi ty­mi na­szy­mi nie­zdol­no­ścia­mi – to, że one pro­wa­dzą do śmier­ci, je­st ich na­tu­rą. Nie ma więc ko­go znisz­czyć, nie ma kto za­prze­stać dzia­łań, by ta­ki ter­ror ustał. On za­le­ży tyl­ko i wy­łącz­nie od nas – mo­że­my się sa­mi z nie­go wy­zwo­lić, sta­ra­jąc się le­piej pra­co­wać, le­piej han­dlo­wać, al­bo po­pro­sić ko­goś, by nas utrzy­my­wał.

  Ter­ror pań­stwo­wy ma in­ną na­tu­rę – ist­nie­je kon­kret­ny ter­ro­ry­sta. Gdy znik­nie pań­stwo, to znik­nie je­go ter­ror. A gdy znik­nie pra­co­daw­ca, to za­gro­że­nie gło­dem nie znik­nie. Więc to nie pra­co­daw­cy wy­wo­łu­ją głód. Oba­wa przed gło­dem bę­dzie za­wsze, a ter­ror pań­stwa ją tyl­ko po­głę­bia.

  Wy­da­wa­ło­by się, że to, co na­pi­sa­łem wy­żej, je­st pro­ste i ła­twe do zro­zu­mie­nia. To się da wy­tłu­ma­czyć na­wet przed­szko­la­ko­wi. Dla­te­go uwa­ża­łem, że ca­ła ta gad­ka o wy­zy­sku pra­co­daw­cy nie wy­ni­ka z głu­po­ty, ale z wy­ra­cho­wa­nia. Le­wa­cy to gło­szą po to, by zdo­być wła­dzę, ale wie­dzą, że to są bzdu­ry. Ale po dys­ku­sja­ch z ludź­mi za­uwa­żam, że wie­lu szcze­rze w te bzdu­ry wie­rzy. Ta wia­ra je­st tak sil­na, że na­wet po so­lid­nym wy­tłu­ma­cze­niu ty­ch kwe­stii, lu­dzie na­dal wi­dzą w pra­co­daw­ca­ch opraw­ców gor­szy­ch niż pań­stwo. Jak to moż­li­we, by uda­ło się tak sil­nie, tak du­żą bzdu­rę, wpo­ić tak du­żej licz­bie osób?

Grzegorz GPS Świderski
t.me/KanalBlogeraGPS


PS. Notki powiązane:
  • Czy zanik państw musi być komunistyczny?
  • Terrorystyczne państwa
  • Lenistwo pokona terroryzm
Tagi: gps65, polityka, państwo, terror, wyzysk, pracodawca, pracownik, praca
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2469
u2

u2

27.02.2023 23:25

A na do­da­tek nie mam na świe­cie miej­sca, gdzie ktoś by mnie nie ter­ro­ry­zo­wał i nie zbie­rał si­łą ha­ra­czu, więc nie mo­gę ter­ro­ry­sty opu­ścić.
No sam widzisz, wpadłeś w cul de sac. Nie masz wyjścia.
A poważniej, to państwo daje tobie możliwość pracy lub zatrudniania, inaczej byłaby wolna amerykanka. Jak zwykle uprawiasz pustosłowie obiecując raj na ziemi, który szybko okazuje się rajem krat. Tacy 'liderzy' jak ty byli, nawet 'wygrywali' rewolucje, tyle że zwykli ludzie w takich rewolucjach w całej swej masie przegrywali.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

01.03.2023 18:18

Dodane przez u2 w odpowiedzi na A na do­da­tek nie mam na

Nie, możliwość pracy sam sobie daję, a zatrudnienie dają inni ludzie. Państwo w tym tylko przeszkadza, tworząc setki biurokratycznych przeszkód. Żadnych rewolucji nie proponuję, a w kilku notkach wyjaśniłem, dlaczego rewolucje są złe.
Eugeniusz Kościesza

Eugeniusz Kościesza

28.02.2023 00:16

„Pracodawca” a „płacodawca” -odkłamanie podstawowych pojęć!
Pracodawca to ten –co daje („kapitaliście”) swoją pracę . Zwykle to był robotnik lub praczka- gdy te pojęcia weszły w powszechny obieg.  
A „płacodawca”, to ten („kapitalista”), co za pracę wypłaca obecnie pracodawcy (robotnikowi, kierowcy, sekretarce)  za wykonaną płacę . I tak jest po polsku!
-Takie przynajmniej są polskie logiczne  rozróżnienia tych podstawowych pojęć od czasu powstania PPS ,od  1892 roku.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

04.03.2023 13:54

Dodane przez Eugeniusz Kościesza w odpowiedzi na „Pracodawca” a „płacodawca”

Język często jest nielogiczny, ale niestety ważniejszy jest w nim powszechny usus, a nie logika. Polski język słynie z błędu podwójnego przeczenia, ale nikt z tym nie walczy, bo to jest zbyt powszechne. Więc nic nie poradzimy na to, że pracodawca w istocie jest "płaco-dawcą" i "praco-biorcą". Samochód sam nie chodzi, a wieloryb nie jest rybą — ale takie nazwy się tak upowszechniły, że się ich już nie da zmienić i taka zmiana nie ma sensu.
Eugeniusz Kościesza

Eugeniusz Kościesza

28.02.2023 00:31

„Pracodawca” a „płacodawca” -zakłamanie pojeć!
Pracodawca to ten –co daje („kapitaliście”) swoją pracę . Zwykle to był robotnik lub praczka- gdy te pojęcia weszły w powszechny obieg.  
A „płacodawca”, to ten („kapitalista”), co za pracę wypłaca obecnie pracodawcy (robotnikowi, kierowcy, sekretarce)  za wykonaną płacę . I tak jest po polsku!
-Takie przynajmniej są polskie logiczne  rozróżnienia tych podstawowych pojęć od czasu powstania PPS ,od  1892 roku.
Dopiero  w ramach mistyfikacji PRL na „3-cią RP” odwrócono znacznie tych pojęć ,aby z komunistycznych  złodziei majątku państwowego móc zrobić  tzw. „pracodawców”.
Stąd używanie w/w pojęć na odwrót,do polskiego znaczenia  po–soroso-balecerowiczowsku-  jednoznacznie ukazuje albo  niepolski charakter zwykle warszafkowo –obcokulturowy , lub co najmniej niedouczony w podstawach języka polskiego - stosującego naprzemiennie do znaczenia te pojęcia każdego stosującego je na wspak do znaczenia -agitatora.
Eugeniusz Kościesza

Eugeniusz Kościesza

28.02.2023 00:31

„Pracodawca” a „płacodawca” - to celowe uprawiane medialne  zakłamanie pojeć stosowane notorycznie przez postsowietów w PL od 1989 r
Domyślny avatar

Wiesław Jan

28.02.2023 10:06

Pisze Pan: ..Terroryzm państwa ogranicza ludzką zdolność do innowacji ... Przepraszam ale jest Pan w całkowitym błędzie.  Państwo wspiera projekty innowacyjne, pomaga finansowo. Nie terroryzuje ,aby ograniczać innowacje. Dobrze by było , aby Pan wytłumaczył na czym polega terroryzm państwa w tym przypadku?
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

04.03.2023 23:50

Dodane przez Wiesław Kilian w odpowiedzi na  Pisze Pan: ..Terroryzm

Proszę bardzo, tu tłumaczę, na czym polega terroryzm państwa: https://naszeblogi.pl/64520-terrorystyczne-panstwa
spike

spike

28.02.2023 11:04

@grześ
"Pra­co­daw­ca się z pracownikiem wy­mie­nia, a nie po­bie­ra da­ni­nę — on da­je pen­sję, a pra­cow­nik w za­mian da­je mu pra­cę — to wy­ni­ka z umo­wy wy­ma­ga­ją­cej do­bro­wol­nej zgo­dy obu stron."
reszta tekstu to ble, ble, ble, ten fragment wystarczy
na wyrobienie sobie opinii o poglądach, które są na poziomie ucznia z podstawówki.
Jest jeden warunek, by to miało sens, jakby zapotrzebowanie bilansowało się z ofertą miejsc pracy.
Owszem są deficytowe zawody, gdzie pracowników o pewnych kwalifikacjach jest deficytowa, np. spawaczy ciśnieniowych, z Polski wyjechało ich tysiące, a jacy zostali, widzimy po spawach na wielu urządzeniach.
Jedna sprawa, jakby to zbójeckie państwo, nie kontrolowało rynku pracy, to większość pracodawców płaciłaby robotnikom głodowe pensje, fachowcy owszem mieliby lepiej.
Chatar Leon

chatar Leon

28.02.2023 12:10

Znamienne, że gdy przyjrzeć się bliżej, to założenia oraz naiwność wyznawców "wolnego rynku" i "liberalizmu" czy - modniej dzisiaj mówiąc - "libertarianizmu", są właściwie takie same, jak bajkopisarzy na poziomie partii Razem.
Jabe

Jabe

28.02.2023 12:14

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na Znamienne, że gdy przyjrzeć

Proszę coś na ten temat napisać, bom ciekaw, skąd ten wniosek.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

05.03.2023 17:18

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na Znamienne, że gdy przyjrzeć

A konkretnie jakie są wspólne założenia libertarian i bajkopisarzy na poziomie partii Razem? Proszę kilka wymienić.
sake3

sake2020

28.02.2023 15:16

Nie zgadzam się z wyrażeniem ,,terroryzm państwowy''.Można powiedzieć,że państwo jest lepiej czy gorzej zarządzane, prowadzi błędną czy prawidłową politykę ale nie że jest terrorystą.Od wieków ludzie,szczepy,plemiona łączyły się tworząc podwaliny państwowości i w konsekwencji państwa chyba nie z potrzeby zycia w atmosferze terroru a dla własnego bezpieczeństwa i rozwoju.Idea upadku państwa czyli Polski głoszona przez pana @świderskiego jest sprzeczna z hasłem Konfederacji ,,oddamy Polakom Polskę''. To jednoczesnie chcecie nam Polskę likwidować i Polskę oddawać?
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

06.03.2023 17:50

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Nie zgadzam się z wyrażeniem

Tu bardzo precyzyjnie uzasadniłem, dlaczego każ­de pań­stwo ide­al­nie speł­nia de­fi­ni­cję ter­ro­ry­zmu: https://naszeblogi.pl/64… - więc jeśli chcesz polemizować, to obal zawartą tam argumentację jakimiś kontrargumentami. Stawianie tez przeciwnych nie jest polemiką. Fakt, że terroryzm jest stosowany od tysięcy lat, nie powoduje tego, że przestaje być terroryzmem. Konfederacja chce oddać państwo polskie Polakom, to znaczy, że chce zlikwidować aparat terroru grabiący i zniewalający nas, tak byśmy sami zarządzali w sposób pokojowy instytucjami, które teraz utrzymują się z terroru. Polska to kraj okupowany przez terrorystyczne państwo. Tego terrorystę trzeba zlikwidować, a wtedy kraj odetchnie. Nazywanie tego terrorysty Polską to zmyłka, by nas oszukać.
Grzegorz GPS Świderski
Nazwa bloga:
Pupilla Libertatis
Zawód:
Informatyk
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 253
Liczba wyświetleń: 652,834
Liczba komentarzy: 4,554

Ostatnie wpisy blogera

  • Algorytmy psują młodych. Moderatorzy blogów psują starych
  • Kończy się epoka głupich algorytmów!
  • Szanta z prądem pod mieczem

Moje ostatnie komentarze

  • Współczesne Chiny można porównać z Niemcami, które też kiedyś stały się potęgą gospodarczą, a dziś upadają. Tam na początku Erhard zastosował model ordoliberalny: wolnorynkowy kapitalizm, ale ramowo…
  • Ja patrzę na to wszystko z punktu widzenia ASE, Ty z keynesowskiego — więc najpierw napiszę, gdzie się zgadzamy, potem wskażę elementy keynesowskie, a na końcu krótka krytyka.W czym pełna zgoda:…
  • Zawsze za każdym ktoś musi stać? Skąd taki wniosek? A kto stoi za Kaczyńskim? Jest całkowicie uzależniony od USA, czyli stoi za nim Trump, tak? A kto stoi za Trumpem?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przekop nie dla żeglarzy!
  • Wojna dla opornych. W punktach
  • Komentarze na naszych blogach

Ostatnio komentowane

  • mada, Ten sam co za Tuskiem
  • Grzegorz GPS Świderski, Zawsze za każdym ktoś musi stać? Skąd taki wniosek? A kto stoi za Kaczyńskim? Jest całkowicie uzależniony od USA, czyli stoi za nim Trump, tak? A kto stoi za Trumpem?
  • Grzegorz GPS Świderski, To zależy od regulaminu serwisu, który się zmienia. Nie wiem jak jest w Suno, ale na Udio to się niedawno zmieniło. Gdy ja użyłem ich serwisu do generowania moich piosenek, to regulamin dawał mi…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności