Informacje nt. kowid, leczenia i zapobiegania należy czerpać wyłącznie z wiarygodnych źródeł, tzn. od ministrów: Niedzielskiego, Kraski i Dworczyka, od ekspertów: prof. Horbana, Pyrcia itp. oraz od zaszczepionych lekarzy.
14 miliardów lat temu pojawiła się energia. Zupa energetyczna. Światłość energetyczna.
Chwilę później pojawiły się w tej zupie koncentracje energii w postaci kwarków i leptonów, które, w odróżnieniu od fotonów, posiadały już masę.
Kilkanaście sekund później kwarki zaczęły się łączyć w protony i neutrony.
350 milionów lat później protony zaczęły przyciągać elektrony i powstał... wodór.
Wodorowa zupa zaczęła miejscami gęstnieć, co doprowadziło do jej koncentracji i zaczęły powstawać gwiazdy.
4,5 miliarda lat temu siły grawitacji skoncentrowały w naszej okolicy dość wodoru i powstało - Słońce.
W czasie powstawania słońca, z "odpadów" jego tworzenia powstały planety w tym Ziemia.
Wskutek "pracy" grawitacji i gwiazd istniały już atomy innych pierwiastków, w tym oprócz wodoru istniał tlen.
Atomy pierwiastków mają jądra oraz elektrony na "orbitach" wokół jąder. Atomy z nieparzystą liczbą elektronów na ostatniej orbicie są wyjątkowo "reaktywne". Reaktywny atom lub cząstka wchodzi zawsze w połączenia z innymi, by uzyskać parzystość elektronów np. na wspólnej orbicie.
Atom wodoru jest niestabilny bo ma tylko jeden elektron na swojej orbicie. Atom tlenu jest niestabilny bo brak mu aż dwóch elektronów. Tlen "ciągnie" elektrony skąd może, żeby odzyskać stabilność (utlenia inne substancje).
3,5 miliarda lat temu na Ziemi z atmosferą pozbawioną tlenu pojawiły się... sinice.
Sinice zajęły się produkcją tlenu w postaci wolnej, którego wówczas nie było w atmosferze ziemi. W trakcie produkcji tlenu dochodziło do powstawania "ROS" wolnych rodników tlenowych, czyli aktywnych form tlenu, które miały braki elektronów na swoich orbitach. Aktywne formy tlenu wchodziły w reakcję z "ciałem" sinic, powodując uszkodzenia i deformacje. Sinice potrzebowały substancji, która wiązałaby i neutralizowała te aktywne formy tlenu, w tym celu wyprodukowały... melatoninę.
2,5 miliarda lat temu zmęczone sinice napełniły atmosferę Ziemi tlenem do wartości ok 20% i w wyniku ewolucji sinic powstały bakterie produkujące energię przy użyciu glukozy i tlenu. W trakcie produkcji energii, tj. cząstek ATP, powstawały znów aktywne, groźne w dużych ilościach dla życia, formy tlenu. Organizmy te produkowały więc melatoninę do "sprzątania trującego kurzu".
Nieco później, nowego typu złożone komórki wchłonęły na zasadzie symbiozy bardziej pierwotne organizmy, które stały się mitochondriami komórek, a więc małymi elektrowniami dostarczającymi energii całemu organizmowi.
Ze względu na mechanizm powstania mitochondriów, na zasadzie symbiozy z zewnętrznym organizmem, kod genetyczny mitochondriów jest INNY niż kod genetyczny organizmu. Np. każdy człowiek ma unikalny kod genetyczny, ale jego mitochondria mają kod genetyczny mitochondriów jego matki.
Dwa lata temu naukowcy ogłosili odkrycie pandemii, a ludzie zaczęli umierać na zapalenie płuc. W trakcie zapalenia płuc, w ich komórkach dochodzi do namnażania się patogenów. W odpowiedzi komórki układu odpornościowego zaczynają "ostrzał" zainfekowanych komórek płuc, by "wykończyć kolaborantów z wrogiem".
Komórki układu odpornościowego mają dwa tryby pracy mitochondriów. Cywilizowany i barbarzyński. W trybie cywilizowanym z jednej cząsteczki glukozy produkują 36 jednostek energii. Ten proces zachodzi jednak stosunkowo powoli i kulturalnie. Po przełączeniu na tryb "barbarzyński" produkcja energii na jednostkę czasu wzrasta wielokrotnie, ale gwałtownie rośnie ilość niezbędnego paliwa (glukozy) i szkodliwych, aktywnych form tlenu. Dodatkowo zablokowaniu ulega produkcja melatoniny. Wszystko razem prowadzi do tzw. burzy cytokinowej czyli gwałtownego niszczenia komórek organizmu przez układ odpornościowy.
Podanie chorej osobie melatoniny z zewnątrz odblokowuje w komórkach układu odpornościowego ścieżkę produkcji energii w sposób cywilizowany, "uspokaja" te komórki, zmniejsza ilość emitowanych aktywnych form tlenu i przywraca we wnętrzu mitochondriów produkcję własnej melatoniny. Ta dalej "wyłapuje" aktywne formy tlenu, utrzymując organizm w zdrowiu.
Pytania:
1. Co sprzyja produkcji melatoniny?
W dzień, przebywanie na słońcu. Fotony światła stymulują produkcję melatoniny we wnętrzu organizmu, bo ciało jest częściowo przeźroczyste dla światła, szczególnie w zakresie bliskim podczerwieni.
W nocy, śpiąc wygodnie, tle na ile się ma ochotę. Im więcej tym lepiej.
W dużo mniejszym zakresie produkcję melatoniny wspomaga oświetlenie tradycyjne, świece, lampy, żarówki tradycyjne.
2. Co wstrzymuje produkcję melatoniny.
Przebywanie w pomieszczeniach.
Światła led, szczególnie o kolorze w tonacji białej.
Przerywany lub zbyt krótki sen.
3. Czy można suplementować melatoninę.
Można ją brać jako suplement lub lek. Warto przebywać na zewnątrz, w szczególności na słońcu. Należy unikać białego, sztucznego światła.
4. Czy istnieją badania naukowe wskazujące na skuteczność melatoniny w zapobieganiu ciężkiego przebiegu Covid?
Tak. Choćby {TUTAJ}
5. Czy były przypadki kuracji Covid u bardziej znanych osób, w trakcie której używano by melatoniny?
Tak. Choćby ten Pan:

6. Jakie leki i środki medyczne stosowano w kuracji Polaków?
W pierwszej fazie paracetamol, który pozbawiał pacjenta glutationu, posiadającego silne, jak melatonina, własności przeciwutleniające i przeciwzapalne. W późniejszej fazie stosowany był Remdesivir i sterydy, które mogą pomóc lub zaszkodzić, w silnej zależności od momentu podania i dawki oraz respirator.
7. Dlaczego polski rząd nie przebadał i nie próbował stosowania innych leków?
... może lepiej nie pytać?
---------------------------------------------------------------------------------------------
Uzupełnienie - Komentarz użytkownika {link}
Może warto wspomnieć, że melatonina jest pochodną tryptofanu. Poziom tryptofanu obniża się z wiekiem, a jego całkowite stężenie w organizmie jest najniższe spośród wszystkich aminokwasów. Ponieważ tryptofan jest aminokwasem egzogennym powinien być dostarczany wraz z pożywieniem. W sporych ilościach występuje m.in. w spirulinie, nabiale, soi, pestkach dyni, słonecznika i sezamu, mięsie, zwłaszcza w drobiu, w rybach, w bananach, ananasach, daktylach. Tryptofan można też suplementować. Jest dostępny tak w czystej postaci, jak i w połączeniu z innymi składnikami ( mi.in. B6 i inne witaminy, inozytol. Ja przyjmowałem jakiś czas L-tryptofan razem z melatoniną. (cząsteczka o konfiguracji L to aktywna forma tryptofanu).
od ministrów: Niedzielskiego, Kraski i Dworczyka, od ekspertów: prof. Horbana, Pyrcia itp. oraz od zaszczepionych lekarzy.
Chylę czoła i życzę sukcesów w Pańskich bojach z takimi tuzami :-)
Nie chodzi o to, że melatonina to cudowne panaceum. Chodzi o zwrócenie uwagi, że może ogrywać pozytywną rolę.
Przedstawione informacje należy czytać z pewnym dystansem, ale nie z kpiną, bo generalnie są oparte o źródła naukowe i badania naukowe, choć takie bardzo ostatnie np. z 2019r.
Nauka standardowa powie Panu, że melatonina to substancja regulująca sen, a wytwarzana w szyszynce i to jest wiedza od 50 lat. No ale nauka idzie naprzód.
Owszem, to jest prawda, tyle że prawdopodobnie, tylko częściowa prawda. A pozostały brak, osobom zagrożonym, może czynić różnicę.
No ale ja polecam zawsze ministra Niedzielskiego, Kraskę i Dworczyka, bo to są fachowcy od służby zdrowia. Oczywiście z panami profesorami. Znaczy polecam... polecam też myśleć samemu, bo zdanie się na innych może się różnie skończyć.
Nie strasz, nie strasz
Z góry dziękuję.
BTW muszę się jednak odnieść do już na wstępie podanych danych, których nieścisłość lub niedokładność stawiają cały artykuł w pozycji dwuznacznej - albo celowej próby zbałamucenia jego czytelników, albo skorzystania przez autora z byle jakiego źródła. Otóż nie jest tak, że "14 miliardów lat temu pojawiła się energia. Zupa energetyczna. Światłość energetyczna.", to zdarzenie miało miejsce 12 mld 346 mln lat temu, co czyni następne podane daty absolutnie niewiarygodnymi.
I jeszcze, co do kluczowej (chyba?) w artykule melatoniny - na portalu aukcyjnym na "A" na tę chwilę na hasło "melatonina" jest 3448 ofert i idzie ona jak ciepłe bułeczki. Rząd: kagańce, namordniki, szczypawice i cukrzycę z otyłością dzieciom, a tu proszę bardzo - ludzie swoje wiedzą. W Czechach podobne powodzenie ma tylko Amol.
==>"Nie bardzo rozumiem o co się autorowi rozchodzi (...) czy Autor jest pro albo przeciw. Z góry dziękuję."
Normalnie formułowane pytane zawiera wskazanie tezy w stosunku do której adwersarz jest za albo przeciw.
==>"Otóż nie jest tak, że "14 miliardów lat temu pojawiła się energia. Zupa energetyczna. Światłość energetyczna.", to zdarzenie miało miejsce 12 mld 346 mln lat temu, co czyni następne podane daty absolutnie niewiarygodnymi."
Z całą pewnością :)
Bardzo dobry wpis. Pzdr
Też pozdrawiam :)
Nie 12 mld 346 mln lat temu tylko 12 mld 346 milionów 33 miesiące i 14 dni oraz 2 godziny temu co czyni dalsze wywody zupełnie niewiarygodne.
Pana uwaga do mojego komentarza świadczy jednoznacznie, że jest z Wami gorzej niż by się na pierwszy rzut oka wydawało. No przecież kompromituje się Pan z posta na post. Zabieranie głosu, mędrkowanie w kazdej sprawie, jest znaną od wieków cechą ludzi o małej lub bardzo powierzchownej wiedzy, zazwyczaj pragnących być szanowanymi lub podziwianymi właśnie za posiadanie wiedzy szczegółowej, specjalistycznej lub tzw. życiowej. Tyle podręcznik. Braki wiedzy - do pewnego wieku, przy bardzo intensywnej pracy można nadrobić. Niestety, nie można nadrobić tzw. błyskotliwości, jest to cecha wrodzona, aczkolwiek jak uczy historia, można nieco i to poprawić dużo czytając, niechby to były nawet książki kucharskie.
W sumie tak. Chodzi o to, że organizm ludzki jest SYSTEM, który powstał i funkcjonuje w równowadze z właściwym dla niego OTOCZENIEM. Zmiany tego OTOCZENIA wpływają na stan SYSTEMU, jakim jest organizm. Powiązania są "niesamowite", co pokazane zostało w tekście. I oczywiście, zamknięcie człowieka w pomieszczeniu, oświetlenie sztuczne, brak kontaktu z otwartą przestrzenią i światłem słońca, WPŁYWA NA ORGANIZM. jak? Na pewno destabilizująco ale... powoli. Tak, że nie wiążemy zmian w otoczeniu jakie wprowadzamy, ze stanem zdrowia, bo te zmiany występują po długim czasie, wydają się nie związane.
Gdy widoczne stają się konsekwencje, to możemy zamykać oczy albo się rozglądać i trochę myśleć za siebie, bo... eksperci {LINK} ciągle zmieniają zdanie. Jest wybór. Od niego, może zależeć, dość sporo albo wszystko.
Ludzie mówią, że to była zorganizowana akcja przeciw ludziom.
Ale czy ludziom można wierzyć?
Czasem można. Zwłaszcza na ich pogrzebach...
A przy okazji jej, można się zapytać, co to jest ta energia?
Pozdrawiam
Ps. Proszę się za bardzo melatoniną nie podniecać. Jest w organizmie w sposób naturalny. I dobrze. Lecz niestety, na suplementację reaguje nieco poniżej 50% ludzi. Ja mogę jeść kilogramami i nic się nie dzieje. Nie przyswajam z zewnątrz i po prosu wysiusiam.
Można. Nie wiem. Ja postrzegam energię jako "zdolność oddziaływania". Można ciału nadać energię np. wystrzelić pocisk, wtedy on ma zdolność oddziaływania dużą. Można to samo ciało wyrzucić ręką, zdolność oddziaływania mała. Ciało w spoczynku też ma zdolność oddziaływania, bo jeśli spróbujemy wprawić je w ruch, to zacznie oddziaływać, a to stąd, że masa to jest zamknięta w przestrzeni energia.
"Ps. Proszę się za bardzo melatoniną nie podniecać."
Nie wiem, co skłoniło pana do takich podejrzeń. Cóż, może lepiej nie wiedzieć. W każdym bądź razie, z suplementacją jest taki ogólny problem, że przyjęcie czegoś doustnie wcale nie oznacza, że tego czegoś będzie więcej w krwioobiegu, w komórkach czy gdzieś tam indziej. W pańskim przypadku wskazane byłoby nasłonecznienie organizmu, może byłby to jakiś krok naprzód, choć pewnie nie cud. Swoją drogą, Z jakiego powodu próbował pan suplementacji melatoniny?
Hmmm... po prawdzie, sensu energii to Pan nie zdradził. Jakoś nie może Pan jej oderwać od masy. A w nauce przecież dużo się mówi o "czystej", samoistnej energii.
Melatonina. Przykro mi, ale melatoninę przetestowałem na różne sposoby. Mam aptekę i wokół pełno farmaceutów. Na dodatek google scholar, czyli czysto, bez ściemy, naukowo potwierdza - może nie działać. Dlaczego próbowałem? Jak Pan spojrzy kiedy, o której godzinie umieszczam wpisy, to Pan zrozumie.