Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

W rękach humanistów

Izabela Brodacka Falzmann, 10.04.2021

„Я и не знал, что мы были в лапах у гуманистов” (Nie wiedziałem, że trafiliśmy w łapy humanistów) powiedział kiedyś Osip Mandelsztam. Humaniści mają to do siebie, że pragnąc naprawiać świat i uszczęśliwiać ludzi według swoich rojeń przynoszą światu i ludziom nieszczęście. Tak napisała żona Osipa Nadzieżda Mandelsztam w swoich wstrząsających „Wspomnieniach”. Może przeceniała  swoich i swego męża oprawców, może byli to tylko zwykli głupcy.

„Skandaliczna dyktatura ciemniaków”- to słowa wypowiedziane przez Stefana Kisielewskiego 29 lutego 1968 r. na nadzwyczajnym zebraniu Oddziału Warszawskiego Związku Literatów Polskich (ZLP) w sprawie zdjęcia z repertuaru Teatru Narodowego Dziadów w reżyserii Kazimierza Dejmka. Kisielewski uważał komunistów za głupców permanentnie stwarzających problemy, których sami potem nie potrafią rozwiązać.
Społeczeństwo za czasów realnego socjalizmu pocieszało się myślą, że choć rządzą nim idioci, samo zachowuje zdrowy rozsadek. Powszechne było mniemanie, że w innej strukturze organizacyjnej, w innym systemie funkcjonowalibyśmy zupełnie inaczej. Faktycznie wielu Polaków odnosiło na Zachodzie sukcesy. Doskonale  dawali sobie radę w konfrontacji z nieznanym językiem i obcą kulturą. Dzieci rodziców, którzy emigrowali albo przebywali czasowo za granicą osiągały lepsze od rówieśników wyniki w nauce i w testach na IQ. Wydawało się oczywiste, że po zmianie systemu władzę w naszym  kraju obejmą fachowcy. Że skończą się czasy gdy fabryką czy gospodarką rządził człowiek wybrany na zasadzie : „ nie matura lecz chęć szczera” co oznaczało przynależność do PZPR i wierność komunistycznym ideałom. Komunistycznym czy jak twierdził Osip humanistycznym. Inaczej mówiąc utopijnym, po prostu idiotycznym.
Wydawało się oczywiste, że stadninami będą zarządzać znawcy koni, energetyką inżynierowie, a ekonomią ekonomiści.
Tymczasem nadal jesteśmy w rękach humanistów, bo humaniści decydują w Polsce o energetyce, strategiach ekonomicznych, prawie, edukacji a nawet o leczeniu. Politycy są na ogół historykami, filozofami lub socjologami.  Cóż może wiedzieć na przykład historyk Tusk na temat energetyki jądrowej, czy ekonomii. Gdyby nie został politykiem, premierem, a potem przewodniczącym Rady Europejskiej, malowałby nadal kominy albo uczyłby historii w szkole podstawowej w Kartuzach. Jak twierdzili znajomi z Gdańska -sam tak mówił.

My też jako społeczeństwo jesteśmy głupsi, niż myśleliśmy bardziej infantylni, łatwiej podatni na manipulację. Do infantylizacji i głupienia w sensie społecznym czy kulturowym dochodzi obniżanie się poziomu inteligencji. Przez ostatnie kilkadziesiąt lat naukowcy żyli w przekonaniu, że powszechny jest efekt Flynna. Pisze o tym niezwykle interesująco Stanisław Janecki w tygodniku „ Sieci”, cytowała to niezawodna Elig, a ja tylko powtarzam.  W 1987 r. nowozelandzki filozof i psycholog James Flynn, na podstawie badań 14 grup narodowościowych stwierdził, że w ostatnich 50 latach (czyli do czasu opublikowania badań) iloraz inteligencji w krajach kultury zachodniej, mierzony standardowymi testami psychologicznymi, wzrósł o około 15 punktów. Przyczyną tego oprócz zmian kulturowych, było upowszechnienie edukacji, zmiana sposobu żywienia, poprawa opieki medycznej. Inteligencja populacji rosła rzekomo co dziesięć lat o 3 punkty. Odnosiłam się zawsze dość sceptycznie do tych rewelacji. Test IQ mierzy moim zdaniem wyłącznie umiejętność rozwiązywania testów IQ. Efekt Flynna nie musiał być skutkiem wzrostu zdolności analitycznych społeczeństwa, mógł wynikać z powszechności rozwiązywania testów, także tych na inteligencję. Jak wiadomo zapobiegliwi rodzice japońskich dzieci przygotowywali je już w wieku przedszkolnym do rozwiazywania testów IQ gdyż decydowały one o przyjęciu do odpowiedniej placówki przedszkolnej, a potem zapewne o całej dalszej drodze życiowej.

Obecnie naukowcy ( zapewne też humaniści) twierdzą, że efekt Flynna wygasł, albo został stłumiony i odwrócony. Zgodnie z badaniami norweskiego Centrum Badań Ekonomicznych Ragnara Frischa od początku lat 70. XX wieku średni poziom inteligencji na świecie się zmniejsza. Analizując wyniki 730 tys. testów IQ osób powoływanych w latach 1970–2009 do wojska naukowcy doszli do przekonania, że IQ zmniejsza się o 7 punktów na pokolenie. Badania na University of Hartford prognozowały, że od roku 1950 do 2020 IQ spadnie o około 3,5 punktu, a z badań Ross University Medical School w Bridgetown na Barbadosie wynika spadek IQ o 8 punktów na pokolenie.

Informacje zebrane przez Stanisława Janeckiego są zgodne z moim nauczycielskim doświadczeniem. Obecni maturzyści mają często problemy z rozwiązaniem zadań ze zbioru przeznaczonego dla VI klasy szkoły podstawowej z którego korzystały dzieci  w latach dziewięćdziesiątych. Niedawno zdarzyło mi się tłumaczyć dodawanie ułamków opornej na wiedzę maturzystce opowiadając jej o dzielonym wśród koleżanek urodzinowym torcie. Niepokojący jest też dla mnie brak wspólnego z uczniami  tła kulturowego, tego co socjologowie nazywają z angielska „background”. Nasi rodzice mówili Wyspiańskim, Sienkiewiczem i Mickiewiczem. Ich pokoleniowym doświadczeniem była II Wojna Światowa, konspiracja, odbudowywanie kraju. My mówiliśmy Gombrowiczem i Mrożkiem. Naszym doświadczeniem pokoleniowym była Solidarność,  nielegalne wydawnictwa, wybijanie się na niepodległość. Moi obecni uczniowie na przypadkowy żartobliwy cytat ( na przykład: „ Chińczycy trzymają się mocno”) reagują niekłamanym zdumieniem. Widać, że podstawowe lektury znają wyłącznie z opracowań i bryków, a w każdym razie nie są dla nich interesujące. Byłoby bardzo źle gdyby doświadczeniem pokoleniowym Julek i ich kolegów stały się uliczne burdy w obronie zboczeń płciowych i prawa do bezkarnego mordowania nienarodzonych dzieci. Gdyby do tego sprowadziły się ich wolnościowe pragnienia, a ich młodzieńcza wrażliwość kazała im angażować się w utopijne projekty społeczne. Za kilka lat to oni przejmą władzę w kraju. Oby nikt nie musiał stwierdzić : „ jesteśmy w rękach idiotów”.
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 10714
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

10.04.2021 16:44

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Izabela

Tusk przyszedł mi do głowy bo sam w chwili szczerości mawiał  do czego się nadaje, a mogą to potwierdzić liczni znajomi ze spółdzielni robót wysokościowych Świetlik  ( potem Gdańsk) którzy uczestniczyli w tych chwilach szczerości.O absolwencie ochrony środowiska nic nie wiem, proszę mnie oświecić.
tricolour

tricolour

10.04.2021 21:07

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Tusk przyszedł mi do głowy bo

@Izabela
To szef Orlenu. Czlowiek wielu talentów, szczególnie osobistego korzystania z senkur. Pupil pierwszego. Ma dar przyciągania biletów narodowego banku polskiego. Nie ma chwil szczerości.
Znacznie ulepszona wersja Tuska, poprawiono w niej irytujące błędy.
Podoba się Pani?
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

10.04.2021 22:52

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Izabela

Jesteś bardzo nieprzyjemny dla Pani Izabeli. Przecież Orlen to biznes rodzinny wedle pojęcia Gospodyni tej części NB.
Wara od prywatnych spraw.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

11.04.2021 12:10

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Izabela

Nie będę porównywała intelektu Tuska z prezesem Orlenu bo to mogłoby okazać się procesowe. Formalne wykształcenie nie ma znaczenia przy wybitnym talencie.W 1916 dr Hugo Steinhaus przechodząc Plantami w Krakowie, usłyszał dwóch młodych ludzi rozmawiających o całce Lebesgue’a. Jednym z nich był Banach najwybitniejszy matematyk polski, bez formalnego wykształcenia. W 1920 nie mając dyplomu ukończenia studiów, ale będąc właściwie twórcą analizy funkcjonalnej  doktoryzował się na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie na podstawie pracy "Sur les opérations dans les ensembles abstraits et leur application aux équations intégrales". Warto o tym pamiętać jak również o losach Jana Czochralskiego genialnego wynalazcy metody otrzymywania monokryształów krzemu. Jego edukacja nie była formalna a geniusz bezsporny. Usiłowali go wykończyć koledzy profesorowie. Jak mówi znana anegdota w piekle żaden diabeł nie musi pilnować Polaków i wpychać ich do kotła. Inni Polacy ich sami wciągają.
tricolour

tricolour

11.04.2021 15:05

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Nie będę porównywała

@Izabela
Przykład piekny, przyznaję... i o to właśnie chodzi. Dlaczego Tusk? Dlaczego właśnie ta osoba jako osoba pierwszego wyboru skoro to polityk przebrzmiały, wyeksploatowany, bez przyszłości? 
Bo jeżeli z tego powodu, że ogląda go Pani codziennie w TVP, wiele razy dziennie (były takie badania ile razy go pokazują) i wyłącznie w złym świetle, to stała sie Pani produktem. Nie myślącym człowiekiem tylko produktem telewizyjnym.
Nie jestem do końca przekonany, że bycie produktem jest to Pani standard... i z tego powodu zwracam Pani uwagę, że są nowsi, lepsi, bardziej wpływowi i którzy mogą więcej szkód poczynić niż pięciu starych, zużytych Tusków wespół.
AŁTORYDET

AŁTORYDET

10.04.2021 11:36

Dominację absolwentów kierunków humanistycznych i społecznych nietrudno wyjaśnić. Moim zdaniem, wiąże się to bezpośrednio z  zaawansowaniem nauk ścisłych i przyrodniczych. Proszę rzucić okiem na aktualne podręczniki do chemii, fizyki czy biochemii. Jeśli porównać je z tymi z lat 80-tych ubiegłego wieku, to przyrost wiedzy jest ogromny. A zakres tematyczny i czas, który przeznacza się na ich studiowanie, jest skracany. To co kiedyś wymagało dwóch semestrów, teraz często zamyka się w jednym. Aby studiować udanie te kierunki, trzeba być zdolniejszym i bardziej zmotywowanym niż kiedyś. A rozkładu statystycznego inteligencji w społeczeństwie się nie oszuka. Ale uchodzić za mądrego chce każdy. Niemalże. No to wytworzył się bypass, w postaci pseudonaukowych kierunków, dających szanse na doktorat i nadzieję na profesurę. Tym "uczonym" są potrzebni studenci, mamy zatem studentów "stosunków", europeistyk, lingwistów, "historyków idei" no i całkiem nowe "gender". Ten szajs ludzi ogłupia i gubi. Ale ma jedną istotną cechę: nie wymaga przesadnego wysiłku i zbyt wiele czasu. Można więc iść w politykę! A publika to łyka! Dr Piotr Naimski, chemik, który wiedział co mówi, do Sejmu się nie dostał, Klaudia Jachira, lalkarka - owszem. 3/4 posłów to nauczyciele. Nie matematycy, fizycy czy chemicy, lecz humaniści. Poziom kształcenia młodzieży, spadł na pysk i nurza się w pyle. To czego tu oczekiwać?
Tomaszek

Tomaszek

10.04.2021 18:40

Dodane przez AŁTORYDET w odpowiedzi na Dominację absolwentów

Operator pajaca to humanista ? A może edukator od ch-d ? I ciągła walka o uznanie dwóch pedałów za rodzinę . To prosty efekt ery postindustrialnej . Dzisiejsi nawet inżynierowie są wiedzący inaczej . Nauczyciele zawsze wiedzieli jak się przepchać bokiem do przodu . Niezależnie od orientacji politycznej grali jak futboliści . Z Legii do Lecha , proszę bardzo . Grają zawsze to samo . I te same stałe fragmenty gry . Nawet kiwać się nie trzeba .
sake3

sake2020

10.04.2021 12:24

Właśnie dzisiaj mamy niepowtarzalną okazję widzieć pragnących naprawiac świat humanistów.Pokażcie mi kraj na świecie gdzie obchody rocznicowe katastrofy obchodzi się tak jak u nas,nową świecką tradycją wrzaskami,petardami,wyzwiskami rzucanymi przez pijaną w sztok ,opłaconą hołotę.Łatwiej nazywać rządzących psychopatami niż osmielić się skrytykować takie zachowania i udawać ,że to dopuszczalne.Może nawet uzna się to za wymóg czasu.
RinoCeronte

RinoCeronte

10.04.2021 15:31

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Właśnie dzisiaj mamy

A jednak ktoś pojechał do Smoleńska i Katynia aby odprawić tam mszę. Nie tylko warto, ale trzeba pamiętać, zawsze pamiętać, bo kto jak nie my?
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

10.04.2021 15:32

dobry inzynier musi byc humanista. 
wsrod politykow dominuje selekcja negatywna - skoro nie mam zadnego zawodu pozwalajacego zarobic na chleb powszedni to bede politykiem, byle sie podpiac pod wlasciwa koterie...
Czesław2

Czesław2

10.04.2021 15:46

Polecam https://wei.org.pl/artic… Problem w tym że szkolenia w zagranicznych i polskich korporacjach o politpoprawności i wzajemnej miłości do współpracowników w Polsce są już od dawna. Skutek jest natychmiastowy. Takiego chamstwa w firmach i podkładania świń nie było nigdy.
Imć Waszeć

Dark Regis

10.04.2021 18:00

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Polecamhttps://wei.org.pl

Duże firmy i korporacje przechodziły siebie, żeby wpływać na myślenie swoich pracowników (zgodnie z wytycznymi swoich mocodawców z branży bigtech). Każdy aspirujący o pracę u nich musiał mieć założone i wypełnione faktycznymi danymi wrażliwymi konta na amerykańskich portalach społecznościowych. Był to wymagany element procesu rekrutacji, a potem ścieżki kariery pracownika. Tak więc wiadomo skąd płyną do nas wzorce świństwa. Z tego samego kierunku co totalna lewacka cenzura. Do dziś znajduję byłych znajomych, którzy w tym amoku pozakładali sobie proszalne profile w rozmaitych Linkedinach. Stręczą się tam zupełnie jak te dziady spod kościoła, żeby ktoś wziął ich do zbierania truskawek za piątaka na dzień lub dwa ;).
Centrystka

Centrystka

10.04.2021 18:51

A propos IQ pozwolę sobie  raz jeszcze przytoczyć Mrożka, który twierdził,że większość ludzi jest głupia, a im większa większość,tym głupsza.
 W wywodach Autorki o predyspozycjach polityków do rządzenia z uwagi na ich przygotowanie zawodowe, doświadczenie i wykształcenie,zabrakło mi powołania się na więcej nazwisk,niż tylko Tuska (którego wina we wszystkim jesz wszak bezsporna, n'est-ce-pas?). Gdyby tak sięgnąć do nieprzebranych zapasów obecnych rządzicieli Polską,tych tffu!rców  tzw.Dobrej (raczej jednak dojnej) Zmiany...  Ale oczywiście Autorce to nawet przez myśl nie przeszło.
spike

spike

10.04.2021 20:11

Dodane przez Centrystka w odpowiedzi na A propos IQ pozwolę sobie 

"zabrakło mi powołania się na więcej nazwisk,niż tylko Tuska..."
przyłączam się do tej uwagi, a może protestu, Tusk nie jest dobrym, a faktycznie najgorszym przykładem niekompetencji, ten człowiek będąc premierem nic nie robił, nie rządził, głównym zajęciem była gra w piłkę, potem wypady wypoczynkowe, rehabilitacyjne, by zregenerować siły na następny mecz, w swoim gabinecie bywał 2 -3 dni w tygodniu, to był najbardziej wypoczęty i zrelaksowany premier w historii Polski, a mówiąc wprost i dosadnie, największy leń i kombinator, nie bez powodu zauważony przez niemiecką agenturę, która go hojnie nagradzała. Sumując, w życiu niczego nie osiągnął dzięki wykształceniu, pracy, wyrzeczeniem, osiągnął to kombinatorstwem i zdradzie.
Centrystka

Centrystka

11.04.2021 13:21

Dodane przez spike w odpowiedzi na "zabrakło mi powołania się na

@Spike
Rozbawiłeś mnie serdecznie! Jednak nie przypuszczałam,że napisałeś to wszystko na serio o tym Tusku,który niczego w życiu nie osiągnął i niczego nie dokonał pomimo wybierania go dwukrotnie najpierw na stanowisko premiera polskiego rządu,a potem prezydenta Rady Europejskiej.. Zapomniałeś tylko dodać,że przez 8 lat swojego rządzenia doprowadził Polskę do kompletnej ruiny,z której już po kilku miesiącach swoich rządów wyciągnął ją - no ktio tio taki,ktio? Okazuje się,że  ludzi ślepo wierzących w rewelacje podawane przez KurWizję,a nawet na pasku Info TVPiS, jest jeszcze trochę w Polsce. Ale chyba z podatności na totalne ogłupianie nie powinno się kpić, bo to jednak jakaś odmiana psychicznej dewiacji.
spike

spike

10.04.2021 19:21

Kiedyś przypadkowo oglądałem dok. o pewnym "małorolnym" rolniku, wyglądał jakby dopiero co wyszedł z planu filmowego Chłopi, można się domyślać, że jakby był badany testem IQ, to domyślam się, że byłby na poziomie szympansa. Rolnik ten miał marzenie, zbudować samolot, ale miał problem, bo nie wiedział dlaczego lata, a już szczególnie jak jest zbudowane śmigło. By poznać tajemnicę, pojechał do któregoś zakładu lotniczego, spotkał się z konstruktorem samolotów, rozmawiał z nim koło 2 godziny, głównie o śmigle. Po jakim czasie sensacja, rolnik zbudował samolot, fachowcy obejrzeli, sprawdzili, okazało się, że samolot lata. Oczywiście rolnik nie mógł nim latać, nie miał licencji, samolot może stoi gdzieś w stodole. Czasami czyta się o ludziach z wysokim IQ, jak czytałem o pewnej już kobiecie, że w wieku 8 miesięcy mówiła całymi zdaniami, jej rówieśnicy kończyli szkołę średnią, a on już miała doktorat, ale jakoś tak się składa, że ci z wysokim IQ, nieliczni są odkrywcami, wynalazcami, a często proste problemy potrafią wyjątkowo skomplikować. Testy wkraczają do codzienności, gdzie jakiś egzamin, są testy, a to jak uczy życie, prowadzi na manowce, głupiejemy, obniżając poprzeczkę posiadanej wiedzy, rozumowania, umiejętności, zwalając wszystko na komputery. Ciekawe ilu pracowników, pracujących "na kasie", w biurach rachunkowych, potrafi liczyć w pamięci?
sake3

sake2020

10.04.2021 20:04

Dodane przez spike w odpowiedzi na Kiedyś przypadkowo oglądałem

@Spike.......Obejrzałam kiedyś francuski film ,,Pałac idealny'' o biednym wiejskim listonoszu w początkach XX-go wieku który przez 33 lata sam budował dom w kształcie pałacu dla swojej córki.Przez cały czas pchał po pracy w taczce kamienie coraz bardziej chudy,zmęczony,zaniedbany.Kiedy dowiedziano się o jego ,,hobby''znani architekci przyjeżdżali z pytaniem w jaki sposób ustala proporcje,robił obliczenia bez planów,bez schematów.Odpowiedział że to mu nie było potrzebne,nie potrafił określić skąd miał wiedzę jak budować.
spike

spike

10.04.2021 22:32

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @Spike.......Obejrzałam

W Polsce też mamy jednego. co zbudował częściową replikę zamku krzyżackiego, nie pamiętam kim był z zawodu, ale z pewnością nie architektem. Najciekawsi są budowniczy budowli kamiennych, których w obecnych czasach lotów kosmicznych, nie jesteśmy w stanie zbudować, a ci budowniczy byli odziani w skóry, półnadzy z dzidami i łukami, potomkowie żyją do dziś, nie wykazują wysokiego IQ, więc  jak tego dokonali?
Centrystka

Centrystka

10.04.2021 22:45

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @Spike.......Obejrzałam

To to jakby o Sake,która też nie potrafi odpowiedzieć skąd ma taką wiedzę pisząc to,co pisze. Tu przypomina mi się pewna wybitnie yntelygientna "komentatorka", która w którąś rocznicę katastrofy smoleńskiej napisała,że polska telewizja pokazywała z miejsca katastrofy jak Tusk z Putinem rechotali,że udał im się zamach.
spike

spike

11.04.2021 11:03

Dodane przez Centrystka w odpowiedzi na To to jakby o Sake,która też

"polska telewizja pokazywała z miejsca katastrofy jak Tusk z Putinem rechotali,że udał im się zamach."
tak było, widziałem to nagranie, z różnicą, że od rechotania się Tusk powstrzymał, ale widać było tłumiony uśmiech, co nawet zdziwiło Putina, jego uśmieszek był wymowny, a już te żółwiki dopełniły i potwierdziły zadowolenie, "udało się, udało", to trzeba zobaczyć, potem się wypowiadać. Proste pytanie, kiedy i w jakich okolicznościach przybija się żółwiki, wtedy zarazy nie było.
Centrystka

Centrystka

11.04.2021 13:26

Dodane przez spike w odpowiedzi na "polska telewizja pokazywała

@Spike
A czy już po tych 11 latach wyleczyleś się z omamów wzrokowych i oglądając TV widzisz tylko to,co ona pokazuje czy nadal  tylko wytwory twojego rozchwianego mózgowia?
tricolour

tricolour

11.04.2021 13:54

Dodane przez spike w odpowiedzi na "polska telewizja pokazywała

@Spike
Nie widziałeś. Są zaciśnięte pięści, obie. Nie ma żadnych żółwików.
Nie widziałeś nagrania, zwyczajnie kłamiesz.
spike

spike

12.04.2021 10:51

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Spike

"Są zaciśnięte pięści".....ty chyba normalny nie jesteś, żółwiki jak wyglądają? pewnie ich w życiu nie widziałeś, więc uświadomię ciebie, zapisz sobie na kartce, dla przypomnienia, "żółwiki" robi się z zaciśniętej pięści, jednej lub dwóch, którymi zderzamy z podobnymi zaciśniętymi pięściami ze spotkanym, najczęściej z bliskim znajomym. Zaciśnięte pięści jako oznakę wściekłości, nie podnosi się, chyba że nastąpi atak. Tusk swoje "zaciśnięte pięści" wysunął na powitanie, widać uśmiech na twarzy. tu masz fotkę:
http://media.wplm.pl/pic…
spike

spike

11.04.2021 11:11

"Wydawało się oczywiste, że stadninami będą zarządzać znawcy koni, energetyką inżynierowie, a ekonomią ekonomiści."................tak się dzieje, ale w prywatnych niewielkich firmach, z zasady na początku, jak firma urośnie, fachowiec staje się urzędnikiem, duże molochy nie są kierowane przez inżynierów itp. fachowców, a specjaliści od zarządzania, do pomocy mają fachowców od finansów, prawników etc. oraz  z dziedzin którymi zajmuje się firma.
Jan1797

Jan1797

12.04.2021 16:08

Szanowna Pani,
Świat klUDich, szczęśliwych posiadaczy ciepłej wody w kranie i dumy wynikającej z przyznanych
przez WRON kartek na mięso wcale się nie zakończył, trwa w ich dzieciach, w kolejnych pokoleniach
instalując genetyczną zdolność do błędnego wybierania i zwalania win na wszystkich oprócz właściciela
lustrzanego odbicia a wystarczy tak niewiele by znaleźć wspólny cel.
Bynajmniej nie za czasów realnego socjalizmu a dzisiaj przyglądam się "smartfonom" bez zdolności
obsługi automatu biletowego. Rozumiem zgodnie; jest nam przykro, że w młodym pokoleniu nie znaleźliśmy
następców pracy organicznej a jedynie wynalazców wyłamania drzwi otwartych. Mógłbym kontynuować parafrazą;
takie będą Rzeczypospolite, jakie rodziców chowanie ale brak wspólnego z uczniami  tła kulturowego, wiąże lotki
definitywnie. Liczę na kontynuację. Pozdrawiam

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,073
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności