Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Komnata luster

Izabela Brodacka Falzmann, 19.12.2020

Komnata luster to popularna rozrywka w dawnych prowincjonalnych wesołych miasteczkach. Osoba, która znalazła się w pomieszczeniu ze wszystkimi ścianami a czasem i podłogą oraz sufitem pokrytymi lustrami często wypukłymi albo wklęsłymi, więc zabawnie deformującymi sylwetkę, traciła całkowicie orientację. Widząc wszędzie wokół swoje wielokrotne odbicia a także wielokrotne odbicia drzwi i innych bezładnie poruszających się osób  miała kłopot z trafieniem do wyjścia. W gabinecie luster byłam pierwszy i ostatni raz kilkadziesiąt lat temu ale do dziś pamiętam uczucie dezorientacji i paniki, które towarzyszyło tej na pozór niewinnej zabawie. Gabinet luster jest  z całą pewnością bardziej bezpieczny niż popularny obecnie tak zwany „escape room”, lecz komnata luster lepiej się nadaje moim zdaniem na metaforę współczesnego świata i roli w nim jednostki.  
Przede wszystkim pozbawieni jesteśmy niezdeformowanej informacji, a wielokrotnie odtwarzanie i przetwarzanie tych samych tematów w różnych deformujących je mediach powoduje, że tracimy jak w salonie luster poczucie rzeczywistości. Nie wiemy co jest prawdą co grą złudzeń, które zwierciadło jest krzywe a które wierne. Media dawno zapomniały o tak zwanych standardach BBC, każda nawet niesprawdzona albo zupełnie nieistotna informacja krąży w różnych odsłonach wielokrotnie zdeformowana. Podobnie jak w salonie luster gdzie kilka obecnych osób stwarza wrażenie tłumu dziwacznie zdeformowanych postaci, rzeczywistość w naszych mediach jest sfałszowana i odrealniona. Zamiast faktów oglądamy wielokrotne odbicia  cudzych poglądów na temat tych prawdziwych czy rzekomych faktów.
Poza tym cały system edukacji nastawiony jest wyłącznie na odbijanie cudzych poglądów. Wzorcowa praca licencjacka czy magisterska w dziedzinie humanistyki powinna obecnie być właściwie zbiorem cytatów, oczywiście z podaniem źródła. Nie do pomyślenia jest aby ktoś taki  jak Jean-Jacques Rousseau ( niezależnie od tego co o nim prywatnie myślimy) napisał sobie w odpowiedzi na konkurs ogłoszony przez Akademię w Dijon  bez żadnego przygotowania, tak od serca, rozprawkę na temat „Czy odnowienie sztuk i nauk  przyczyniło się do odnowienia obyczajów?” i żeby  ta rozprawka uzyskała zaszczytną pierwszą nagrodę. Pisał w niej z rozbrajająca szczerością : „Usuńcie ten nieszczęsny postęp, zabierzcie nasze błędy i nałogi, zabierzcie wytwory cywilizacji, a wszystko będzie dobre”. Dziś takiej pracy nie zechciałby nawet przeczytać, żaden promotor. Dziś praca studenta musi świecić światłem odbitym, musi być przeglądem obowiązujących na dany temat poglądów. Własne poglądy studenta nikogo nie interesują, są niemile widziane i najczęściej wykreślane z tekstu przez promotora. Ważne jest wielokrotne odbicie obowiązującego w danym okresie paradygmatu w wielu zwierciadłach naukowej komnaty  luster.
We współczesnym świecie brak jest indywidualizmu, brak jest wybitnych osobowości. W polityce brak jest konkurencji, brak prawidłowych mechanizmów wyłaniania nowych elit. Na politycznej karuzeli, choćby w polskim sejmie widzimy stale te same postacie coraz mniej przekonujące. Nie brakuje również różnych skandalistów, błaznów, którzy kiedyś mogliby co najwyżej popisywać się w cyrku. Nic dziwnego, że polski parlament przypomina cyrk albo salon luster w wesołym miasteczku w Kaczych Dołkach Mniejszych. Oceniając polityka nie wiemy nigdy czy widzimy jego czy jego kolejne odbicie w wielu deformujących jego postać lustrach czy poznajemy jego autentyczne  poglądy czy poglądy wielokrotnie odbite i zdeformowane.
Brak osobowości i  brak szacunku do nietuzinkowych osób charakteryzuje zresztą wszelkie inne dziedziny życia. Nie jest ważny człowiek lecz jego wizerunek w krzywych zwierciadłach współczesnej komnaty luster jaką są media i PR. Dziś byłoby niemożliwe żeby zblazowany arystokrata Louis de Broglie   znudzony kontaktami z tancerkami z Folies Bergère napisał  sobie tak en passant pracę pt. Recherches sur la théorie des quanta (Badania nad teorią kwantów) wprowadzając teorię fal elektronu i żeby tą pracą zajął się cały świat fizyki, w tym Einstein. Sam Einstein też zresztą nie miałby dobrego PR w salonie luster współczesnego naukowego świata. Był zwykłym urzędnikiem patentowym i właściwie bezprawnie zajmował się kwestionowaniem obowiązującego paradygmatu. Dziś raczej to by mu się nie udało.
Najbardziej istotne jest jednak że w salonie luster którym stał się współczesny świat  my wszyscy, zwykli ludzie tracimy poczucie rzeczywistości. Przestają nas razić odchylenia od normy, a właściwie jest jeszcze gorzej. W zdeformowanej rzeczywistości odchylenie od normy staje się normą. Widząc szereg zdeformowanych ( w tym własną) postaci tracimy również poczucie tożsamości. Nie wiemy który z naszych obrazów jest prawdziwy, a który powstał w krzywym zwierciadle, bo nie wiemy które zwierciadło jest krzywe.
 W styczniu 2019 podczas pożaru w escape roomie w Koszalinie podczas urodzinowej zabawy zginęło pięć nastolatek. Nie znalazły wyjścia z salonu tej wątpliwej rozrywki i zabawa zamieniła się w autentyczną tragedię. My wszyscy uwięzieni w salonie luster współczesnego świata też nie umiemy rozpoznać prawdziwego wyjścia z kryzysu wywołanego obecną pandemią. Nie wiemy nawet czy ta pandemia jest prawdziwa czy z nieznanych nam przyczyn wygenerowana przez media, nie wiemy czy jej obraz nie jest wyolbrzymiony i wykoślawiony. Nie wiemy czy testy są rzetelne, nie wiemy czy statystyki nie są fałszowane, nie wiemy czy szczepionka, którą chcą nam zaaplikować władze będzie skuteczna i jakie będą jej powikłania uboczne. Wszak jesteśmy w komnacie luster ale zamiast dobrej zabawy przeżywamy wszyscy, tak jak nastolatki w Koszalinie autentyczny dramat. Wiele osób chciałoby przerwać tę zabawę ale organizator nie przewidział jak w Koszalinie wyjścia awaryjnego, wiele osób chciałoby stłuc krzywe zwierciadła ale nie wiedzą które z nich deformują obraz rzeczywistości.
A niektórzy szukają wyjścia z salonu z zamkniętymi oczami obijając się o jego ściany.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 13472
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

20.12.2020 12:04

Dodane przez Swisspola w odpowiedzi na  Witam serdecznie i

Alegoria jaskini to archetyp wszelkich późniejszych opisów metod okłamywania społeczeństwa, Należy do nich miedzy innymi Truman Show, film o człowieku żyjącym w stworzonym dla niego fikcyjnym świecie. I wiele, wiele innych. Serdeczne życzenia.
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

20.12.2020 12:43

mamy kolejna odslone syndromu Munchhausena ver.2020: traktowanie zdrowych tak jakby chorowali i stanowili zagrozenie epidemiologiczne poprzez wymuszanie "bezpiecznej" odleglosci, wymuszanie noszenia masek "zabezpieczajacych", izolacje i kwarantanne. tym razem w indokrtynacje tej oczywistej dysfuncji psychicznej wsrod mas zaangazowne sa wydaje sie nieograniczone srodki medialne. dosc porownac szacowana ilosc cytatow w mediach tyczacych sars cov2-covid19 w czasie mniej niz jednego roku  do drugiej w kolejce zarazy hiv-aids od 1984r i mamy zastanawiajaca dysproporcje: covid 3 miliardy artykolow (3 000 000 000) przez 1 rok w stosunku do nieuleczalnego hiv - 70 milionow ( 70 000 000) przez 36 lat. 
ilosc artykulow na jedna ofiare smirtelna:
1875 dot. covid19 przy 1.7 mln deklarowanych ofiar smiert.
 100 dot. hiv, 0.7 mln przy 0.7 ofiar smiert. od 1984 r
 86 dot. koronawirusa sars cov 1 (2002), 0.8 tys ofiar smiert.
 35 dot. koronawirusa mers (2012), 0.9 tys ofiar smiert.
 1430 dot. ebola (2013-16), 11.3 tys ofiar smiert.
z powyzszego wynika iz media nakrecaja sie lub sa nakrecane wg jakiegos specyficznego klucza
Domyślny avatar

Andrzej Szumski

20.12.2020 14:57

@Pani Izabela
Dwa cytaty z Pani przemyśleń nad pandemią i rządzącymi (przepraszam, to jakaś obsesja?):
  1. „My wszyscy uwięzieni w salonie luster współczesnego świata też nie umiemy rozpoznać prawdziwego wyjścia z kryzysu wywołanego obecną pandemią. Nie wiemy nawet czy ta pandemia jest prawdziwa czy z nieznanych nam przyczyn wygenerowana przez media, nie wiemy czy jej obraz nie jest wyolbrzymiony i wykoślawiony. Nie wiemy czy testy są rzetelne, nie wiemy czy statystyki nie są fałszowane, nie wiemy czy szczepionka, którą chcą nam zaaplikować władze będzie skuteczna i jakie będą jej powikłania uboczne. Wszak jesteśmy w komnacie luster…”
Rozumiem, że te „władze” to oczywiście nasze? Dały się mediom (którym? wmanewrować? No to proszę przeczytać sobie poniższy tekst z Niezależnej.
 
Zamknięte bary i restauracje. Zakaz wychodzenia z domu. Tak będą wyglądały święta w Europie
Druga fala epidemii koronawirusa sieje spustoszenie na całym świecie. By przeciwdziałać jej skutkom, kolejne kraje Europy wprowadzają surowe ograniczenia na czas świąt Bożego Narodzenia. Bez uzasadnionej potrzeby nie będzie można wychodzić z domu m.in. we Włoszech, na Słowacji i w części Wielkiej Brytanii….itd. itp.
Źródło: niezalezna.pl, pap  Kto chce, niech tam zajrzy.
  1. Przesądziła sprawa szczepionki..Jak mówił Szpotański (towarzysz Szmaciak) : 
    "To także mu utkwiło w głowie, że ludzkość również jest surowiec,więc trzeba doić, strzyc to bydło,a kiedy padnie, zrobić mydło".
Przywoływanie tutaj znakomitego poematu Janusza Szpotańskiego dla poparcia tezy o „uwięzionych w salonie luster anno 2020”  to jakieś grube nieporozumienie. (na wszelki wypadek przypomnę, że zmarł w 2001 roku), wręcz nadużycie.
WIKIPEDIA:
„Towarzysz Szmaciak (1977 rok) to ironiczna apoteoza Polski Ludowej, dzieło będące kwintesencją twórczości Janusza Szpotańskiego.”
 
Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia wszystkim Blogerom!
Pod-bloger Andrzej Szumski
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

20.12.2020 18:14

Dodane przez Andrzej Szumski w odpowiedzi na @Pani Izabela

Nie ma najmniejszego znaczenia kiedy zmarł Szpotański. Jak widać antycypował pewne wydarzenia, był prekursorem pewnego myślenia o relacjach społeczeństwa z władzą. Machiavelli zmarł jeszcze dawniej ( 21 czerwca 1527 r) a do dziś dnia powołują się na jego tezy teoretycy państwa i prawa.
Domyślny avatar

Andrzej Szumski

20.12.2020 18:53

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Niema najmniejszego znaczenia

Z całym szacunkiem dla Pani dokonań (piszę to jako wierny czytelnik), tym razem nie mogę się zgodzić na imputowanie obecnej władzy, że traktuje społeczeństwa jak „bydło”. Gdzieś to już słyszeliśmy, prawda? Hadko czytać!
PS: Nasza lekarka "1-go kontaktu" (figura stylistyczna równie dziwaczna jak „rekonstrukcja rządu”, „restrykcje sanitarne/epidemiologiczne”, „wypłaszczanie krzywej” itp.) przechorowała się na COVID 19 i jako lekarz niezwykle obowiązkowy możliwie jak najszybciej pojawiła się w przychodni. Prawie jej nie poznaliśmy. Była blada jak kreda …. I  to ona będzie czuwać nad naszym (żony i moim) bezpiecznym zaszczepieniem się przeciwko koronawirusowi, zgodnie ze swoją (bogatą) wiedzą medyczną.
Pani Anna

Pani Anna

20.12.2020 19:31

Dodane przez Andrzej Szumski w odpowiedzi na Z całym szacunkiem dla Pani

Andrzej Szumski
matko boska, józefie święty, blada jak kreda powiada Pan? No to trzeba wyszczepić cały naród, teraz mnie Pan przekonał. Co prawda, jak ja w ubiegłym roku przechorowałam "zwykła" grype i byłam tez blada jak kreda to pies z kulawa noga się tym nie zainteresował, ale co tam. Jak władza mówi, że teraz trzeba, to trzeba.
Domyślny avatar

Andrzej Szumski

20.12.2020 21:19

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na Andrzej Szumski

Cóż  dodać. Drwiny na poziomie wściekłych macic pani Anno. (Ma pani, Izabelo, cenną, wielce merytoryczną sojuszniczkę w walce z opresyjną władzą)
AS
Domyślny avatar

Andrzej Szumski

20.12.2020 21:40

Dodane przez Andrzej Szumski w odpowiedzi na Cóż  dodać. Drwiny na

I żeby było trochę merytorycznie. Cytuję:
9XII 2020:"Prof. Gut zauważa, że wszystkie wymagania i procedury określające dopuszczenie szczepionek są niezmienne, a weryfikacja należy do odpowiednich organów. Podkreśla przy tym, że w Unii Europejskiej żadna szczepionka nie została dotąd dopuszczona, a ocena choćby preparatu firm Pfizer/BioNTech wciąż trwa. – Nie tempo się liczy, tylko to, czy spełniła wszystkie wymagania "
 O ekspercie:
Profesor Włodzimierz Gut z Zakładu Wirusologii NIZP-PZH stopień magistra biologii w zakresie mikrobiologii uzyskał w 1976 r. po obronie pracy pt. „Wykrywanie antygenu wirusowego w hodowlach komórkowych
i przeciwciał w surowcach metodą immunofluorescencji na przykładzie wirusa różyczki.” ……..
Po obronie pracy doktorskiej, prof. Gut pracował w zespole opracowującym metody diagnozowania neuroinfekcji wirusowych. Od 1977 r. brał udział w badaniach nad odpowiedzią immunologiczną dla wirusa odry w SSPE, a zgromadzone podczas badań dane stały się podstawą rozprawy habilitacyjnej pt. „Analiza odpowiedzi immunologicznej dla wirusa odry u chorych na podostre stwardniające zapalenie mózgu.”, złożonej w 1993 r.
W 1984 r. prof. Gut objął kierownictwo Ośrodka Referencyjnego ds. Zakażeń Arbowirusami włączonego do Pracowni Entero- i Neuroinfekcji i otrzymał roczne stypendium DAAD w Instytucie Wirusologii i Immunobiologii w Würtzburgu.
Od 1998 roku uczestniczył w realizacji programu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) mającego na celu eradykację poliomyelitis wywoływanego dzikimi wirusami polio, a od 2002 r. uczestniczył w pracach nad utworzeniem i uruchomieniem w Zakładzie Wirusologii PZH Narodowego Laboratorium WHO ds. odry/różyczki,  które w 2005 r. uzyskało akredytację WHO. W 2009 r. został kierownikiem nadzorującym prace prowadzone w laboratorium BSL-3 uruchomionym w NIZP-PZH. Od 2011 roku w ramach pracowni Wykrywania i Zwalczania Wybranych Zakażeń Wirusowych Zakładu Wirusologii NIZP-PZH zajmuje się nadzorem nad realizacją programu WHO dotyczącego eliminacji odry/różyczki oraz uczestniczy w prowadzeniu badań nad etiologią wirusowych zakażeń układu oddechowego.
W trakcie swojej kariery naukowej był kierownikiem kilku programów badawczych oraz realizował projekty międzynarodowe WHO, Med.-Vet_Net, GRIP 2007-2010 i CRDF POBI-2965-WA-09.
Jest członkiem Polskiego Tow. Mikrobiologów, a w latach 2001-2008 był przewodniczącym Oddziału Warszawskiego tego Towarzystwa. Jest przedstawicielem Polski w Międzynarodowym Komitecie Taksonomii Wirusów.
Od 4 kadencji członek Rady Naukowej w NIZP-PZH.
Jest dwukrotnym laureatem Nagrody Przew. Rady Naukowej przy MZiOS (1980 i 1982), czterokrotnym laureatem Nagrody im. L. Rajchmana (1985,1992, 1993 i 1998, i laureatem zespołowej nagrody naukowej PAN z 1992 r.
Pani Anna

Pani Anna

21.12.2020 07:49

Dodane przez Andrzej Szumski w odpowiedzi na I żeby było trochę

@Andrzej Szumski
olaboga Panie, jak to dobrze, że nas Pan oświecił co do osoby niejakiego Guta, który jest prawdziwym fenomenem nawet jak na płatnego "eksperta". Mianowicie jest on z równą radością cytowany przez antyszczepionkowców jak i fanatyków szczepień, a każdą rozmowę rozpoczyna od pytania "a dla kogo ten wywiad?". Pan jest książkowym przykladem tego, co opisała P. Izabela, czyli ofiarą sali krzywych luster.
Domyślny avatar

Andrzej Szumski

21.12.2020 12:31

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na @Andrzej Szumski

@Pani Anna od babci Weatherwax
Ooo, Pani Anna ogląda tvp info (zapewne z należytym wstrętem). Ale do rzeczy – skoro nie odpowiada Pani osoba profesora Guta, to może zagraniczni eksperci do czegoś przekonają?
Na początek dwie wybrane przeze mnie dywagacje z włoskiego frontu walki z pandemią COVID-19:  
….Covid, vaccino: «Facciamolo prima ai ragazzi», la proposta divide gli esperti, Miozzo e Battiston: «Studenti tra le priorità»
…..Covid, szczepionka: „Zaszczepmy najpierw dzieci”, propozycja ta dzieli ekspertów, Miozza i Battistona: „Studenci wśród priorytetów”
https://www.huffingtonpost.it/entry/covid-italia-ecco-perche-siamo-finiti-cosi_it_5fca5ebec5b6636e0924e153
“Abbiamo sbagliato la prima volta e ci poteva stare, la seconda volta abbiamo commesso tanti errori che avremmo potuto evitare, ora non può esserci la terza”. Per definire la fase che stiamo vivendo, il fisico Roberto Battiston ripete: “C’è un due, ma non deve esserci un tre. Non possiamo permetterci la terza ondata, la pagheremmo molto cara”.
„Popełniliśmy błąd za pierwszym razem i mogło tak się zdarzyć, za drugim razem popełniliśmy wiele błędów, których mogliśmy uniknąć, teraz nie możemy popełnić trzeciego”. Aby zdefiniować fazę, której doświadczamy, fizyk Roberto Battiston powtarza: „Jest druga, ale nie może być trzeciej. Nie stać nas na trzecią falę, drogo byśmy zapłacili ”.
Pani Anna

Pani Anna

21.12.2020 18:24

Dodane przez Andrzej Szumski w odpowiedzi na @Pani Anna od babci

@A. Szumski
widzę, że Pan mentalnie wciąż w PRL. ten nabożny szacunek do tego co zagraniczne... Zapewniam, że ci zagraniczni nie sa lepsi, za granica tak samo jak u nas są linczowani ci lekarze, którzy mają jeszcze odrobinę rozumu i etyki. Reszta tak samo siedzi w kieszeni koncernów, głównie pfeizera, może nie tak nachalnie jak u nas, że w poczekalni poza kolejka najpierw włazi do gabinetu przedstawiciel handlowy z najnowsza ofertą "sympozjów" zagranicznych, ale jednak. Do tego kajdanki poprawności politycznej i mamy "pandemię". Panu oczywiście nikt nie zabrania sie szczepić czym tylko Pan chce, ale proszę nie obrażać ludzkiej inteligencji i nie opowiadać o bladej lekarce. Pewnie mkijażu rano zapomniala zrobić.
Domyślny avatar

Andrzej Szumski

21.12.2020 19:55

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na @A. Szumski

@Pani Anna od babci Weatherwax i niani Ogg
Nabożny stosunek?  Po prostu jako zawodowy tłumacz włoskiego i angielskiego czytam, zwłaszcza teraz, niewesołe przecież doniesienia z różnych stron świata. A tak w ogóle to enough is enough (co się po włosku wykłada il troppo, stroppia). Polemizowanie z Panią to strata czasu.
Andrzej Szumski
Pani Anna

Pani Anna

21.12.2020 21:20

Dodane przez Andrzej Szumski w odpowiedzi na @Pani Anna od babci

@Andrzej Szumski
tak? No cóż, skoro ma Pan jednak możliwość poczytania i posłuchania w oryginale doniesień z różnych stron świata, to może wymieni Pan jakieś niezależne i wiarygodne media, nieprzeżarte politpoprawnością i próbujące jakoś dać odpór oficjalnej, rządowej linii propagandy? I nie mam tu na myśli Polski, ani ha, ha Gazety Wyborczej. Nie liczę na odpowiedź, spokojnie.
Domyślny avatar

Andrzej Szumski

20.12.2020 22:38

Dodane przez Andrzej Szumski w odpowiedzi na Cóż  dodać. Drwiny na

Gdy już dałem tu i ówdzie odpór, to teraz też sobie ponarzekam. Żeby nie było, że jestem wpatrzony w ten rząd jak w obrazek. Na telewizję „rządową” (większość naszych koleżanek i kolegów zapatrzonych w tefaueny i polsaty puka się domyślnie w czoło, gdy się dowiaduje, że z TVP czerpiemy wiedzę o aktualnych sprawach. Ale…wiedza wiedzą, natomiast to jak owa TVP rozumie swoją misję („Misją TVP jest jednoczenie Polaków wokół pozytywnych emocji” (J. Kurski); „Misją TVP jest w pierwszym rzędzie popularyzacja polskiej kultury i twórczości”. (A. Kwiatkowski) „Misją TVP jest produkcja treści najwyższej jakości, które interesują naszych widzów, z uwzględnieniem trendów i zmian na rynku, także w zakresie sposobu konsumpcji treści przez widzów” – stwierdza biuro prasowe spółki) oznacza raczej, że sobie o owych szczytnych celach i założeniach dawno zapomniała. Tymczasem właśnie podczas pandemii ze wszystkimi towarzyszącymi jej ograniczeniami aż się prosi, żeby zamiast nieustannej rewii kiepskiego gustu a niekiedy wręcz szmiry („Telewizja na śniadanie”, tureckie i ostatnio kozackie seriale, kłopoty alpejskich lekarzy, zalew teleturniejów, przy czym aż żal patrzeć, gdy redaktor Radosław Brzózka,  świetny popularyzator nauki, prowadzący program „Jak to działa” został potraktowany jak pierwszy lepszy (czy może gorszy) prezenter i z dobrą miną ciągnie miałką „Krzyżówkę”. Równie miałki jest program „Postaw na milion”, gniot, co się zowie. Wyjątkiem, poza wspomnianymi jest teleturniej „Jeden z dziesięciu” od lat utrzymujący widza w napięciu i prowadzony z wielką swadą przez Tadeusza Sznuka (miałem przyjemność być razem z nim na studiach na Wydziale Elektroniki PW), czy „Giganci historii” (z nieco dziwaczną formułą).  
A dlaczego od dawna nie ma lekcji języków obcych?  Właśnie teraz, gdy bardzo dużą część dnia spędzamy w domach. Co z Telerankiem??? Dlaczego w jakiejś TVP ABC?
Na tym tle nie najgorzej przedstawia się kanał „Historia”, kawał dobrej historii. Ale to za mało, stanowczo za mało.
Aż strach pomyśleć, co to będzie, gdy zostaną spolonizowane inne media… Czy też będą produkować w większości sieczkę? Rządzie, działaj. „Zrekonstruuj” Zarząd TVP i zrewiduj umowy z niektórymi pożal się Boże celebrytami.
Dobranoc.
Andrzej Szumski
Marek1taki

Anonymous

21.12.2020 09:01

Dodane przez Andrzej Szumski w odpowiedzi na Gdy już dałem tu i ówdzie

@Szumski Jaka tezę Pan udowadnia?
Jeśli wyższość jedynie słusznych chorób nad mniej słusznymi a jednych pacjentów nad mniej wartościowymi to trafił pan jak z transportem na rampę.
Jeżeli adekwatność podjętych działań to brak przesłanek.
Jeżeli o chorobie swojej lekarki to proszę o chwilę refleksji dlaczego akurat o tej lekarce i tej chorobie Pan pisze i dlaczego w kontekście szczepień.
Jeżeli o prof Gut to nikt nie kwestionuje jego wiedzy a jedynie dobrą wole uczestnictwa w programach, w których jego wypowiedzi były poszatkowane i nie wiadomo co powiedział, czego nie puszczono, a zastanowić się należy nad wypowiedziami, które do nas dotarły, nierzadko błędne w kontekście tej choroby. Warto się też zastanowić kto go wysłał do WHO i zrobił profesorem bo chyba nie tak z ulicy bo mądry.
Jeśli o szczepieniach to czym się Pan będzie szczepił skoro jeszcze nie ma szczepionek a tylko akcja propagandowa. Nie znamy ani skuteczności ani szkodliwości szczepionek, ani nie znamy faktów, które udowadniałyby sens szczepień - to nawet na pierwszym miejscu. W dodatku preparaty te nie przeszły żadnych procedur biurokratycznych w UE ani w Polsce - czy postuluje Pan zniesienie ich dla wszystkich leków i wszystkich chorych?
Domyślny avatar

Andrzej Szumski

21.12.2020 11:30

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na @Szumski Jaka tezę Pan

@ Marek1taki
„Jeżeli o chorobie swojej lekarki to proszę o chwilę refleksji dlaczego akurat o tej lekarce i tej chorobie Pan pisze i dlaczego w kontekście szczepień”.
Odpowiem – i niech to nie zabrzmi banalnie - ponieważ od wielu lat czuwa nad naszym zdrowiem (i wielu innych) – dzięki czemu (między innymi) w wieku 75+ jeździmy(liśmy) w sezonie od rana do wieczora na nartach, co parę dni wyskakujemy na przejażdżkę na składanych rowerach, a jeśli chorujemy, to  na katar. Aktualnie odpada pływanie no i mój sport nr 1, łyżwiarstwo.
Naturalnie, bez podtrzymania parasola ochronnego odpowiednimi lekami w tym wieku by się nie obyło, ale nasza Jola pilnuje naszych kuracji do tego stopnia, że jeżeli pokusimy się aby wziąć coś na własną rękę, spotyka się to z ostrą reprymendą.  
Mając do niej pełne zaufanie poddamy się szczepieniu, gdy tylko będzie to możliwe.
I jeszcze jedno- może najważniejsze – zrobimy z siebie świadomie króliki doświadczalne, aby nasze dzieci i wnuki mogły zostać bezpiecznie zaszczepione. Taka fanaberia…  
c.b.d.o.
Marek1taki

Anonymous

21.12.2020 17:35

Dodane przez Andrzej Szumski w odpowiedzi na @ Marek1taki„Jeżeli o

Rozumiem zaangażowanie emocjonalne - cbdo.
Marek1taki

Anonymous

21.12.2020 17:38

Dodane przez Andrzej Szumski w odpowiedzi na @ Marek1taki„Jeżeli o

W uzupełnieniu: miej Pan litość dla dzieci i wnuków. Po pierwsze im to niepotrzebne, chyba, że chore np. na cukrzycę. Po drugie Pan nie ma pełnej wartości jako królik dla królicząt bo wiek i wielkość badanej populacji.
Pani Anna

Pani Anna

21.12.2020 05:18

Dodane przez Andrzej Szumski w odpowiedzi na Cóż  dodać. Drwiny na

Andrzej Szumski
drwiny? Ależ szanowny Panie, ta pańska lekarka "blada jak kreda" po przeziebieniu autentycznie mnie wzruszyła, aż spac nie mogę. Całe szczęście, że nasza dzielna służba zdrowia ma być wyszczepiona jako pierwsza. Gdyby jednak miało dla nich zabraknąć, to chętnie oddam swoja działkę, a i cała moja rodzina też.
tricolour

tricolour

21.12.2020 12:45

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na Andrzej Szumski

@Anna
A tymczasem, gdy tumaneria szykuje sie do szczepień: "Aż 80 proc. mieszkań w budynku na Pradze-Północ kupił hurtem holenderski fundusz inwestycyjny. Przeznaczy je na długoterminowy wynajem. - Zaproponował odkupienie mieszkań od osób, które poczują się oszukane - informuje deweloper".
Cena spadła, to bogaty wykupil, by wynająć biednym. Takie to proste...
Pani Anna

Pani Anna

21.12.2020 18:30

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Anna

@Tricolour
No ba. Chodza też słuchy, że wokół właściceili hoteli, którzy niedługo będą bankrutować kręcą się już jakieś typy, które "rozopoznaja teren". Wkrótce cała branża będzie do wykupienia za 1E. Ale cieszmy się jak głupi do sera, że pierwszy elektryczny samochodzik zjedzie z taśmy za 4 lata. Juz widzę, jak niemieckie i francuskie koncerny na tę wieść drżą z trwogi i zachodza w głowę, jak też maja się na te chwile przygotować.
Imć Waszeć

Dark Regis

20.12.2020 18:37

Dodane przez Andrzej Szumski w odpowiedzi na @Pani Izabela

No tak, ale pomyślmy teraz "praktycznie" jak politycy. Mamy władzę, mamy problemy, społeczeństwo chce nas obalić wraz z jedynie słusznym ustrojem i o zgrozo zaciągnąć przed sądy, nad którymi tracimy władzę. Cóż począć? Kiedyś wystarczyło rozpętać jakąś wojnę. Ale wojna jest droga i sponsorzy wojny muszą mieć z tego jakiś zysk. Dziś wystarczy zmutować i wypuścić wirusa, a potem wszystkich w kagańce w te i we wte. ;) To jest właśnie drugie dno obecnej pandemii. Owszem, społeczeństwa muszą zrozumieć, że solidarność i odpowiedzialność jest dziś konieczna jak nigdy dotąd w historii, ponieważ pojawiły się nowe masowe zagrożenia. I szybko nie znikną, bo są wygodne dla różnych grup w cieniu, różnych sekt jawnych (globaliści, ekologiści), różnych instytucji w naszej cywilizacji (kasty, partie, unie, federacje), w tym dla rozmaitych manipulatorów u władzy. Właśnie dlatego fikcyjny hipotetyczny program komputerowy rządziłby dziś sprawiedliwiej, sprawniej i uczciwiej niż jakakolwiek władza ludzka. Oczywiste stało się też, że nie wszyscy mogą mieć głos o takiej samej wartości w nowej demokracji, ponieważ słabość ta została już wykorzystana praktycznie przez lewusów do zdobywania władzy i nadal będzie eksploatowana aż do upadku idei wyborów w ogóle. To np. taka bomba imigracyjna lub zaraza przepływów ludzkich. Można przecież wymusić (metoda Unii), żeby każdy, kto przebywa na jakimś obszarze miał tam od razu prawa wyborcze. Wtedy robimy plebiscyt, zwozimy ludzi autokarami jak PO na manify lub spędy "równości" i wyślizgujemy autochtonów od rządzenia u siebie. Proste. No dobrze, tylko jak wybrać tych, których głosy są w danym głosowaniu (w danym kontekście mechanizmu demokracji) najbardziej wartościowe? Paradoksalnie komunistyczny chiński program kredytu społecznego właśnie to robi. Z drugiej jednak strony świetnie znamy metody komunistycznej władzy, która potrafi zrobić z intelektualistów dziadów, a z przygłupów decydentów. Było to u nas po wojnie, gdzie "zaplute karły reakcji" lądowały w slumsach, zaś chłopki małorolne z czworaków z punktami za pochodzenie robiły kariery, majątki, stołki m.in. naukowe (co dziś nas dręczy jako ataki na Polskę konferencjami PAN). Właśnie dlatego potrzebny jest taki ślepy program, żeby żaden dureń ideologiczny (patrz EU i poprawniactwo) nie był w stanie uruchomić analogicznego mechanizmu za pomocą tzw. demokracji lub bardziej trafnie za pomocą "programów kredytu społecznego" pisanych pod siebie i swoją formację ideologiczną. Chodzi o to, żeby ubiec cwaniaków, którzy gdy się dorwą do steru, potem będą się szarogęsić już nietykalni jak sędziowie w Polsce, choć ich wyroki to są raczej występki i wrobienia.
Roz Sądek

Roz Sądek

21.12.2020 20:44

Wiele, wiele lat temu, gdy nie było blogów i FB, dyskutowało się, w usenecie na newsgrupach. Każda tematyczna lub regionalna, z szczegółową tematyką. Jedne grupy mniej, inne bardziej popularne. Tysiące grup. Dyskutanci, tak jak tutaj - anonimowi. Rekordową była mająca sporo podgrup grupa "samochody". Grupy nie były moderowane. Na wspomnianych "samochodach" (pl.misc.samochody) "siedzieli" tak jak tu, stale aktywni starzy wyjadacze i piszący sporadycznie naiwni, którym się wydawało, że przedstawiając jeden czy drugi wynik testów czy rankingów, przekonają kogoś że jednak Honda lepsza od Opla. Nic z tych rzeczy, w ostrych starciach - niekiedy kilkaset postów na dobę, rację, choć pisali niepojęcie niedorzeczne posty, mieli Mixol101, SpOjLeR_x, 12magneto i i ich paru potakiwaczy. Moderatora, nie było, ale dyskusja się chwilowo wyprowadzała na prostą, kiedy od czasu do czasu ktoś, jakiś debiutant, zapytał: LUDZIE, SKĄD WAS PRZYWIAŁO, I ILE WY MACIE LAT?
Domyślny avatar

Andrzej Szumski

21.12.2020 21:20

Dodane przez Roz Sądek w odpowiedzi na Wiele, wiele lat temu, gdy

Moja grupa dyskusyjna to była pl.hum.tlumaczenia. Szkoda, że prawie wszystkie ślady po niej zaginęły. 
Pozdrawiam
Andrzej Szumski
Marek1taki

Anonymous

21.12.2020 22:13

Dodane przez Roz Sądek w odpowiedzi na Wiele, wiele lat temu, gdy

Becik cię w kroku uwiera to zmień na rajtuzki. Będą w sam raz do przedszkola jak cię Morawiecki puści. Będziesz jedyny co nie w skarpetkach.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,074
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności