Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Brak dekomunizacji Świata Prawników
Wysłane przez Kazimierz Jarząbek w 25-07-2018 [10:15]
Prawnicy odgrywają newralgiczną funkcję w każdym państwie. Trzeba mieć na uwadze tę oczywistość, kiedy dyskutujemy o mankamentach III RP i wydarzeniach 2018 r. Trzeba też zauważyć, że działania Palestry, Prokuratury i Sądów w III RP pozostały takie same jak w PRL.
Dorosły człowiek do błędów zwykle się nie przyznaje. Łatwo się nie zmienia. Cechy nauczycieli przechodzą na ich uczniów i wychowanków. Świadczy o tym np. usuwanie sędziów ze stowarzyszenia Iustitia, sprzeciwy palestry przeciwko otwarciu adwokatury dla młodych prawników, z wyjątkiem protegowanych i obstrukcyjne działania niektórych sędziów. Przyczyną tego jest brak dekomunizacji „Świata Prawników” 28 lat temu i opanowanie go przez „dzieci i wnuki” Bieruta i Jaruzelskiego.
W III RP, schedę po władczym(!) nadzorcy postępowań przygotowawczych i procesów sądowych, po KW PZPR, który jeśli zechciał, mógł sterować w PRL każdą i karną, i cywilną sprawą, w znacznym stopniu przejęły nieformalne układy. Sądowy Teatr w III RP (jeśli zechciał) wymierzał sprawiedliwość wg scenariuszy, w których tajne służby (stare i stare-bis) wyrażały wolę siły wyższej.
W Republice Okrągłego Stołu prawo miało podobne znaczenie jak w Rosji. Wybory w III RP rozgrywano wg wskazówek Czurowa – przyjaciela (tak, tak!) „naszych” Sędziów z PKW, stąd te ówczesne wizyty, rewizyty, dzielenie się technologią i doświadczeniem.
Maszyneria III RP działała zgodnie z planem jej twórców (Sztabu Okrągłego Stołu, o którym pisałem wcześniej) aż do zwycięstw wyborczych PIS w 2015 r. -- Straciliśmy 26 lat!
Ktoś zaprotestuje: a rząd Olszewskiego, a 2+2= 4 lata rządów PIS, a prezydentura prof. Lecha Kaczyńskiego, a 2,5 lata prezydentury dr Andrzeja Dudy?
Moim zdaniem, na wyrwanie się ze świata PRL-bis potrzeba ok. 10 lat, konstytucyjna większość w parlamencie oraz rozsądny Prezydent.
Podobnie określił to dr Jarosław Kaczyński, w wywiadzie: „Trzy kadencje, żeby zmienić Polskę” (Gazeta Polska z 31.01.2018) i Premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie: „Premier po przejściach, Polska z przyszłością” (Gazeta Polska z 13.06.2018) oraz w wywiadzie pt. „Polska umie wygrywać!”, (Sieci 2-8 lipca 2018) Premier Morawiecki powiedział: „Bardzo chciałbym, byśmy rządzili kilka kadencji, bo wówczas będziemy w stanie trwale odmienić Polskę… Te reformy mogą zostać jednak odwrócone.”
Premierom wypada wypowiadać się dyplomatycznie. Mnie wolno stwierdzić wprost: jeśli PIS nie wygra następnych wyborów, to wszystkie pożyteczne i bardzo potrzebne reformy zostaną odwrócone. W 2018 roku mamy dopiero trzeci rok okresu przejściowego od PRL-bis do demokracji i ciągłe starcia ze złodziejami i ich personelem, sługami aferzystów, pożytecznymi idiotami, z obcymi interesami oraz z ogłupioną częścią elektoratu.
Pozdrawiam serdecznie P.T. Czytelników, Kazimierz Jarząbek
Za kilkanaście godzin: „Ruś Sidiaszczaja”
Komentarze
25-07-2018 [08:35] - Darek65 | Link: W całej tej walce o zmianę
W całej tej walce o zmianę systemu prawnego w Polsce nie słyszę o dwóch, według mnie ważnych sprawach. Zmiana szkolnictwa i ludzi w tym szkolnictwie. Co z tego, że zmienimy system prawny, jak nadal ludzi szkolić będą tacy wykładowcy, jak Rzepliński, Gronkowiec-Walc, i im podobni. Druga sprawa, to nowoczesne know-how. Zmiana ludzi nie spowoduje, że oni będą szybciej pracować, potrzebne są nowoczesne narzędzia. Polonezem też dojedziemy do celu, ale jak chcemy szybciej, wydajniej, to musimy kupić lepsze auto. Musi wrócić sprawa przejrzystości , czyli kamery na salach i wyłączanie rozpraw z jawności tylko w najbardziej poważnych przypadkach. I tak dalej, i tak dalej.
25-07-2018 [09:21] - Kazimierz Jarząbek | Link: @ Darek65
@ Darek65
Ma Pan w 100% rację. Edukacja jest ważna we wszystkich dziedzinach życia, dotyczy to m.in. Świata Prawników i Zdrowia, co podkreśliłem w pierwszym moim wpisie i w tym samym czasie powiedział tak samo jak ja, Minister Zdrowia w wywiadzie dla "Sieci". Bądźmy więc optymistami, Ministrowie wiedzą to samo co my. Jeśli chodzi o technologie know-how, to spójrzmy na prace nad nowoczesnym polskim samochodem z napędem elektrycznym. -- Znów wieje optymizmem. Nawet ja się tego doczekam. A Pan jest przecież o pokolenie młodszy. Czeka na Pana mnóstwo pozytywnych zmian w Polsce. Oczywiście, obserwować, twórczo krytykować i kontrolować władzę trzeba. Na tym polega demokracja, nieprawdaż?
25-07-2018 [16:16] - Jabe | Link: W tym kraju nie toczy się
W tym kraju nie toczy się walka o zmianę systemu prawnego, tylko o zmianę ludzi na stanowiskach na swoich.
25-07-2018 [16:55] - Kazimierz Jarząbek | Link: @ Jabe
@ Jabe
Pańska wypowiedź jest w 50% prawdziwa i w 50% fałszywa:
Prawdziwa -- jeśli przyłożyć ją do totalnej opozycji.
Fałszywa -- w stosunku do PIS.
Serdecznie Pana pozdrawiam, 50% trafień -- niezły wynik.
25-07-2018 [19:35] - Marek1taki | Link: Przykra sprawa. Prawda zależy
Przykra sprawa. Prawda zależy od punktu siedzenia? Ta logika nie jest z naszej cywilizacji. Wiem, że multikulturowość jest w modzie, ale warto być staromodnym.
25-07-2018 [10:41] - xena2012 | Link: Wystarczy by nauczyciele w
Wystarczy by nauczyciele w szkołach,wykladowcy na uczelniach zajmowali sie tym do czego są upowaznieni czyli nauką.Niech matematyk w szkole uczy matematyki,biolog biologii,pracownik naukowy niech wykłada przedmiot zgodnie ze swoim tytułem i stopniem naukowym a nie bawia sie w politykę i popisywanie się przed uczniami czy studentami grubiańskimi uwagami na temat rzadu czy polityków.Niestety mamy edukatorów których wypowiedzi w mediach budzą zażenowanie,dorobek naukowy maja wiecej niż skromny za to przeogromne parcie na szklo.Czego może nauczyć studentów pracownik uniwersytetu z doktoratem publicznie zachęcający do oddawania moczu na Pomnik Smoleński?Czego może nauczyć studenta kadra naukowa z wielka uciechą śledząca przerwanie wykładu ks.Bortkiewicza w Poznaniu przez studenta skaczacego po pulpitach i stole wykladowcy na sali?Takich przykładów jest obecnie wiele i myslę że tu nie dekomunizacja jest potrzebna tylko świadomość aby kazdy robił swoje,zgodnie ze swoim angażem,kontraktem i wiedzą która ma przekazywać.
25-07-2018 [11:16] - Darek65 | Link: Całkowita racja, ale trzeba
Całkowita racja, ale trzeba ku temu stworzyć warunki. Według mnie należy szkolnictwo albo w jakiś sposób sprywatyzować ( bon oświatowy), albo wyłączyć spod zarządu samorządów. Ostatnio, w mojej miejscowości, odszedł z funkcji dyrektora młody, ambitny i profesjonalny chłopak, który pozytywnie zmieniał szkołę, miał dobre notowania społeczne. Wróble na dachu ćwierkają, że ktoś miał chrapkę na to stanowisko.
25-07-2018 [12:42] - Kazimierz Jarząbek | Link: @ xena2012
@ xena2012
Oczywiście, ma Pani rację -- teraz na dekomunizację jest za późno, trzeba było to zrobić 28 lat temu. Teraz niektóre państwowe i społeczne instytucje są opanowane przez dzieci i wnuków Bieruta i Jaruzelskiego. Poradzić sobie z tym problemem trzeba innymi metodami. Trzymam kciuki za poczynania PIS, partię na którą prawie zawsze głosuję, z wyjątkiem "zająca", którego PIS proponowała na prezydenta Torunia. (patrz mój drugi wpis: "Sowietyzacja w Toruniu i w Bydgoszczy") Dziękuję Pani za ciekawy komentarz i serdecznie pozdrawiam, Kazimierz Jarząbek
25-07-2018 [12:37] - Imć Waszeć | Link: Trzeba przede wszystkim
Trzeba przede wszystkim zacząć od tego, żeby usunąć testy ze szkolnictwa wszędzie tam, gdzie szkodzą zdobywaniu wiedzy i kwalifikacji. Przerysowany przykład jak można "rozwiązywać" testy jest na tym filmie:
https://www.youtube.com/watch?...
I jeszcze jedna uwaga. Ani nauczyciel zwykły ani akademicki nie jest edukatorem. Edukatorem nazywamy człowieka prowadzącego kursy i szkolenia dla dorosłych.
25-07-2018 [16:13] - xena2012 | Link: Słowo ,,edukator'' użyłam
Słowo ,,edukator'' użyłam świadomie,bo daleko mu do nauczyciela.Kursy ,szkolenia -owszem..
27-07-2018 [04:37] - Kazimierz Jarząbek | Link: @ Imć Waszeć
@ Imć Waszeć
Podzielam Pański pogląd co do szkodliwości testów. Unowocześnienie sprawdzianów i egzaminów stopniowo ruguje wiedzę. Moim zdaniem, jest to zjawisko cielęcego naśladowania Amerykanów. Takie bezkrytyczne podejście do problemu sprawiedliwych egzaminów i ocen. Miejmy nadzieję, że w końcu ktoś odważny zdecyduje się wrócić do tego co mądre.