Zwodniczy argument -- żyjemy dłużej

O długości życia mówią statystyki GUS, dane ZUS, nekrologi i nawet żarty. Oto przykłady dowcipów o zdrowiu:
 
* Po co myć zęby, jutro i tak będą brudne.
 
* Czy wiesz, że jeśli odżywiasz się zdrowo, dobrze sypiasz, chodzisz na siłownię i pijesz dużo wody… to i tak umrzesz?
 
* Rada Starców obsiadła dookoła palmę i rozpoczęła dyskusję o długości życia: coś nie jest w porządku. -- Nasze powietrze jest czyste. Pijemy tylko źródlaną wodę o odpowiedniej strukturze cząsteczek. Gimnastykujemy się po kilka godzin dziennie. Nasze jedzenie jest surowe i wolne od pestycydów. Ale nikt z nas nie dożywa trzydziestki. Mamy problem do rozwiązania… W tym momencie wypadły z buszu dwa tygrysy szablozębne (czynnik „t” z iloczynu zdrowia, wg Olgi) i … przerwały obrady.
 
* Nie ma uzależnienia od palenia papierosów! Byłem idiotą -- to paliłem. Poszedłem po rozum do głowy -- to przestałem palić z dnia na dzień. (z zeznań Kazimierza Jarząbka)
 
* Nie ma potrzeby poszukiwać środków na odchudzanie. Wystarczy naśladować  życie naszych Praprzodków i nasza waga z tygodnia na tydzień, bez żadnego wysiłku i starań, będzie spadać. Ja, szybko powróciłem w ten sposób do wagi, którą miałem w wieku 20 lat. (z zeznań Kazimierza Jarząbka)
 
* Nie ma żadnej potrzeby odzwyczajać się od cukru, chleba, soli, lekarstw, słodyczy, kawy i innych osiągnięć naszej cywilizacji – wystarczy wyobrazić sobie, że nasi Praprzodkowie (Adam, Noe czy Matuzalem) tych produktów nie znali i żyli długo w sprawności fizycznej i umysłowej. (z zeznań Kazimierza Jarząbka)       
 
* Lekarzu, lecz się sam! -- Żyj sprawny fizycznie i umysłowo przynajmniej 90 lat.
 
Przekonanie, że żyjemy dłużej, jest równocześnie i prawdziwe, i fałszywe. Prawdą jest, że wprowadzenie w życie elementarnych zasad higieny zapobiega np. śmierci matek przy porodach i zgonom niemowląt. Rewolucyjne zmiany, które zaszły w chirurgii w XIX wieku (związane z zakładaniem przez lekarzy i pielęgniarki rękawic, masek i czepków) zapobiega zakażaniu pacjentów i umożliwia ich przeżycie. W państwach europejskich, w XXI wieku śmiertelność i choroby z powodu niedożywienia zostały prawie zlikwidowane, chociaż globalnie jest to nadal ogromny problem. Na naszej planecie mieszka w 2018 roku około 7,6 miliarda ludzi i co 4 sekundy ktoś  umiera z głodu, codziennie -- ok. 22 tysiące, rocznie -- ok. 8 milionów. Życie ok. 900 milionów ludzi jest bezustannie zagrożone śmiercią głodową.
Głód zawsze był i nadal jest regulatorem liczby ludności. Trafnie ujął to Mikołaj Niekrasow. (Ciekawostka: matką poety była Polka, Helena Zakrzewska) – „W mirie jest car: etot car biesposzczadien, golod nazwanie jemu”.
Obecnie, w państwach dobrobytu, głównym zagrożeniem dla zdrowia stało się -- obżarstwo.
 
Pora odpowiedzieć na pytanie: żyjemy w Polsce dłużej czy krócej? Warto zajrzeć do danych statystycznych. -- Niestety, fakty są jednoznaczne i bardzo niekorzystne dla młodych. Młodsze roczniki Polaków żyją krócej niż starsze i nie byłoby to takie okropne, gdyby zgonu nie poprzedzały przewlekłe choroby. Zjawisko to szokuje, więc natychmiast pytam o przyczynę. – Czy konsumpcyjny tryb życia oraz blokowanie naturalnych procesów oczyszczania organizmu przy pomocy leków ma w tym swój udział? -- Czy służba zdrowia bardziej troszczy się o zyski pseudomedycznego biznesu, czy o zdrowie pacjentów?
 
Wszyscy żyjemy wielokrotnie krócej od Patriarchów. Nasze sylwetki, nasze choroby i naszą niesprawność fizyczną można oglądać na ulicy i w innych miejscach publicznych, zaś niesprawność umysłową prezentuje np. to, że na oszukańczą totalną opozycję (razem wziętą) głosuje  więcej niż 5% Polaków.
 
Pozdrawiam serdecznie P.T. Czytelników, Kazimierz Jarząbek
Za trzy tygodnie: „Od czego zacząć poprawę zdrowia?”
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

15-10-2018 [10:02] - rolnik z mazur | Link:

Tekst jak zwykle świetny i dający materiał do przemyśleń.
Geny mamy przodków ale żarcia pełno wokoło - i jak się temu oprzeć ?   Na dodatek mało ruchu i to żarcie jest pełne konserwantów, różnych polepszaczy smaku i innych świństw - przypuszczam, że i takich wzmagających apetyt.  Problem otyłości w Polsce obserwuje się  raptem od  trzydziestu lat - ciekawe dlaczego ?
" Z przedstawionych przez GUS danych wynika, że w styczniu 2016 r. łączna liczba zgonów sięgnęła 33 tys. To dużo, ale jeszcze gorzej było rok później. W styczniu 2017 r. zmarło aż 44 tys. 400 osób. To aż o 35 proc. więcej! " Dlaczego
Natychmiastowa opinia ekspertów - wszystkiemu winny SMOG.
Coś trzeba dodawać ? Pzdr

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

15-10-2018 [11:14] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ rolnik z mazur
Dziękuję :)

20 lat temu, kiedy umierałem, ogarniała mnie żałość i pretensje do lekarzy, poczynań tajnych służb i losu. W końcu ogarnęła mnie złość na samego siebie. Powiedziałem sobie: zacznij myśleć i weź się do roboty. 
Wiadomo, każde zadanie np. w matematyce można rozwiązać na wiele sposobów (np. udowodnić prawdziwość twierdzenia Pitagorasa) tak samo jest z rozwiązywaniem problemów zdrowotnych. Zawodowcy (lekarze, aptekarze...) próbują to robić zgodnie z osiągnięciami współczesnej wiedzy medycznej. W wielu przypadkach (zatrucia, urazy, wypadki) wychodzi im to nieźle. Słabiej poczynają sobie z chorobami wynikającymi z "osiągnięć" naszej cywilizacji.
My, którzy nie ukończyliśmy studiów  medycznych musimy ciągle się uczyć własnej anatomii i wiedzy o procesach zachodzących w naszym organizmie. Z jednej strony, lekarze mają nad nami przewagę, ale z drugiej strony pozycja lekarzy jest słabsza zniewoleniem zawodowym. Tylko niewielu lekarzy potrafi podjąć ryzyko i wyłamać się z pęt współczesnych medycznych i "naukowych" zabobonów.
Osobom takim jak ja, nikt nie może zabronić szukania własnych dróg na poprawę swojego zdrowia. -- Mnie się już sporo udało osiągnąć. Każdemu człowiekowi życzę, aby dojrzał konieczność przejęcia odpowiedzialności za swoje zdrowie. :) 
 

Obrazek użytkownika smieciu

15-10-2018 [11:13] - smieciu | Link:

To prawda. No i nie mogę się oprzeć:
Dlaczego dzisiaj rada starców jest starsza? Bo wcześniej zaszczepili się przeciwko ukąszeniu tygrysa szablozębnego.

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

15-10-2018 [11:17] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ smieciu

Świetnie to Pan zauważył, gratuluję poczucia humoru, pozdrawiam :)

Obrazek użytkownika adarus2

15-10-2018 [19:12] - adarus2 | Link:

Czy ktoś z Państwa może napisać jaka była średnia długość życia ludzi którzy zmarli w roku ubiegłym? I to samo w latach poprzednich. Jakiś link może? Bo to co GUS podaje, to przewidywana średnia długość życia ludzi obecnie żyjących. To ten GUS to jakiś wróżbita może?  Szukałam kiedyś i nie znalazłem. Dane utajnione? Wystarczy przejść się na pierwszy lepszy cmentarz by samemu stwierdzić że to co podaje GUS, to pic. 

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

15-10-2018 [21:44] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ adarus2
Och, trzeba wpisać do wyszukiwarki "długość życia w Polsce" i otrzyma się kilka lub nawet kilkanaście milionów wyników. Jest w czym przebierać. :)
Pozdrawiam i życzę powodzenia, K.J.
 

Obrazek użytkownika adarus2

16-10-2018 [12:35] - adarus2 | Link:

Te kilka milionów stron podaje OCZEKIWANĄ DALSZĄ DŁUGOŚĆ TRWANIA ŻYCIA LUDZI OBECNIE ŻYJĄCYCH. Bo takie coś podaje GUS i wszystkie te strony tylko powielają tę informację. Zapytam się jeszcze raz. Gdzie znaleźć informację o średnim wieku w chwili śmierci? Tylko taka info pokaże czy ludzie żyją dłużej czy krócej. Bo to przewidywanie to tylko wróżenie z fusów jest.

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

16-10-2018 [14:07] - Kazimierz Jarząbek | Link:

Proszę bardzo, za 2016 rok:

https://www.wprost.pl/kraj/100...

Za 2017 rok nie znalazłem.

Obrazek użytkownika adarus2

16-10-2018 [15:48] - adarus2 | Link:

Ten artykuł we Wprost jest napisany na podstawie danych GUS https://stat.gov.pl/obszary-te... Proszę się w to wczytać dokładnie. GUS podaje przewidywaną długość życia ludzi żyjących w 2016 roku. Dlatego artykuł we Wprost jest manipulacją. Jest tam tekst np że mężczyzni w 2016 roku żyli ileś lat. To kłamstwo. Uczciwy dziennikarz powinien napisać że mężczyźni żyjący w 2016 roku będą wg GUS żyć tyle czy tyle lat. Mój znajomy grabarz twierdzi że średnia życia dla mężczyzn to 64 lata. Policzył średnią dla jednego roku.  Założyłem się z nim że więcej i dlatego moje poszukiwania. Nigdzie nie znalazłem. Cenzura jakaś? Czy co?

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

16-10-2018 [16:28] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ adarus2

https://stat.gov.pl/files/gfx/...

Tym razem pewnie będzie dla Pana pomocny :) Pozdrawiam, K.J. 
 

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

16-10-2018 [09:35] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ adarus2

Ach, zapomniałem o: "Wystarczy przejść się na pierwszy lepszy cmentarz by samemu stwierdzić że to co podaje GUS, to pic. "
Też odnoszę takie wrażenie. Zbliża się Wszystkich Świętych -- będziemy mieć okazję trochę poczytać, w jakim wieku ludzie umierają i uwzględnić kilka lat ciężkiej choroby, która zwykle poprzedza zgon, aby dojść do wniosku, co mamy zrobić, aby tego uniknąć.

Pozdrawiam i życzę zdrowia, K.J.

Obrazek użytkownika xena2012

15-10-2018 [19:44] - xena2012 | Link:

Argument że żyjemy dłużej nie jest znowu taki zwodniczy.Trzeba tylko odnieść porównanie do konkretnych czasów.Na pewno żyjemy dłużej niż ludzkość w starozytności czy w Sredniowieczu.Kurhany,grobowce,mumie wyraźnie to wskazują.

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

15-10-2018 [22:07] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ xena2012

Ma Pani rację, z jednej strony, żyjemy dłużej od naszych polskich przodków sprzed 100 czy 500 lat, bo połowa kobiet z tamtych czasów, przy którymś tam połogu, umierała wskutek braku elementarnej higieny. Połowa  noworodków i niemowlaków też umierała. Zranione osoby umierały wskutek zakażenia itd. itp.
Wszyscy żyjemy krócej od naszych Praprzodków, wykorzystujemy tylko ok. 10% możliwości.
Młodsze roczniki w Polsce żyją krócej niż starsze, bo prowadzą niezdrowy tryb życia, a będzie jeszcze gorzej. -- Można tę tendencję odwrócić, jeśli młodzi ludzie pójdą po rozum do głowy i przejmą odpowiedzialność za swoje zdrowie. Aktualnie, przeciętny Polak myśli, że choroby na niego napadają razem z wirusami i bakteriami i tylko jakieś lekarstwo może go uratować. Czyli -- ciemnota, zacofanie i nowoczesne zabobony.

Miło było znów z Panią porozmawiać, dziękuję, pozdrawiam, K.J.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

16-10-2018 [11:13] - Imć Waszeć | Link:

"Wszyscy żyjemy krócej od naszych Praprzodków" - te dane nie są niczym poparte oprócz hagady. Podobnie hagada "uzasadnia" żądania żydowskie wobec wszystkich wartościowych kamienic w Polsce, także tych wybudowanych wczoraj. Ktoś, kto ma kłamstwo ulokowane w genach nie może być traktowany poważnie, tak samo jak jego pisma uzasadniające inny historyczny zabór ziem "obiecanych". Idąc tym tropem ja twierdzę, że Bóg obiecał mi Układ Słoneczny - to było dokładnie wczoraj - i jeśli Pan w to nie wierzy, to nie wierzy Pan w Boga ;)
To mniej więcej tego rodzaju mechanizm "dowodowy". Niczym nie są poparte także tezy, że wirusy i bakterie to są zabobony.

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

16-10-2018 [14:09] - Kazimierz Jarząbek | Link:

Kilka godzin pomyślę nad odpowiedzią. OK?

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

16-10-2018 [15:42] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ Imć Waszeć
Odpowiadam:

a) Najpierw sprawa prostsza: "Niczym nie są poparte także tezy, że wirusy i bakterie to są zabobony." 
Ja tak nie napisałem. Trochę wyżej, napisałem do @ xena2012:
Aktualnie, przeciętny Polak myśli, że choroby na niego napadają razem z wirusami i bakteriami i tylko jakieś lekarstwo może go uratować. Czyli -- ciemnota, zacofanie i nowoczesne zabobony." -- Czy mam to udowodnić?

b) "Wszyscy żyjemy krócej od naszych Praprzodków" - te dane nie są niczym poparte oprócz hagady..."  
Zarzut ten jest chybiony, albowiem dane te są potwierdzone prostymi wyliczeniami opartymi na iloczynie zdrowia. Nie wypada mi Pana zanudzać, więc tylko krótko przypomnę: 
W publikacji pt. "Iloczyn ZDROWIA" dokonałem pobieżnej oceny dwóch pierwszych czynników, ich realna wartość wynosi nie więcej niż 70% wartości idealnej. Łatwo zauważyć, że podobnie kształtuje się wartość pozostałych czynników. Jeśli przemnożymy te 0,7 kilkakrotnie, to zauważymy, że stan naszego zdrowia, który ma przeciętny człowiek jest co najmniej 10 razy gorszy od idealnego. -- Zatem, wykorzystuję tylko 10% swoich możliwości i żyję np. 80 lat, gdybym wykorzystał 50% danej mi szansy, mógłbym żyć 400 lat. Co było do udowodnienia.  

 

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

16-10-2018 [22:35] - Imć Waszeć | Link:

Obawiam się, że mi Pan nic nie zdoła udowodnić w tej sprawie bakterii i wirusów, gdyż od kilkunastu już lat moja matka błąka się po warszawskich lekarzach z górnej półki (ci z dolnej dawno już spasowali), którzy dotąd jeszcze nie ustalili, co jej właściwie dolega, ale dokumentację ma szeroką na dwie szafy. Ostatnio jeden z lekarzy spytał ją o nazwiska pozostałych lekarzy-specjalistów i wystawił okólnik do kolegów, żeby przestali ją na okrągło prześwietlać, bo - cytuję - "pacjent już zaczyna świecić". Ponadto zarzucił im niewiedzę, gdyż skoro pobierają już próbki tkanek z tak trudnych miejsc jak dno oka, to jeszcze wypadałoby to namnożyć i określić typ bakterii jaki tam żyje. Niby nic, ale na marginesie pokazuje ciemnotę w naszej medycynie, która wreszcie kończy się ociemnieniem z powodu zdrapania ostatniej komórki wzrokowej. Tak więc były to atopowe zapalenia, kleszcze, bakterie, wirusy, reumatyzm, płuca, tomografia głowy, ... mam pełen przegląd tych "zaklęć" i "zabobonów". Ostatnio też złapała kleszcza i woziłem ją w nocy do pomocy w szpitalu, więc proszę nie opowiadać, że kleszcze są miłe i zdrowe. Trzy koty mi od tego zdechły i pies, a jednego kota pokręciło tak, że nie był w stanie jeść.

Proszę Pana, na iloczynie to już ktoś liczył szanse na spotkanie cywilizacji pozaziemskiej, a wcześniej podobne wyliczenia robili "specjaliści" udowadniając unikalność planet typu Ziemia, jeszcze wcześniej gwiazd typu Słońca. Dziś już można się śmiać z tych wyliczeń, gdyż "Ziem" nawet w naszej galaktyce może być miliardy (ukłony w stronę astronomów z Torunia). Proszę nigdy nie mylić rzeczywistości z modelem. Powtarzam to młodym za każdym razem, gdy chcą mnie do czegoś przekonać, jak powiedzmy w dziedzinie mechaniki kwantowej coś tam z prawdopodobieństwem. Tymczasem prawdopodobieństwo tam w tak prosty sposób jak w teorii nie działa i jest o tym więcej w tw. Bella. Model należy potwierdzić realnymi eksperymentami, a nie dalszymi obliczeniami w tym samym środowisku pojęciowym, bo powstaje masło maślane. Będę bardzo zdziwiony, jeśli kiedykolwiek spotkam w życiu człowieka 120 letniego w pełnym zdrowiu i z jasnością umysłu. Jednym z najważniejszych programów biologicznych, które dała nam natura, jest bowiem zabijanie własnych komórek, gdy zaczynają się starzeć lub wyradzać. To chroni nas przed chronicznym rakiem i innymi mutacjami. Ponadto bez tego mechanizmu apoptozy nie mielibyśmy nóg, rąk i palców.

To ile człowiek żyje nie ma związku z posiadaną przez niego wiedzą. Wiedza nie jest liniową funkcją czasu i nie dostaje się jej za wysługę lat, niestety. Moja prababcia żyła niemal 100 lat, a komputera ani samolotu nie widziała, a do samochodu wsiąść nie chciała. Babcia żyła osiemdziesiąt parę i do końca życia czytała gazetki kościelne. Przy okazji argument o braku ogona u przodków jest związany z bajką żydowską o podobieństwie Boga do Człowieka. Tak jest, Bóg z nogami i pupą. Już samo to jest niegrzeczne wobec Stwórcy. :]

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

17-10-2018 [06:13] - Kazimierz Jarząbek | Link:

a) zgadzam się z połową Pańskiego wywodu:
* "że mi Pan nic nie zdoła udowodnić"
* "Proszę nigdy nie mylić rzeczywistości z modelem."
* "Model należy potwierdzić realnymi eksperymentami,"
* "Będę bardzo zdziwiony, jeśli kiedykolwiek spotkam w życiu człowieka 120 letniego w pełnym zdrowiu i z jasnością umysłu."
* "To ile człowiek żyje nie ma związku z posiadaną przez niego wiedzą."
* "Wiedza nie jest liniową funkcją czasu i nie dostaje się jej za wysługę lat,"
* "z bajką żydowską o podobieństwie Boga do Człowieka." ale rozumianą prymitywnie, a nie jako metafora.
Sporo się tego uzbierało, nieprawdaż?

b) W odróżnieniu od Pana miałem okazję zauważyć:
-- 100 lat temu służba zdrowia dysponowała wspaniałym narzędziem -- konsylium, z którego, niestety, zrezygnowano a przydałoby się Pańskiej Mamie, oj, przydało.
-- Mój model, iloczyn zdrowia, pozwala zauważyć i ocenić sporo zjawisk i niuansów, które w rozmowach o zdrowiu nam znikają i wydaje się, że może być on pomocny.
-- Już wkrótce (za 40 lat) będę miał 120 lat. Miałbym chęć, spotkać się wtedy z Panem i potwierdzić moją sprawność fizyczną i umysłową.
-- Leonardo da Vinci komputera i samolotu też nie widział i do samochodu nie wsiadał, jak Pańska Prababcia, i co z tego? Czy możemy się uważać za mądrzejszych od niego?

Kocham Pańską Babcię, która "do końca życia czytała gazetki kościelne"

Pozdrawiam serdecznie, Kazimierz Jarząbek :)

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

17-10-2018 [14:05] - Imć Waszeć | Link:

Uzupełnienia.
Ad a: Połowa z tych wszystkich badań klinicznych, to są właśnie substancje, markery i różne odczyny, które mogą wskazywać na przyczynę choroby lub jakiegoś stanu złego samopoczucia. Czytam to już od lat, bo mama przybiega do mnie z jakimś takim skrótowcem i pyta, czy to może być bakteria, wirus, czy może rak. Tak to właśnie robią dzisiejsi lekarze - konsylium zastąpili "markerem".
Najlepszym przykładem do pokazania związku modelu z rzeczywistością jest dynamika cieczy, czyli równania Naviera-Stokesa. Wtedy hydrodynamika mówi o tym, co może zostać policzone i wyjaśnione, ale nie koniecznie może być zaobserwowane, zaś hydraulika mówi o tym, co może zostać zaobserwowane, ale nie musi być wyjaśnione lub raczej wyjaśnialne (ze względu na złożoność). W takich przypadkach tworzy się wiele modeli, z których każdy wyjaśnia pewien fragment dziedziny, stosuje się w szczególnym przypadku, z pozostałymi zgadza się na jakimś wspólnym obszarze brzegowym. Tu aż narzuca się trójka modeli: 1. ruch ciał w mechanice kwantowej, 2. klasyczny ruch ciał, czyli teoria Newtona, 3. ruch relatywistyczny, czyli z dużymi prędkościami. Pogranicze 1 i 2 jest obecnie intensywnie badane, bowiem jest to mechanizm przejścia od świata kwantowego do klasycznego, natomiast pogranicze modeli 2 i 3 staje się istotne np. przy wysyłaniu sond na Marsa. Nie da się wszystkiego objąć jednym wspólnym modelem, tylko pokrywa się różnymi mapami, że użyję tu żargonu geometrii różniczkowej (rozmaitość, ang. manifold).
Wiedza posiadana nie tylko nie jest liniową funkcją czasu, lecz czasami jest wręcz coraz bardziej różna wraz z postępami w uczeniu (sama nie przychodzi, niestety). Opowiem Panu anegdotę jak poznałem prof. Pawła Zbierskiego, zajmującego się logiką i teorią mnogości. Otóż przyszedłem do niego na egzamin eksternistyczny z logiki, ponieważ po zmianie uczelni musiałem poprzepisywać oceny i ponownie zdawać większość egzaminów. Był bardzo zdziwiony, lecz przyjął mnie uprzejmie. Porozmawialiśmy sobie poważnie o logice. Szybko wyszło na jaw, że mówimy kompletnie różnymi językami. Wtedy pokazałem mu książki, z których się uczyłem, a on z uśmiechem powiedział, że już rozumie problem z naszym dogadaniem się. Po prostu ja stałem na pozycji logika próbującego opisywać matematykę, zaś prof. Zbierski na pozycji matematyka próbującego wyjaśnić logikę. W moim przypadku najważniejszy był finityzm, czyli opisywanie rzeczywistości logicznej z użyciem tylko zbiorów skończonych (w granicy przeliczalnych, ale w sensie zbioru liczb naturalnych). W jego przypadku i w jego wykładzie aż roiło się od przykładów np. dodawania nieprzeliczalnie wielu stałych lub symboli do języka w celu rozszerzenia go do wymaganej twierdzeniem formy. Proszę zauważyć, że o nieprzeliczalności tego rodzaju mówi się dopiero po skonstruowaniu teorii mnogości, porządków, arytmetyki, algebry itd. Na samym końcu, ja zaś stałem na pozycji "na początku był język (logiki)". Taka drobnostka, prawda? ;)

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

17-10-2018 [14:46] - Kazimierz Jarząbek | Link:

Dziękuję za pyszny wykład. -- Przeczytam go jeszcze kilka razy.
W pierwszym czytaniu, szczególne wrażenie zrobiło: "Po prostu ja stałem na pozycji logika próbującego opisywać matematykę, zaś prof. Zbierski na pozycji matematyka próbującego wyjaśnić logikę." -- Kupuję w celu natychmiastowego zastosowania: Ja piszę na blogu o zdrowiu z pozycji ... a wszyscy PT Czytelnicy (i każdy z nich z osobna) czyta moje teksty z pozycji... Pycha! -- Dzięki. :)

Obrazek użytkownika gorylisko

16-10-2018 [20:01] - gorylisko | Link:

tiaaaa...a ci żyjący dłużej praprzodkowie to tyranozaury ? tak tylko pytam ?

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

16-10-2018 [20:31] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@gorylisko

Praprzodek to nie nasza wina ani zasługa, nieprawdaż? :)

Obrazek użytkownika gorylisko

16-10-2018 [21:02] - gorylisko | Link:

no ale warto wiedziec czy przodel był ogoniasty i z pazurami...

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

16-10-2018 [21:47] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ gorylisko

Mój nie był. A Pański? :)

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

16-10-2018 [22:03] - Imć Waszeć | Link:

Nasz przodek miał ogon i widać go wyraźnie w fazie embrionalnej. Proszę nie kroczyć drogą ultra-protestantyzmu i kreacjonizmu, bo to fałszywa droga, nakreślona przez różnych cwaniaków i paru żydów z Rosji, który nie mieli innego pomysłu na zaistnienie w USA, jak tylko opowiedzieć kilka bajek. Jedną z tych bajek jest m.in. wiek Noego i innych. "Wyliczeń" dokonał na podstawie może trzech lub czterech niezwiązanych fragmentów pewien Rosjanin, tenże sumował też znaki i słowa w ST i wychodziły mu "regularności niewytłumaczalne bez boskiej ingerencji", a inne"teorie" pochodzą od Zecharii Sitchina: https://pl.wikipedia.org/wiki/...
To typowy życiorys: "Urodził się prawdopodobnie w Baku, stolicy Azerbejdżanu, wówczas republiki radzieckiej, skąd wraz z rodzicami uciekł do Palestyny. Tam rzekomo posiadł gruntowną znajomość hebrajskiego, innych języków semickich i europejskich, Starego Testamentu oraz historii i archeologii Bliskiego Wschodu. Uczęszczał do London School of Economics, specjalizując się w historii ekonomii. Przez wiele lat był dziennikarzem i redaktorem w Izraelu, do śmierci mieszkał i pracował w Nowym Jorku.Jest autorem siedmiotomowego cyklu Kroniki Ziemi, przedstawiającego własną teorię dotyczącą historii i prehistorii naszego globu oraz powstania ludzkości."
 

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

16-10-2018 [22:21] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ Imć Waszeć

Ta, ale @ gorylisko zapytał mnie podstępnie o mojego przodka z XX wieku, nieprawdaż? :)

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

16-10-2018 [22:50] - Imć Waszeć | Link:

Doskonale rozumiem ten chwyt retoryczny ;)
Mój przodek jednakowoż miał ogon, tak samo jak ja go posiadam. W formie szczątkowej ale jest i bardzo boleśnie daje o sobie znać, gdy się na niego spadnie. A wracając do Sitchina, to polecam Panu wywiad ze "światowej sławy rosyjskim naukowcem, fizykiem jądrowym", który można sobie obejrzeć na kanale u pana Podleckiego (dobre nazwisko;). Wtedy wszystko się wyjaśni i w sprawie przodków człowieka, kosmitów, magnesowania wody i innych źródeł dochodu takich niepospolitych cwaniaków (obu *). Proszę, tu jest link:

1) O Ziemi, fizyce i prehistorii: https://www.youtube.com/watch?... -- Ostrzegam, że są to kompletne bzdury, których nie jest w stanie zweryfikować przeciętny zjadacz chleba.
2) Tu jest o "magnesowaniu wody", aparaturach i innych wodach z węży na wszystkie choroby: https://www.youtube.com/watch?...

* Robią sobie z człowieka chorego normalne jaja, żeby zarabiać na lajkach i subach.

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

17-10-2018 [06:21] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ Imć Waszeć

Dziękuję za podpowiedzi i wskazówki. Korzystam z nich.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

17-10-2018 [13:55] - Imć Waszeć | Link:

Tylko proszę nie brać na serio tych zwodzicieli, bo rzeczywiście dla laików wyglądają na bardzo poważnych i utytułowanych naukowców. Jeśli Pan chce, to dokonam rozbioru składniowego tych ich teorii i pośmiejemy się tu wspólnie z tej "rosyjskiej nauki" ;)))

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

17-10-2018 [14:30] - Kazimierz Jarząbek | Link:

Chcę i b. Pana o to proszę. Myślę, że interesuje to nie tylko mnie, ale także innych Czytelników.
Czekam z niecierpliwością.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

17-10-2018 [23:42] - Imć Waszeć | Link:

OK. Zanim przejdę do rzeczy, proszę jeszcze obejrzeć film, jak działają typowi zwodziciele. Cechą szczególną jest ogromny eklektyzm, czyli pomieszanie z poplątaniem, gdzie różne wątki wyrwane z kontekstu jakiejś nauki ścisłej, nauki eksperymentalnej, historii, religii, mitologii i literatury fantastycznej, są poustawiane w taki sposób, żeby "udowodnić" z góry założoną tezę. Zawsze wszystko jest już "zbadane" i "naukowo potwierdzone". Jeśli nie jest zbadane, to zostało "objawione" i kwita. Oczywiście to wielka bzdura. Jeśli Pan sprawdzi najważniejsze teorie spiskowe w Internecie, to zawsze będzie to podobny schemat. Link do filmu:

https://www.youtube.com/watch?...

Żeby nie było, że się czepiłem jednego człowieka, to podaję jeszcze inny kwiatek:)

https://www.youtube.com/watch?...

Tylko proszę w te brednie przypadkiem nie uwierzyć! :))))

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

18-10-2018 [04:22] - Kazimierz Jarząbek | Link:

Dzięki :)

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

21-10-2018 [17:22] - Imć Waszeć | Link:

W międzyczasie... Polecam film z wykładem o bakteriach w naszym organizmie: https://youtu.be/8NnSVhT3JCQ