Na początku chciałbym się odnieść do ostatnich wydarzeń dotyczących wyboru Tuska. Nie chcę się wysilać na własne dociekania jak trzeba by było postąpić i czy było to dobre, czy złe, podam tylko link do artykułu, z którym się zgadzam; http://opinie.wp.pl/zwyc…
Teraz co do tytułu mojego wpisu chodzi mi o to, że Polska musi się spieszyć z rozwojem naszej gospodarki w celu przygotowania się do różnych scenariuszy mogących się przydarzyć w tej niepewnej sytuacji politycznej i społecznej w UE. Musimy się przygotować do jak największej samowystarczalności i wykorzystać czas i pieniądze z funduszy strukturalnych na swój rozwój i przestawić nasz eksport w jak największym stopniu na eksport naszych produktów poza państwa UE. Przez czas pozostawania w strukturach Jeuropejskich nie możemy pozwolić sobie za wszelką cenę na przeszczepieniu Polsce gangreny w postaci przyjęcia imigrantów z krajów islamskich. Dlatego rząd PiS-u musi przyspieszyć zaangażowaniu jak największej części społeczeństwa do przemian, które blokują jej struktury lokalne.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6067
Musimy się przygotować do jak największej samowystarczalności – Ten pomysł jest samobójczy. Nie można przyśpieszyć rozwoju, skupiając się na samowystarczalności. Samowystarczalność nie jest darmo. To oznaczałoby ogromne obciążenie. W dodatku zupełnie niepotrzebne. Koniecznie za to trzeba pilnować dywersyfikacji, żeby nikt nas od siebie nie uzależnił. Pan zresztą sam o tym wspomniał – przestawić nasz eksport w jak największym stopniu na eksport naszych produktów poza państwa UE. Tylko że o handlu zewnętrznym to Bruksela decyduje.
A na samodzielność trzeba było postawić dawno temu, ale łaknienie darmowej kasy zwyciężyło ponad podziałami.
Pozdrawiam.
- - -
To powinien sobie uświadomić przede wszystkim sam PiS i wreszcie odważyć się porzucić samobójczą politykę hipertolerancji dla wszelkiej maści obcej agentury udającej "opozycję", "prywatne media" i fundacje wspierające "demokrację". Bo czas rzeczywiście ucieka...
Napisałeś: "... rząd PiS-u musi przyspieszyć zaangażowaniu jak największej części społeczeństwa do przemian, które blokują jej struktury lokalne"
i słusznie!
Ale może dwa zdania JAK rząd PiS-u ma to zrobić, skoro w samorządach siedzą pełowcy, POpaprańcy z PO i ludowcy?
Ci ludzie w swojej nienawiści działają wedle ZASADY: "... PO nas choćby POtop"
Ludzie tej TOTALNEJ OPOZYCJI będą wsadzali kij w szprychy, będą sypali piasek w tryby, będą zakładali "wilcze zapadki", będą kopali dołki i zostawiali trupy w szafach
To jest WOJNA
WOJNA na ŚMIERĆ i ŻYCIE
Szanowny Autorze
po 1,5 roku od wyborów, PO ma nadal około 25% poparcia!
a 25% ludzi aktywnych politycznie - to jest zdecydowanie większa siła aniżeli nawet 52% społeczeństwa, które nie jest aktywne i zaledwie 34% pisiorów
ONI gdzieś pracują i nawet jeżeli już zaczęli się bać podpisywać umów na 5-krotną wartość robót, skoro może wstrzymali się od brania lewej kasy na rympał - to nadal SĄ przy PIENIĄDZACH z UE
i mogą zawierać UMOWY
ALE ....
....UMOWY niekorzystne
... UMOWY nierealne - takie, żeby nie można było ich potem rozliczyć a więc żeby za kilka lat rząd PiS musiał zwracać dotacje!
Złej baletnicy...