Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Obywatel zwisa im kalafiorem

kokos26, 07.03.2017

Gdyby tak wziąć na serio słowa totalnej opozycji, która wypadek kolumny BOR w Oświęcimiu nazwała zderzeniem obywatela z państwem PiS to trzeba powiedzieć równie serio, że obywatel Sebastian K. wyszedł z tego zderzenia bez szwanku, a nawet bez jednego zadrapania. A jak wyglądały zderzenia polskich obywateli z państwem Tuska? Warto, co nie co przypomnieć tym wszystkim budkom, sowom, schetynom, kopaczom, halickim, olszewskim, kierwińskim i śledzińsko-katarasińskim. Ta wymieniona jako ostatnia, była towarzyszka z PZPR także pojawiła się w Oświęcimiu, choć ona jak ognia powinna unikać pokazywania się w miejscach gdzie doszło do jakiejś kraksy z racji na swoją dawną wstydliwą przygodę, czyli kolizje, którą spowodowała w 2007 roku na jednej z łódzkich ulic. Policjanci trzykrotnie mierzyli jej poziom alkoholu w wydychanym powietrzu i za każdym razem wynik był coraz wyższy i wskazujący na jego obecność. Pamiętam, że towarzyszka Iwona Śledzińska Katarasińska mówiła wtedy: - Nie piłam alkoholu, tylko ziółka, które go zawierają. Nie wykluczył tego nawet biegły. Wcześniej policjantom podawała wersję o jednej lampce koniaku wypitej poprzedniego wieczora. No, ale wracajmy do ludzi, którzy nie mieli tyle szczęścia w zderzeniu z państwem, co Sebastian K.

W piątek 23 września 2011 roku bezskutecznie walczący od trzech lat z nieprawidłowościami w skarbówce na warszawskiej Pradze, były inspektor Andrzej Żydek udał się pod kancelarię premiera Tuska, oblał łatwopalnym płynem i podpalił. Ciężko rannego mężczyznę udało się jednak uratować, w czym duża zasługa funkcjonariuszy BOR, którzy ugasili ogień. Cztery miesiące później w programie „Czarno na Białym” Andrzej Żydek mówił: - Państwo polskie na pewno pomogło mi w podjęciu tej decyzji, nie powiem, że było inaczej. 
W środę 12 czerwca 2013 roku nie widząc dla siebie szans i perspektyw pod rządami miłości koalicji PO-PSL, 56-letni mieszkaniec biednej wioski, Andrzej Filipiak za ostatnie 30 zł kupuje bilet i jedzie do Warszawy. Po przybyciu udaje się pod kancelarię premiera oblewa benzyną i podpala. Gaszą go protestujący pod KPRM związkowcy, a życie ratują mu lekarze ze szpitala przy ulicy Szaserów. Andrzej Żydek, pierwsza ofiara samopodpalenia, zapytany przez redaktora Marka Pyzę:  "Co pan pomyślał, gdy dowiedział się wczoraj, że ktoś podpalił się przed kancelarią premiera?" – odpowiedział: "Pierwsza myśl? Następny biedny człowiek. Nie widział wyjścia z trudnej sytuacji życiowej, chciał coś pokazać, a wręcz wykrzyczeć. […] To jest totalna bezsilność. Człowiek zderza się z murem, którego nie da się przebić. W moim przypadku dodatkowo próbowano zrobić ze mnie idiotę. Pan Andrzej, który wczoraj podpalił się przed KPRM miał niesłychanie ciężką sytuację i żadnych perspektyw".

Zapytacie Drodzy Czytelnicy czy ktoś z tej wymienionej przeze mnie na wstępie bandy politycznych warchołów z totalnej opozycji, którzy w Oświęcimiu odgrywali role oddanych obywatelom wrażliwców, pojawił się w 2011 i 2013 roku na miejscu tych wstrząsających wydarzeń, które przypomniałem? Odpowiedź brzmi, nie. Zapytacie czy któryś z dyżurnych mecenasów Platformy Obywatelskiej zaoferował pomoc ofiarom? Niestety nie. O ile dobrze pamiętam to mecenas Aleksander Pociej w 2007 roku był bardzo zajęty przyłapaną na przyjmowaniu łapówki posłanką PO, Beatą Sawicka, za którą wpłacił 300 tys. zł kaucji deklarując, że płaci z własnej kieszeni.
Na naszych oczach totalna opozycja demonstruje totalną obłudę wylewając codziennie hektolitry niebywałej hipokryzji, perfidii i wyjątkowego politycznego łajdactwa. Idę o zakład, że nazwiska Żydek i Filipiak nic tej hołocie nie mówią, ponieważ los polskich obywateli mówiąc kolokwialnie, zwisał i nadal zwisa im kalafiorem. 

Artykuł opublikowany w „Warszawskiej Gazecie” 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4738
Imć Waszeć

Imć Waszeć

07.03.2017 13:46

Ona rzeczywiście nie musiała pić. Płyn do płukania ust (np. Dentosept) zawiera 70% alkohol etylowy. Bezpośrednio po płukaniu wynik na alkomacie wychodzi 7 promili i stale rośnie. Gdy wynik dmuchania wychodzi poza skalę, a delikwent nie bełkocze i nie leży pokotem, to tym inteligentom w mundurach, którym po upadku PRL zabrano cennego psa do pomocy, powinna zaświecić się ostrzegawcza lampka. Wniosek jest prosty - po stwierdzeniu anomalii obligatoryjnie kierować na badanie krwi i pozamiatane. Inna sprawa, że po uwzględnieniu takiego czynnika przez policję, w ten sposób pijacy mogliby "maskować" rzeczywiste spożycie. Po prostu niektórzy traktują i będą zawsze traktować życie jak grę. Dlatego przepisy powinny być jasne i - uwaga - logiczne.
Domyślny avatar

mc2

07.03.2017 14:17

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Ona rzeczywiście nie musiała

gdyby faktycznie pani Katarasińska wypiła tak jak jąIm Waszeć broni to potwierdzałoby to fakt że jest alkoholiczką albo analfabetką.Bo co prawda dentosept zawiera 70 %-owy etanol (50g/100g) ale instrukcja uzywania wyraźnie podaje:Płukać 15% roztworem wodnym preparatu (około 10 ml rozcieńczyć w 1/4 szklanki wody).
Zatem równie dobrze mogłaby tłumaczyć się stosowaniem perfum lub dezodorantu.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

07.03.2017 15:24

Dodane przez mc2 w odpowiedzi na gdyby faktycznie pani

Ja bronię elementarnej logiki ludzkiej, a nie majaczeń totalniaków o zaprowadzaniu POrządku strachem za pomocą alkomatów, radarów, podsłuchów, podglądów, wysięków, wytrysków i narcystycznych rojeń. Widział pan na oczy człowieka z 3 promilami alkoholu we krwi? Może jeszcze szarmancko wysiadał z bryki i gładko wyjmował dokumenty, co?
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 241
Liczba wyświetleń: 5,602,399
Liczba komentarzy: 6,862

Ostatnie wpisy blogera

  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...
  • Pałka antysemityzmu traci moc

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • Es, Przypominać wszystkim publicystom , komentatorom , politykom poprzedniej ekipy rzadzacej i ludziom na nich glosujacym, to należy, ze banda tuska nie " dorwała sie do wladzy" jak piszesz, ale ta…
  • Grzegorz GPS Świderski, "w zamyśle ustawodawcy immunitet parlamentarny miał zapewniać swobodne działania posłom i senatorom oraz gwarantować im ochronę przed prześladowaniami politycznymi."Ogólnie można tak to nazwać, ale…
  • NASZ_HENRY, ..,,,.,., Trzeba "żebyśmy cały czas pamiętali jaka banda dorwała się w Polsce do władzy" 😡

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności