Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Beata S., czyli zaczęło się zwyczajowe marudzenie na prawicy

eska, 23.06.2015
Znowu widzę coraz więcej „zatroskanych”, z niezastąpioną Jadzią Staniszkis na czele. I znowu ten sam numer – podważyć decyzję Kaczyńskiego. No to zrekapitulujmy:

Poważny kryzys zaczął się po wyborach samorządowych w jesieni. Stało się jasne (dziś już o tym zapominamy), że nawet jak PiS wygra wybory parlamentarne, to i tak władzy nie weźmie, bo System/Układ jest gotowy na wszystko. Warto przypomnieć, że to nie były pierwsze wygrane wybory PiS, że złą passę udało się przełamać po raz pierwszy w Rybniku (mówiłam o tym w Klubie Ronina),  potem PiS wygrywał kolejne wybory uzupełniające, a w wyborach do parlamentu UE PKW szukała o,3% dla PO przez dwa dni. Tak więc problemem nie była wygrana, tylko przewidywany brak jej wpływu na układ władzy.

Co się zaczęło dziać? To, co zwykle w takiej sytuacji – różne próby zmiany strategii partii, wymieńmy dwie charakterystyczne – pierwsza to propozycja prawyborów, gdzie de facto chodziło o osłabienie przywództwa Kaczyńskiego, druga to „oddolna” wymiana nieskutecznych parlamentarzystów, czyli faktyczne przejęcie partii. Czarnecki latał od studia do studia, Bierecki prężył muskuły, a Kaczyński został z kandydatem Glińskim, doskonale wiedząc, że ten ostatni jest już spalony medialnie. Na to wszystko nałożyła się zewnętrzna próba ingerencji różnych środowisk prawicowych w postaci kandydatury prof. Nowaka. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że Kaczyński stawiając na Dudę i pozwalając na zaangażowanie Szydło wybrał dość rozpaczliwy wariant „ucieczki do przodu”, z pełną świadomością, że szans na wygraną nie ma, ale Duda przynajmniej jest medialny i lojalny (!) i może podciągnie wynik PiS na wybory parlamentarne. Sam JK dziś przyznaje, że do czasu ogłoszenia wyników I tury w ogóle nie miał świadomości możliwej wygranej. I oto stała się rzecz niesłychana, zestaw Duda/Szydło wygrał....
     
Oczywiście należy tu docenić zarówno wpływ ruchu Kukiza, jak i RKW. Ten pierwszy skanalizował niezadowolenie polityczne ludzi „wściekłych na całokształt”, zaś RKW zasadniczo przyczynił się do zaostrzenia kontroli wyborów w samym PiS. Jednak bezsprzecznie bez znakomitej pracy sztabu wyborczego to zwycięstwo by się nie udało. I tak znaleźliśmy się w zupełnie nowej sytuacji politycznej, z której Kaczyński pierwszy wyciągnął wnioski.
     
Wiedziałam, że po pierwszym szoku ta sytuacja wywoła wewnętrzną „ruchawkę”, bo nagle zwycięstwo stało się realną możliwością sprawowania władzy, a nie tylko bycia trochę większą opozycją, a w takiej sytuacji bardzo wiele osób już się widzi na różnych stanowiskach i zaczynają się normalne przepychanki – tak to działa i nie miejmy złudzeń, dlatego pisałam notki o konieczności utrzymania pozytywnej atmosfery i stałego zaangażowania elektoratu. Bałam się, że ta sytuacja potrwa dłużej, a ludzie zaczną się zniechęcać. Dzięki Bogu trwało to raptem trzy tygodnie i JK podjął jedyną logiczną decyzję, czyli wystawił Beatę Szydło na frontmenkę, a więc postawił na kontynuację działania zwycięskiej „drużyny Dudy”.
     
Moje obawy budzi coś zupełnie innego – pani Beata nie ma 43 lat jak Duda, tylko 52 i nie jest już tylko szefową sztabu, ale także  osobą kandydującą na jedno z dwóch najważniejszych stanowisk w państwie. Nie wiem, jak zdoła połączyć wszystko, obawiam się, że może to przypłacić poważnym uszczerbkiem na zdrowiu. Powinna mieć non stop do dyspozycji lekarza, wizażystów, fryzjera, kosmetyczkę i zapewnione wygodne osiem godzin snu dziennie, jeśli Pan, Panie Prezesie, chce, żeby ta miła, spokojna, ale jednocześnie świetnie zorganizowana i bardzo odpowiedzialna kobieta nie padła Panu do jesieni ze zmęczenia. To są jedyne obawy z mojej strony.
   
Natomiast ze strony różnych mądralińskich „naszych” znowu zaczyna się marudzenie. A to za mało wyrazista, a to za mało medialna, a to za mało przywódcza – tak naprawdę znowu chodzi o to samo > pierwszy pociąg odjechał z Dudą, a chłopaki zostali na peronie, nici z aspiracji pana Czarneckiego czy innych geniuszy. Teraz była kolejna szansa na załapanie się, przy premierze Kaczyńskim – a tu bach, drugi pociąg ruszył i znowu chłopaki zostali na peronie, znowu nie ten zestaw.....
     
To przykre i smutne, osiem lat w opozycji, a kiedy nadchodzi szansa na wygraną, nagle na czoło wysuwane są zupełnie inne osoby, niż by to wynikało z różnych wewnętrznych ambicji i  kalkulacji. Ale takie jest życie, nie da się cofnąć lat, zdarzeń, historii. Kaczyński kalkuluje na zimno, podobnie było z Dudą – minimum strat wizerunkowych, maksimum korzyści, a co ma być, to będzie – szkoda, że wielu „doradców” nie potrafi się pogodzić ze zmianą. Dobrą zmianą, jak powtarzają Duda i Szydło :)
Nie ma zmiłuj, „minionych lat nie wróci nikt” i nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki. To przykre (wiem sama po sobie) że kiedy przychodzi czas zbiorów, to już kto inny zasiada przy stole. Niemniej jeśli startujemy w igrzyskach, to nie wystawiamy najbardziej zasłużonego zawodnika, tylko tego, który ma aktualnie najlepsze wyniki. I tyle, po prostu.




PS 1. Pani Beacie doradzałabym kupić dobre, skórzane czółenka na koturnie, są bardzo modne i mniej się męczą nogi. Np takie >              PS 2. Męczy mnie pytanie, dlaczego Ruch Kontroli Wyborów, obywatelskie porozumienie ponad podziałami wielu różnych podmiotów, powołane dla jednego, ponadpartyjnego celu nagle teraz zamienia się w jednolite stowarzyszenie o charakterze politycznym pod nazwą Ruch Kontroli Władzy – czyżby akurat spodziewaną władzę PiS należało kontrolować tak formalnie? A przedtem to nie trzeba było?


http://wpolityce.pl/polityka/256954-staniszkis-to-kaczynski-powinien-byc-premierem-nadszedl-czas-przywodcow-a-nie-sprawnych-politykow-aparatu


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 11472
Freiherr

Freiherr

23.06.2015 15:54

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na A gdzie jest powiedziane, że

Nie napisałem, że "nie będzie włożony" lecz że "powinien być włożony" a to drobna różnica. Nie do końca rozumiem (może za mało wiem) ideę powoływania sformalizowanego ruchu kontroli władzy. Miałem ochotę włączyć się do prac Ruchu Kontroli Wyborów przed wyborami parlamentarnymi (przy prezydenckich ze względu na pooperacyjną rehabilitację nie dałem rady) ale nie mam zamiaru zapisywać się do jakiegokolwiek stowarzyszenia chyba, że nie będzie to konieczne.
Józef Darski

Józef Darski

23.06.2015 16:54

Dodane przez Freiherr w odpowiedzi na Nie napisałem, że "nie będzie

Nikt Pana do niczego nie namawia. Stowarzyszenie jest organizacją dobrowolną. Wielu miało ochotę ale jakoś inne obowiązki nie pozwoliły: mam dzieci, mam pracę, mam habilitację, doktorat, magisterium, mam plany itp. itd.
Domyślny avatar

HenrykHenry

23.06.2015 13:56

Ja mysle ze ogloszenie list wyborczych PiS ... to bedzie opad szczeki tych wiecznych "zalapanych".
Domyślny avatar

szara_komórka

23.06.2015 14:54

"dlaczego Ruch Kontroli Wyborów, obywatelskie porozumienie ponad podziałami wielu różnych podmiotów, powołane dla jednego, ponadpartyjnego celu nagle teraz zamienia się w jednolite stowarzyszenie o charakterze politycznym pod nazwą Ruch Kontroli Władzy" - obawiam się , że wielu z tego ruchu formalizując go i przekształcając w stowarzyszenie liczy tym samym na formalne potraktowanie swojej pracy i zajęcie kolejki do konkretnych już stołków. No w końcu należałoby im się, prawda? I nie należy tego traktować jako czegoś nagannego, ale z drugiej strony pączkowanie różnych narośli obok władzy nie będzie służyło zmianom.
eska

eska

23.06.2015 16:01

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na "dlaczego Ruch Kontroli

"No w końcu należałoby im się, prawda?" A niby dlaczego? Naprawdę nikt już nie jest w stanie zrobić niczego "pro publico bono" ???
Domyślny avatar

szara_komórka

24.06.2015 10:05

Dodane przez eska w odpowiedzi na "No w końcu należałoby im

"No w końcu należałoby im się, prawda?" - miało być z tzw. przekąsem. (chyba powinienem wstawić ";)" zamiast "?")
Domyślny avatar

xena2012

23.06.2015 19:11

to prawda zaczęło sie zwyczajowe marudzenie.Hasło dała pani Staniszkis,która domaga sie od kandydata ma premiera charyzmy nie zauważając ,że w obecnej sytuacji w Polsce najwięcej potrzeba wytężonej pracy.Choc Kaczyński jest dzisiaj największym polskim politykiem,z charyzmą,pasją i zelazną odpornością na ataki może nie sprostać z powodu wieku trudom kampanii.Jego obecna rola jest jeszcze wieksza,bo musi mieć wszystko pod kontrolą.Ruchy i niezadowolenie na prawicy również.
Domyślny avatar

Krystyna R-M

24.06.2015 05:19

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na to prawda zaczęło sie

Boy, o boy... i NIGDY WIĘCEJ p. Staniszkis, NIGDY! Jak wojny atomowej! Nigdy! Niech sobie popisuje się czy się wywiaduje u panów Karnowskich ale NIE w nazalezna.pl i w TvRepublika.pl. Pani Staniszkis może i była mądrą kobietą, ale ona była i już jej przeszło...
Andrzej-emeryt

Andrzej-emeryt

23.06.2015 23:07

"Beata S., czyli zaczęło się zwyczajowe marudzenie na prawicy" Może brak mi wyrobienia politycznego ale w świetle treści poniższego linku nie bardzo się orientuję,... "czy zaczęło się zwyczajowe marudzenie na prawicy", czy "zwyczajowe marudzenie lewicy o prawicy". https://pl.wikipedia.org… Będę wdzięczny za ewentualne wskazanie mi "właściwej drogi".
Domyślny avatar

twardek

24.06.2015 02:22

a) "...PS 1. Pani Beacie doradzałabym kupić dobre, skórzane czółenka na koturnie,..." No to ja, z pewną taką męską nieśmiałością, sugerowałbym ciut dłuższe włosy. Tak, by nie odsłaniać "karczku" jak to się mówi. Pani Beata S. jest całkiem, całkiem, ale zawsze przecież może być jeszcze lepiej (w przeciwieństwie do p. E Kopacz, które ze swoją szyją Cugowskiego - za przeproszeniem tego ostatniego - nie była, nie jest i na szczęście nie będzie w stanie zrobić nic) b) w nocie "elig" zamieściłem komentarz, kóry jako człowiek skromny uważam jedynie za cenny, więc go przytoczę: "Tak mi się zdaje, że żywot tego rodzaju „ruchu” czy „stowarzyszenia” będzie trwał na tyle, na ile struktura współdziałać będzie, w danym czasie, z aktywną w tym czasie polityczną opozycją. Bo zawsze w zbożnym dziele patrzenia na ręce rządzącym naturalnym, niekłamanym i cennym sojusznikiem będzie właśnie opozycja. Ze swoim zapleczem społecznym i infrastrukturą, której RKW nie prędko się dorobi, jeśli w ogóle. Jeżeli inicjatorom nowej „edycji” RKW przyświecają własne cele polityczne, to sukcesu nie wróżę. Zakładam, ze rozkład RKW nie leżał w intencjach...

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
eska
Nazwa bloga:
Ludzie, myślcie, to nie boli...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 611
Liczba wyświetleń: 3,860,840
Liczba komentarzy: 6,544

Ostatnie wpisy blogera

  • Trzej tenorzy, czyli przywracanie porządku
  • Nowa ordynacja wyborcza do gmin
  • Divide et impera, czyli sporu ciąg dalszy

Moje ostatnie komentarze

  • Widzi KPZK na stronie MR? To niech posłucha > https://youtu.be/AuBbTeT… Bo ja już od pięciu lat o tym wrzeszczę. Egzorcyzmy to by się przydały, ale nie mnie.
  • Specjalnie się zalogowałam po dwu miesiącach przerwy! Pan Targalski teraz coś nareszcie zobaczył? A tego, że Morawiecki realizuje KPZK Bieńkowskiej/Boniego - Polska 2030, to pan Targalski nie widział…
  • Zamordowanie bł. ks.Jerzego - 1984, sfingowany proces - 1985, powszechna amnestia - 1986, likwidacja NSZZ "S" i powstanie nowej KKW Solidarność - 1987, propozycja Kiszczaka co do Okrągłego Stołu -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kod kulturowy, czyli problemy
  • Krzywa Gaussa czyli mały traktat o złu nienawiści.
  • Ludzie małej wiary, czyli notka bardzo nieprzyjemna

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Gdzieś się doczytałam, że prokurenci jakiejś firmy deweloperskiej budującej w Ursusie są Holendrami. Kiedy poszukałam głębiej okazało się, że wszyscy mają paszporty izraelskie. 
  • OLI, Już parę razy zabierałam się za skomentowanie Schadenfreude w wykonaniu @eski, ale rezygnowałam, oceniając, że nie warto się wysilać na nabijanie jej "wejść" i "komentów". Jednakowoż tym razem nie…
  • , ZP....co to jest ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności