Polowanie z lisem czyli wszechwładny kontekst

Jak twierdzi Gazeta Wyborcza: „W pisaniu o rodzinie osób publicznych ważny jest kontekst”.

Zastanawiałam się kiedyś bardzo poważnie nad tak zwanym oglądem uprzedzonym w dziedzinie sztuki. To znaczy nad tym, że sugestie otoczenia wpływają zasadniczo na nasz stosunek do dzieł sztuki i na ich odbiór. Jest to zjawisko tak znane i banalne, że nie byłoby się nad czym rozwodzić gdyby nie fakt, że marketing w dziedzinie sztuki okazuje się być o wiele łatwiejszy niż w sprawie kosmetyków, torebek i butów, a jednocześnie jest to dziedzina niezwykle zmitologizowana. Kreatorzy mody doskonale rozumieją, że nie istnieje coś takiego jak obiektywne kryteria piękna stroju. W języku mody „piękny” oznacza po prostu modny a „obrzydliwy” – niemodny. Cóż pięknego może być na przykład w podartych fabrycznie jeansach albo w ramiączkach stanika wyłażących spod bluzki? Specjalnie wybrałam przykłady stroju, który 50 lat temu oznaczałby kompromitację osoby w nim się pojawiającej, a dziś jest w powszechnym użytku. Wcale mnie to nie gorszy ani nie dziwi. Wiem po prostu, że moda jest irracjonalna i niech nikt nie próbuje udowadniać że jest inaczej.

Tymczasem koneserzy sztuki udają, że są w stanie ocenić dzieło same w sobie. Tak jakby dobre dzieło realizowało jakiś platoński ideał, a kiepskie do niego nie przystawało. Znawcy sztuki udają, że nie kieruje nimi chęć stworzenia rynku (czyli zysk), ani chęć dogodzenia jakiejś koterii, ani nawet zwykły bezinteresowny snobizm.

Przeprowadziłam kiedyś znamienny eksperyment. Pokazałam reprodukcję mało znanej grafiki Picassa, z celowo zasłoniętym podpisem, pewnemu profesorowi Akademii Sztuk Pięknych, zadeklarowanemu miłośnikowi tych grafik z zapytaniem: „kto to rysował?” Odpowiedział, że pewnie rysownik z „Przyjaciółki” co w jego ustach było ciężką obelgą. Gdy ujawniłam autora rysunku wielce się zbulwersował. „Dzieło sztuki nie istnieje bez kontekstu i taki wyrwany z kontekstu kawałek papieru nic nikomu nie mówi” - powiedział. Mój eksperyment upewnił mnie, że znajomy profesor, żeby ocenić dzieło sztuki potrzebuje kontekstu podobnie jak kiepski słuchacz, potrzebuje libretta żeby zrozumieć operę. Profesor musi z góry wiedzieć jak wszyscy (w sensie tout le monde, czyli środowisko opiniotwórcze ) odbierają dane dzieło. Jeżeli tego nie wie jest wobec dzieła bezradny jak dziecko. Nie wie nawet czy rysunek mu się podoba czy nie, bo nie wie czy powinien mu się podobać. Jest jak profesor Bladaczka z Ferdydurke Gombrowicza, który jak pamiętamy mówił: „A zatem dlaczego Słowacki wzbudza w nas zachwyt i miłość? ... Dlatego, panowie, że Słowacki wielkim poetą był!"

Jak się okazuje kontekst rządzi nie tylko sztuką lecz również polityką. Otóż jak twierdzi organ Lisa czyli „Newsweek” teść pana Dudy, kandydata na prezydenta , znany poeta Julian Kornhauser wielokroć nagradzany przez różne środowiska, jest Żydem. Nie sprawdzałam tego i nic mnie to nie obchodzi. Jak już pisałam rodowody sprawdzam tylko koniom i psom i to nie zawsze. Tak naprawdę nigdy nie miałam psa rodowodowego, a tylko różne mieszańce, wierne i mądre przybłędy. Ostatnią rzeczą której oczekuję od psa są papiery w szufladzie. Tym bardziej od ludzi. Ludzi rozpoznaję wyłącznie po owocach ich działania.

Wytykanie Dudzie pochodzenia jego żony nie jest podobno w tym kontekście antysemityzmem lecz tylko poszukiwaniem prawdy. Jest to tak głupie, że wręcz rozczulające. Podobnie jak rozczulające w swej naiwności było dyskredytowanie różnych przeszkadzających stalinowskiej grupie interesu osób przez wytykanie im rzekomej czy faktycznej przynależności do PZPR. Pół biedy jeżeli moralistą było tak zwane resortowe dziecko. Czyli osoba korzystająca z wszelkich przywilejów rodziców, ale opowiadająca się po stronie opozycji. Bardzo często jednak na podobne moralne nauki pozwalali sobie byli aparatczycy PZPR bezpośrednio odpowiedzialni za prześladowania rodaków.

To nie tylko przejaw tak zwanej etyki Kalego, która jest mniej czy bardziej świadomą częścią mentalności wielu ludzi. To głęboko wdrukowane przez marksistów przeświadczenie, że jedynym kryterium prawdy jest kontekst. Przecież jak twierdzili marksiści nie jest ważne co zostało powiedziane lecz kto to mówił i z jakich mówił pozycji.

Jeśli "Newsweek" pisze, że prof. Kornhauser jest z pochodzenia Żydem, nie ma w tym grama antysemityzmu twierdzi prof. Jacek Leociak z Instytutu Badań Literackich PAN i Centrum Badań nad Zagładą Żydów. Jeśli napisze to pan Karnowski albo pan Stanisław Michalkiewicz, to jest to już ewidentnie antysemickie. Bo Michalkiewicz i Karnowski mówią to z pozycji antysemickich.

Faktycznie trudno uwierzyć, że żydowskie pochodzenie osobiście przeszkadza Lisowi czy środowisku Gazety Wyborczej. Lis w ten prosty sposób usiłuje „wystawić” Dudę prawej stronie sceny politycznej i prawicowemu elektoratowi. A raczej tej części prawicowego elektoratu, która jedyną receptę na odbudowę kraju widzi w czystości rasowej osób nim rządzących. „Lis wystawia”- to swoją drogą prawie oksymoron, to sprzeczność w sobie, bo przecież na ogół to lis powinien być wystawiany.

Nie wiem czy Państwo widzieli kiedyś wyżła wystawiającego zwierzynę. Jedna łapa podniesiona i zgięta w przykurczu, ogon wyprostowany i nieruchomy, drgające nerwowo mięśnie i nozdrza. Niezależnie od tego,że tak zwana „stójka” jest wrodzoną cechą psów legawych, wystawianie zwierzyny jest to dowód wyjątkowego podporządkowania psa, który przecież z wystawiania nie ma żadnych bezpośrednich profitów. Wystarczy mu satysfakcja płynąca z wiernego służenia swemu panu.

Powiem więcej, a znawcy psów to potwierdzą. Głupi i źle ułożony wyżeł wystawia czasem nie tylko zwierzynę łowną lecz wszystko co się rusza. Znałam bardzo rasowego psa, który jakby nie posiadał węchu i rozumu, wystawiał nawet cienie na chodniku. Zniecierpliwiony właściciel oddał go wreszcie gdzieś na wieś, na łańcuch.

Niech będzie to przestrogą dla zbyt gorliwych lisków. O przepraszam, dla zbyt gorliwych piesków.
Tekst drukowany w ostatnim numerze Gazety Warszawskiej

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika cyborg59

05-04-2015 [21:24] - cyborg59 (niezweryfikowany) | Link:

Doszło do ciekawej sytuacji : najpierw dorobiono pracowicie kontekst kandydatowi który był "pewniakiem".
Potem, nawet kilku dorabiaczy kontekstów strasznie wypłakiwało się nad swoją zmarnowaną robotą, bo kandydatem został człowiek do którego "gęba" nie pasowała. Młody, dynamiczny, europejski. No i wyszło na to że "kontekst" odziedziczył kontrkandydat, który jak nic pasuje do obrazu starego, zapyziałego pierdoły. Przez kontrast.

Obrazek użytkownika izabela

06-04-2015 [00:20] - izabela | Link:

Dla mnie dziwne jest, że po tylu doświadczeniach ludzie dają się nabierać na te wszystkie ograne numery. Serdeczne życzenia.

Obrazek użytkownika lala

06-04-2015 [17:40] - lala | Link:

też jestem zdumiona -
również cenzurą -
zadałam pytanie - zabawne jest zwracanie uwagi teraz na takie rasistowskie wtręty - wcześniej u ulubionych publicystów (np. Michalkiewicz) Pani nie przeszkadzały?
czy to właśnie kontekst zagrał i trzeba taką notke pisać?
ps. ani Lis ani Michalkiewicz nie sa z mojej bajki...

Obrazek użytkownika izabela

07-04-2015 [06:24] - izabela | Link:

Chyba Pani czyta nieuważnie. Zwracam uwagę na to, że rasistowskie wtręty są zdaniem pewnego profesora z IBL niedopuszczalne u Michalkiewicza natomiast godne pochwały albo dopuszczalne u Lisa. I że to typowe marksistowskie odchylenie. Nie ocenia się faktów ani poglądów  lecz pozycję z jakich zostały wypowiedziane. Przez pozycję można rozumieć usytuowanie wobec najwyższego genseka na zdjęciu z pochodu pierwszomajowego. Podejrzewam, że Pani jest zbyt młoda, żeby to wiedzieć i rozumieć. No i z historią trochę na bakier.   List faktycznie nie jest z mojego sztambucha natomiast pana Michalkiewicza obdarzam nieustająca estymą.

Obrazek użytkownika cyborg59

07-04-2015 [11:05] - cyborg59 (niezweryfikowany) | Link:

Wspaniale tę sytuacje opisuje w swojej scence "Schab bez kości kością niezgody" - Marcin B. Brixen !
Kontekst podniesiony do absurdalnej potęgi. Kwantyfikatory "anty-xxx-izmy" latają jak bumerangi waląc po łbach wszystkich zamieszanych.

Obrazek użytkownika lala

08-04-2015 [10:02] - lala | Link:

1. nie rozumiem jak Pani może estymą darzyć kogoś, kto sięga po rasistowskie sformułowania
2. tekst Pani nie tyle dotyczy porfesora z IBL, co sięgania po argument rasistowski (niby-usprawiedliwany w "kontekście")
3. powstaniu pani notki tez towarzyszy "kontekst" - kampanii wyborczej - byłbyż on (ów kontekst) fundametalna przyczyna tego, że akurat teraz pani zaczął przeszkadzać rasistowski chwyt? a nie przeszkadzał wcześniej?

Obrazek użytkownika izabela

08-04-2015 [14:57] - izabela | Link:

Pana Michalkiewicza cenię za ogromną inteligencję, przenikliwe diagnozy i za to, że nie pozwala sobie zamknąć ust przez polityczną poprawność, która jest rozpaczliwie głupią formą cenzury, a ile jest warta pokazuje wybryk Lisa. Co do kontekstu kampanii wyborczej - "proszę Pani to on zaczął".

Obrazek użytkownika lala

09-04-2015 [00:46] - lala | Link:

wiele mogę pojąć, ale chyba nie to, że tak racjonbalnie myśląca osoba jak Pani uważa iż pan Michalkiweicz jest inteligetny -
pozostnaę przy swojej opinii - nie akceptuję rasizmu

Obrazek użytkownika PIOTR Z GDAŃSKA

05-04-2015 [22:54] - PIOTR Z GDAŃSKA | Link:

Zdarzają się zwierzęta przerasowione. Wśród psów to są np. jamiki (no naprawdę nie lubię). Koleżanka mojej śp żony miała Cocker spaniela, który z powodu chowu wsobnego miał miał taki problem, że atakował każdego mokrego osobnika. Pewnego razu pogryzł swoją panią, która wyszła z jeziora. Potrzebna była interwencja lekarza(szycie).
Moja (również śp) suka - seter angielski wprawdzie nie miała "papierów" ale za to był to najmilszy i najspokojniejszy pies z jakim miałem do czynienia (rzucała się tylko na pijaków, ale tak reaguje większość zdrowych na umyśle zwierząt).
Wśród ludzi zdarzają się też osobniki przerasowione, to one zawsze najgłośniej szczekają (zazwyczaj bez sensu).

Pozdrawiam serdecznie i życzę Wesołych Świąt.

Obrazek użytkownika izabela

06-04-2015 [00:18] - izabela | Link:

Chów wsobny doprowadził do tego, że prawie 100% populacji owczarków niemieckich w Polsce ma dysplazję stawu biodrowego. Do policji bierze się z tej przyczyny wyłącznie mieszańce. Są też inteligentniejsze i ogólnie zdrowsze. Proszę zauważyć ile ras jest w odwrocie.Nie spotyka się prawie dobermanów, które jeszcze 30 lat temu były bardzo popularne. prawie nie ma owczarków szkockich, nie ma seterów. Zupełnie zniknęły airedale terriery.   Pojawiły się za to takie pieski jak chihuahua albo amstafy zupełnie kiedyś nie znane. Ale dość o pieskach. Serdeczne życzenia.

Obrazek użytkownika gorylisko

06-04-2015 [01:18] - gorylisko | Link:

Witam Szanowną Sąsiadkę ;-)
Jak zwykle uczta dla ducha... co sztuki to już Waldemar Łysiak wiele lat temu napisał esej pt. "Quo vadis art" a i pozniej opisywał żenujace wpadki z tzw. sztuka nowoczesną... jak np. komisja oceniająca "dzieła sztuki" w jakimś nowojorskim muzeum przystanęła na chwilę dłuższą przed "instalacją" wydając z siebie ochyyy, achyyyy...aż do momentu kiedy zawstydzony dyrektor poinformował ich, że to rusztowania nie zdemontowane przez robotników dokonujących napraw... innym razem opisał jak pewien krytyk sztuki zrobił dowcip promując dzieła japońskiej malarki Yamasaki... którą okazała się szympansica z pobliskiego zoo...
a propos, nie odwiedzam zoo... z wiadomych przyczyn, zawsze istnieje obawa, że potrakatują mnie jako zbiegły eksponat... albo wroga ludu czy raczej waaaadzyyy ludowej żartobliwie zwanej obywatelską... 
fakt, faktem, że zależy kto mówi...w końcu wszystkie zwierzęta równe są...tylko niektóre są równiejsze...
Ciężko mnie zadziwić ale to co mnie dziwi od ładnych paru lat...to fakt, jak można tak się dać rolować bandzie oszustów którzy nawet specjalnie się nie kryją ze swoimi oszustwami i dają wyraznie do zrozumienia za kogo mają równych...czyli zwykłych ludzi... problem w tym, zwykli ludzie nie chcą zrozumieć, ze sa robieni w konia... choć czasem się zastanawiam, czy zwykły koń nie pociągnąłby jednemu z drugim z kopyta za te oszustwa... co do psów...rysunek Mleczki z ujadającym psem na gościa w telewizorni jest dość wymowny...
nie bez kozery Jezus powiedział jasno i prosto, tak ma być "tak" a nie ma być "nie"

Obrazek użytkownika izabela

06-04-2015 [07:58] - izabela | Link:

Mieliśmy kiedyś srokę która wypadła z gniazda. Spędziła z nami dwa lata zanim sama zdecydowała się wyprowadzić. Okna były zawsze otwarte, nie była przetrzymywana, jeżeli wyleciała na podwórko wracała sama. Otóż ta sroka miała zwyczaj podczas obrad okrągłego stołu siadać na telewizorze i zdobić ekran smugą guana. Mąż mówił: " zgadzam się z tobą całkowicie"  ku zgorszeniu znajomych, którzy jak zawsze byli "przy nadziei". Niektórzy znajomi od tego czasu dorośli ale niektórzy nadal są "przy nadziei". Wierzą kolejno  w "upadek komuny",  "zieloną wyspę", "pancerną brzozę" i wszystko co im się do wierzenia podaje.

Obrazek użytkownika gorylisko

06-04-2015 [15:44] - gorylisko | Link:

przyznaję się bez bicia...też byłem "przy nadziei..." teraz jestem totalnie beznadziejny... nawet teraz a propos pana Dudy... sroka miała racjęa ja okazałem się głupszy od niej...no i jeszcze bolek i jkm... na jednym i drugim zawiodłem się...ciekawe co by sroka w ich temacie wyraziła a może nawet powiedziała i to nie w czasie Bożego Narodzenia...
Szacunek Szanownej Pani

P.S. w tzw. łuuujnię jewropejską też moje poglądy sa beznadziejne... zaczynam mieć uzasadnioną obawę, że mogę skończyć jak na rampie w auchswitz

Obrazek użytkownika cassiodorus

06-04-2015 [18:39] - cassiodorus | Link:

Ja tylko na słówko szanowny Gorylu, odnośnie łujnijiii...Sama idea unii jest w porządku, dlatego Schuman i De Gasperi mogą trafić na ołtarze, natomiast to co się dzieje dziś z unią wewnątrz i z samą ideą, jak została przez różnych fałszywych proroków wykoślawiona to już inna sprawa
Wydaje się, żę dopóki jest tam 10 sprawiedliwych, należy zostać ''przy nadziei''
Ja rozumiem, że liberałowie twierdzą iż należy rozwalić nie tylko unię, ale i państwo, gminę, a nawet rodzinę, zlikwidować każdy przymus, bo człowiek jest wolny, a więc sam decyduje o sobie. Tylko, że tak twierdza liberałowie i inne zgniłki. Katolik tak nie może powiedzieć, bo
''Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie?''[1 Kor 6, 15]

Obrazek użytkownika gorylisko

06-04-2015 [22:39] - gorylisko | Link:

hmmmmm...de Gasperi, Adenauer czy de Gaulle w grobie sie przewracają... co do mnie ja sie pozbyłem wszelkich złudzeń co do całej tej łuuujnii jewropejskiej...
jakiekolwiek działania w jej urzędach trąca mi wyraznie tłumaczeniami róznych cwaniaczków co to wstąpili do ubecji czy innego pzpr coby spełniać doooobre uczynki jak cholera... ja tego nie kupuję...

Obrazek użytkownika cassiodorus

07-04-2015 [00:06] - cassiodorus | Link:

Turowski wstąpił do zakonu by robić ''uczynki'' a jednak nie potępiamy Kościoła, a Turowskiego. Może z wyjątkiem Żdzicha

Święty Jan Paweł zostawił nam wiele wskazówek
''Dzisiaj obie części Europy-zachodnia i wschodnia-ponownie się zbliżaja. To zjawisko samo w sobie jak najbardziej pozytywne, nie jest pozbawione ryzyka.. Wydaje mi się, że podstawowym zagrożeniem dla Europy Wschodniej jest jakies przyćmienie własnej tożsamości''

Czyli należy się zbliżac, ale byc czujnym, tak jak w czasie walki z komunistycznym okupantem
Należy słuchac naszej Matki, a nie będzie kolejnych korwinistycznych rozczarowań, jezeli tego nie zrobimy to będziemy musieli przyznac rację Braunom, Korwinom i innym Zdzichom z Polski, że nawet ''solidarność'' to kolejny idiotyczny bunt, ogłupionych nawiedzeńców

Obrazek użytkownika Andrzej.A

06-04-2015 [02:20] - Andrzej.A | Link:

Zniewaga tego tekstu jest głęboka, ciekawe czy zrozumieją?

Obrazek użytkownika izabela

06-04-2015 [08:02] - izabela | Link:

ONY nie zrozumieją bo nie czytają. Są doskonałym przykładem degeneracji wynikającej z chowu wsobnego.

Obrazek użytkownika Dyletant2

06-04-2015 [07:42] - Dyletant2 | Link:

Jeśli ktoś uzasadnia jakąkolwiek swoją wypowiedz tylko tym, ze jest ona prawdziwa, to z reguły kłamie.

Obrazek użytkownika izabela

06-04-2015 [08:04] - izabela | Link:

Szkoda tylko, że nie nauczyliśmy się odrobiny rezerwy wobec "prawdomównych inaczej".

Obrazek użytkownika jazgdyni

06-04-2015 [08:32] - jazgdyni | Link:

Witaj Izo

Niby tak, a niby nie. Przy pewnych założeniach kontekst może być absolutnie nieważny.
Istnieją przecież prawdy obiektywne. Bezwarunkowe.
Istnieje dobro i piękno, które nie potrzebują przymiotników. Jednakże są to kanony w pewnym stopniu zależne od kręgu kulturowego, To tylko fałszerze, twórcy mód i tzw. trendmakerzy usiłują te podstawowe wartości podważyć, a udaje im się to czasem w bardzo krótkim okresie.
Więc narysowany na karteczce szkic może też być dobry, albo zły, niezależnie od podpisu.
Przywołałbym tu japońską sztukę kaligrafii, której kompletnie nie rozumiemy.

Chciałem sobie po przejściu na emeryturę zafundować dwa corgi, bo tyle dobrego się o nich nasłuchałem. Jednak teraz już wiem, że wezmę dwa burki z ciapkowa.

Serdeczności i mokrego

Obrazek użytkownika izabela

06-04-2015 [09:16] - izabela | Link:

No właśnie, co do burków. Przed świętami córka przytaszczyła do domu sukę w średnim wieku. Okazało się, że po rozwodzie jakiś miły pan wyrzucił z domu pod Warszawą żonę z dzieckiem psem i kotem. Powinnam się chyba cieszyć, że do mnie trafił tylko pies. Sunia jest bardzo miła, ale ma poważną wadę. Nie chce zostawać sama w domu. Jakoś to będzie. Serdecznie pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Krzysztof Ligęza

06-04-2015 [09:05] - Krzysztof Ligęza | Link:

"jak twierdzili marksiści nie jest ważne co zostało powiedziane lecz kto to mówił i z jakich mówił pozycji."

Ja to widzę w ten sposób: kontekst nie jest jedynym kryterium prawdy, to prawda :-). Wszelako odwróćmy ten medal na drugą stronę, biorąc zarazem do rąk ludzki aparat poznawczy, to jest coś, bez czego żyć niepodobna, to jest informację o rzeczywistości. Otóż w moim przekonaniu obiektywne (w rozumieniu: nieocenne) informacje, komentarze oraz spostrzeżenia dotyczące rzeczywistości nie istnieją, ponieważ nie istnieją informacje, komentarze oraz spostrzeżenia pozbawione kontekstu.

Dlatego informacje, komentarze oraz spostrzeżenia opisujące rzeczywistość mogą być albo pożyteczne, albo szkodliwe, zaś rdzeniem przytomnego rozumienia świata jest dzisiaj umiejętność rozszyfrowywania intencji nadawcy przekazu. W tym celu należy rozważyć kim on jest, skąd wziął się tu, gdzie jest, oraz dlaczego mówi nam to, co mówi, a nie cokolwiek innego.

Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika izabela

06-04-2015 [09:20] - izabela | Link:

W Pana ujęciu kontekst to po prostu warunki brzegowe niezbędne nawet w fizycznym opisie świata. Praktykujący marksiści sprowadzili jednak rzecz do absurdu. I ten absurd powiela profesor z IBL widać marksistowskiego chowu.

Obrazek użytkownika z Polski zdzichu

06-04-2015 [19:07] - z Polski zdzichu | Link:

Po raz enty odnoszę wrażenie, że teksty sygnowane Pani nazwiskiem są, albo pisane przez parę osób nie konsultujących ze sobą treści poszczególnych wpisów, albo będąc faktycznie autorką ich, ma Pani gdzieś ich odbiorców.
Przypomnieć Pani felieton, pod którym widnieje Pani podpis - o kiczu?
Jak to kontekst zmienia kicz w środek wyrazu będący sposobem na udowodnienie bycia ponad marnościami tego świata.

Obrazek użytkownika izabela

07-04-2015 [06:48] - izabela | Link:

Choć dziś już 7 kwietnia (a nie pierwszy) zdradzę Panu, że teksty sygnowane moim podpisem pisze zbiorowo specjalnie utworzona prawicowa spółdzielnia pracy dziennikarskiej " Ucho od Śledzia". Dziękuję za zwrócenie uwagi na niedoróbki. Krytyka konstruktywana jest zawsze mile widziana i zostanie odnotowana w specjalnej " Białej Księdze"

Obrazek użytkownika z Polski zdzichu

07-04-2015 [07:05] - z Polski zdzichu | Link:

Krytyka konstruktywa... brrr to hasło wymyślone w ciemnych komnatach... PZPR, które przyswojone zostało przez Purpuaratów III RP.
Definiuje się podobnie jak Georing określał Żydów w swoim sztabie.

Obrazek użytkownika izabela

07-04-2015 [10:29] - izabela | Link:

Czyli dobrze mnie Pan zrozumiał.

Obrazek użytkownika z Polski zdzichu

09-04-2015 [02:07] - z Polski zdzichu | Link:

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, mniejsza z tym.
Kontekst to nie tylko nazwisko producenta dzieł/wypowiedzi sformułowanych w otoczce dotychczasowej wypracowanej legendy - przykład Picassa.
Kontekst to również gierka, takie mrugniecie powieką w kierunku adoratorów, które pozwala, na wytworzenie atmosfery panującej w komnacie bractwa wzajemnego wsparcia otoczonego przez tłum barbarzyńców.
Jeden z modnych w pewnych kręgach filozof, któremu kejtra odstrzelono z wiatrówki na wiosce / Tak, tak. Na wiosce Droga Pani / zaczął się odgrażać iż dzieci Polskich Chamów - użyłem wielkich liter nie sprawdzając jakich ten filozof użył - śmierdzących kruchtą, w drodze zemsty kształcić będzie.
Ale..ale!! W tym samym czasie przeczytałem tekścik o mierzwie czyli o Lemingach / o mnie to / którym, to jeden z publicystów związanych politycznie z kręgami przeciwnymi do otoczenia filozofa, też zapowiada kształcenie - zaoranie.

Chce Pani kontynuować dyskurs o kontekście? Nie wiem jak dla Pani, ale dla mnie klocek jest klockiem i bez znaczenia jest komu się zwoje mózgowe zamieniły na zwieracz.

Obrazek użytkownika Baco-Goral

06-04-2015 [20:32] - Baco-Goral | Link:

Witam serdecznie.
To wasze pokolenie jest chyba ostanim pokoleniem Ludzi..
Co do Kontekstu..Cały ten "antysemityzm" jest jednym wielkim kontekstem :-))

Obrazek użytkownika izabela

07-04-2015 [10:30] - izabela | Link:

To nasze pokolenie sporo pamięta. Nie tylko jedno nazwisko na A:) Pozdrawiam serdecznie.