FAŁSZOWANIE WYBORÓW –instruktaż PKW

O takim tytule musieli dostawać broszury czy otrzymywać szkolenia komuniści i ich agenci POparańcy i PoSLugusy ruskie przed każdymi wyborami. To nie będzie jednak tekst opisujący ogólnie problem fałszerstw wyborczych, ale będzie to moje osobiste doświadczenie z udziału w komisji wyborczej. Uczestniczyłem w trzech komisjach wyborczych, ale skupię się tylko na jednym uczestnictwie, bo to może być jeden z ważniejszych elementów przeciwdziałania fałszerstwom. Było to w 93 roku, jeśli mnie pamięć nie myli, byłem z ramienia ROP Jana Olszewskiego przewodniczącym komisji wyborczej w Łodzi. Jeszcze przed rozpoczęciem wyborów, wkrótce po dostarczeniu kart wyborczych zarządziłem liczenie pustych kart wyborczych przy zdecydowanym sprzeciwie członków komisji z SLD i innych POpaprańców trudno nawet powiedzieć jak się wtedy nazywali, tak często zmieniali nazwy. Mimo ich sprzeciwów przeforsowałem jednak liczenie kart wyborczych i naliczyliśmy 50 kart wyborczych więcej, które z całą pewnością miały być wykorzystane do fałszowania. Ja w swojej komisji zapobiegłem fałszowaniu, ale w całej Polsce są tysiące komisji wyborczych i jestem pewny, że w każdej było więcej kart wyborczych, które były wykorzystane do sfałszowania wyborów. Jeśli w latach 90 były takie metody to i teraz się je stosuje i wiele innych, a szczególnie po szkoleniach zorganizowanych w Moskwie, kolebce demokracji w stylu Stalinowskim. Tak że moja rada dla osób uczestniczących w komisji wyborczej jest na samym początku jeszcze przed otwarciem komisji wyborczej przeliczyć karty wyborcze czy się zgadzają z podaną ilością i czy są prawidłowo wydrukowane. Zachęcam czytających ten wpis do podawania swoich spostrzeżeń z prac w komisjach.
 

Jan Pietrzak - niezwykły koncert cz. 1/2

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika kwintesencja

29-03-2015 [14:51] - kwintesencja | Link:

Byłem członkiem komisji obwodowej, a także później mężem zaufania. Byłem też i dwie kadencje radnym. Moje uwagi co do tematu jw. nikogo nie interesowały. Dzisiaj płacimy za tę niefrasobliwość. Tak, należy liczyć karty dobrze, przed i po. Mężowie (mężatki) zaufania (bez diety) powinni być na straży. Czy PiS znajdzie 50 tysięcy ochotników do pilnowania opłacanych członków komisji obwodowych? Doświadczenie ubiegłych lat jest w tym temacie negatywne. Na co więc liczymy w maju 2015 roku?

Obrazek użytkownika Gniewko

29-03-2015 [19:50] - Gniewko | Link:

Na miejscu władz PiS-u wprowadziłbym obowiązek uczestnictwa w wyborach przez członków PiS-u w pierwszej kolejności jako mąż zaufania. Z konsekwencją usunięcia z partii w wypadku odmowy.

Obrazek użytkownika Sir Winston

29-03-2015 [19:38] - Sir Winston | Link:

RKW wydaje się rozsądniej podchodzić do sprawy niż to czyniono w poprzednich podejściach.
To jedyny sposób i jedyna instancja, jakie nam dane będzie wykorzystać, bo sądy są ICH.

Czytam, że przewidziane są szkolenia i broszury informacyjne dla wszystkich zaangażowanych w pilnowanie wyborów. Mam nadzieję, że odpowiednio przygotowane.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Gniewko

29-03-2015 [19:59] - Gniewko | Link:

Też mam taką nadzieję, ale nie zaszkodzi przypominać.
Pozdrawiam.