Nawet niegdysiejsi zwolennicy Leszka Balcerowicza musieli przyznać poniewczasie, iż dla sektora bankowego (czy też szerzej – finansowego) w danym kraju znacznie bardziej zdrowe jest, gdy znajduje się w większości w rękach rodzimego, a nie zagranicznego kapitału. Tymczasem jeszcze do niedawna mieliśmy w Polsce do czynienia z sytuacją dokładnie odwrotną: ponad 2/3 aktywów banków należało do właścicieli z Niemiec, Francji, Hiszpanii czy USA. Teraz to się powoli zmienia.
Dobre wiadomości z tego zakresu przyniosły dwa ostatnie dni.
Wczoraj PKO Bank Polski poinformował, że jego spółka zależna PKO Leasing, zawarła - kosztem 860 mln zł - umowę kupna 100 proc. akcji firmy Raiffeisen-Leasing Polska SA od jej dotychczasowego właściciela, Raiffeisen Bank International AG. Po docelowym połączeniu obu spółek PKO Leasing będzie liderem branży z udziałem w rynku na poziomie ponad 13 proc. W pierwszej połowie 2016 r. PKO Leasing odnotował wielkość sprzedaży na poziomie ponad 2 mld zł, co dało mu 7,1-proc. udział w rynku. Z kolei Raiffeisen Leasing Polska wyleasingował w pierwszym półroczu aktywa o wartości 1,7 mld zł, a jego udział w rynku to 6,2 proc.
- Zakup spółki, która jest ważnym i cenionym graczem na rynku leasingu w Polsce, daje nam możliwość intensywnego zwiększenia skali działalności w sposób odpowiadający w szczególności na potrzeby i oczekiwania małych i średnich przedsiębiorstw. A to właśnie ten segment rynku ma fundamentalne znaczenie dla długofalowego i stabilnego rozwoju gospodarczego Polski - skomentował Zbigniew Jagiełło, prezes PKO Banku Polskiego.
Jego firma chce także, dzięki sfinalizowanej transakcji, istotnie zwiększyć skalę finansowania polskich firm.
Z kolei dziś Alior Bank (AB), kontrolowany przez spółki największego krajowego ubezpieczyciela, Grupę PZU, poinformował o „prawnym połączeniu”, tj. przejęciu, wydzielonej części Banku BPH, należącej dotąd do amerykańskiej grupy GE Capital, obejmującej jego podstawową działalność, bez portfela kredytów hipotecznych i BPH TFI.
Jak dodał Alior w komunikacie „nabycie wydzielonej części Banku BPH wpisuje się w strategię rozwoju AB, zakładającą wzrost w oparciu o rozwój organiczny i akwizycje”.
Według szacunków AB, w wyniku przejęcia części BPH, Alior awansował na 9. pozycję wśród największych banków w Polsce pod względem wartości aktywów. Na koniec czerwca 2016 r. suma aktywów Alior Banku i wydzielonej części Banku BPH wynosiła odpowiednio 47 mld i 15 mld zł, czyli łącznie 62 mld zł.
Tym samym zawarta transakcja przybliżyła AB do „realizacji strategicznego celu, jakim jest dołączenie do grona 5-6 największych banków w Polsce” – dodał Alior.
O tym czy będzie to ostatnia transakcja tego typu możemy przekonać się już wkrótce. Całkiem niedawno spółka PZU informowała o finalizowaniu kupna od włoskiej grupy UniCredit pakietu kontrolnego udziałów (prawdopodobnie ok. 40 proc.) drugiego co do wielkości banku w Polsce, Pekao. Obecnie wszystko w rękach polskich i włoskich negocjatorów. Skądinąd wiadomo, że prawdopodobnie to stronie włoskiej, przeżywającej problemy finansowe, bardziej zależy na sfinalizowaniu transakcji.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1833
wiele mówi się ostatnio, że jednak: "kapitał ma narodowość", że "repolonizacja", że "polskie firmy", że "patriotyzm gospodarczy"
ok
Ale od dawna zastanawiam się DLACZEGO
Dlaczego ten nasz jeden jedyny duży a nawet BARDZO DUŻY bank polski, nasze PKO BP oferuje najniższe oprocentowanie kont a'vista i lokat krótkoterminowych?
Pewnie tak samo jak większość naszych Obywateli i ja mam konto w tym naszym polskim banku i tam co miesiąc wpływa moje wynagrodzenie
i co robię?
Natychmiast lecę, stoję w kolejce i po opłaceniu czynszu i energii wybieram całą resztę gotówki i .... wpłacam na lokatę na 3 lub 6 miesięczną do ...banku zagranicznego
Dlaczego tak jest?
Przecież tzw. "efekt skali" powinien być wykorzystany przez PKO BP, i wystarczyłoby niewielkie ale jednak ciut ciut wyższe oprocentowanie aniżeli u konkurencji co spowoduje, że ludzie przestaną wspierać OBCYCH a zaczną repolonizować SWOICH
i to bez konieczności płacenia z NASZYCH podatków za wcześniej wyprowadzone, oddane, przejęte = zagrabione nasze polskie mienie
Ludzie głosują nie tylko nogami - ale także WDOWIM GROSZEM
Nawet obecni zwolennicy Mateusza Morawieckiego muszą przyznać, że byłby zdolny do założenia banku zamiast nacjonalizować banki zdenacjonalizowane u zarania III RP. W dodatku przepłacając za nie mimo pogorszenia ich sytuacji.