JOW - krótko i na temat.

JOW. Osiągając w wyborach ponad 50% głosów poparcia, osoba pretendująca do rządzenia państwem zdobywa 100% władzy wykonawczej. Taki sam rezultat otrzymuje kandydat w organie stanowiącym (odpowiednik polskiego sejmu i senatu), np. w USA, ale nie ma on żadnego wpływu na obsadę rządu. De facto liczy się ośrodek zarządzający, jako że jest on również głównym projektodawcą uchwał, czyli praktycznie to on pisze prawo, następnie je wykonuje, zarządzając sprawami państwa. Tak na przykład jest właśnie w Stanach, gdzie rząd wybierany jest w postaci prezydenta, który mając więcej niż 50%, bierze wszystko. W Polsce, po wprowadzeniu JOW, kandydat zdobywający największą liczbę głosów w okręgu, zdobywa 1/460 władzy ustawodawczej. Do rządu, tym bardziej jednoosobowego, w Polsce nie kandyduje nikt. W JOW zwycięzca bierze jedną czterystasześćdziesiątą część możliwości wybrania premiera i jego ministrów, których sam nie może wskazać, bo robi to ten premier. Pomysł, że w sytuacji Polski może to cokolwiek zmienić, zaliczam do innowacji w stylu dodawania szafranu do szamba, z nadzieją, że domowników czeka biesiada, jak u mamy. JOW jest receptą na sukces. Sukces chwilowy Pawła Kukiza, żaden inny. Z pewnością zaś, przypomina liberum veto, czy też celowe rozczłonkowanie polityczne Polski przed zaborami. Dużo by jeszcze mówić, ale po co? Zaprzeczcie jednej czterystasześćdziesiątej możliwości wybrania prezesa rady i jego ministrów, to będziemy rozmawiali dalej.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Janko Walski

25-06-2015 [01:03] - Janko Walski | Link:

Z pewnością rozszerzenie demokracji o wybór władzy wykonawczej, czyli system prezydencki taki jak w Stanach wzmocniłoby państwo i ustawiło standardy na właściwy poziom. System prezydencki trzeba wprowadzić jak najszybciej, tzn przy następnych wyborach za pięć lat. Do tego czasu musimy uporać się z mediami i wprowadzić w zycie ustawę dekomunizacyjną oraz ustawę delegalizującą partie działające z premedytacją, świadomie na szkodę państwa - SLD/PSL/PO, pozbawiającą szefów wszystkich szczebli tych parti prawa do pełnienia funkcji publicznych przez 10 lat.

Po ustabilizowaniu się demokracji i eliminacji całej piątej kolumny, czyli za 8 lat możemy myśleć o wprowadzeniu JOW. Do tego czasu z pospolitego ruszenia jakim w tej chwili jest PiS wyłonią się partie o różnych zabarwieniach, preferencjach, akcentach: progospodarcza, chadecka, narodowa, państwotwórcza. JOW pozwolą Narodowi opowiedzieć się za jedną z nich. Jeśli się nie sprawdzi bez trudu przełączy na inną w kolejnych wyborach. Nie będzie takiej bzdury jak koalicja populistycznej samoobrony z propaństwowym PiSem, czy jeszcze gorzej, progospodarczego PO (deklaratywnie, bo w praktyce wyszedł im komunizm w wersji bambusowej) z pokomunistycznym, etatycznym PSL.

Obrazek użytkownika HenrykHenry

25-06-2015 [01:43] - HenrykHenry | Link:

Ja mysle ze 10 lat zakazu to za malo . A co z ich majatkami , ich i ich rodzin , ciotkow , pociotkow , kochanek i czego tam by jeszcze ...???.
No ale to szczegoly . Zarys ogolny jest i ze wszech miar konieczny.

Obrazek użytkownika Jabe

25-06-2015 [08:44] - Jabe | Link:

Obecnie poseł jest samurajem, który właściwie jedyne co może zrobić, to znaleźć sobie nowego pana. JOW-y zmieniają relację między posłem a jego partią. Hołd prezesowi nie będzie wystarczał do elekcji. Trzeba jeszcze coś sobą reprezentować. To oznacza dla wielu koniec kariery. Dlatego JOW-y są zwalczane.

Zaprzecz, to będziemy rozmawiali dalej.

Obrazek użytkownika JacBiel

25-06-2015 [09:27] - JacBiel | Link:

Bardzo łatwo zaprzeczyć, a nawet więcej wykazać głupstwa, jakie Pan napisał.

Nigdzie i nigdy nie było tak, że parlament został "rozproszkowany" przez JOW na np. 460 zatomizowanych części. Zarzuty dotyczą raczej tego, że wchodzą tylko 2 największe partie, lub 2 i jakimś fuksem kawałeczek trzeciej.
Czyli JOW nie powoduje atomizacji, tylko wręcz przeciwnie - wzmacnia rolę bloków partyjnych. Takie są zarzuty p-ko JOW.

Następnie pomija Pan trzy podstawowe (równie ważne jak sam model ordynacji wyborczej) kwestie:

1. Pomija Pan milczeniem zbrodnicze skutki do sprokurowania których przyczynił się obecny system proporcjonalny: rozkradziono majątek Polski, ponad 2000 afer, mafia rządzi 23 lata. Broni Pan zbrodniczego systemu.

2. Pomija Pan kwestię odpowiedzialności i kontroli społecznej, czyli milczy Pan na temat możliwości odwoływania posłów w dowolnej chwili przez społeczeństwo - a to może jest i najważniejsza kwestia - ważniejsza jeszcze od modelu ordynacji, ale żaden muzyk się nią nie zainteresował, więc jest skutecznie zamilczana przez wszystkich solidarnie.

3. Stosując analogie np. dotyczący kształtu sceny politycznej z Jow-ami do Polski, należy robić to bardzo ostrożnie i nie wprost, gdyż posiadamy swoją odrębną specyfikę kulturową i cywilizacyjną, które łączą się obecnie z wchodzeniem w epokę społeczeństwa informatycznego, więc co będzie to będzie, ale wszystkie prognozy "wprost" oparte na analogiach, są nieuprawnione.

To tyle na temat Pańskiego "krótko i na temat".

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

25-06-2015 [09:31] - NASZ_HENRY | Link:

JOWy próg wyborczy POdnoszą z 5% do 25%!
Zniesienie progów to hasło prawdziwych ANTYSYSTEMOWCÓW ;-)