Dziura w budżecie i kryzys w gospodarce

Opublikowane przez ministerstwo finansów szacunkowe dane na temat wykonania budżetu w I kwartale br. jednoznacznie pokazują w jak głębokim kryzysie znalazła się polska gospodarka. Korespondują z tym kiepskie wyniki produkcji przemysłowej, a zwłaszcza budowlano-montażowej.
W tej sytuacji nieuchronna będzie nowelizacja tegorocznego budżetu. Opiera się on na wziętych z obłoków przez ministra Rostowskiego założeniach o 2,2 proc. wzroście PKB w tym roku. Tymczasem wiadomo, że wzrost - o ile nastąpi - będzie w granicach zaledwie 1 proc.
Głównie w związku ze zbyt słabo ściągniętymi przez urzędy skarbowe dochody z podatków VAT i PIT deficyt budżetowy sięgnął na koniec marca poziomu 68,6 proc. założonego na cały rok. Na taki wynik złożyła się w dużej mierze trudna sytuacja w dwóch pierwszych miesiącach tego roku, po których deficyt przekroczył 60 proc. całorocznego. Dla sfinansowania tak wysokiego już deficytu (w wysokości 24,4 mld zł) ministerstwo finansów wyemitowało od stycznia do końca marca obligacje w kwocie ponad 26,1 mld zł, a zatem 102,5 proc. wielkości z tego tytułu zaplanowanej na cały rok (25,5 mld zł). Drukować obligacje przychodzi łatwo - jednak Skarb Państwa będzie je musiał przecież kiedyś spłacić. Zapewne nie spędza to snu z powiek Rostowskiego - spłacaniem zajmą się jego następcy.
W styczniu-marcu br. dochody budżetowe wyniosły 61,4 mld zł, zaś wydatki - 85,8 mld zł. Dochody podatkowe osiągnęły poziom niespełna 55,7 mld zł (tj. 20,9 proc. założonych na cały br.), w tym 29,9 mld zł ściągnięto z VAT, zaś 12,9 mld zł – z podatku akcyzowego (alkohole, papierosy, paliwa). Wszystkie te wielkości były od kilku do kilkunastu (18 proc. w przypadku dochodów z VAT) niższe od osiągniętych w I kwartale ub.r. Zwraca także uwagę „nadwykonanie” w tym okresie wydatków budżetowych, zwłaszcza na obsługę zadłużenia zagranicznego (41,4 proc. kwoty na cały 2013 r.), rozliczenia z budżetem ogólnym UE z tyt. środków własnych (39,7 proc. kwoty całorocznej),  dotacje dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (28,8 proc.) – wskutek rosnącego bezrobocia oraz subwencje dla samorządów (35,0 proc.). Ta ostatnia wielkość pokazuje, że nie tylko ministerstwo finansów i podległy mu aparat skarbowy ale i samorządy, borykają się z niższymi wpływami z rozmaitych podatków. A jest to konsekwencją bezrobocia i powiększania się szarej strefy.
Maleje też w związku z tym popyt na rozmaite dobra (w tym samochody, meble czy mieszkania). Nie dziwi zatem, że produkcja sprzedana przemysłu w cenach stałych była w marcu br. o 2,9 proc. niższa niż przed rokiem (co prawda jednocześnie o 9,2 proc. wyższa od kiepskiego pod tym względem lutego br.) – poinformował GUS. W stosunku do marca ub. roku spadek produkcji sprzedanej odnotowano w 20. (spośród 34.) działach przemysłu, m.in. w produkcji maszyn i urządzeń – o 13,5 proc., metali – o 11,9 proc., chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 6,4 proc., pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 5,5 proc., papieru i wyrobów z papieru – o 3,7 proc., wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny – o 3,3 proc. oraz wyrobów z metali – o 3,1 proc. W całym I kwartale br. produkcja sprzedana przemysłu była o 2,0 proc. niższa w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku.
Z kolei produkcja budowlano-montażowa była w marcu, w porównaniu z marcem ub.r., aż o 18,5 proc. niższa. Jest to wyraźna tendencja utrzymująca się od miesięcy. Bowiem produkcja budowlano-montażowa w całym I kwartale br. w stosunku do I kwartału w ub.r. była również, jak marcowa, mniejsza. Wyniosła tylko 84,9 proc. stanu ze stycznia-marca 2012 r.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dogard

19-04-2013 [22:45] - dogard | Link:

z funduszy emerytalnych nie wystarcza--no to faktycznie kiepsko z tym vincentem ; i tym sie mozna cieszyc, zawsze trzeba szukac POzytywow jak mawiaja POolszewiki, wiec znalazlem.

Obrazek użytkownika Majk

19-04-2013 [23:45] - Majk | Link:

Pisanie ("ze zbyt słabo ściągniętymi przez urzędy skarbowe dochody z podatków VAT i PIT") sugeruje, że wpływy są tak niskie bo urzędy skarbowe słabo pracują.

Skąd więc w pierwszym zdaniu diagnoza, że polska gospodarka jest w kryzysie??

Obrazek użytkownika Chitrelowiec

20-04-2013 [04:30] - Chitrelowiec | Link:

Że nie pracują lepiej, bo wtedy gospodarka załamałaby się całkowicie.

Obrazek użytkownika dogard

20-04-2013 [09:01] - dogard | Link:

podatkowych , powodowanych krecia robota prawnikow wielkich korporacji,ktorzy zanizaja wplaty swoich patronow.To ten odcinek jest sczegolnie odpuszczony przez urzedy skarbowe.Stoklosa sie klania.