Sama sprawa zabójstwa porusza, Sensacje o nagłym zwrocie w śledztwie zaskakują. W tej sprawie trudno jest opiniować bez potrzebnej wiedzy na temat procedury śledczej i znajomości okoliczności zabójstwa oraz czynności organów państwa po tym wydarzeniu.
Pragnę podzielić się tylko jednym spostrzeżeniem.
[29 lutego 2012 r. Rosyjskie media obiega informacja, że jest zwrot w sprawie zamordowanej w 2006 r. rosyjskiej dziennikarki Anny Politkowskiej. Inicjatorami jej zamordowania mogli być rosyjski oligarcha uciekinier Borys Bieriezowski i czeczeński premier Achmed Zakajew, mieszkający w Londynie – oświadcza podpułkownik milicji Dmitrij Pawluczenkow, były kierownik operacyjny oddziału śledczego Głównego Urzędu Spraw Wewnętrznych Moskwy, niedawno aresztowany. Stwierdza, że wie to od „czeczeńskiego kryminalisty” Lom-Aliego Gajtukajewa.
Bieriezowski i Zakajew należą do najbardziej znienawidzonych wrogów Putina. Zakajew był zaś przyjacielem Politkowskiej. Tymi bzdurami zaszokowani są dawni przyjaciele i redakcyjni koledzy dziennikarki.]
Tekst w kwadratowym nawiasie to cytat z Gazety Polskiej.
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że rodzime "organa" korzystają z doświadczeń "bratniej służby".
Wcale nie chce mi się śmiać.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2493
Prokuratorzy Seremeta w zależności od miasta mają rożnych POdejrzanych. Koordynacja zawiodła. Zabójców 5 ciu a kula jedna ;-)
Prokuratura tylko pokazuje w jak glebokim powazaniu ma Polakow,
Ktorzy kazde niedorzeczne klamstwo przelkna
I jeszcse sie oblizuja
Polska jaka jest kazdy widzi
Niestety
Jest oczywiście łgarstwem wymuszonym przez dowodzące służby.
Ale jakieś elementy prawdy mogą być w tym komunikacie zawarte.
Z raportu MAK, który jest kłamstwem, mogliśmy wydobyć pewne informacje, które są przydatne do ustalenia prawdy.
Tak może być też w przypadku komunikatu prokuratury ws. zabójstwa Papały.
Pisała o tym ostatnio GPC, więc oryginalny nie będę.
Otóż, jest zlecenie na Papałę. Wydane przez ludzi służb za pośrednictwem niejakiego M..
Można to zrobić poprzez zawodowego killera. Ale w przypadku wpadki sprawa będzie ewidentna: zlecenie.
A można też poprzez grupę złodziei aut. Tylko, że wyłącznie jeden jest wtajemniczony, a reszta idzie na "normalkę".
Jeśli kogoś dotknie epidemia Seryjnego Samobójcy to właśnie tego jednego. Pozostali są zbyt cenni dla zleceniodawcy. Oni będą potwierdzać wersję kradzieży auta i przypadkowej śmierci.