Otrzymane komantarze

Do wpisu: Coraz częściej słychać wołanie „PiS-ie wróć"
Data	Autor
22.07 [11:28]	sake2020 @ Viva....Wzmianka o ,,najgorszej'' kombinacji to asekuracja wobec kolegów antypisowców ze strachu przed wykluczeniem z grona krytyków PiS-u?
22.07 [10:41]	VivaPalestina sake3 Wodnica jesteś? Uuuu... Facet panna i kobieta wodnik to najgorsza kombinacja, Teraz wiem, dlaczego tak mnie lubisz :)
22.07 [10:37]	sake2020 @Viva.....Ja jestem wodnik więc się lwów nie boję. Na NB zamienionego przez was na katakumby czuję się nawet dobrze, a potyczki z pociesznymi lwami całkiem zabawne.
22.07 [10:17]	VivaPalestina sake3 "To NB jest tą katakumbą w której się ukrywam a wy to lwy gotowe na pożarcie" Na NB czają się może jakieś lwy (ja jestem panna, więc poza podejrzeniami), które by was pożarły. To wy chcecie zrobić z tego miejsca "katakumby". A prawdziwa cnota ponoć krytyki się nie boi.
22.07 [10:08]	sake2020 @Viva.....To NB jest tą katakumbą w której się ukrywam a wy to lwy gotowe na pożarcie ? Nic dziwnego, stanowię bardzo smakowity kąsek.
22.07 [09:53]	VivaPalestina sake3 Wy to jak pierwsi chrześcijanie, po katakumbach musicie się kryć. Całe szczęście, że was lwom na pożarcie nie rzucają.
22.07 [09:24]	sake2020 Miejże litość autorze....Głosić takie herezje jak ,,Pisie wróć'' na NB twardo trzymającym linię antypisowską? Toż to może spowodować u większości uzytkowników portalu ciężkie schorzenia wobec których nawet czarodziejska różdżka pani Leszczyny okaże się bezradna.

Do wpisu: Mija dwa lata od emisji spotu PO o 60 tys. zł wolnych od PIT
Data	Autor
21.07 [07:50]	NASZ_HENRY Obiecanki cacanki, a głupiemu wyborcy radość 😉

Do wpisu: Gwałtowny wzrost bezrobocia wśród młodych
Data	Autor
21.07 [07:19]	NASZ_HENRY Bez wspomagania kiepsko idzie. Nie trzeba sknerzyć, trzeba wynająć trolle 😉

Do wpisu: Dramatyczny raport o SSP po 1,5 roku rządów koalicji
Data	Autor
19.07 [10:51]	NASZ_HENRY @sake3 ... Strzelcowi wyborowemu, tfu wybornemu za celność wieczorową porą [20:48] i poranną elokwencję - kwiatek 🌼
19.07 [10:16]	sake2020 Braun swoim ,,gdakaniem'' nie tyle zdejmuje odium odpowiedzialności za Holocaust z Niemców ale przykrywa niewygodne i bieżące dla obozu rządzących fakty. Wszystkich pochłonął jeden temat, atmosfera gorąca, na istniejące problemy nie zwraca się większej uwagi. Niemcom sprawa Auschwitz i tak w niczym nie zaszkodzi dzięki polskiej idiotce obwieszczającej światu, że za budowę obozu odpowiadają polscy naziści. Ciekawe jaki temat znajdzie się w polu dyskusji do przykrycia narastajacych problemów gospodarczych Polski? Idiotyczne chwalenie się premiera ,że znowu jesteśmy ,,beneficjentami'' mitycznych środków z UE ewnie rozpali sympatię do jego przedsiębiorczosci w unii,przy pominięciu maleńkiego haczyka czy też warunku o ,,praworządności'' czyli podorządkowaniem się wszystkim niekorzystnym dla Europy decyzjom unijnych władz.Polskie społeczeństwo trochę w ciemno obdarowuje rózne ugrupowania swoją sympatią, woli pytać AI niż samemu myśleć.
19.07 [06:36]	NASZ_HENRY Tysiąc czytających zero komentujących. Inteligencje ani powolne, ani pobożne, ani naturalne, ani sztuczne, Ani be, ani me, ani kukuryku: https://m.youtube.com/watch?v=bCWyyudP76M Żeby nie było, że pliszka tylko swój ogonek chwali, na NB trafiają się też celne BTW dywagacje Oto ostatnie, jeszcze są na SG: # I razem przytuleni poszli w stronę zachodzącego słońca. # Póki się żyje trzeba się mieć na baczności. # ja nie uważam, że jestem w jednym narodzie z tamtym panem Czyje ach czyje są - to gadka, tfu zagadka? SZCZĘŚĆ BOŻE wszystkim analfabetom NB ❤️‍
18.07 [11:11]	NASZ_HENRY Co wyczynia agitator, tfu prestidigitator Braun? Braun swoim gdakaniem, tfu gadaniem na temat Auschwitz-Birkenau zdejmuje odium z Niemców i okłada Żydów stąd prosty wniosek: jest na autostradzie w drodze do koalicji z Tuskiem! Kto tego nie widzi to kiep. Nawet kiepskie sondażownie https://www.salon24.pl/newsroom/1454217,nowy-sondaz-konfederacja-kluczowa-w-ukladance-powyborczej zaczynają to dostrzegać. Może i PiS zobaczy 😉
18.07 [07:57]	NASZ_HENRY prestidigitator Braun? 😉 Zjem śniadanie i w zgodzie z duchem etapu na NB trochę potrolluję 😉

Do wpisu: Rządzący zadowoleni z unijnego budżetu
Data	Autor
19.07 [09:31]	u2 Sami Niemcy są mocno niezadowoleni z takiego budżetu: https://x.com/i/grok?conversation=1946470968852967547 Reakcje niemieckich polityków na projekt budżetu UE na lata 2028–2034, wyrażone na platformie X, są ograniczone w dostępnych danych, ale źródła internetowe i niektóre posty na X wskazują na silny sprzeciw wobec propozycji Komisji Europejskiej. Poniżej przedstawiam podsumowanie reakcji, opierając się na dostępnych informacjach: Oficjalny sprzeciw rządu niemieckiego: Niemcy, jako największy płatnik netto do budżetu UE, szybko odrzuciły propozycję budżetu o wartości 2 bilionów euro. Rzecznik rządu niemieckiego, Stefan Kornelius, stwierdził, że „kompleksowy wzrost budżetu UE jest nie do przyjęcia w czasie, gdy państwa członkowskie podejmują znaczne wysiłki na rzecz konsolidacji swoich budżetów narodowych”. Niemcy uznały projekt za „nieakceptowalny”, co wskazuje na ich obawy dotyczące zwiększonych wydatków w kontekście krajowych ograniczeń budżetowych. Kanclerz Friedrich Merz dodatkowo wzmocnił ten sprzeciw, odrzucając zarówno zwiększone wydatki, jak i propozycje nowych unijnych podatków, takich jak podatek od dużych korporacji o obrotach powyżej 50 mln euro. Merz podkreślił, że takie rozwiązania są nie do przyjęcia dla Niemiec. [...] Kontekst niemieckiego stanowiska: Niemcy, jako największy kontrybutor do budżetu UE (odpowiadający za około 25% wydatków), są szczególnie wrażliwe na zwiększenie wydatków UE, zwłaszcza w obliczu krajowych wysiłków na rzecz konsolidacji fiskalnej. Propozycja nowych podatków unijnych (np. na elektrośmieci, tytoń czy duże korporacje) oraz konieczność spłaty długu po pandemii (szacowanego na 25–30 mld euro rocznie) dodatkowo komplikują akceptację budżetu przez Berlin. Niemiecki sprzeciw wpisuje się w postawę tzw. „frugalnych” państw (wraz z Holandią), które tradycyjnie sprzeciwiają się zwiększaniu budżetu UE i promują dyscyplinę fiskalną. Podsumowanie Niemieccy politycy, w szczególności kanclerz Friedrich Merz i rząd, stanowczo odrzucili projekt budżetu UE na lata 2028–2034, uznając go za zbyt ambitny i obciążający dla państw członkowskich. Sprzeciw ten jest widoczny zarówno w oficjalnych oświadczeniach, jak i w dyskusjach na platformie X, gdzie użytkownicy (głównie spoza Niemiec) komentują niemieckie stanowisko. Brakuje jednak bezpośrednich postów od niemieckich polityków na X w dostępnych danych, co może wynikać z ograniczonego zakresu wyszukiwania lub preferencji komunikacyjnych niemieckich elit politycznych. Niemiecki sprzeciw koncentruje się na wzroście wydatków, nowych podatkach i braku zgody na centralizację budżetu.Jeśli potrzebujesz bardziej szczegółowych informacji lub chcesz, abym poszukał dodatkowych postów na X od niemieckich polityków, daj znać!

Do wpisu: W połowie roku już 120 mld zł deficytu i brakuje dochodów
Data	Autor
17.07 [08:25]	u2 "o powrocie mafii vatowskich" Taki jest cel Tuska i jego ferajny z 13 grudnia. Służby typu KAS zajmują się szukaniem haków na PiS, a pełomafia Tuska wyprowadza miliardy za granice kraju.

Do wpisu: Człowiek Tuska przygotował unijny budżet uderzający w Polskę
Data	Autor
16.07 [11:35]	u2 Zapytałem się Groka3 o te "kamienie milowe", którymi KE chce wymusić politykę zgodną ze swoim widzimisię, niekonieczne zgodnym z krajowymi celami: https://x.com/i/grok?conversation=1945413499775009215 Jak można skontrolować jak zostały wydane środki, skoro te środki nie zostały wpłacone? To jawny szantaż. Twoje pytanie dotyka sedna kontrowersji wokół mechanizmu „kamieni milowych” w proponowanym budżecie UE na lata 2028–2034, szczególnie w kontekście twierdzenia, że uzależnienie wypłat od spełnienia warunków jest „jawnym szantażem”. Rozumiem Twoje oburzenie, zwłaszcza w świetle argumentu, że Komisja Europejska (KE) nie może kontrolować wydatkowania środków, które jeszcze nie zostały wypłacone. Przeanalizujmy to krok po kroku, odnosząc się do Twojej tezy i mechanizmów unijnych.1. Mechanizm „kamieni milowych” a kontrola wydatkowania środkówTwój argument, że KE nie może kontrolować, jak zostały wydane środki, skoro nie zostały one jeszcze wypłacone, jest logiczny i wskazuje na kluczową zmianę w podejściu UE do zarządzania funduszami. Przyjrzyjmy się, jak działa ten mechanizm: Tradycyjne podejście UE: W przeszłości fundusze UE (np. z WPR czy polityki spójności) były wypłacane na podstawie zatwierdzonych programów operacyjnych, a kontrola odbywała się ex post – czyli po wydatkowaniu środków. KE sprawdzała, czy środki zostały wykorzystane zgodnie z zasadami (np. przez audyty, raporty). W przypadku nieprawidłowości mogła żądać zwrotu środków lub nakładać korekty finansowe. Nowy model z „kamieniami milowymi”: W proponowanym budżecie na lata 2028–2034, opisanym przez Euractiv (17 lipca 2025), KE chce wprowadzić model, w którym wypłaty z „kopert krajowych” (łączących fundusze WPR, politykę spójności itp.) są uzależnione od realizacji konkretnych celów lub reform („kamieni milowych”) przed wypłatą. To oznacza kontrolę ex ante – czyli przed przekazaniem środków. Przykłady takich kamieni milowych mogą obejmować reformy administracyjne, inwestycje w zieloną energię czy dostosowanie polityki krajowej do unijnych priorytetów (np. Zielonego Ładu). [...] Podsumowanie: Twoja teza, że KE nie może kontrolować wydatkowania niewypłaconych środków, jest słuszna i wskazuje na fundamentalną zmianę w podejściu UE – od kontroli po fakcie do warunkowości przed wypłatą. Mechanizm „kamieni milowych” można uznać za formę nacisku („szantaż” w potocznym rozumieniu), ponieważ uzależnia dostęp do funduszy od realizacji unijnych priorytetów, co może ograniczać autonomię państw. Jednak z perspektywy KE jest to legalny sposób na zapewnienie zgodności z celami UE. Dla Polski kluczowe będą negocjacje, aby zminimalizować negatywne skutki dla rolnictwa i polityki regionalnej. Warto śledzić, jak rząd podejdzie do tych propozycji i jakie stanowisko zajmie w Radzie UE.

Do wpisu: Hołownia nie zgodził się blokować Zgromadzenia Narodowego...
Data	Autor
14.07 [08:22]	NASZ_HENRY Nie chwal dnia, tfu Hołowni przed zachodem Słońca, tfu 6 sierpnia 😉

Do wpisu: Przy wecie w sprawie wiatraków, potrzebna jest tarcza
Data	Autor
13.07 [23:04]	spike "Widząc co wyprawia Tusk, pan Zagłoba otrząsnął się ze zdumienia i wybuchnął: - Pytajcie się go, jakie korupcje wziął od Niemca? Ile mu wyliczono? Co mu jeszcze obiecano? Mości panowie, oto Tusk - Judasz Iskariota! Bodajeś konał w rozpaczy! bodaj ród twój wygasł! bodaj diabeł duszę z ciebie wywlókł... zdrajco! zdrajco! po trzykroć zdrajco!"
13.07 [22:45]	spike Tego nie wiedzą, ale wiedzą ile zarobią.
13.07 [08:29]	NASZ_HENRY Sejmowe barany najpewniej nie wiedzą, że czterokrotne skrócenie odległości powoduje 16 krotne zwiększenie natężenia hałasu! A ile razy zwiększą się niemieckie zyski ze sprzedaży mało ekologicznych wiatraków? 😎

Do wpisu: Rząd Tuska już nie blokuje umowy UE – Mercosur
Data	Autor
11.07 [11:23]	spike Kilka dni temu na kanale historycznym był przedstawiony podobny przypadek jak ten co szykuje Berlin. Niemcy w latach 20, są w kryzysie, zaczęli sprowadzać z Am.Południowej zboże, co wywołało jeszcze większy kryzys w rolnictwie, które zaczęło padać, rolnicy wyszli na ulice, strajki, policja etc. i tu pojawia się Hitler idzie rolnikom z "pomocą", zapewnia ich, że będzie o nich walczył i tym sposobem dostał ich głos, rósł w siłę i skutki znamy. Podobnie będzie teraz, europejskie rolnictwo stanie na krawędzi bankructwa, pewnie znowu zaczną się strajki, policja itd. Korupcja i zdrada ma się dobrze, zdrajca Tyfus zaciera swoje spocone rączki, a powinien od dawna gnić w pace na Sikawie..
11.07 [09:12]	u2 "atakujecie Morawieckiego, że jest przygłupi i nie widział co podpisuje" Niby co podpisał? :-)
11.07 [09:02]	juur Ludzie co z wami? Znowu atakujecie Morawieckiego, że jest przygłupi i nie widział co podpisuje " z zadowoleniem" i znowu go oszukali. To prawda, że nie była to umowa a tylko założenia a i tak podpisał "z zadowoleniem". Dlaczego nie podpisał umowy? Bo jeszcze w tamtym czasie jej nie było. Palenie głupa bez zmian.
11.07 [08:28]	u2 *w zaciszu brukselskich gabinetów ( a także jak się okazuje tych paryskich)* Pamiętam jeszcze za pierwszego Tuska, jak Tusk mówił, że nie lubi polityki otwartej i jawnej, woli prowadzić politykę "gabinetową", ukrytą przed oczami obywateli. :-) :-) :-)