Otrzymane komantarze

Do wpisu: Będzie drugi Smoleńsk?
Data Autor
Ptr
Poza wzmocnieniem ochrony pomyślałbym o dodatkowych wyrywkowych kontrolach, podwójnych służbach sprawdzająch to samo. Mam wrażenie , że bezpieczeństwo osobiste polityków zawsze było na niewystarczającym poziomie.
Zgadzam się w całej rozciągłości z uwagami Autora. Niestety wychodzi zwyczajne polskie bałaganiarstwo i przekonanie, że jakoś to będzie. Niestety nie do końca wyczyszczono pluskwy w bezpośrednim otoczeniu najważniejszych osób. Nie wiem czy Błaszczak et cantores są na tyle kompetentni by sprostać temu zadaniu. Mimo, że fasadowy przegląd resortów wypadł jak zwykle znakomicie. Naprawdę???
wielkopolskizdzichu
"Jeżeli system ochrony VIP-ów nie poprawi się, to nawet, jeżeli nie dojdzie do tragedii" Bez względu jaki system ochrony VIP-ów będzie, to VIP któremu się wydaje, że ma prawo zachowywać się jak mafiozo, śmiercią mafioza, z tego świata może zejść.
Do wpisu: Jest sposób na tą ośmiornicę
Data Autor
Piotr Węcław
Wedlug slownika jezyka polskiego PWN obie formy sa poprawne: "Proces odchodzenia od formy tę na rzecz formy tą trwa od dawna, na pewno więc nie jest to coś, co dzieje się „ostatnimi czasy”. Przyczyną jest osamotnienie formy tę, która jako jedyna wśród zaimków przymiotnych ma końcówkę -ę. Por. analogiczne tamtą, moją, każdą i in. – wszystkie z końcówką -ą."
(1) Bardzo pożyteczna nota-postulat. Być może jakąś tam ścieżką dotrze do ludzi władzy, którzy nad sprawą poważnie się pochylą. Nie wymaga dowodu wskazanie, że szeroka współpraca administracji ze społeczeństwem przydaje nową jakość państwu, podnosząc jego sprawność oraz odporność na różnorakiego rodowodu zagrożenia. Szczególne znaczenie mają te wynikłe z konfliktu obecnego programu rozwoju naszego państwa, jako narodowego, z wdrażanymi właśnie w Europie ideami nowego porządku świata (NWO). Rozbudzona świadomość tego konfliktu uodporni nas, jako społeczeństwo, na manipulacje czy prowokacje, czy wreszcie ataki wręcz na instytucje i potencjał Polski. Pozytywnego uruchomienia i spożytkowania olbrzymiej energii jaka w nas drzemie można próbować wg różnych scenariuszy. Z jednej strony państwo, jako takie, podejmuje w swych programach przedsięwzięcia, które z natury swej wyzwalają energię i współdziałanie. Potrafili to robić komuniści, pamiętam np. „cały naród buduje swoją stolicę”, czy „tysiąc szkół na tysiąclecie”. Na pewne naśladownictwo zdobyła się ekipa Tuska z tymi stadionami „orlików”. Dlaczego my, teraz, nie wrzucimy np. hasła oczyszczenia lasów i posadzenia np. 100 mln drzew?
(2) Przed atakiem choroby „odśmiecałem” ok. 1 km2 Lasu Kabackiego i w ciągu trzech miesięcy zrobiłem to a co dopiero, gdyby weszła w to zdrowsza warstwa reszty emerytów Ursynowa i dziatwa szkolna !?Z drugiej strony trzeba lepiej zagospodarować już ukonstytuowane ruchy społeczne, które nominalnie tylko, lub rzeczywiście, robią dobrą robotę. Nie bez tego aby warto przetrzepać przez ABW „ekologów” (powinno chyba być ekologistów) – by nie trafiało im się blokowanie rozwojowych inwestycji, szkodliwych z punktu widzenia zagranicznej konkurencji a bardziej wspierali rzeczywistą ochronę i rozumne zagospodarowanie zasobów przyrody. Funkcjonują też u nas zadziwiające pozytywnie organizacje jak np. Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi” (ICPPC.PL). Oni trochę zdołali się przebić do rządzących, chodzi jednak o to by nie musieli się przebijać. Taki wywiad czołowego uczestnika ICPPC sir Juliana Rose mógł był parę miesięcy temu być przecież rozpowszechniony w TVP, w dobrych godzinach oglądalności. Tylu ludziom może sporo rozjaśnić w głowach. Jeżeli ktoś ma ochotę odsłuchać, a zachęcam, to należy pójść linkiem: https://www.youtube.com/… Pole do działania i potencjał nieskończone.
a nie może być tak lub tak?
Tę ośmiornicę, TĘ, nie tą!
Zgrabnie Pan opisał sytuację,PIS rzeczywiście słabo wypada w komunikacji ze społeczeństwem. Ba, kiepsko wypada w starciach z zawodowymi kłamcami i oszustami na ekranach TV. Jedna Gazeta Polska i garstka jej dziennikarzy dwoi się i troi, żeby obskoczyć różne programy ale nie dają sobie rady! Siła fałszerzy jest potężna i mało wyrobiony widz pozostaje po programie z sieczką w głowie, bo nie zawsze potrafi osądzić kto mówi prawdę, a kto łże bezczelnie. Słowem jest wielki problem komunikacyjny .
angela
Rakiety zostawia sie na koniec. Zastanawia mnie tylko,dlaczego taka dluga przerwa? nikt nie pisze,albo nie doczytalam, po co? Rudy nie odpusci,obiecal sedziom bezkarnosc, a tu musza pocic sie przed jakis komisjami,zeby krola z synkiem, nie pograzyc. Wrog zewrze szeregi, nie ma mowy. Oni sa bezwzgledni.
Janusz Morski
Utrzymywanie społecznego poparcia wydaje się jest. Zwiększenie społecznego poparcia /na razie nie ma informacji / na pewno ma miejsce jako konsekwencja tego co wyprawia w parlamencie polskojęzyczna grupa zaprzańców określająca się jako „Platforma Obywatelska” Dlatego nie można się zgodzić z tak kategorycznym zdaniem – „PiS praktycznie nie używa broni najskuteczniejszej w walce z czerwona ośmiornicą. W tym momencie PIS używa broni, która się nazywa – ośmieszanie, pokazywanie absurdalnej, sprzecznej z elementarną logiką, groteskowej działalności tej grupy w najważniejszym miejscu w Polsce – parlamencie. Wszystko to odbywa się, jest widoczne w przestrzeni medialnej telewizji. Ale oczywiście –„ Konsultacje z organizacjami społecznymi jak i zespołami niezależnych ekspertów, powinny stać się osią działań nie tylko rządu, ale całej partii.” Tylko do tego potrzeba odrobinę czasu , spokoju. A przede wszystkim sił i środków.
xena2012
Bardzo słuszny i wnikliwy tekst.Dodać tylko należy,że powinno się zwiększyć komunikację ze społeczeństwem odnośnie poczynań czy prac rządu.Niestety (a myślę o sferze ekonomicznej i gospodarczej) serwowane są tylko jakieś urywki wypowiedzi.Tymczasem lewica dostarcza swoimi kłamstwami paliwa do krytyki i rządu i PiS-u,a niedoinformowane przez media społeczeństwo tę manipulację bezkrytycznie przyjmuje jako pewnik.Komunikacja ze społeczeństwem musi się poprawić.
Do wpisu: Krwawiące samookaleczenie PiSu
Data Autor
Uważam, że nie ma pan racji. No i co że należał do PZPR ?! Jak sam mówi był uczciwym prokuratorem. Zrozumiał jednak jego błąd i zerwał z przeszłością, w przeciwieństwie do wielu działaczy PZPR występujących dzisiaj pod nazwami SLD, PSL, PO, Now., Ruch czy jak mu tam itd. Rzepliński też był aktywnym członkiem PZPR a piastuje tak wysokie stanowisko, a w Sądzie Najwyższym zasiadają sami byli członkowie PZPR, którzy wydawali skazujące wyroki dla opozycjonistów. No to co, panie, albo wszystkich wypieprzyć bo bali członkami PZPR, albo nie wszystkich ?!! Z drugiej zaś strony zobacz pan ile porządnej roboty odwala ten człowiek dla PIS-u i dla Polski ?!! Już się prawie nie mówi o TK, bo to właśnie Piotrowicz nowymi ustawami pozamykał gęby tam oszołomom. Jeszcze raz, każdy może zbłądzić - takie są losy historii, i każdy może naprawić swój błąd czy swoje błędy. Czy uważacie Państwo, że gdyby Wałęsa przyznał się do jego błędu, Polacy nie wybaczyliby mu ?!!! Wybaczyliby !!! Ale nie, brnie dalej w tym goownie, kłamie i stroi z siebie wariata, a naprawdę byłby polskim bohaterem, a nie jak dzisiaj jest zerem. I nie pisz pan, że to jest błąd PIS-u, bo w takim razie nie wiesz pan co to jest totalna opozycja. Dla tych oszołomów jak nie będzie Piotrowicza to znajdzie się inny. Oni nic nie potrafią innego tylko zadymy i nienawiść !!! To fatalna "gorsza" część polskojęzycznych obywateli.
xena2012
Jest takie przysłowie,że ,,kropla drąży skałę''.I tak może być z błędami PiS-u.Skumulowanie błędów choćby nawet mało znaczących właśnie stworzy tę kroplę.
Krzysztof Pasierbiewicz
Zapraszam Pana do lektury mojej notki pt. "List prawicowego blogera do pisowskich "fundamentalistów"" na Salonie24 - vide: http://salonowcy.salon24… A szczególnie dodanych do tej notki blisko czterystu komentarzy, w dużej mierze autorstwa "ortodoksyjnych pisowców", a wtedy dopiero Panu szczęka opadnie. Pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Też mi problem, że dostaną premie, raz w roku na święta. W porównaniu z politykami w Europie, polscy politycy zarabiają grosze. Za taką szarpaninę z opozycją, mediami i pożytecznymi idiotami, powinni mieć specjalne dodatki za szkodliwość. W rządzie PIS dzieje sie wszystko w sposób jawny i każdy w dowolny sposób może ich rozrabiać. To co z tego, że PO i PSL straciło władzę, kiedy przez 8 lat tak rozkradło Polskę, czyli kazdego z nas, że teraz nie ma nawet na godne pensje, dla ludzi naprawiających tę ponurą rzeczywistość wychodzenia z państwa teoretycznego. Oburzenie na te niewielkie przecież premie dla marszałków Senatu, to paranoja.
xena2012
najnowszym samobójczym golem sa premie po 13000 zł dla marszałków i wicemarszałków senatu za ,,ciężką'' pracę.Czy w ogóle PiS zwiedziony sondażami wie jaka wsciekłośc po tej decyzji,jaka burza się rozpetała? Dopiero co była awantura o premie w sejmie.
Mikołaj Kwibuzda
Tej ekscytacji wysokim poparciem w ogóle nie rozumiem, bo obiektywnie biorąc, wcale nie jest ono takie wysokie: oscyluje około 35%, a przecież po takich ruchach, jak 500+, powinno spokojnie poszybować do 45%. Moim zdaniem to raczej poważny powód do niepokoju. Niezręczności takie jak ta, o której Pan wspomina, niewątpliwie przyczyniają się do tego, ale moim zdaniem przyczyna jest bardziej ogólna: PiS jest w gruncie rzeczy partią "trzecioerpową" podobnie jak wszystkie pozostałe, co przede wszystkim wynika z ustaw, ale na pewno także że sposobu myślenia i działania przywódców. Przecież gdyby chcieli myśleć i działać inaczej, zmieniliby te ustawy. Mają większość. A owa "trzecioerpowość" przejawia się w traktowaniu zaangażowania obywatelskiego. Jest aktyw, a wspierający obywatele mogą co najwyżej rozlepiać plakaty. Nie można ich dopuścić do niczego więcej, bo jeszcze by jakichś posad chcieli. Znakomitą ilustracją był sposób potraktowania obywatelskiego ruchu kontroli wyborów (już mniejsza, że rozbicie tego ruchu wygląda na wynik działalności agenturalnej, bo nie wiemy, czyja była agentura). A bez RKW wybory byłyby skręcone. W ten sam sposób MON potraktowało obywatelskie ruchy samoobronne, które dawały szansę na odnowę armii. Teraz dowiadujemy się, że nie można znieść obowiązku meldunkowego, który jest symbolicznym wyrazem wszechmocy aparatu państwa w stosunku do obywateli. Przykładów jest zresztą masa. PiS woli oprzeć się na aparacie urzędniczym - który go zdradzi przy pierwszym zawahaniu - niż na spontanicznych obywatelach. I to jest fundamentalna zasada 3RP, ujawniona nazajutrz po 4 czerwca 1989: oddaliście głosy, idźcie do domu i nie przeszkadzajcie mądrzejszym.
Do wpisu: Pałac dla Niezłomnych
Data Autor
Piotr Węcław
Zgadzam się jak najbardziej z wyburzeniem. To moja preferowana opcja. Na ile jednak jest realna? Stalin zmarł 63 lata temu i do tej pory nie udało sie wyburzyć. Watpię, by ktoś potrafił znaleźć inwestora chcącego pokryć koszty wyburzenia, tymczasowego ugoszczenia wszystkich zamieszkujących PKiN instytucji, a następnie zbudowania czegoś o podobnej lub większej pojemności. Chętnie poprę inicjatywę wyburzenia, ale o niczym co miało by szanse powdzenia ostatnio nie słyszałem. Pozdrawiam, Piotr.
Piotr Węcław
Pozwoli Pan/i, że odpiszę po polsku. Negatywny komentarz od rosyjskojęzycznego obserwatora to najlepsza rekomendacja dla tego pomysłu! Dziękuję. Z poważaniem.
Piotr Węcław
Jakby na to nie spojrzeć, Żołnierze Niezłomni byli ofiarami komunizmu. Wygląda więc na to, że mówimy o tym samym, bardzo mi miło.
Piotr Węcław
Dziękuję bardzo za publiczne wyrażenie poparcia dla tego pomysłu.
Najwyżej może się nazywać pomnikiem ofiar stalinizmu.
Józef Skrzyszowski
Żeby nie wiem jak go nazywać, lub jakie przydawać mu funkcje (może kościół) Zawsze będzie kojarzony z im. Józefa Stalina. Proponuję wyburzenie. z poważaniem JAMS
Jabe
Pałac im. Józefa Stalina i jego Żołnierzy Niezłomnych. Nie! Jeszcze tego brakowało, żeby niezłomni byli kojarzeni z sowiecką architekturą. Ten symbol obcego panowania należy zrównać z ziemią (i posypać solą).