|
|
tagore jestem zgryźliwym ,humorzastym marudą ale Pan Azja
najlepiej wypadł ,przynajmniej według mojej opinii
wcale nie na palu ale obijając buzię syna Jaroszewicza
czy z szablą w ręku w Warszawskiej galerii.
w pozostałych wystąpieniach zlewa mi się w oczach
z Panią Jandą w coś trudnego do nazwania.
Pewnie z wiekiem człowiek gorzej widzi.
tagore |
|
|
... mówił z właściwym sobie patosem, stawiając siebie jako sumienie narodu. Wykonał wspaniałą woltę, a raczej woltyżerkę twierdząc, że tylko wielkie narody stać na rozliczenie się ze swoja przeszłością. Według Olbrychskiego film Pasikowskiego to uczynił. Jesteśmy już wielkim narodem. Amerykanie rozliczyli się z eksterminacja indian, a Pasikowski rozliczył nas "Pokłosiem". Oczywiście liczby nie mają według aktora znaczenia, a fakt zwykłego bandytyzmu, tak powszechnego w okupacyjnej, czy powojennej Polsce jest równoważny ze zorganizowaną eksterminacja.
Tyle, że innym się wybacza i zapomina, a nas rozlicza bez końca. Żydzi amerykańscy nie zrobili nic, by Ameryka mogła
przyjąć uciekających współbraci z Europy i nie chcą o tym pamiętać. Naziści to bliżej nie określona nacja, która budowała tzw. "polskie obozy" No cóż uczmy się od innych dbać o własne imię; Niemców, Żydów. Niestety nasz MSZ z nie naszym Sikorskim robi coś wręcz odwrotnego. Osobiście nie wierze, że jest to przypadek. |
|
|
Gasipies A może Opania zagrałby Kalinę w "Pokłosiu"?” |
|
|
Obaj wymienieni, czy kto chce, czy nie chce, i tak zaliczają się do czołówki, tego przeżywającego
w Polsce kryzys, zawodu. O walorach warsztatowych niech wypowiadają się fachowcy/krytycy. Mamy
w Kraju pewien powszechnie uznawany kodeks etyczny, ściślej atrapę kodeksu, bowiem przez ostatnie dekady uległ on uległ on daleko idącej deprawacji, ale w szczątkowej formie jeszcze dogorywa. Tak rozumując dopuszczam,
by aktorzy wypowiadali się do woli nt. aspektów swej profesji, a byli mocno wstrzemięźliwi w innych
obszarach dyskursu społ., szczególnie, jeśli są do tego intelektualnie nieprzygotowani i/lub sami mają
sporo za uszami (Olbrychski jest tego przykładem, co do Opani nie mam wiedzy). Wyjątkowo spodobała mi się
opinia prof. R.Brody: "Wielcy polscy aktorzy w większości już umarli, reszta powraca do dawnego statusu komediantów.". Zakończę często przez S.Kisielewskiego powtarzanym aforyzmem: "Jak nie wiesz jak się
zachować, zachowuj się przyzwoicie!" Niestety obaj panowie okazali się niedouczeni. Dalsze roztrząsanie ich wybryków
prowadzi do zbytecznej nobilitacji. |
|
|
xena2012 ależ wychodzi ,proszę Pana ,wychodzi,bo jakżeby inaczej byliby właścicielami tych ślicznych Porsche? Nie doceniamy jak widac aktorów,ich umiejetności zdobywania,liczenia i pomnażania pieniędzy.To dla pieniędzy wielu z takich ,,aktorów''co to nie pokończyli żadnych szkół i o niczym nie posiadają zielonego pojęcia,często zapijaczonych i zwyczajnie głupich robi w mediach za tzw.autorytety.Takim to autorytetem jest przebrzmiały Olbrychski i chałturnik całą gębą Opania.Aktorem z prawdziwego zdarzenia to był Gustaw Holoubek a nie oni.Opania i Olbrychski to tylko maszynki do robienia pieniędzy,o których wiedzą ,ze nie śmierdzą bez względu na ich własną sprzedajność. |
|
|
Pan O. pokazal wczoraj kim naprawde jest: czlowiekiem ze wszech miar tolerancyjnym, dobrze wychowanym, bez wygorowanego ego, kochajacym innych, ktorych pieszczotliwie nazywal karlami czy szczurami. Siebie samego okresla jako wielkiego artyste, a wszystkich tych, ktorzy sie nie zgadzaja z linia partii milosci, odsadzil od czci i wiary.
Oni nie maja prawa nazywac sie artystami, bo tylko on i jemu podobni to wielcy artysci. Datego tez jego aktorstwo cenione jest w telenowelach. I te role odpowiadaja jego aspiracjom i pogladom.
A moze przemowila przez niego zazdrosc, ze nie zaproponowano mu udzialu w tym przedsiewzieciu.
O roli Prezydenta nie moze byc mowy, nie ta klasa. Ale moglby zagrac role Donka. Nawet pewne cechy fizyczne maja podobne : rude wlosy, niesamowite spojrzenie.
Nic straconego. Kiedys na pewno powstanie tasiemcowa telenowela pt. Tysiac cudow Donka; albo Przygody Donka w p....dlu. Tam bedzie mial szanse zagrac role glowna. |