Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czy poznamy prawdę o katastrofie smoleńskiej?

plato, 03.11.2012



Od ponad dwóch lat, czy tego chcemy czy nie, żyjemy w cieniu tragedii pod Smoleńskiem. Właściwie, choć z pewnością przedstawiciele mainstreamu zaoponują, jesteśmy w traumie której końca wciąż nie widać. Wydarzenia zeszłego tygodnia są tego najlepszym dowodem.
Sprawę, przynajmniej w wymiarze formalno-prawnym, zamknęłoby rzetelne,  międzynarodowe śledztwo obiektywnych – bo niezależnych – naukowych autorytetów.
Czy w ogóle jest to możliwe? Czy istnieje coś takiego jak naukowych obiektywizm?
Słowem szczególnie powtarzanym, od  czasu publikacji „Rzepy” odnośnie śladów trotylu na szczątkach Tu-144 nr boczny 101, jest: wiara. Odmieniają je, i tutaj pełne zaskoczenie, dogmatyczni ateiści lub przynajmniej „powątpiewający” w życie inne niż to którego jesteśmy uczestnikami. Okazuje się, że kwestia  śladów materiałów wysokoenergetycznych, a co za tym idzie możliwość zamachu bombowego na Tupolewa RP, 10.04.2010 roku po d Smoleńskiem,   to nie zagadnienie empiryczne -  był czy nie? - tylko kwestia transcendencji! Rzecz sprowadza się do wiary,  lub nie, w zamach.
Patrząc z tego punktu widzenia raport J. Millera  jest JAK NABARDZIEJ RZETELNY. Członkowie rządowej komisji ds. badania wypadków lotniczych, zgodnie ze swoją wiarą, orzekli, że nie było zamachu.  Przedstawiciele tej świeckiej „nowej wiary” zaślepieni swoim wyznaniem neofity ( im wiara młodsza tym bardziej radykalna), nie mogą przyjąć do swojej racjonalnej części nic co kolidowałoby z tym wyznaniem. Następuje u nich zjawisko wyparcia a  w konsekwencji  imputują  oni swoim  przeciwnikom postępowanie, któremu sami ulegają.
Można powiedzieć, że obowiązujący na salonach Warszawy „racjonalizm praktyczny”,  w kwestii najistotniejszej, najżywotniejszej, stanowiącej o imponderabiliach naszego państwa (a może właśnie dlatego?), ustępuje miejsca wierze.
Tak. Ci krytykujący Kościół za propagowanie czegoś w rodzaju współczesnego zabobonu, sami w sytuacjach trudnych sięgają po swój ostateczny argument: „Nie wierzę”.
A w co nie wierzą? W to, że na szczątkach wraku Tupolewa w którym zginęło 96 osób, mogły być ślady trotylu i lub nitrogliceryny. Ustami swoich największych demagogów idą dalej. Już nie kryją, się ze swoimi poglądami, i nie widzą forum, które skutecznie wyjaśniłoby tajemnice katastrofy pod Smoleńskiem. Żadne argumenty - nawet konkluzja konferencji naukowej na której ponad 100 naukowców uznała wybuch za najbardziej prawdopodobną przyczynę katastrofy smoleńskiej – nie są w stanie  przebić tego muru „ateistycznej wiary”. Próby  racjonalnej dyskusji z reprezentantami tej swoistej szkoły teologicznej nie mają sensu.  Przykładem był wczorajszy program  TVN24 z udziałem Andrzeja Zybertowicza.  Jego merytoryczne argumenty odbijały się od szklanej ściany  nienawistnej fiksacji  pro „pewoskiego” naukowego guru.
Swoją drogą profesor Zybertowicz nie powinien przyjmować zaproszeń do tego typu audycji. Szczególnie, że komentarz nie ze studia w Warszawie , gdzie był prowadzący i drugi rozmówca, ale z Torunia via satelita, można zawsze zakrzyczeć. Co skutecznie wykorzystano i tym razem.
Drugim słowem , które robi obecnie karierę w kontekście badania katastrofy smoleńskiej, to falsyfikacja. O dziwo, powtarzają je z lubością  różnego autoramentu dziennikarze. Pewnie bez zrozumienia. Jak zwykle.
Zasada falsyfikacji to Popperowski postulat naukowego procesu badawczego – metodologii. Sprowadza się on do zasady uznania prawdziwości jakiejś tezy, twierdzenia wtedy, gdy skutecznie oprze się krytyce –  odeprze przykłady ją podważające.  To jednak tylko część prawdy. Popper idzie dalej, i bez tego całość idei falsyfikacji nie ma sensu, nasze etapowe twierdzenia obowiązują, owszem, tak długo jak długo nie znajdziemy jakiegoś istotnego dowodu podważającego naszą obecną tezę. Musimy wtedy sformułować nową, wyjaśniającą ten istotny podważający poprzednią teorię przypadek. Gdy nie zastosujemy się do tej zasady przechodzimy od wiedzy, nauki do wiary. Okopujemy się na swoich pozycjach i przekształcamy wiedzę w ideologię.
Raport Millera podważyły nowe fakty, badania, dowody. Zgodnie z postulatem falsyfikacji należy stworzyć nowy - taki, który uwzględniłby ślady trotylu i nitrogliceryny na szczątkach Tupolewa. Problem w tym, że zarówno rząd, członkowie komisji Millera i cały postępowy, czytaj światły , establishment musiałby zweryfikować swoje przekonania. Swoją nową świecką wiarę w to, że pijany generał, wespół z z nieodpowiedzialnym, przeżartym przez manię wielkości Lechem Kaczyńskim, zmusili niedoszkolonych pilotów do lądowania na smoleńskim lotnisku...
Ksiądz Tischner, cytując góralskie mądrości, mawiał:”jest prawda, też prawda i gó..o prawda”.
Zgadzam się.
Dlatego na postawione tytułowe pytanie odpowiem nowym pytaniem: którą prawdę?


„Społeczeństwo zniewolone”.


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2976
Domyślny avatar

dogard

03.11.2012 16:33

spiesze z info--my juz dawno znamy prawde o ZAMACHU SMOLENSKIM.KAZDY UPLYWAJACY DZIEN TYLKO POTWIERDZA NASZA WIEDZE, osadzajac ja w konkretach naukowych.
Domyślny avatar

Zdenek Wrhawy

03.11.2012 18:20

Dodane przez dogard w odpowiedzi na wyjatkowo idiotyczny tytul

"{wyjatkowo idiotyczny tytuł}---koniec cytatu.
Niestety,ale zrobiłeś z siebie idiote...
Możesz być PRZEKONANY na 2698%,ale nie znasz prawdy...i pewnie nie dozyjesz wyjasnienia i poznania PRAWDY!
plato
Nazwa bloga:
...i stanie się koniec...
Zawód:
autor,
Miasto:
szczecin

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 51
Liczba wyświetleń: 193,416
Liczba komentarzy: 120

Ostatnie wpisy blogera

  • Bez pointy
  • Odbijmy Świnoujście z rąk Germańskich najeźdźców
  • Polska już dawno zrzekła się uznamskiej części Świnoujścia

Moje ostatnie komentarze

  • Ciekawe... a ja polecam książkę. Może z innej perspektywy, ale warto. Może jednym coś się wyjaśni a dla innych będzie przyczynkiem do refleksji. "Społeczeństwo zniewolone. Koniec demokracji".

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Jest ostateczna wersja przyczyn katastrofy smoleńskiej
  • Kto zastąpi Benedykta? Przepowiednia...
  • Odbijmy Świnoujście z rąk Germańskich najeźdźców

Ostatnio komentowane

  • Celarent, Przykro mi, że rok ten nie był najlepszym rokiem w pańskim życiu i że nie był też najlepszy dla Polski. Głownym powodem w obu przypadkach są rządy DT. Pocieszające jest to, że rok ten się…
  • Celarent, Przykro mi, że rok ten nie był najlepszym rokiem w pańskim życiu i że nie był też najlepszy dla Polski. Głownym powodem w obu przypadkach są rządy DT. Pocieszające jest to, że rok ten się…
  • , Od długiego czasu jest to jeden z najlepszych wpisów na NB. Nieukrywana prawda ,bez wyssanych z palca sensacji i szerzenia wątpliwych domysłow.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności