Otrzymane komantarze

Do wpisu: Samochód dla Lecha Wałęsy
Data Autor
czytam tekst i slysze jak elektryk nawija te slowa---znakomita z Ciebie PARODYSTKA slowa, a moze i fonii?
Amper - co ja o tobie ćwoku myślę, ale mnie się nie wolno denerwować. To ja ci powiem spokojnie - uważasz, ze ja robotę stracę i Nobla mi solidarność odbierze. Tak? pacanie jeden. I że mnie wsadzisz w tego żółtka - żebym na chleb zarabiał jako domokrążca? Może na słupach, może serwis na telefon? Ja wam to - osły dardanelskie wyprostuję: - Ja jestem symbol - Ja jestem równiejszy największym - Ja przyszłem świat wymienić i rozmieniam - Ja wykładam na tych szkołach Odforda i Kambrydzia - Mnie prezydenty i przewodniczące, nawet cary i wasza królowa z rozdziawionymi gębami słuchają - Mnie światłem ogłosili w kontynentach... i ze szczytu w szczycie poglądam - Moje imię krzci - lotniska, instytuty... i Wajda o mnie film kręci ... ----a ty mi techniczny gruchot chcesz wtrynić? A dupku jeden - Wachowskiego mi tu nie przypominaj - załatwiłem - o trzech milionach sza i o tym od ping-ponga cicho ma być. Ja jestem stary związkowiec i ja - zrobiłem co się dało. No , a tera po dobremu. - Ja ten samochód weznę. Nie jestem taki - dzieciom się przyda, bo nie wszystkie zdatne. A wy tam zrobita remament - sciepniecie się jak trza i przyśleta mi to co się należy - kabrioleta królewskiego. I będzie zgoda( jeśli mowę i te należne mnie czcie okażecie). Będzie zgoda i promocja - bo moje imię dźwi otwiera. Rozwarłem niejednemu - kapcany. No to tera wiecie o co mnie sie rozchodzi- Amper! Wykaż natężenie a osiągniesz przesył i co inne też.
'melexa' odkurzyc dla bolka?Elektryczny,ekonomiczny i sprawdzony w krajowym pejzarzu.
Do wpisu: Czy Olbrychski wyemigruje ?
Data Autor
Lech Konrad Powichrowski
Bo i rzeczywiscie na msze gotow jestem dac na tak zbozna intencje! Miejsce p. Olbrychskiego, biorac pod uwage jego ostatnio wypowiadane publicznie poglady, jest rzeczywiscie w obwodzie kaliningradzkim, gdzies w poblizu miasta Sowietska, im blizej planowanej przez Putina AES (Atomnoj Elektro-Stancji), tym lepiej. Moze wreszcie p. Olbrychski zacznie swiecic po nocach. Co do tego wspanialego okregu, albo bardziej soczyscie po moskiewsku "oblasti", to juz zaraz po pierwszym (SIC!)upadku komunizmu w 1991 roku zdarzaly sie tam cuda. Wowczas to, bedac na wakacjach letnich w Bartoszycach postanowilem sobie pojezdzic swym Opelkiem Kadetem (model 1977) z francuska przyjaciolka po piaszczystych drogach i bezdrozach na polnoc od tego miasteczka. Na jednej z takich lesnych drog natknalem sie na konwoj dwu ogromnych czarnych limuzyn z zaciemnionymi szybami. Pelzly one mozolnie na polnoc, grzeznac po osie w piasku. Najlepsze bylo to, ze obydwa krazowniki szos, chyba Chrystlery z silnikami V6, byly na numerach rejestracyjnych Ksiestwa Andorry. Trudno bylo mi objasnic mej francuskiej towarzyszce podrozy skad mogli wziasc sie podobnie egzotyczni goscie z Pirenejow na wertepach kolo Bezledow. Teraz to juz wiadomo. Tak przygotowywala sie koncowa odslona wszechswiatowej zmiany warty w obozie nadzorcow niewolnikow. Szkoda mi p. Olbrychskiego, bo to i dobrze na koniu skakal i szabla umial robic. Widocznie mial jednak jakas skaze w charakterze, skoro poszed na post-sowieckie rubliki. A pfe, Mospanie! Ps.: Odnosnie pochodzenia etnicznego owych gorali z Pirenejow w czarnych limuzynach, to nic juz nas nie powinno dziwic. Mogli to byc gorale ze wzgorz Golan, a takze - czemu nie? - gorale z Plaskowyza Waldaj. Milosc do gor przybiera nieoczekiwane formy. I z tymi slowami pozostawiam Was, drodzy goscie blogosfery, z blogoslawienstwem Bozym.
Siukum Balala
Mieszkałem we Francji w drugiej połowie lat 80-tych i było 0.7 promila , teraz większość krajów podaje zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu a w Anglii i Walii jest 0,8 promila In Poland, a homeless man was found sleeping half-naked on January 28, 2011, in Cieszyn. His blood had an alcohol level of 1.024%. Despite the temperature of −10 °C and extremely high blood alcohol content the man survived
Nie 0,7 a 0,5 promila.Najpierw wiedziec a pozniej pisac.Bo inaczej caly artykul staje sie nierzetelny,watpliwy.
Siukum Balala
To bufon jak stąd do Władywostoku
przyjaciela michnika, przecie rottenberg to jego nacjonalna prziapsiolka,duchowa zreszta tez.
To powiedzenie jest świetne oddaje wszystko. Nie ważne jak kto zaczyna, ważne, jak kto kończy" On nigdy nie należał do moich ulubionych aktorów!!
- Widać, że dawno u siebie Pan nie był. Przypomnę_ Było jedno słońce - Józef, potem były dwa słońca - trzoda i pogłowie, potem były czarne słońca - ormo,zomo,wrona, potem były słońca - wyborcze ( nadal na firmamencie), obecnie mamy - multipleks. Znaczy się Abisynia: pustynia, pustynia i dużo "słońców". Siła (intelektu) nie przekracza Stawki, rażenie rośnie. Nasza retina - wytrzymuje wszystko, każde deja'vu. Wydaje się, że wytrzymamy dłużej w tej Abisynii. Chyba... że któreś słońce wybuchnie ( w takiej ilości prawdopodobne). Wybuch Daniela byłby najmniej spektakularny. Niech zostanie. Dla Daniela i kulku innych wygasłych zbudujemy skansen. - Proponuję emigrację kilku bardziej wybuchowych słońc. Podzielimy się biedą! ( Na to wpadło Pierwsze ze słońc) - Może z Biegunem Północnym albo z innym biegunem - wedle zaciągniętych zobowiązań..
To ya
Jak na razie nie ma jeszcze kundli broniących pijaczyny, widocznie sfora została wypuszczona na s24. Pozdrawiam.
na odleglosc z michalkowem, sztorcujac go nieci, by po roku cichutko walnac po sztakanie wzjemnym i przeflancowac sie na nieprzejednanego przyjaciela moskali, szczegolnie komuszych towarzyszy.Tak dziala magia putinka--kasa misiu,kasa...
tagore
nie zaciął wtedy szablą szefowej galerii ,miał by zagwarantowane miejsce w historii sztuki i nie nie gnębił by nas swoimi opisami świata. tagore
Do wpisu: Nice guys L. Miller & J.Buzek
Data Autor
To ya
Śmiech to zdrowie, kto się śmieje-nie grzeszy, śmiech podtrzymuje na duchu a co najważniejsze, obnaża słabości adresatów do których kierowane są notki. Bardzo dobre były wpisy Autora jako parkingowego w których dokładnie opisał stan obecny naszej rzeczywistości, parkingowy był chyba lepszy od agenta. Pozdrawiam.
a co tu i gdzie indziej "pasuje". To się kupy nie trzyma - wsio. Wrzuty - jeśli są polityczne, to czemu nie mogą być apolityczne? Coś Pan kręci. Przesilenie? - a emigrantów to mało ( portrety Pan malował wyraziste), a podróże pamięci ( no chyba nie demencja), a żarty rodzinne.... Nie chodzi o to żeby było śmiesznie - ale żeby ducha nie gasić. Kto sie śmieje szczerze - nie grzeszy. Wręcz odwrotnie - Królestwo Niebieskie buduje. Ha!
Siukum Balala
Ja nie zamilkłem, tylko ja trochę tu nie pasuję, bo to jednak polityczny portal i moje produkcje nie bardzo tu pasują, przyznam. Pozdrawiam serdecznie w naprawde nice day, słoneczny choc jak na Anglię bardzo zimny, ale wkrótce przesilenie,mam nadzieję nie tylko astronomiczne i bedzie lepiej .
lecz koniec żałosny. Nie potrafię powiedzieć nic miłego - ale milczeć nie mam zamiaru. Pan coś zamilkł - ostatnio. Nie wiem co z Agentem, memoranda leżą odłogiem, ta Pani nie pisze do GW - a mieli tyle miłego do powiedzenia. Ja dopiero zaczęłam z Panem konwersację - a Pan chyłkiem się wymyka. Ledwo geniusz absurdu sie ujawnił - już o żarciu myśli. Rozwijać ! ten talent. Nie będzie nice jak Pan don't say anything at all. Na pożarcie żółci nas Pan rzuca - a z ta rodzimą zgagą bez Pana? jak żyć?
Do wpisu: Cuppa
Data Autor
na portalach Interia, Onet - Bez gwarancji. ( Pan wie, że pismaków gazetowych nie wspieram - głowa mi od tego pęka. Na portale rzucam okiem - ale tam takie rewelacje łóżkowo-serialowe... I wtedy mi się miesza real to -czy upadająca filmówka ). Pozdrawiam
Siukum Balala
A jaka prasa trąbi ? Wirygodna ? Jeśli tak to idę do bookmachera za twins płacą 20/1
Siukum Balala
U nas tez zimowo wiec cup of tea jak najbardziej zalecane. Pozdrawiam i aby do wiosny, moze wiosna bedzie nasza
dwojaki należy od nas sprowadzić ( prasa trąbi, że mają być dwojaczki twins z królewskiego stadła). Do powszechnego użytku twins z termoizolacją barchanową - w takich dwojaczkach to nie tylko herbatę ale kapuśniak z kiełbasą i okowitą bo roboty wziąć można. Dwojak - rzecz niezbędna i nadal modna. Niech się Angole uczą - jeszcze nie jest za późno. Miesiące księżycowe przed nami. A po powiciu jak znalazł. Co do tych szabel - gębują, więc szable śpią. Ale - Panie Szanowny - kosy ! W każdej chałupie kosa - bo te kosiarki na nasze trawniki nieskuteczne. Kosy są. Wystarczy kapkę obrócić i gotowa. Ja myślę, że szabliska w salonach na ścianach - za dysein robią. Jakby co - to my som z kosami "Nie pójdzieta z nami, to my na was z kosami" - klasyka, umowa dwustronna ( proszę to wyjaśnić - convention po polsku).
...to je to, zwłaszcza w ta zimowa POra... Pozdr.
Do wpisu: Brzemienna Kate
Data Autor
dla pary książęcej. Nie mając takowej Pary - bo tron nam się zawalił był, pod ciężarem samozwańców - tym czulej pochylam się nad stanem błogosławionym Kate - Oby dojrzewało królewskie ziarno na chwałę Anglii. Właściwie nic mi do tego ale od tego też mi nic. A swoją drogą to Anglicy mają serial - Dynastia - jaka ludzka, rodzinna u nich ta nauka historii.
Do wpisu: Barcelona by night
Data Autor
tylko to jest porywające. Homo viator - taka konstrukcja w tym geograficznym przewodniku - chodzi, widzi, mija.Fotka. I następne widoki. Obawiam się, że dotyka go ten sam syndrom - psa podwórkowego. I wszędzie - nie będzie sobą -choć spuszczony z łańcucha. Dlaczego? - bo homo viator jest przechodniem. A to nie jest sytuacja : biorę -daję. Branie jest powierzchowne, a dawania - nikt nie chce. Można udawać, że wszystko jest w porządku. A jest?
Siukum Balala
To może Andaluzja ? Kordoba ? Sewilla ?