|
|
Anonymous Przykra sprawa. Prawda zależy od punktu siedzenia? Ta logika nie jest z naszej cywilizacji. Wiem, że multikulturowość jest w modzie, ale warto być staromodnym. |
|
|
Kazimierz Jarząbek @ Jabe
Pańska wypowiedź jest w 50% prawdziwa i w 50% fałszywa:
Prawdziwa -- jeśli przyłożyć ją do totalnej opozycji.
Fałszywa -- w stosunku do PIS.
Serdecznie Pana pozdrawiam, 50% trafień -- niezły wynik.
|
|
|
Jabe W tym kraju nie toczy się walka o zmianę systemu prawnego, tylko o zmianę ludzi na stanowiskach na swoich. |
|
|
xena2012 Słowo ,,edukator'' użyłam świadomie,bo daleko mu do nauczyciela.Kursy ,szkolenia -owszem.. |
|
|
Kazimierz Jarząbek @ xena2012
Oczywiście, ma Pani rację -- teraz na dekomunizację jest za późno, trzeba było to zrobić 28 lat temu. Teraz niektóre państwowe i społeczne instytucje są opanowane przez dzieci i wnuków Bieruta i Jaruzelskiego. Poradzić sobie z tym problemem trzeba innymi metodami. Trzymam kciuki za poczynania PIS, partię na którą prawie zawsze głosuję, z wyjątkiem "zająca", którego PIS proponowała na prezydenta Torunia. (patrz mój drugi wpis: "Sowietyzacja w Toruniu i w Bydgoszczy") Dziękuję Pani za ciekawy komentarz i serdecznie pozdrawiam, Kazimierz Jarząbek |
|
|
Dark Regis Trzeba przede wszystkim zacząć od tego, żeby usunąć testy ze szkolnictwa wszędzie tam, gdzie szkodzą zdobywaniu wiedzy i kwalifikacji. Przerysowany przykład jak można "rozwiązywać" testy jest na tym filmie:
https://www.youtube.com/…
I jeszcze jedna uwaga. Ani nauczyciel zwykły ani akademicki nie jest edukatorem. Edukatorem nazywamy człowieka prowadzącego kursy i szkolenia dla dorosłych. |
|
|
Darek Całkowita racja, ale trzeba ku temu stworzyć warunki. Według mnie należy szkolnictwo albo w jakiś sposób sprywatyzować ( bon oświatowy), albo wyłączyć spod zarządu samorządów. Ostatnio, w mojej miejscowości, odszedł z funkcji dyrektora młody, ambitny i profesjonalny chłopak, który pozytywnie zmieniał szkołę, miał dobre notowania społeczne. Wróble na dachu ćwierkają, że ktoś miał chrapkę na to stanowisko. |
|
|
xena2012 Wystarczy by nauczyciele w szkołach,wykladowcy na uczelniach zajmowali sie tym do czego są upowaznieni czyli nauką.Niech matematyk w szkole uczy matematyki,biolog biologii,pracownik naukowy niech wykłada przedmiot zgodnie ze swoim tytułem i stopniem naukowym a nie bawia sie w politykę i popisywanie się przed uczniami czy studentami grubiańskimi uwagami na temat rzadu czy polityków.Niestety mamy edukatorów których wypowiedzi w mediach budzą zażenowanie,dorobek naukowy maja wiecej niż skromny za to przeogromne parcie na szklo.Czego może nauczyć studentów pracownik uniwersytetu z doktoratem publicznie zachęcający do oddawania moczu na Pomnik Smoleński?Czego może nauczyć studenta kadra naukowa z wielka uciechą śledząca przerwanie wykładu ks.Bortkiewicza w Poznaniu przez studenta skaczacego po pulpitach i stole wykladowcy na sali?Takich przykładów jest obecnie wiele i myslę że tu nie dekomunizacja jest potrzebna tylko świadomość aby kazdy robił swoje,zgodnie ze swoim angażem,kontraktem i wiedzą która ma przekazywać. |
|
|
Kazimierz Jarząbek @ Darek65
Ma Pan w 100% rację. Edukacja jest ważna we wszystkich dziedzinach życia, dotyczy to m.in. Świata Prawników i Zdrowia, co podkreśliłem w pierwszym moim wpisie i w tym samym czasie powiedział tak samo jak ja, Minister Zdrowia w wywiadzie dla "Sieci". Bądźmy więc optymistami, Ministrowie wiedzą to samo co my. Jeśli chodzi o technologie know-how, to spójrzmy na prace nad nowoczesnym polskim samochodem z napędem elektrycznym. -- Znów wieje optymizmem. Nawet ja się tego doczekam. A Pan jest przecież o pokolenie młodszy. Czeka na Pana mnóstwo pozytywnych zmian w Polsce. Oczywiście, obserwować, twórczo krytykować i kontrolować władzę trzeba. Na tym polega demokracja, nieprawdaż? |
|
|
Darek W całej tej walce o zmianę systemu prawnego w Polsce nie słyszę o dwóch, według mnie ważnych sprawach. Zmiana szkolnictwa i ludzi w tym szkolnictwie. Co z tego, że zmienimy system prawny, jak nadal ludzi szkolić będą tacy wykładowcy, jak Rzepliński, Gronkowiec-Walc, i im podobni. Druga sprawa, to nowoczesne know-how. Zmiana ludzi nie spowoduje, że oni będą szybciej pracować, potrzebne są nowoczesne narzędzia. Polonezem też dojedziemy do celu, ale jak chcemy szybciej, wydajniej, to musimy kupić lepsze auto. Musi wrócić sprawa przejrzystości , czyli kamery na salach i wyłączanie rozpraw z jawności tylko w najbardziej poważnych przypadkach. I tak dalej, i tak dalej. |