Otrzymane komantarze

Do wpisu: Who w a s who w dawnej Europie ( cz.1)
Data Autor
spike
Ktoś napisał, że już wystarczy 7 osobowy krąg znajomych, by praktycznie dotrzeć do każdego człowieka na świecie. Podam przykład, znam ludzi, po kolejnej ich znajomości, dotarłem do pewnej aktorki Hollywood-u, która z pewnością zna innych znanych aktorów czy reżyserów, do których bym mógł w jakiś sposób dotrzeć. :) Zdarza się, że gdzieś na wakacjach poznajemy kogoś, po rozmowach okazuje się, że mamy wspólnych znajomych, wtedy mówimy "jaki ten świat mały" :) Kiedyś poznałem na wakacjach - 500 km od domu, pewną rodzinę, która jak się okazało, są moimi sąsiadami, tylko kilka bloków dalej :)
NASZ_HENRY
... Zamiast wędrówki w nieznane @Coryllus zaprasza do Grodziska Mazowieckiego W sobotę i niedzielę od 11:00 do 19:00 czynne będą Targi Książki i Sztuki w Grodzisku Mazowieckim. Niestety zaczął się remont średnicówki pomiędzy dworcem zachodnim a Śródmieściem, więc dojazdy pociągiem są utrudnione. Podaję o której godzinie odchodzą rano pociągi do Grodziska z Dworca Zachodniego: 9.19, 9.55, 10.38, 12.05, 12.55, 13.17 W zaistniałej sytuacji najłatwiej dojechać do Mediateki samochodem, trasą S8, albo autostradą A2. Jadąc S8 skręcamy na Grodzisk Mazowiecki, w tym samym miejscu, w którym skręca się na Żelechów/Ojrzanów, tyle, że w prawo, a nie w lewo. Jadąc autostradą skręcamy na w lewo na węźle Grodzisk-Błonie. Jedzie się błyskawicznie, w sobotę nie ma korków, w niedzielę podobnie 🌼
Ijontichy
Czy wg. ciebie,tu się zaczęła ewolucja? Czy skończyła...wg. mnie... skończyła...https://youtu.be/ypEaGQb6dJk
Edeldreda z Ely
Aż chciałoby się gdzieś powędrować... :) 
Do wpisu: Overlord, Citadel, Midway
Data Autor
Ptr
Pod Midway Japończyk zaczął atak , a jak zobaczył ,że przeciwnik jest blisko, zaplątał się w własne nogi.  Bardzo sztywne myślenie.  
Zbyszek
kas.
Ptr
Bez dostępu USA do informacji wywiadu Japonia zneutralizowałaby Australię , zdobyła Midway i Pearl Harbour. Jeżeli zachowałyby się jakieś lotniskowce USA to stałyby w San Diego. Bez samolotów USA nad Pacyikiem nie operowałby żaden amerykański pancernik ,gdyż w odwodzie stał  Yamato.Dopiero po wybudowaniu reszty lotniskowców mogłyby wziąć udział w jakiejś bitwie o odzyskanie Hawajów. To byłoby trudne. Czy Japonia nie mogłaby wykonać ataku na San Diego ? Co do potencjału pamiętajmy,że Japonia okupowała prawie cały daleki wschód. Wolność z wszelkiego rodzaju potencjałem to piękna idea, gdy wygrywa. Oprócz Aten była też Sparta. Oprócz Rzeczpospolitej były Prusy. Oprócz wolnych Kazaków Zaporoskich była też Caryca Rosji. Oprócz USA są Chiny.   
Zbyszek
Ciekawe. Choć może nieco nadmiarowe jest stwierdzenie, że "A więc przechwycenie tajnych informacji decyduje o wszystkim". O bardzo wielu sprawach decyduje, ale nie o wszystkim. Ponoć Amerykanie, na najwyższym szczeblu wiedzieli nawet o ataku na Pearl Harbour, ale nie ostrzegli swojej bazy. Ponoć, cała ich polityka dosłownie wymuszała na Japonii agresję militarną, bo paliwa, zasoby i coś tam. Nie wchodzę, takie tezy są. Tymczasem, co decyduje, w starciu wielkich państw, czy może nawet cywilizacji? Decydują dwie sprawy, dwa aspekty: 1. Efektywność społeczna. 2. Efektywność gospodarcza. Ta pierwsza, to z jednej strony zbiór mechanizmów społecznych, wskutek których w strukturze i hierarchii społeczeństwa na najwyższe jej miejsca trafiają ludzie najbardziej utalentowani, najbardziej pomysłowi, najbardziej twórczy, najbardziej pracowici, najbardziej efektywni. Taka struktura i taka hierarchia sama jest efektywna i wydajna, bo dysponuje na wrażliwych i kluczowych miejscach najlepszymi ludźmi. Istnieje jeden niezbędny ludziom element do zaprezentowania przez nich swoich najlepszych, czasem nieoczekiwanych, walorów. Tym elementem jest... wolność. Realna wolność jednostki. Im jej więcej w przestrzeni społecznej, tym większe szanse na "ekspresję" ponadprzeciętnych, niezwykłych, zalet poszczególnych ludzi. Z drugiej strony, efektywność społeczna jest warunkowana spójnością społeczeństwa, przestrzeganiem zasad uczciwości, wzajemności itd. Czyli tzw. kapitałem społecznym. Efektywność gospodarcza to zdolność wytwarzania wysoko zaawansowanych produktów na wielką skalę. Ze względu na efektywność społeczną i gospodarczą, wynik wojny Japonii z USA był przesądzony od samego początku. Amerykanie dysponowali o wiele wydajniejszym przemysłem, ale i przewyższającymi Japończyków ludźmi, w zasadzie na wszystkich poziomach. Ewentualne pełne sukcesy Japończyków na Pearl Harbour czy Midway, mogły odwlec ich klęskę o rok czy nawet dwa, kto wie. Ale nie mogli zaatakować kontynentalnych Stanów, a tam produkcja samolotów, które szybko stały się tak dobre, że japońskie zera przestały straszyć, lotniskowców, których produkcja stała się masowa. Tam żołnierze i piloci, którzy potrafili zbombardować samą Japonię w tym Tokio, w 5 miesięcy po ataku na Pearl Harbour. Dlatego Związek Radziecki nie mógł wygrać wyścigu z Zachodem. Dlatego, jeśli na kluczowych pozycjach hierarchii społecznej nie będą się pojawiali najlepsi, tylko awanse będą z innego klucza, jeśli gospodarka będzie niewydajna, a kapitał intelektualny taki sobie, jeśli nie będzie wolności, a w życiu społecznym uczciwości i solidarności, owszem z zakresem tolerancji, bo to też jest potrzebne, to taki organizm społeczny czy państwowy nawet mając na dany moment silną armię - przegra. W dłuższym okresie czasu - zawsze przegra. Tu nie ma czarów. To proste konsekwencje i ciągi skutków.
Do wpisu: Czym jest rzeczywistość?
Data Autor
Czesław2
Tych,  którzy naprawdę nie wiedzą, czego jeszcze nie mogą ogarnąć jest może kilkuset plus wszyscy dziennikarze.
Ptr
Oczywiście wszyscy naukowcy mają ciężej  (choć ktoś podzielił naukę na fizykę i zbieranie znaczków )  , ale zauważyłem ,że fizyków przepytuje się na różne tematy jakby sondując czy mają już jakąś nową wizję świata. Czyli czy już wiedzą jak to działa. A to ciężko jest opowiedzieć i po drugie realnie nasza wiedza na ten temat może okazać się ułameczkiem tego co stanowi jakąś masę krytyczną zrozumienia całości. 
spike
Problem w tym, że nauka jest na służbie biznesu, którego patronem jest Mamon. Jakby tylko politycy, biznesmeni etc. byli po "ciemnej stronie mocy", to łatwo by nie mieli oszukiwać ludzi, nauka i naukowcy by na to nie pozwolili, a tak mamoniarze powołują się na opłacanych naukowców, tak mamy w przypadku największego przekrętu w dziejach, jakim jest "walka z ociepleniem klimatu", tylko niewielki % naukowców ma odwagę mówić prawdę, że to kłamstwo, ryzykują swoimi karierami. Polski przypadek afery covidowej, sceptyczni lekarze są szykanowani i niszczeni, najtragiczniejsze, że przez ludzi spoza specjalistów w tej dziedzinie. Ktoś podał link do opisanej afery szczepionkowej, gdy sądownie udostępniono dokumenty, jakie szkody robi ta "cudowna i nowatorska" szczepionka. Źle się dzieje, oby ludzkość nie zapłaciła wysokiej ceny za swoją głupotę i chciwość.
sake2020
@Ptr......Dlaczego tylko profesorowie fizyki mają ciężej? A astronomowie,chemicy,biolodzy,analitycy? Odpowiedzi jest bardzo wiele a pytań jeszcze więcej.Nie na wszystkie da się teraz odpowiedzieć,co nie znaczy,że nie trzeba stawiać i pytań i hipotez.Jesteśmy przecież częścią tego Wszechświata a nie tylko planety zwanej Ziemią.
Ptr
Dobrze byłoby gdyby nauka nie była wciągnięta w Sodomę , która ogarnęła polityków, przemysłowców, korporacje, lewaków , a także część przywódców religijnych, oraz tych , którzy idą za tłumem lub chcą na tym zarobić.  Zauważmy, że ktoś , kto ciągnie technologię i przemysł kosmiczny, buduje sieci telekomunikacyjne,  ma bardzo rozsądne poglądy. Np. był za ponownym uruchomieniem elektrowni atomowych w Niemczech oraz publicznie nie popiera tej Sodomy. 
spike
"Ziemia czeka na wybuch Betelgezy." - Wygląda na to, że jednak już nie czeka, na wybuch, czyli narodziny Supernowej, "ciąża" okazała "urojoną". Mnie osobiście wkurzają ci naukowcy, szczególnie astrofizycy, szukają w kosmosie "dziury w całym", a nam wciska się brednie o zatruwaniu atmosfery gazem CO2 i to głównie przez człowieka dlatego że żyje, przez to ma powodować katastrofalny efekt cieplarniany, prowadzący do zagłady życia na Ziemi. A może to jest tak, że strasząc ludzkość katastrofą klimatyczną, z wyłudzonej kasy za opłaty emisji CO2, dostają swoją część kasy na swoje kosmiczne fantazje ? Do czego nam kosmiczne sensacje, zdobywanie Marsa, Księżyca, jak tu na Ziemi mamy Sodomę i Gomorę.
Edeldreda z Ely
@Ptr Numeru z drabiną nie znałam, dziękuję 🙂 Odwdzięczam się pomocną bardzo wiedzą (🙃), iż, gdy Lorentz szlifował swoje wzory, najszybszymi pojazdami były pociągi, a ponieważ przekroczono wtedy barierę 100 mil na godzinę, szybko obliczono, iż przy tej prędkości kontrakcja pociągu wynosi 1 atom 😁
Ptr
To pięknie. Wypada znać niektóre podstawowe fakty. Tylko profesorowie fizyki mają ciężej. Chyba muszą znać dużo najróżniejszych szczegółów  aby móc odpowiedzieć na wszystie pytania o mydło i powidło, teleportację, sztuczną inteligencję, wymiary elektronu , drabinę lecącą przez stodołę. A w szczegolności kiedy rozdzielają się  wszechświaty oraz w jakich dwóch miejscach na raz są cząstki.   
Edeldreda z Ely
Codziennie lub co drugi dzień, męczę młodszego syna, m. in. takim zestawem pytań: 1. Jaka jest prędkość światła w próżni?  2. Jaka jest odległość od nas do środka naszej galaktyki?  3. Co to jest rok świetlny i co nim mierzymy? 🙂
Do wpisu: Kto śpiewał i tańczył ?
Data Autor
Ptr
Co urzędnik wpisał na Elis Island do papierów to mogło być nowe nazwisko. 
u2
Travis Kelce. Ma też jakieś polskie korzenie. Może jego przodkowie pochodzą z Kielc ? :-)
Ptr
W Kansas City Chiefs dobrym napastnikiem jest Travis Kelce. Ma też jakieś polskie korzenie.  
RinoCeronte
Jest cudownie! Można też patrzeć nad ranem w TV. Kiedyś tak przesiedziałem strajk Lufthansy w Monachium :-)
u2
Nie chadzam na mecze NFL z przyczyn oczywistych Zawsze można obejrzeć na YT. Ale na żywo na pewno dużo ciekawiej.
Do wpisu: Teoria wszystkiego a może religia
Data Autor
u2
by stać się głupim To że się czegoś nie wie, nie oznacza jeszcze że jest się głupim. Ale pewnych rzeczy lepiej nie znać :-)
Ptr
Własne zdanie każdego na każdy temat to ta mądrość ludzka. Realizuję tylko zalecenie ewangeliczne by stać się głupim.
u2
Nie zajmowałem się Big Bangiem i nie mam zdania. i Ano, ale warto mieć własne zdanie, a nie zdawać się na innych. Mój znajomy doktór pytał się mnie o koniec świata. Wiedziałem, że należy do Świadków Jehowych i sądził, że świat kiedyś się skończy. No niestety albo stety światy nigdy się nie skończy.