Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czym jest rzeczywistość?

Ptr, 01.05.2023
Rzeczywistość jest z natury nieco odklejona od rzeczywistości.
Widzimy tę pisaną przez małe "r". Ważniejsza jest ta ogólniejsza, której nie widzimy.

Sen nocy majowej 

Ziemia czeka na wybuch Betelgezy. Gwiazdę obserwują kanały Youtuba odliczjąc czas do wybuchu. Co pół godziny.
Jedenasta co do jasności gwiazda nieba , czerwony nadolbrzym w gwiazdozbiorze Oriona odległy o 640 lat świetlnych ( wg Wiki.) , może w każdej chwili spektakularnie wybuchnąć. Rozbłysk byłby widoczny na niebie podczas nocy i dnia przez kilka tygodni. Najprawdopodobniej nie wyrządziłby naszej planecie szkody. Wybuch supernowj jest prawdopodobny w ciągu ... 100 tys lat. 

Czy Betelgeza już wysłała w kosmos falę promieniowania oznaczającą wybuch i ta fala jest w drodze (dla nas przez 640 lat) ,czy jeszcze nie ? Empirycznie stwierdzilibyśmy to ,gdyby dane nam było to zaobserwowć. Tymczasem stan tej gwiazdy jest poza naszym światem. Kontakt z oczekiwanym zdarzeniem jest tylko w przyszłości. Prawdopodobieństwo zaobserwowania jej wybuchu każdego dnia jest bardzo zbliżone i niewielkie czyli 1/36 mln. Jednak kiedy to nastąpi nie może wiedzieć nikt. Gdyby istniały w pobliżu obce cywilizacje, też nie byłyby w stanie nas wcześnej powiadomić, wcześniej niż sami to zaobserwowalibyśmy, gdyż bezpośrednio światło to dotrze do nas najszybciej.
Jednak tak oszacowane prawdopodobieństwo jest tylko naszym słabym modelem matematycznym czegoś o czym nie wiemy kiedy konkretnie nastąpi.   

Klasycznie rzecz biorąc na Betelgezie nastąpi jakaś flutuacja czegoś tam, która zainicjuje proces wybuchu. 
Wybuch Betelgezy jest dla nas generatorem zdarzenia losowego. Przyjmując, że scenariusz odbywa się wg klasycznych zasad fizyki nie mamy z wybuchem nic wspólnego. Fala dociera do nas w zdeterminownym momencie. Może już leci ( ma na to 640 lat), może jeszcze nie wyleciała z gwiazdy. Zakładając ten scenariusz można użyć klasycznego pojęcia jednoczesności. Coś się wydarzyło, ale jeszcze informacja do nas nie dotarła, ale na pewno dotrze. Jest założenie przyczyny i skutku, bo przyczyny nie da się zatrzymać. 

Betelgeza jest też obiektem kwantowym , choć masywnym. Z powodu wielkiej masy wyobrażamy sobie ,że jej wybuch ma charakter realny. Że niezależnie od niczego przebiegają tam realne procesy doprowadzające do wybuchu w sposób dość deterministyczny. Jednak jak lubią mawiać niektórzy fizycy cała gwiazda ma jeden wielki stan kwantowy. Czyżby można było zapisać taki stan jako złożenie stanów

a |wybuch> + b |stabilny>   gdzie |a|^2 + |b|^2 = 1 jest prawdopodobieństwem wystapienia któregokolwiek zdarzenia,ale w konkretnym czasie.

ze współczynnikmi a i b związanymi z prawdopodobieństwem zaobserwowania obu stanów. Jeżeli założymy, że stan obiektu nie kolpsuje sam z siebie lecz zachowuje stan kwantowy to wysyła w przestrzeń informację o prawdopodobieństwie zaobserwowania wybuchu i prawdopodobieństwie zaobserwownia gwiazdy stabilnej. Łatwo sobie wyobrazić , że gwiazda wysyła kwantowy impuls zwiększonego prawdopodobieństwa wybuchu odpowiadający temu co przewiduje się klasycznie. 

Trudniej sobie wyobrazić , że ta wspólna funkcja falowa zamieniła gwiazdę w mieszaninę równoważnych stanów stabilny i wybuch jednocześnie. W takim przypadku Betelgeza byłaby w stanie superpozycji jak kot Schroedingera. To oznaczałoby, że cały czas promieniuje w kosmos stałe niezerowe prawdopodobieństwo wybuchu i komplementarne prawdopodobieńswo "stabilny", które jest rozpoznawane na Ziemi na razie jako stabilny. Ale wówczas tak naprawdę żadna fala uderzeniowa informująca o 100 % wybuchu nie byłaby nigdy wysyłana.  

W przypadku atomu promieniotwórczego w pudle Schroedingera zakładamy,że "promieniuje" funkcję falową właśnie w stanie superpozycji i to jest tylko kwestia kwantowej nieokreśloności, a nie naszej niewiedzy.      

Ale jeżeli można rozpisać stan kwantowy tej gwiazdy wg powyższego równania i wysyła ona do nas prawdopodobieństwo wybuchu na dany dzień to czy to zjwisko zostanie zaobserwowane czy nie decyduje tylko kwantowa nieokreśloność wyniku pomiaru. Może być tak,że z gwiazdy dociera do nas fala dużego prawdopodobienstwa na wybuch, a jednocześnie my tego wybuchu nie widzimy. Może być odwrotnie - gwiazda wybuchnie pomimo, że jej stan kwantowy wskazywał na bardzo małe prawdopodobieństwo wybuchu. 
 
Ale każdego dnia Betelgeza jest obserwowana i każdego dnia tym samym dokonujemy pomiaru naszego wspólnego stanu. Wiemy czy w teraźniejszości i automaycznie w przeszłości nastąpił wybuch. Nie obserwujemy siebie w wielu stanach i nie żyjemy w wielu stanach na raz. 
Skoro mamy generator losowy i zamknięty układ jaki stanowi cały wszechświat jesteśmy podobni do uładu jaki wymyślił Schroedinger czyli o kocie w pudle. Gwiazda gra rolę atomu pierwiastka promieniotwórczego , a ograniczona do c prędkość przepłwu informacji od gwiazdy do nas nie pozwoli wydostać się informacji na zewnątrz. Zresztą tam nie ma zewnętrznego obserwatora.

Taki scenariusz jest możliwy o ile dopuścimy , że sama obecność dużej ilości materii dokonuje kolapsu stanu masywnego złożnego układu. Jednak jeżeli nie kolapsuje , wówczas wybuch Betelgezy nie jest realny. Wysłane w przestrzeń stany kwantowe mogą się zmieniać w czasie.  
W tym przypadku cała gwiazda staje się "kotem" o wielu stanach. Żyje w superpozycji stanów. Ale my patrząc na tę gwiazdę budujemy każdego dnia jej realne istnienie. 

Podobnie nasz świat , mógłby być uznany za świat w pudle Schroedingera, gdyby wybuch Betelgezy miałby być zjawiskiem kwantowym i możnaby mówić o wspólnej funkcji falowej Betelgeza-Ziemia. Raczej nie widzimy siebie w wielu stanach na raz.

Nie stwierdzam tutaj nic konkretnego. To tylko ćwiczenie wyobraźni dla zainteresowanych. 



 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2049
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

01.05.2023 20:01

Codziennie lub co drugi dzień, męczę młodszego syna, m. in. takim zestawem pytań:
1. Jaka jest prędkość światła w próżni? 
2. Jaka jest odległość od nas do środka naszej galaktyki? 
3. Co to jest rok świetlny i co nim mierzymy?
🙂
Ptr

Ptr

01.05.2023 22:51

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na Codziennie lub co drugi dzień

To pięknie. Wypada znać niektóre podstawowe fakty.
Tylko profesorowie fizyki mają ciężej. Chyba muszą znać dużo najróżniejszych szczegółów  aby móc odpowiedzieć na wszystie pytania o mydło i powidło, teleportację, sztuczną inteligencję, wymiary elektronu , drabinę lecącą przez stodołę. A w szczegolności kiedy rozdzielają się
 wszechświaty oraz w jakich dwóch miejscach na raz są cząstki.
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

01.05.2023 23:19

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na To pięknie. Wypada znać

@Ptr
Numeru z drabiną nie znałam, dziękuję 🙂 Odwdzięczam się pomocną bardzo wiedzą (🙃), iż, gdy Lorentz szlifował swoje wzory, najszybszymi pojazdami były pociągi, a ponieważ przekroczono wtedy barierę 100 mil na godzinę, szybko obliczono, iż przy tej prędkości kontrakcja pociągu wynosi 1 atom 😁
sake3

sake2020

02.05.2023 12:06

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na To pięknie. Wypada znać

@Ptr......Dlaczego tylko profesorowie fizyki mają ciężej? A astronomowie,chemicy,biolodzy,analitycy? Odpowiedzi jest bardzo wiele a pytań jeszcze więcej.Nie na wszystkie da się teraz odpowiedzieć,co nie znaczy,że nie trzeba stawiać i pytań i hipotez.Jesteśmy przecież częścią tego Wszechświata a nie tylko planety zwanej Ziemią.
Ptr

Ptr

02.05.2023 13:33

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @Ptr......Dlaczego tylko

Oczywiście wszyscy naukowcy mają ciężej  (choć ktoś podzielił naukę na fizykę i zbieranie znaczków )  , ale zauważyłem ,że fizyków przepytuje się na różne tematy jakby sondując czy mają już jakąś nową wizję świata. Czyli czy już wiedzą jak to działa. A to ciężko jest opowiedzieć i po drugie realnie nasza wiedza na ten temat może okazać się ułameczkiem tego co stanowi jakąś masę krytyczną zrozumienia całości.
Czesław2

Czesław2

02.05.2023 14:09

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Oczywiście wszyscy naukowcy

Tych,  którzy naprawdę nie wiedzą, czego jeszcze nie mogą ogarnąć jest może kilkuset plus wszyscy dziennikarze.
spike

spike

02.05.2023 09:31

"Ziemia czeka na wybuch Betelgezy."
- Wygląda na to, że jednak już nie czeka, na wybuch, czyli narodziny Supernowej, "ciąża" okazała "urojoną".
Mnie osobiście wkurzają ci naukowcy, szczególnie astrofizycy, szukają w kosmosie "dziury w całym", a nam wciska się brednie o zatruwaniu atmosfery gazem CO2 i to głównie przez człowieka dlatego że żyje, przez to ma powodować katastrofalny efekt cieplarniany, prowadzący do zagłady życia na Ziemi.
A może to jest tak, że strasząc ludzkość katastrofą klimatyczną, z wyłudzonej kasy za opłaty emisji CO2, dostają swoją część kasy na swoje kosmiczne fantazje ?
Do czego nam kosmiczne sensacje, zdobywanie Marsa, Księżyca, jak tu na Ziemi mamy Sodomę i Gomorę.
Ptr

Ptr

02.05.2023 11:19

Dodane przez spike w odpowiedzi na "Ziemia czeka na wybuch

Dobrze byłoby gdyby nauka nie była wciągnięta w Sodomę , która ogarnęła polityków, przemysłowców, korporacje, lewaków , a także część przywódców religijnych, oraz tych , którzy idą za tłumem lub chcą na tym zarobić. 
Zauważmy, że ktoś , kto ciągnie technologię i przemysł kosmiczny, buduje sieci telekomunikacyjne,  ma bardzo rozsądne poglądy. Np. był za ponownym uruchomieniem elektrowni atomowych w Niemczech oraz publicznie nie popiera tej Sodomy.
spike

spike

02.05.2023 13:24

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Dobrze byłoby gdyby nauka nie

Problem w tym, że nauka jest na służbie biznesu, którego patronem jest Mamon.
Jakby tylko politycy, biznesmeni etc. byli po "ciemnej stronie mocy", to łatwo by nie mieli oszukiwać ludzi, nauka i naukowcy by na to nie pozwolili, a tak mamoniarze powołują się na opłacanych naukowców, tak mamy w przypadku największego przekrętu w dziejach, jakim jest "walka z ociepleniem klimatu", tylko niewielki % naukowców ma odwagę mówić prawdę, że to kłamstwo, ryzykują swoimi karierami.
Polski przypadek afery covidowej, sceptyczni lekarze są szykanowani i niszczeni, najtragiczniejsze, że przez ludzi spoza specjalistów w tej dziedzinie.
Ktoś podał link do opisanej afery szczepionkowej, gdy sądownie udostępniono dokumenty, jakie szkody robi ta "cudowna i nowatorska" szczepionka.
Źle się dzieje, oby ludzkość nie zapłaciła wysokiej ceny za swoją głupotę i chciwość.
Ptr

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 13
Liczba wyświetleń: 55,691
Liczba komentarzy: 297

Ostatnie wpisy blogera

  • Germanka i Słowianin. Prehistoria Europy (dodano grafiki)
  • Kto był Rzymianinem... suplement
  • Kto był Sarmatą, kto Wikingiem, a kto Rzymianinem 

Moje ostatnie komentarze

  • A wszystko dlatego , że zachodowi nie podoba się nasza wiara, więc powiedzieli : nie uznajemy waszej konstytucji i instytucji. A część Polaków pomyślała o sobie tak samo jak zachód i wschód. Jak…
  • Niedorzeczność historyczna z tymi plemionami. Było inaczej. Ukrzyżowali i zakazali ognia pod karą śmierci. Przyszło trzęsienie ziemi i pochłonęło im świątynię ,a ludzie się rozproszyli. I przeklinają…
  • "38k/h po niebie" , ale na jakiej wysokości ? Jeżeli przelatywał meteoryt lub satelita nisko, kursem bezkolizyjnym, nad atmosferą lub w górnych warstwach atmosfery , to pewnie było to. 

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • O co chodzi w Mechanice Kwantowej - super skrót
  • Co warto rozumieć… ale czy się da zrozumieć?
  • Teoria wszystkiego a może religia

Ostatnio komentowane

  • Jan1797, Każdą uwagę Pana przyjmuję z pokorą. Jestem w końcu amatorem:) Temat jest tak frapujący i ważny, że każdorazowym staraniom genetyków za wszelką cenę należy przyklasnąć. Polska ma sporo do zrobienia…
  • Ptr, Sprawdziłem dokładniej i ta kobieta z Pielgrzymowic ma rzeczywiście silne pokrewieństwo z wieloma tymi Wikingami z St Brice, ale żyła 2300 lat wcześniej. Ci wikingowie mieli korzenie w centralnej…
  • Jan1797, Rozumiem, jest to niezaprzeczalny sukces. Dziękuję. Prostym zjadaczom chleba jak ja dostępna do tej pory historiografia i dokumentacja to; https://raportarcheologi… Zauważam pozytywny oddźwięk…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności