|
|
Odpowiedź jak zwykle niezwykle merytoryczna. Ad personam atakuje zawsze M.Baterowicz, ja wychwytuję tylko niektóre fragmenty z jego hejterskich tekstów i je komentuję. Ale pewnie na Dębnikach będzie to trudne do pojęcia, to już prędzej na tych (portugalskich?) Azorach... |
|
|
Ciąg dalszy:
Chyba autor komentowanych przeze mnie mega bzdetów wreszcie dostrzegł śmieszność swojego stylu i języka (niestety języka nienawiści) w omawianiu spraw polskich. No i takie wtręty, jak to, że "odmawiam" Lechowi Kaczyńskiemu prawa spoczywania na Wawelu: a mógłby Szanowny Autor tych "zarzutów" podać chociaż jeden powód uzasadniający takie miejsce spoczynku, w tym i dla małżonki zmarłego prezydenta? Bo sam fakt śmierci prezydenta w katastrofie lotniczej nie jest po temu żadnym powodem. I mówienie przez czołowych polityków PiS-u, że Lech Kaczyński "poległ" jest wybitnym nadużyciem i policzkiem dla prawdziwych bohaterów, którzy polegli za Polskę.
****************************** |
|
|
Nie krępuję się i przesyłam:
Tzw. Strefa tzw. Wolnego Słowa już dwukrotnie zatrzymała ten oto wpis - cenzura czy political correctness?NIEZAMIESZCZONE POMIMO 3-KROTNEGO WYSŁANIA:
A przy okazji mam pytanie do tzw. Strefy (tzw.) Wolnego Słowa, dlaczego dwukrotnie zablokowano mi ten oto wpis:
"A jeśli mowa o tzw.resortowych dzieciach, to może i ten przypadek (krążący od dawna w internecie) dałoby się podciągnąć pod to pojęcie:
Cudowny żywot Kaczyńskich:
Pierwszy cudowny przypadek w życiu Lecha i Jarosława to zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano, w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie dostaje od stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela, nawet szarego członka PZPR.
Cud drugi, żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, ( która nie brała udziału w Powstaniu), dostaje posadę wykładowcy na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji W tym czasie, gdy w Polsce rządzi Bierut, a właściwie Stalin rządzi Bierutem, posada dla Akowca na uczelni brzmi jak ponury żart, jednak rzecz miała miejsce
Cud trzeci, rodzą się bliźniaki i jako dzieci akowskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy większość dzieci akowców opłakuje swoich rodziców, albo czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły zabawiają się w reżimowej TV.
Cud czwarty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji, z kręgu doradców Lecha Wałęsy nie zostaje internowany.
Cud piąty, Jarosław Kaczyński odmawia (tak twierdzi) podpisania lojalki i jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony do domu, co więcej nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989.
Cud szósty, Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji ujawnia swoją teczkę dopiero po naciskach prasy.
Cud ósmy: mama Jadwiga Kaczyńska pracuje na Mysiej w Cenzurze!"
********************************************* |
|
|
Mikołaj Kwibuzda Widać na Krowodrzy mają własną definicję hejterstwa. Ja używam pojęcia "hejterstwo" w znaczeniu stosowanym na Dębnikach, szanowny Panie. Oznacza uporczywe atakowanie ad personam. Hejter przychrzania się nawet do kapelusza.
Wpisać popularnemu blogerowi "nikt tu u ciebie nie pisze, ha ha ha!", po czym sugerować że "nagły wysyp komentatorów" to coś "zastanawiającego", to chyba też tylko na Krowodrzy można. A konkretnie na Azorach. |
|
|
Admin Naszeblogi.pl Proszę się nie krępować i przesłać te "zatrzymane" wpisy. |
|
|
Bez większego zdziwienia stwierdzam nie po raz już pierwszy, że kilka moich tu wpisów nie przepuściła cenzura Strefy tzw.Wolnego Słowa (podobnie jak zapewne i tego wpisu nie przepuści),a nie było w tych wpisach niczego, co byłoby sprzeczne z zasadami tego forum. Na żądanie mogę raz jeszcze przesłać te zatrzymane wpisy. |
|
|
A to ci dopiero logiczny (raczej chyba bęcwalski) wywód: dobrych wpisów się nie komentuje (więc po kiego jest tu miejsce na komentarze?), a następnie pojawia się apel, aby jak najwięcej komentować te wpisy. No i skoro blogi są tylko do siania zamętu, to nasz Australijski Kowboj byłby tu w czołówce takowych - nieprawdaż? |
|
|
"Polska z zasady nie jest państwem prawa"
- święta racja Sz. Jabe: to samo właśnie po raz kolejny stwierdziła Komisja Wenecka,a Komisja Europejska przychyliła się do tego stwierdzenia. |
|
|
Hejterskie to są wszystkie wpisy głównego blogera, którego nazwałem ( z racji kapelusza) - Australijskim Kowbojem,co w żadnej mierze nie jest obraźliwym epitetem w przeciwieństwie do epitetów przez niego tu permanentnie używanych.
Zastanawiający jest nagły wysyp komentatorów po mojej uwadze, że poza mną, nikt tu nie komentuje - nie uważa Pan Mikołaj? |
|
|
Nick to mają poważni blogerzy,pozostali raczej tylko ksywy. |
|
|
Czy "mada" przypadkiem nie chciała napisać,że może go najwyżej pocałować w...? Sens taki sam, a tylko brak niecenzuralnego słowa. No i jak zwykle w takich "komentarzach" brak jakiegokolwiek odniesienia do meritum... |
|
|
Ile dostaję? To zależy, bo jeśli od Putina to w rublach, a jeśli od Angeli M. to w ojro, ale suma niech pozostanie moją słodką tajemnicą. A ta ksywka "eliks" to także nasz Australijski Kowboj, który nadrabia zaległości w komentarzach? Czy może płaci takim "komentatorom" za popierające go wpisy - hę? Bo - jak widać - merytoryczna wartość takich wpisików jest zerowa. |
|
|
Czy ten wpis jest "z zasady" czy dla hecy? |
|
|
Pan Baterowicz czy kolega bloger Andy51 są tu cenieni przez internatów. Nie trzeba im laurek wystawiać. Wartość ich wpisów jest tu doceniona i to ze nie pojawiają się komentarze nie jest świadectwem negacji tylko czegoś wręcz odwrotnego. Komentarze w dużych ilościach pojawiają się na blogach tam gdzie blog jest wykorzystywany do siania zamętu gdzie treść jest antypatriotycznym , antypolskim przekazem. Nie mam niestety czasu by to szerzej opisać choć czytelnicy czytający NB wiedzą ile wysiłku wkładam w obnażanie prawdziwych intencji niektórych co nam tu wmawiają swoje zaangażowanie w naprawę Polski i deklaruja fałszywie swoją prawicowosc i patriotyzm.
Pozdrawiam serdecznie Pana Baterowicza i Blogera piszącego pod Nickiem Andy51. Panowie piszcie jak najwięcej proszę i nie przejmujcie się antypolskim "becwalem"
Jeszcze raz pozdrawiam. Henryk. |
|
|
Zawsze czytam teksty pana Marka. Zaglądam też zwykle na komentarze i ze zdziwieniem stwierdzam(a może i nawet bez zdziwienia?), że tak jak kiedyś przydzielano niepokornym specjalnych "opiekunów", tak teraz pan Marek Baterowicz otrzymał specjalnego KOMENTATORA.
Panie Januszu KROWODRZAŃSKI, ile pan dostaje za taki wpisik? |
|
|
Tak. I właśnie dlatego należy jak najszybciej anulować wybory i przywrócić demokrację w postaci rządów PO, która ma bardzo długą ławkę prawdziwych profesjonalistów, by wspomnieć takie wybitne postaci jak ministra mucha czy pan nowak... |
|
|
mada a Papież to może Go najwyżej Kanonizować |
|
|
Mikołaj Kwibuzda Widzę, że dorobił się Pan hejtera. Moje gratulacje - to znaczy, że oko Saurona Pana dostrzegło. A ponieważ hejter usiłuje Panu dokuczyć twierdząc, że nie ma tu wpisów, poświadczam, że lubię Pana czytać, a wpisuję się rzadko, bo zarobiony jestem. Pan Rzepliński to osobowość podatna na pychę, którą dał się zmanipulować aż do warcholstwa. Wierzę, że nie jest świadom, że zdradził swój naród, ale moim zdaniem tylko tak można nazwać jego ostatnie czyny. Z ukłonami. |
|
|
Andy51 Szanowny Panie, ksywe to mają ludzie z marginesu, blogerzy mają nick. |
|
|
Jabe Polska z zasady nie jest państwem prawa, więc widocznie ten doktorat dostał za coś innego. |
|
|
W związku z kolejnym niewybrednym atakiem na prof. Rzeplińskiego, przypominam:
Na początku b.r. Prezes Trybunału Konstytucyjnego prof.Andrzej Rzepliński został odznaczony papieskim Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice (Dla Kościoła i Papieża) za zasługi dla Kościoła i systemu prawnego w Polsce. W szczególności "za jego działalność w Trybunale Konstytucyjnym i zgodność jego poglądów, na przykład na karę śmierci, z nauczaniem papieża Jana Pawła II".
Natomiast 10 czerwca b.r. profesor otrzyma tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu w Osnabrück. W uzasadnieniu swojej decyzji rada Wydziału Prawa Uniwersytetu Osnabrück podaje m.in. wkład prof. Rzeplińskiego w „obronę państwa prawa jako elementu niezbywalnej tożsamości europejskiej”, a także jego dorobek naukowy. |
|
|
A przy okazji jeden z licznych przykładów kadrowych w PiS-ie:
Jarosław Spyra został uznany przez sąd za kłamcę lustracyjnego. Nie mógł pełnić żadnych funkcji państwowych. Tymczasem już za miesiąc będzie widać delegacje członków NATO podczas szczytu w Warszawie. Tak twierdzi dziennik "Fakt".
O tym, że ławka kadrowa PiS jest bardzo krótka, można się było przekonać już wielokrotnie. O przypadkowych nominacjach ludzi, którzy mimo braku kompetencji obejmują państwowe posady, media rozpisują się od miesięcy. Tym razem jednak szykuje się prawdziwy skandal. Delegacje państw członkowskich NATO, które przyjadą do Warszawy na lipcowy szczyt, będzie witać były pracownik Służby Bezpieczeństwa i kłamca lustracyjny – pisze gazeta.
Jak donoszą dziennikarze "Faktu", Spyra w swojej karierze był stażystą w Akademii Dyplomatycznej w Wiedniu, pracował jako dyplomata w Peru i Brazylii, w MSZ zajmował się Azją, Australią i Ameryką Łacińską. Według "Faktu" w 2010 roku sąd lustracyjny skazał go za to, że ukrył fakt, iż zaraz po studiach był pracownikiem SB. Chciał robić karierę w wywiadzie, jednak po upadku komunizmu w Polsce musiał poszukać innego zajęcia. |
|
|
Po mojej uwadze,że wywody Australijskiego Kowboja cieszą się nikłym zainteresowaniem, czego dowodem brak komentarzy, teraz autor przywołuje komentatora o ksywie Andy51, który popiera jego obłędne tezy, jak na przykład te:
"A wracając do prezesa TK i obserwując poparcie, jakie mu okazują różni luminarze iuro-kracji, a nawet skorumpowany Sąd „Najwyższy”, musimy zgodzić się z powszechnie uznanym faktem, że prawnicy są u nas najbardziej zdeprawowaną grupą zawodową. Na podstawie tych samych paragrafów potrafią wysmażyć zupełnie inne orzeczenia i wyroki."
W USA za obrazę sędziego SN lub Sądu Najwyższego, a nawet za krytykę jego orzeczeń można zarobić nawet 25 lat więzienia. A jak to wygląda w drugim z wzorcowych krajów demokratycznych, jakim jest Australia - czy Australian Cowboy wie może?
"Być może platfusom i petrurianom ( no i kodowcom) chodzi o maksymalne zmęczenie społeczeństwa sporem o TK pomiędzy legalnym rządem a grupką warchołów łamiących paragrafy Konstytucji, stanowiących jakieś „ustawy” wbrew prawu i domagającym się ich opublikowania, choć formalnie nie spełniają one kryteriów druku."
A tymczasem o "maksymalne zmęczenie polskiego społeczeństwa (?)" chodzi także Komisji Europejskiej i tej znienawidzonej Komisji Weneckiej, co to na zaproszenie dyplomatołka Waszczykowskiego chce odbierać Polsce suwerenność. Znowu bowiem nie dały się te komisje nabrać kłamliwym zapewnieniom polskiego rządu o dążeniu do kompromisu w sprawie TK. |
|
|
Andy51 Pomimo tego, że jestem mocno dorosły , zawstydza mnie Pan swoimi pochwałami dla mnie.
Szacunek |