|
|
Nie mogę, bo mi go nie podano. Tylko nr sprawy. Spokojnie - jak zajdzie potrzeba, to się znajdzie :) |
|
|
Spoko, ja naprawdę nie mam problemu z pisaniem w necie ani niczego do ukrycia. Problem ma system prawa w Polsce i o tym jest ta notka.
To jest notka o paranoi de facto i nie ma znaczenia, kto w końcu… |
|
|
Siedmiu już masz? To wkrótce będzie zadyma. To pisz o tym! |
|
|
Ale sprawa nie dotyczy pisania bzdetów, tylko uszkodzenia rzeczy materialnej! Art. 288 kk. |
|
|
Teraz już wiem, jeszcze rano nie wiedziałam, że to IP wędruje sobie swobodnie.
|
|
|
Przecież już mnie przesłuchali i wiem tyle, ile wiedział policjant, który dostał zlecenie przesłuchania. Sprawa dotyczy uszkodzenia mienia i jest prowadzona na wniosek poszkodowanego/Łączewskiego (… |
|
|
CD. - a o co się do Ciebie przyczepili? Wiesz już?
Trzeba nagłaśniać, widać wzięli się za wykańczanie blogerów - no, ale ze mną naprawdę źle trafili..... |
|
|
Nie powtórzą dokładnie, bo sobie nie odpisałam, o ósmej rano jestem zwykle nieprzytomna, niestety.
Było (wg prokuratury warszawskiej) napisane jedno zdanie, ostro - ale nie za bardzo, bez tzw.… |
|
|
No patrz - czyli słusznie podejrzewałam, ze to większa akcja! |
|
|
Właśnie sęk w tym, że nie chodzi o lżenie organów! To bym jeszcze zrozumiała.
Nota bene "lżę organy" od ośmiu lat i mam niejaką wprawę w tym, żeby tak pisać, aby nie można się było przyczepić :)… |