|
|
Lech "Losek" Mucha Bo nie jest. Ale pytam, czy powinna? |
|
|
Jabe He. Co ma do rzeczy, jak się ten podatek nazywa? |
|
|
jts4 Co miesiąc z naszych /mojej/ pensji pobierana jest m.in. składka zdrowotna. Nic mi natomiast nie wiadomo, żeby była pobierana składka "żywieniowa". |
|
|
Lech "Losek" Mucha No to wracając do chleba. Jeżeli żywność jest równie ważna dla życia, jak ochrona zdrowia i skoro nie chcemy, by ludzi umierali z powodu braku pieniędzy, ale też nie chcemy by głodowali, to - pytam się, czy za jedzenie też powinien płacić budżet państwa?
Proste pytanie, prawda? |
|
|
jts4 Oczywiście ja też pod pojęciem chleba rozumiem zarabianie na życie. Pieniądze, niestety, determinują nasz byt, tak to działa. A co do płatności za sprawy związane ze służbą zdrowia, to przecież po to jest państwo, które nakłada na nas podatki w tym ten, który ma utrzymywać służbę zdrowia. Ale to nie działa, tak? Bo w moim kręgu znajomych praktycznie każdy, jeśli ma udać się do lekarza, to robi to prywatnie. Wiem o zapaści w służbie zdrowia, to przeraża. Ale nie ja do tego doprowadziłem, więc ja tego nie naprawię. Słyszę wiele opinii stwierdzających, że w Polsce są pieniądze, tylko ci, którzy mają wpływ "tam na górze" na ich wydawanie, wydają je nieodpowiedzialnie. A teraz trochę konkretów: nie wierzę w antybiotyki, chemioterapię, naświetlanie promieniami, szczepionki, fluor, nawet tabletki na likwidowanie zgagi. Przestałem wierzyć przemysłowi farmaceutycznemu. Mam ku temu swoje osobiste i rodzinne powody i dowody. Wierzę w tradycyjną medycynę chińską, zioła, zmianę diety /!!!/ i przyzwyczajeń, nawyków, zmianę psychiki, emocji, relacji z otoczeniem i z samym sobą, jako fundamenty do zachowania zdrowia i doświadczam, że to działa. Mało tego. Działa hipnoza, regresing, nowa medycyna germańska, leczenie na poziomie energetyki. Tabletkami, chemioterapią, naświetlaniem już sobie nie poradzimy z chemtrails, promieniowaniem BTSów i wifi, działaniem Rand**u, antybiotykami i sterydami w żywności i rosnącą liczbą konserwantów, barwników, utrwalaczy smaku i zapachu. To już jest przeszłość. Oczywiście Pan mnie może złapać i zmusić niejako do tego, żebym przyznał Panu rację w momencie, kiedy, nie daj Boże, złamię sobie coś, albo trzeba mnie będzie pokroić. Więc daj Panie Boże, żebym sobie niczego nie złamał itd... :) Pozdrawiam serdecznie! |
|
|
Jabe „Ludzkość żyje w strasznym ucisku, odkąd powstał pieniądz”, wcześniej zaś, napadało się jakiś lud, wyrzynało i zajmowało jego ziemię. Potem wynaleziono ucisk i, do czasu humanistów, ludobójstwo zanikło. |
|
|
Lech "Losek" Mucha Nie, no. Bez żartów. Wiadomo, że pod pojęciem chleba, rozumiem pożywienie wogóle. Czy więc pokarm dla ludzi, jego produkcja i dystrybucja też ma być za darmo.
A z czego ja mam żyć? Kto ma zapłacić za prąd napędzający urządzenia wykorzystywane przy leczeniu ludzi. Kto zapłaci za leki?
Kto zapłaci za gips przy złamaniach? Kto zapłaci za paliwo do karetek pogotowia? A kto zapłaci za kupno samych karetek? Kto pokryje koszty istnienia szpitali, poradni, laboratoriów. Kto pokryje koszty badań?
Bardzo ciekawe... |
|
|
jts4 Bez chleba można się obejść, przynajmniej tego kupionego w sklepie, jest niezdrowy. Lepiej nauczyć się i upiec samodzielnie. |
|
|
jts4 Ja myślę, że zbliża się kres opętańczych ideologii. |
|
|
Lech "Losek" Mucha A chleb? Czy chleb, jego produkcja i dystrybucja powinna podlegać prawom rynku? Jest dla życia równie ważny, o ile nie ważniejszy, niż aspiryna. |
|
|
jts4 Z całym szacunkiem dla Pana poglądu, ale moim zdaniem zdrowie nie powinno podlegać prawom rynku i ekonomii. |
|
|
Lech "Losek" Mucha Coś w tym jest... Choć, z drugiej strony, ochrona zdrowia jak każde dobro powinna podlegać prawom rynku i ekonomii, co nie zmienia faktu, ze leczenie ludzi powinno być powołaniem. |
|
|
3rdOf9 "Aura świata" będzie się nieustannie zmieniać, techniki walki będą się doskonalić, rozszerzać się też będzie arena toczonych bitew... Ale walka Dobra ze Złem, albo - w wersji dla niewierzących - walka człowieka z jego własną niedoskonałością, trwać będzie zawsze. Zabraliśmy ją ze sobą na morze i zanieśliśmy ją w powietrze. I tak samo zabierzemy ją ze sobą w kosmos, kiedy tylko poczujemy się tam pewnie.
I trzeba nam bardzo uważać, by szlachetna wiara w to, że może być inaczej, że może być lepiej, nie stała się zaczątkiem kolejnej opętańczej ideologii, bo, jak sięgnę pamięcią, one wszystkie mniej więcej tak się właśnie zaczynały. Wolność, równość, braterstwo - to przecież nie jest zło. I tak samo nie był złem pomysł, by biednych, prostych ludzi, harujących w fabrykach ochronić przed wyzyskiem i uciskiem ze strony możnych i bogatych.
Także nie podzielam poglądu, że "to się musi kiedy skończyć" - jesteśmy bowiem ludźmi.
I to jest w zasadzie taka moja drobna uwaga do tego tekstu. Co do "szeroko pojętej ezoteryki" to wypowiadać się na razie nie będę. |
|
|
jts4 Przestała być misją. Stała się biznesem. |
|
|
Lech "Losek" Mucha Tak zapytam się, z czystej ciekawości:
jak oszukała nas medycyna? |