Otrzymane komantarze

Do wpisu: Kwity na stół – Panie Cezary.
Data Autor
Ewaryst Fedorowicz
Cezary Gmyz wiedział, że detonuje bombę. Potężną. I to, że ją detonował w dobrej wierze, nie jest istotne, wobec faktu, że ją zdetonował na tyle niestaranie, że narobił szkody.
Wg mnie wczorajsza sprawa to była prowokacja. Pan Gmyz w tej wielkiej wrzucie uczestniczył. Zrobił dużo szkody. "Przykryto" sprawę śmierci ś.p. chorążego Musia i zamiany ciał. Jego "niczego nie odwołuję" na twitterze nic już nie daje, jest śmieszne.
Ewaryst Fedorowicz
Jak jest i Pan i ja wiemy. I nas nie trzeba przekonywać. Rozumiem, że na serio traktujemy tezę, że decyduje elektorat "miękki" (nas PiS może olać, bo my na nich głosujemy "za biezdurno")  i dbamy o to, by ich przekonać swoją nie tylko uczciwością, ale i rozsądnym, starannym traktowaniem pracy "na każdym odcinku" I ten miękki elektorat zaczął się od PO odsuwać, co widać w sondażach. I albo , taki "odsunięty" pójdzie na wybory i zagłosuje na PiS albo..... zostanie w domu (tez odsunięty). I to o taki wariant gra Tusk, nie żaden inny. Bo o ile PiS ma elektorat żelazny (ideowy, biedny, stłamszony, pogardzany, szykanowany) , to PO - wychowała sobie przez 5 lat  stalowy: syty,bezpieczny, mający pracę i regularne dochody, kręcący lody na wszystkim. I w przypadku starcia "żelazo" - "stal", stal wygrywa. A Gmyz swoim niechlujstwem/naiwnością/ jednym i drugim - spieprzył sprawę.
Ewaryst Fedorowicz
gnojenie tylko źle świadczy o gnojących (i moderacji). A zaślepienie i niewidzenie ewidentnych błędów prowadzi tylko do takich wpadek, jak wczoraj.  
Kamil Domański
Pisałem wczoraj w podobnym kontekście jak Pan, ale natychmiast zostałem "zgnojony" przez czytelników. Zgadzam się z Pana wypowiedzią. Pozdrawiam
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
ze skutkiem dla prawdy o mordzie smoleńskim fatalnym, ze skutkiem dla Polski fatalnym. Tyle tylko, że to wszystko dzieje się wirtualnie. Bo w realu są ślady materiałów wybuchowych, jest zamach i jest zdrada. Nie mniej jednak podpisuję się pod żądaniem. Karty na stół panie redaktorze Gmyz. NIE MA INNEGO WYJŚCIA, nawet jeśliby to zdekonspirowało kogoś sprzyjającego Polsce w rządzie Tuska i w zespole prokuratorskim.
Do wpisu: Pusto na pogrzebie Przemysława Gintrowskiego.
Data Autor
Ewaryst Fedorowicz
proszę Księdza - ja jestem wychowany na kazaniach "niegenerycznych" - miałem widocznie szczęście do takich kapłanów, a może moda była inna. I nie chodzi o "wysławianie pod niebiosy" - chodzi (mnie) jedynie o dodanie czegoś emocjonalnego, od, przepraszam - serca, do mamrotanej mantry jak z  "handbooka" homiletyki. I tyle.
Ewaryst Fedorowicz
mnie, proszę Pani, po prostu (przepraszam za słownictwo) rzygać się chce.
Ewaryst Fedorowicz
owszem - na moim budynku, na 157 mieszkań + 8 lokali użytkowych na 1 sierpnia/ 11 listopada/ 3 maja etc ....4-5 flag, w tym 2 moje. Większość z sąsiadów  Polskę p...li.  
tak rozumuje - to mam wątpliwości , czy to kapłan? Nie mam brody - ale tez bym sobie napluła, gdybym napisała takie idiotyzmy "generyczne".
Pluję sobie w brodę, że nie byłem. Co prawda Gintrowski był dla mnie tylko dodatkiem do Kaczmarskiego, ale ważnym dodatkiem. Owszem koncert w Muzeum Archi. robił wrażenie. Ale głównie chodziło o to, że myślałem, że będą tłumy, także księży przy ołtarzu, to co się będę pchał... Szkoda. Trzeba teraz za niego odprawić mszę, to w sumie ważniejsze niż obecność na pogrzebie. Natomiast mam uwagę, co do "generyczności" kazania. Otóż nadużyciem jest mówienie o zmarłym w kazaniu. Wielki człowiek nie musiał być dobrym katolikiem (vide Piłsudski) a na mszy tylko to się liczy. Półanalfabetka Aniela Salawa, służąca z Krakowa jest większa od Piłsudskiego. Ale i o niej ksiądz na kazaniu na jej pogrzebie mówić nie powinien. Do czasu beatyfikacji nie wiemy czy w życiu człowieka nie ma jakiś poukrywanych plam. Wyobraźmy sobie, że wysławiam pod niebiosy znanego zmarłego opozycjonistę, a potem okazuje się że był pederastą i TW
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
zajmuje się wszystkim co ważne., reszta griluje.
z ludźmi. Przeganiamy czas, by wejść... w krainę pewności. Dlaczego chciał Pan tłumów? To nie Las Vegas - tu trumnę prowadzą najwierniejsi lub obowiązkowi. Przypomina Pan zdarzenia, okoliczności - mieliśmy tyle wiary. No i ta młodość - dzielona z ludźmi pewnej klasy. Ale obok też stała zdrada - "kapusta". Pan pamięta tamten żargon? Ja zapamiętuję przeżycia. Dlatego to NIC wszechobecne - bez MY - jest jakieś "bezpamięci". Zostało znacznie więcej po Gintrowskim ( to właśnie te przeżycia - nikt nam ich nie zawłaszczy). Niedawno zmarł Tomasz Szukalski - tyle szczenięcych zachwytów i odkryć (jazz - źle widziany). NO, odliczamy się w tej pewności - bogactwem są ludzie o niewypowiedzianym darze bogacenia innych. Reszta to sejf czyli syf. Pozdrawiam.
Do wpisu: Czerskista Wroński – dobry czerskista!
Data Autor
albo: 1) nie myśli wcale; 2) myśli, że czerksista myśli, ze on nie myśli.
- na czym jak na czym ,ale na tym Wyborcza się zna - kwestia praktyki. Maturę już zdali - teraz studiują . I są to studia poważne - jak Pan zauważył. Czytanie w myślach - bagatela! Na seminariach ćwiczyli telepatię - przekazywanie myśli na odległość i to wielokierunkowo (nawet na obcasach). Zaocznie czytali już myśli pomniejszych eksponatów laboratoryjnych - teraz metodę wdrożono na wodza szczepu. Już wiemy jakich myśli nie odczytano (dziękuję za informację)- ale wiadomo, że te myśli są ofensywne. I z charakterem.( Co daj Boże) Wolałabym jednak aby metoda zawiodła - nie ze względu na myśli - ze względu na Pracowników Laboratorium, po których nie można się spodziewać ani humanitarnej sekcji zwłok, ani tym bardziej uczciwej operacji myślowej (Jak widać znowu coś wpychają do głowy metodą Paradowskiej- i to na żywca, bez znieczulenia.) Ma Pan rację - laboratorium coś smaży - bo skórę na niedźwiedziu trzeba znowu odpowiednio zagospodarować.Jak się nie da perswazją ( możliwości wyczerpane) - to może atak.
Ewaryst Fedorowicz
i niech robią :-)
NASZ_HENRY
"Tak zwani Polacy czyli Cze(rs)kiści z Gazety Wyborczej" robią furorę. http://www.rp.pl/artykul… Dzięki serdeczne ;-)
Do wpisu: Sklep z wyrokami.
Data Autor
Ewaryst Fedorowicz
owszem, mogli, ale to ryzykowna zagrywka by była - ludzie są tym nieźle wk....
... w sprawie, już grozi, piętnuje odpowiedzialne służby, jak "batka" z Białorusi. Przyszło mi do głowy, że pijarowcy "nagrali" całą sprawę, a co? nie mogli?
Ewaryst Fedorowicz
pomysł z przymknięciem jakiejś innej kobiety - przedni. To sowieccy konwojenci dobierali z przechodniów, jak im się stan nie zgadzał :-)
zalegla kwote zaplacila rodzina.Chyba beda musieli piarowcy tuSSeka zapuszkowac jakas inna ,najlepiej niewinna absolutnie persone.Takie cwane gapy.
Ewaryst Fedorowicz
chcę zepsuć? No widzi Pani, jacy ci reklamiarze wredni są. Ale ciekaw jestem, jak ją, pardon -  sflekują, kiedy wszystko ucichnie.
że chce Pan zepsuć dobrze prosperujący biznes - sklep z paragrafami. Nie wiem jaki tam cennik - ale masz Pan gotówkę - paragraf się znajdzie.(Dobre zaopatrzenie.)Bywa też, że można artykuł (paragraf znaczy się) uznać za napisany atramentem sympatycznym - do odczytania dla wtajemniczonych i to zabieg niezbędny do umorzeń(nie odczytano - nie ma przestępstwa. Do sądu się idzie po rozstrzygnięcia - wyłącznie. Zaś gdy sąd przysyła - to na pewno nie sprawiedliwość, przysyła egzekutorów swego towaru.Towar trzeba zareklamować - nabywców nie braknie. Może zamiast protektora sciepnąć się na paragraf i skoczyć do sklepu. Bo szkoda dzieci. Tak mi przyszło do głowy - bo kibice są w takich sprawach solidarni.
KLEKAJCIE NARODY PRZED NIM, bo on tylko przed merkel-putinkiem kleka.
Do wpisu: Czerskista Maziarski i opcja minusowa.
Data Autor
Ja z innej" beczki" Ostatnio byla wreczona nagroda im.Maziarskiego [imiona nie pamiętam],chyba to ojciec opisywanego przez Pana.Mam 70l troche dokucza skleroza -chyba- nie jestem pewien,ale śp.Maziarski z lat 90tych kojarzy mi sie jako nie bardzo zgodny z Jaroslawem Kaczyńskim.Kojarzy mi sie udział w/w w audycjach TV,z ktorych wyczuwałem ,ba nawet podejrzewałem o wrogą akcję.Dlatego bardzo zdziwiony byłem przyznaniem wyróznienia im.śp.Maziarskiego .Proszę ,jezeli może Pan,o odpowiedz na nurtujący mnie temat.Pozdrawiam !